Wydawca: 183
64777
Ebook

Kilka słów o kobietach

Eliza Orzeszkowa

Kil­ka słów o ko­bie­tach Jed­ną z naj­po­spo­li­ciej roz­trzą­sa­nych w wie­ku na­szym idei jest tak zwa­na idea eman­cy­pa­cji ko­biet. Ko­muż choć­by raz nie zda­rzy­ło się wi­dzieć sta­rej pia­stun­ki, oto­czo­nej słu­cha­ją­cy­mi ją dzieć­mi, i po­wta­rza­ją­cej im tę od­wiecz­ną baj­kę: ,,Cho­dzi­ła cza­pla na wy­so­kich no­gach po de­sce, czy mó­wić jesz­cze?". Dzie­ci słu­cha­ją i da­rem­nie wy­cze­ku­ją dal­sze­go cią­gu hi­sto­rii te­go pta­ka, co to we­dług baj­ko­pi­sa­rza tro­chę śle­py, tro­chę krzy­wy, da­rem­nie są­dzą, że opo­wia­da­nie pia­stun­ki unie­sie w koń­cu cza­plę spo­nad tej de­ski, po któ­rej ona tak dłu­go cho­dzi, i w sze­ro­kim lo­cie skrzy­dła jej roz­wi­nie; da­rem­nie słu­cha­ją i cze­ka­ją, cza­pla cho­dzi i cho­dzi, w or­li­cę się nie zmie­nia i jed­no­staj­nym ru­chem swo­ich wy­so­kich nóg, co po de­sce kro­czą, usy­pia tych, któ­rzy się od niej sze­ro­kie­go spo­dzie­wa­li lo­tu. [...] Eliza Orzeszkowa Ur. 6 czerwca 1841 r. w Miłkowszczyźnie Zm. 18 maja 1910 r. w Grodnie Najważniejsze dzieła: Nad Niemnem (1888), Cham (1888), Meir Ezofowicz (1878), Gloria victis (1910), Dobra pani (1873), A...B...C... (1873), Niziny (1885), Dziurdziowie (1885) Polska pisarka nurtu pozytywizmu znana pod nazwiskiem męża, Piotra Orzeszko, nazwisko rodowe: Korwin-Pawłowska. Publikowała pod pseudonimami: E.O., Bąk, Wa-Lit-No, Li...ka, Gabriela, Litwinka. Pierwszymi jej tekstami były powieści tendencyjne (Marta 1873); cele swojej wczesnej twórczości przedstawiła w rozprawach: Kilka uwag nad powieścią (1866) i Listy o literaturze (1873). Drugim etapem pisarskim Orzeszkowej był realizm (Nad Niemnem), oscylujący niekiedy w kierunku naturalizmu (Dziurdziowie). Teoretycznoliterackie opracowanie założeń powieści realistycznej znalazło się w rozprawie O powieściach T.T. Jeża z rzutem oka na powieść w ogóle (1879). Późne utwory noszą cechy prozy modernistycznej (tom Gloria victis). Najsłynniejsza powieść Orzeszkowej, Nad Niemnem, dotyczy tematu tożsamości narodowej, będąc jednocześnie uczczeniem powstania styczniowego, w którym autorka czynnie brała udział. Samo powstanie było bardzo ważną częścią jej życia - w swoim domu ukrywała ostatniego dyktatora tego zrywu narodowego, Romualda Traugutta, osobiście też organizowała zaopatrzenie i pomoc lekarską dla powstańców. Pisarka utrzymywała ścisłe kontakty ze środowiskiem literackim: M. Konopnicka była jej bliską przyjaciółką jeszcze z pensji; ożywiona korespondencja łączyła Orzeszkową z L. Méyetem i Z. Miłkowskim; była związana z tygodnikiem Bluszcz. Nominowana do Nagrody Nobla w 1905 r., przegrała jednak z H. Sienkiewiczem. Twierdziła, że literatura powinna odpowiadać za los społeczeństwa. autor: Bartłomiej Sandomierski   Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

64778
Ebook

Obcy horyzont

Marcin Faliński, Rafał Barnaś

Stare Kiejkuty, Ośrodek Szkolenia Kadr Wywiadu, wiosna 1995 roku. Do ośrodka przybywa tajemniczy mężczyzna, którego zadaniem jest wybranie najzdolniejszych adeptów. To oni będą realizować specjalną operację wywiadowczą wspomagającą wejście Polski do struktur euroatlantyckich. To wyjątkowo ważna misja, bo rosyjski wywiad aktywnie pracuje nad pokrzyżowaniem polskich planów. Od jej powodzenia zależy także bezpieczeństwo nuklearne całego świata. Troje wybranych oficerów szybko zostaje wciągniętych w bezwzględną grę pomiędzy wielkimi mocarstwami. Szpiegowska rozgrywka prowadzi ich przez Afrykę, Seszele, Azjęoraz Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną rządzoną przez komunistyczny reżim Kimów. Czy polskim oficerom wywiadu uda się wypełnić misję, która zmieni nie tylko losy Polski, ale też części świata?

64779
Ebook

Zasłuchany Lechoń. O tekstowych świadectwach doświadczeń audialnych

Ewelina Radion

Jak i czego słuchał Jan Lechoń? Co mogą usłyszeć osoby zaczytane w twórczości Lechonia? [...] Te i podobne pytania otwierają podstawowe przestrzenie problemowe zawarte w recenzowanym tekście [...]. Przede wszystkim jednak autorka stawia sobie cel opisania zasłuchanego Lechonia. Nie chodzi zatem tylko o określone dźwięki czy sposoby słuchania, ale także o wskazanie tych trajektorii twórczości literackiej, które budują nowe hierarchie wartości wyznaczone przez dźwięki i sprzężone z nimi sposoby słuchania. [...] Po lekturze całości tekstu [...] nie mam wątpliwości, że jest to praca oryginalna, zrealizowana z dbałością o szczegóły oraz nieprzeciętnym zaangażowaniem badawczym. dr hab. Tomasz Misiak, prof. UAP To publikacja ważna i bardzo potrzebna, bowiem twórczość Lechonia [...] nie doczekała się dotąd tak wnikliwego i kompetentnego opracowania pod kątem oceny jej walorów słuchowych i muzycznych. [...] Uważam, że to książka nieodzowna na rynku wydawniczym i w obszarze literaturoznawczego namysłu, przynosi bowiem oryginalne spojrzenie nie tylko na tło twórczości autora Arii z kurantem, ale i na wzruszające obrazy przeszłości, także tej prywatnej, rodzinnej i domowej, co stanowić będzie nadzwyczaj pomocne źródło danych w przyszłych pracach filologicznych, muzykologicznych i literaturoznawczych oraz inspiracji dla twórców wielu dziedzin. dr hab. Jan Wolski, prof. UR Ewelina Radion - doktor, historyczka literacka, absolwentka polonistyki Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Rzeszowie i podyplomowych studiów komparatystycznych w Uniwersytecie Jagiellońskim; pracę doktorską o poezji Wiesława Kulikowskiego obroniła w Uniwersytecie Rzeszowskim; interesuje się związkami poezji z muzyką, widzianymi z perspektywy literaturoznawczej i muzykologicznej, oraz kategorią melancholii w ujęciu estetycznym i psychologicznym; autorka stu szkiców, rozpraw, omówień, recenzji o literaturze i muzyce.

64780
Ebook

Ленивые рецепты

А. Кобец

Хотите приготовить что-то вкусное, но рецепт блюда требует слишком много времени на приготовление? В этой книге собраны самые быстрые, самые «ленивые» рецепты, которые помогут сэкономить время и побаловать себя и близких полноценным завтраком, обедом или ужином. Все ингредиенты блюд 2014 доступные и недорогие. Готовить быстро, без присутствия на кухне? Легко! Традиционные «длинные» рецепты классических угощений в «быстром» варианте. Салаты, закуски, основные блюда, выпечка и десерты 2014 оставьте время на отдых, а еда приготовиться сама! Рулет сырно-чесночный быстрый Омлет грибной Вареники ленивые с картофелем Плов с сухофруктами сладкий Пицца на сковороде «Пятиминутка» Торт «Наполеон» ленивый

64781
Audiobook

Schronisko, które spowijał mrok

Sławek Gortych

POWIEŚĆ INSPIROWANA PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI Wrzesień 1947, Cieplice. Uczeń miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokich radzieckich dygnitarzy. Międzynarodowy skandal wisi w powietrzu, a chłopak musi uciekać. Grudzień 1991. Do karkonoskiego schroniska Strzecha Akademicka przyjeżdża Andrzej Czerwiński. Mężczyzna chce poznać prawdę o przeszłości ojca, dawnego kierownika Strzechy, który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Kilka dni później ciało Andrzeja zostaje odnalezione podczas akcji ratunkowej po najtragiczniejszej w historii polskich gór lawinie. Marzec 2007. Za namową swojego przyjaciela Maksymiliana autor kryminałów Tomasz Wilczur jedzie w Karkonosze z zamiarem napisania powieści inspirowanej tajemniczą śmiercią Czerwińskiego. Pisarz docieka prawdy o zdarzeniach sprzed lat, ale im więcej wie, tym bardziej narasta w nim poczucie, że każdy ma coś do ukrycia Co było prawdziwą przyczyną śmierci Andrzeja Czerwińskiego i jaki związek ma zaginięcie jego ojca z wydarzeniami z Cieplic? Tomasz Wilczur swoimi niewygodnymi pytaniami zaczyna rozsadzać zamknięty układ, który latami strzegł tajemnicy o mrocznej przeszłości Strzechy Akademickiej.

64782
Ebook

Anioł pasterzom mówił

Autor nieznany

Anioł pa­ste­rzom mó­wił Anioł pa­ste­rzom mó­wił: Chry­stus się wam na­ro­dził,  W Be­tle­em, nie bar­dzo pod­łem mie­ście,  Na­ro­dził się w ubó­stwie,  Pan wsze­go stwo­rze­nia.    Chcąc się te­go do­wie­dzieć, po­sel­stwa we­so­łe­go;  Bie­że­li do Be­tle­em skwa­pli­wie,  Zna­leź­li Dzie­cię w żło­bie,  Ma­ryę z Jó­ze­fem.    Ja­ki Pan chwa­ły wiel­kiej! uni­żył się z wy­so­kiej  Pa­ła­cu kosz­tow­ne­go żad­ne­go,  Nie miał zbu­do­wa­ne­go,  Pan wsze­go stwo­rze­nia.    O dziw­ne na­ro­dze­nie! ni­g­dy nie­wy­sło­wio­ne;  Po­czę­ła Pan­na Sy­na w czy­sto­ści,  Po­ro­dzi­ła w ca­ło­ści  Pa­nień­stwa swo­je­go.    Już się ono speł­ni­ło, co pod fi­gu­rą by­ło:  Aaro­no­wa różdż­ka, zie­lo­na  Sta­ła się nam kwit­ną­ca  I owoc ro­dzą­ca. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.Kupując książkę wspierasz fundację Nowoczesna Polska, która propaguje ideę wolnej kultury. Wolne Lektury to biblioteka internetowa, rozwijana pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. W jej zbiorach znajduje się kilka tysięcy utworów, w tym wiele lektur szkolnych zalecanych do użytku przez MEN, które trafiły już do domeny publicznej. Wszystkie dzieła są odpowiednio opracowane - opatrzone przypisami oraz motywami.

64783
Audiobook

Wściekłość traw

Felix Clint

Najłatwiej obwiniać innych, najtrudniej wybaczyć sobie. Jak z patchworkowej wyszywanki przed czytelnikiem stopniowo odsłaniają się losy kilku osób. Są w różnym wieku, mieszkają w tym samym miasteczku, a niektórzy w tym samym bloku. Wszyscy przed czymś uciekają albo za czymś gonią. Ich historie połączy mocną nicią Franciszek postać tajemnicza, inteligentna i nieszczęśliwa. Każdy z bohaterów postrzega go inaczej, rośnie w siłę małomiasteczkowa plotka... [...] usiadła w trawie tak wysokiej, że nie było jej widać zupełnie. I on usiadł. Później leżeli. Pytała go o chmury, czy zna ich rodzaje. Mówił, że dla niego chmura jest chmurą. Z niektórych pada, z innych nie. Ot, cała filozofia chmur. [...] Latały pszczoły i osy. Biedronki wędrowały po źdźbłach żółknących w skwarze. Zewsząd dobiegała nieznośna, chaotyczna i do bólu głośna muzyka świerszczy. Ptaki ześwirowały do reszty i darły się wniebogłosy. [...] Włożył jej rękę pod bluzkę. Miała wrażenie, że po jej ciele pełza obrzydliwy zaskroniec. Potem jednak było to nawet przyjemne, ale broniła się. To bolało. Brzydziła się go i chciała go. To nie miał być on. To nie miał być on. Głośno westchnął jej do ucha. Wokół nich rozlewała się gorąca wściekłość traw.

64784
Ebook

Iluzja Chaosu

Owi Wookz-Sawi

Iluzja Chaosu w refleksyjny, aczkolwiek kontrowersyjny sposób traktuje o zjawiskach, które towarzyszą nam w codziennym życiu. Życiu, w którym szczęście jest czymś nieuchwytnym i ulotnym, a piękno jest z góry narzucone i wciśnięte w szablony A może to jedynie iluzja? Może zarówno w świecie fizycznym, jak i w życiu uczuciowym człowieka ów pozorny chaos zdeterminowany jest jakimś wyższym, bezwzględnym porządkiem istnienia? Jaka jest Prawda? Czy poezja może przyczynić się do Jej odkrycia? OWI WOOKZ-SAWI urodzony w ubiegłym tysiącleciu na Dolnym Śląsku gaboński poeta i prozaik, od dziecka piszący wiersze, fraszki i opowieści głównie do szuflady. Uwielbia analizować rozmaite zjawiska zachodzące zarówno w świecie rzeczywistym, jak i w świecie emocji i uczuć. Jest zafascynowany poezją (choć nie każdą), głęboką, stoicką kontemplacją teraźniejszości i mechaniką kwantową.