E-Books
1929
E-book

Apokalipsa czytana dzisiaj

Maria Szamot

Apokalipsa pełna jest tajemniczych opisów, które mogą budzić obawy, a chwilami nawet przerażać. Jednak autorka książki traktuje ostatnią księgę Pisma Świętego bez uprzedzeń i bez paniki. Z jej łagodnie poetyckiej, ale zarazem konkretnej opowieści bije spokój osoby głęboko zakorzenionej w Bogu. Swobodnie przechodzi od symbolu do symbolu, nie pomijając żadnych szczegółów. Próbuje je odczytać i zrozumieć z perspektywy człowieka XXI wieku. Jestem głęboko przekonana, że wieść ukryta w Apokalipsie, jest wieścią możliwą i przeznaczoną do odczytania. Bóg nie bawi się tu z nami w grę jakby z harcerskiego biwaku, gdzie zadaniem Jednej Strony jest jak najszczelniej zaszyfrować hasło, a drugiej mimo wszystko jakoś się do niego dobrać. () Gdy działanie Boga wydaje się nam dziwne, to zawsze w końcu kluczem do niego okazuje się miłość (fragment książki)

1930
E-book

Apokalipsa św. Jana

Peter S. Williamson

Apokalipsa przypomina nam, że naszą ostateczną nadzieją nie jest po prostu śmierć i pójście do nieba, lecz ujrzenie powrotu naszego Pana w chwale, zmartwychwstanie oraz zaślubiny nieba i ziemi, kiedy Nowe Jeruzalem zstąpi jak oblubienica. Naszym przeznaczeniem, jako uczniów Jezusa, jest uczta weselna Baranka w wiecznym mieście, którego nie sposób opisać i w którym ujrzymy Boga twarzą w twarz. (fragment książki)

1931
E-book

Apokalipsa według

Władysław Eliasz

Jest to powieść satyryczna o zabarwieniu humorystycznym, przekornie i swobodnie parafrazująca Apokalipsę św. Jana. Do Łęczycy przyjeżdża dziennikarz, aby zdać relację z I Przeglądu Piosenki Turystycznej „Nocnik” (2005 r.), ale odwiedza go diabeł Boruta i od tego faktu sprawy toczą się w zupełnie nieprzewidzianych kierunkach, w których rzeczywistość miesza się ze światem magicznym. Finalną kulminacją są niebiańskie zaślubiny w mieście Swedenborga oraz awantura w redakcji.

1932
E-book

Apokalipsa według Pana Jana

Robert J. Szmidt

Klasyka literatury postapokaliptycznej! Diaboliczna intryga, zabójcze tchnienie radiacji, idealna lektura dla fanów serialu i gier Fallout. W pożodze nuklearnego piekła ginie znana nam cywilizacja. W świecie pełnym śmierci, gruzów, radioaktywnego skażenia i chorób nieliczni ocaleni walczą o przeżycie, tworząc nowe społeczności. Jednym z nich jest niepodzielny władca wyludnionego i obróconego w zgliszcza Wolnego Miasta Wrocławia charyzmatyczny Pan Jan, zwany także Burmistrzem. Jego twarde rządy dają nadzieję na przyszłość, a największą ambicją jest stworzenie nowej, rozciągającej się od morza do morza, Rzeczypospolitej.

1933
E-book

Apokalipso

Max Cegielski

Muzyczne osiągnięcia Alexa przybliżają go do spełnienia swoich największych marzeń. Światowa kariera zdaje się być na wyciągnięcie ręki. Co innego dzieje się w życiu prywatnym. Jego małżeństwo z Sofią wisi na włosku i chyba nic nie jest w stanie go uratować. Brat Alexa, Juliusz także zmaga się z problemami. Niegdyś uznawany za geniusza w świecie reklamy, obecnie czuje się wypalony i wciąż nie może poradzić sobie z przeszłością. Na tle warszawskiej pogoni za pieniędzmi i konsumpcyjnego szaleństwa trójka bohaterów zmienia porządek łączących ich relacji. Czym jest miłość i czy można dla niej złamać wszystkie zasady?

1934
E-book

Apokalypsis '89

Jarosław Maślanek

Koniec lat 80. Frencz, absolwent studiów ekonomicznych, wraca do rodzinnego miasteczka. Tam zatrudnia się w archiwum zakładów chemicznych. Nie ma wielkich ambicji na życie. Zamierza spokojnie dożyć do emerytury bez zmian zawodowych. Tymczasem rzeczywistość całkowicie niszczy jego plany. Na skutek transformacji ustrojowej z 1989 roku Frencz traci pracę. Problemy w życiu rodzinnym pogłębiają złe samopoczucie. Ojciec umiera, a matka stara się odnaleźć w nowym kapitalistycznym świecie. Nawet narodziny potomka nie pomagają Frenczowi w stanięciu na nogi. Powoli zaczyna kroczyć ścieżką, którą przed laty obrał jego ojciec. To przejmująca opowieść o ludziach, dla których rok 1989 nie był momentem, który zmienił ich życie na lepsze. Frencz symbolizuje tych, dla których był to początek apokalipsy.

1935
E-book

Apokryficzność i ekfrastyczność jako komplementarne poetyki intertekstualne

Julia Dynkowska

We wszystkich przywołanych w książce tekstach da się zaobserwował podstawową łączącą je kwestię (można ją dostrzec także w innych utworach mierzących się z kanonem): każdy z nich dotyczy szeroko pojmowanej utraty "niewinnego spojrzenia" na wizualne pre-teksty, sposoby myślenia, których są wytworami, kanoniczne interpretacje, a także na idealizowanie i fetyszyzowanie samych obrazów, ich twórców oraz bohaterów. Apokryficzne prze-pisywanie dzieł sztuki - co jedynie pozornie oczywiste - ułatwia postrzeganie ich jako przedmiotów nie tylko estetycznych, ale także (a może nawet przede wszystkim) jako przedmiotów nacechowanych etycznie. Z Zakończenia

1936
E-book

Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie

Ignacy Radliński

Ze wstępu: We dwóch czy trzech stuleciach, kończących erę starożytną, i w kilku, rozpoczynających nową, w całym, rzec można, owoczesnym świecie dziejowym, powstawał i rozpowszechniał się pewien rodzaj utworów, ważnych zarówno dla swej treści, jak i pochodzenia. Treść jak wszystkich celniejszych pomników piśmiennych w dziejach powszechnych, była ściśle związaną z biegiem wypadków wytwarzających te dzieje, przedstawiała, grupowała i objaśniała fakty rzeczywiste, lub za rzeczywiste uchodzące i podawane; wyprowadzała z rozbieranych faktów wnioski, wyrabiała o tych faktach, z danego punktu widzenia, pojęcia właściwe, zaprawiała na nich mniej przygotowane umysły do wydania stosownego do danych celów sądu o rzeczy. Pochodzenie było zawsze ukryte, zagadkowe, tajemnicze. Właśnie, wskutek takiego pochodzenia, dla tych utworów powstała z greckiego języka nazwa apokryfy, pod którą, w piśmiennictwie powszechnym, są one wyłącznie znane.