Ogólna

1
Ebook

70 lat Uniwersytetu Łódzkiego w przestrzeni miejskiej Łodzi (1945-2015)

Karolina Kołodziej, Maciej Kronenberg

W pierwszej opracowania można znaleźć zarys dziejów Uniwersytetu, uwzględniający jego rolę w tworzeniu przestrzeni miasta w ciągu ostatniego siedemdziesięciolecia, natomiast w drugiej – zestawienie kilkudziesięciu budynków, które Uniwersytet przez krótszy lub dłuższy czas w tym okresie użytkował. Nie są to wszystkie budynki, należące do uczelni – taki rejestr musiałby obejmować około stu obiektów. Jest to jednak grupa przekrojowa, pokazująca, w jak zróżnicowanych (i na ogół zupełnie nieprzystosowanych do funkcji akademickich) budynkach przyszło Uniwersytetowi funkcjonować. Celowo, pisząc o tych obiektach, autorzy nie ograniczyli się tylko do przedstawienia ich związków z uczelnią, której początki działalności są związane z budynkiem szkoły włókienniczej przy ul. Żeromskiego 115 – tam odbywały się pierwsze wykłady, a ponieważ budynek nie należał formalnie do UŁ, korzystano z zaproszenia władz szkoły. Historia każdego z budynków została opisana znacznie szerzej. Dzięki temu Czytelnik może dostrzec, jak Uniwersytet Łódzki wpisywał się w historię Łodzi, a także – jak dynamicznie zmieniała się ona sama w ciągu ostatnich dwóch stuleci. 

2
Ebook

Akademia Poznańska. Szkic historyczny

Władysław Pniewski

Przez pięć i pół wieków od założenia pierwszego w Polsce biskupstwa istniały w Poznaniu zaledwie dwie szkoły średniego typu: szkoła katedralna i założona w XIV. wieku przy kościele św. Marii Magdaleny szkoła miejska. Na dalsze studia, najczęściej teologiczne, wysyłano młodzież do Włoch lub na Akademię Krakowską. Dopiero w roku 1519 powstała w Poznaniu za sprawą Jana Lubrańskiego, gorącego humanisty i biskupa poznańskiego, wyższa uczelnia, zwana od jej założyciela Kolegium Lubrańskiego. Zasłużony biskup ten uposażył szkołę dobrami Stawiszyn pod Kaliszem. Fundację zatwierdził r. 1520 Zygmunt Stary. Sam biskup nie doczekał się wykończenia gmachu szkolnego. Uczynił zaś szkołę kolonią Akademii Krakowskiej i stąd zwano ją też szkołą akademicką, a nawet akademią.

3
Ebook

Archaeology on Medieval Knights' Manor Houses in Poland

Anna Marciniak-Kajzer

The relicts of medieval knights’ manor houses in Poland today are so called “grodziska stożkowate” (motte) - the anonymous hills having in themselves remnants of wooden buildings, exceptionally made of stone or brick and numerous tiny artifacts being the trace of the past household equipment. Unlike to the castles they are not so often visited but more often destroyed. The book presents the image of medieval knights’ manor houses, which we know due to archaeological excavations carried on for half a century. Description of buildings household equipment and movables used by the people of the past was completed by transfers from written sources which allows for better understanding the live of medieval knights’ family. 

4
Ebook

Ballada o śpiącym lwie

Agata Listoś-Kostrzewa

To nie pierwszy i nie ostatni wstrząs w Bytomiu. Ludzie nieruchomieją sparaliżowani strachem. Większość, nauczona doświadczeniem, próbuje wybiec na ulicę, żeby nie mieć nad głową niczego, co mogłoby spaść. Krzyki mieszają się z hałasem tłuczonych dachówek, kominów, gzymsów i szyb rozpryskujących się na chodnikach. Nie wszyscy mają tyle szczęścia co matka z dzieckiem, która w ostatniej chwili chowa się w bramie przed deszczem secesyjnych odłamków. Lecą w dół wieżyczki, attyki, betonowe kule na skorodowanych już trzpieniach, strzeliste neogotyckie pinakle. Odpada od ściany gruba płaskorzeźba wmontowana na metalowych kotwach we wnękę kamienicy i spada na mężczyznę stojącego w kolejce do saturatora. Ludzie tłoczą się wokół, próbują pomóc, dźwignąć pechową dekorację. Niektórzy podbiegają tylko, żeby popatrzeć na cudze nieszczęście, ale nie odchodzą przykuci widokiem człowieka przygniecionego płaskorzeźbą. Gdyby nie było tak ciepło, gdyby mężczyzna nie stanął w kolejce po gruźliczankę, gdyby ktoś zrobił przegląd budynków i odkrył przeżarte korozją kotwy i zwietrzałą już zaprawę, gdyby nie tąpnęło, gdyby… Gdyby Stalin nie wskazał palcem tego miejsca na mapie. Gdyby Bierut nie krzyknął: „Węgiel to największe bogactwo Polski!”. Gdyby Bytom nie stał się scenografią działań polityczno-gospodarczych, których serce biło pod miastem. Gdyby tłustego węgla nie pilnował potężny piaskowiec. Gdyby nie wjechała tu pod ziemię pierwsza na Śląsku lokomotywa z napędem eleketrycznym. Gdyby Karol Godula nie zostawił swojego majątku sześciolatce, czyniąc z niej śląskiego Kopciuszka. Gdyby Śląsk nie wrócił do macierzy. Gdyby za węglem nie szło szczęście i nieszczęście Bytomia. Gdyby świat nie był taki, że roz jest tak, a roz tak.

5
Ebook

Bereza

Wojciech Lada

Nikt nie był bezpieczny. O dowolnej porze dnia i nocy, każdy obywatel Polski mógł zostać aresztowany i bez podania powodu pozbawiony wolności na trzy miesiące - choć w praktyce okres ten mógł być wydłużany w nieskończoność. W połowie 1934 roku powstał obóz w Berezie Kartuskiej, do którego władze kierowały według własnego uznania, bez śledztwa i wyroku, osoby uznane za potencjalne zagrożenie dla systemu. Za murami nie obowiązywało żadne prawo. Więźniowie byli torturowani fizycznie i psychicznie, zdarzały się wypadki zakopywania żywcem w odchodach, a także śmierci w wyniku pobicia pałkami. Ekstremalne ćwiczenia i wykonywane prace doprowadzały czasem do samobójstw, a już niemal zawsze do trwałej utraty zdrowia nawet najmłodszych i najsilniejszych. Samobójstwa popełniali zresztą również niektórzy policjanci, nie wytrzymujący stężenia panującej tu brutalności. "Bereza bezsprzecznie była mordownią" - przyznał ówczesny Komendant Główny Policji Państwowej, gen. Kordian Zamorski. Obóz działał przez pięć lat i z każdym rokiem reżim tylko się zaostrzał, na co największy wpływ miał nadzorujący jego funkcjonowanie Wacław Kostek-Biernacki. "W Polsce matki straszą mną dzieci" - mówił bez choćby cienia wstydu. "Chorobliwy sadysta" - ocenił go krótko Stanisław Cat-Mackiewicz, który odczuł to na własnej skórze. Podobnie jak około trzech tysięcy innych Polaków, Żydów, Ukraińców, Białorusinów i Niemców, którzy przewinęli się przez Berezę.

6
Ebook

Biskup płocki Erazm Ciołek (1474-1522)

Ałła Brzozowska

Książka jest poświęcona jednej z najbardziej intrygujących postaci polskiego renesansu. Żyjący na przełomie XV i XVI wieku biskup płocki Erazm Ciołek zapisał się na kartach historii jako humanista, zdolny dyplomata i mówca, mecenas sztuk i sprawny zarządca powierzonej mu diecezji. Prawdopodobnie plebejusz z pochodzenia, już za swojego życia wzbudzał liczne kontrowersje. Choć niewątpliwie odegrał bardzo ważną rolę w dziejach szesnastowiecznej Polski i Litwy, wciąż pozostaje postacią mało znaną. Dotychczas losy biskupa były przedmiotem zainteresowania przede wszystkim historyków, którzy pod koniec XIX i na początku XX wieku poświęcili mu kilka monografii. Nie prowadzono natomiast żadnych badań nad jego spuścizną pisarską. Proponowana czytelnikowi książka składa się z dwóch części – w pierwszej przedstawiono życie Erazma Ciołka z uwzględnieniem najnowszego stanu badań, w drugiej zaś zawarto analizę krytycznoliteracką jego zachowanej twórczości (mów i listów).

7
Ebook

Bitwa nad Rzeką Sirgune

Piotr Szczurowski

Rozprawka naukowa na temat wielkiej wyprawy krzyżowej zwieńczonej bitwą nad rzeką Sirgune, wydarzenia o doniosłym znaczeniu dziejowym, a mimo to zaniedbanego przez polską historiografię i niemal zupełnie nieistniejącego w świadomości polskiego społeczeństwa. Zawartość: Uwagi wstępne, czyli nieco o recenzjach prac naukowych. Preludium. Podstawowe przekazy źródłowe dotyczące V krucjaty pruskiej. Data bitwy nad rzeką Sirgune. Liczebność wojsk. Dokładne miejsce stoczenia bitwy. Przebieg starcia. Następstwa V krucjaty pruskiej oraz pytanie o alternatywę. Podsumowanie. Aneks: słowo o słynnej bulli z Rimini. Bibliografia. Netografia.

8
Ebook

Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?

Prof. Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula

Zaskakująca odpowiedź na Ludową historię Polski. Prawdziwe dzieje polskiego chłopstwa od Piastów po PRL   Analfabeci, bunt, cham, Drzymała, Głowacki, Hameryka, karczma, przednówek, Szela, zbiegostwo oto wybrane tytuły rozdziałów książki Andrzeja Chwalby i Wojciecha Harpuli znanego duetu autorów znakomitych książek historycznych. Nie jest to jednak leksykon dotyczący ludowej historii Polski. Każdy z rozdziałów to wieloaspektowa i wciągająca opowieść o historycznej roli oraz codziennej egzystencji ludzi, którzy stanowili trzy czwarte mieszkańców ziem Polski. Jakim zmianom ulegał przez wieki los polskiego chłopstwa? Jak wyglądały codzienne zmagania chama z panem? Co chłopi jedli i pili? Kto ich bił, kogo bili oni? W co wierzyli, kogo szanowali, kim pogardzali? W czym pokładali nadzieje?   Historia Polski była jak dotąd pisana przez tych, którzy państwem rządzili, a później, po jego utracie, próbowali je odzyskać. Nie była to jednak historia chłopów. W PRL-u, ale i w ostatnich latach, prace dotyczące włościan zazwyczaj skażone były ideologią. Andrzej Chwalba i Wojciech Harpula przedstawiają ich historię obiektywnie. Nie opowiadają się po żadnej ze stron, unikają publicystycznych uproszczeń, a zamiast łatwych odpowiedzi proponują rzetelną, opartą na umiejętnie wykorzystywanych źródłach opowieść oraz zagadnienia prowokujące do przemyśleń i własnych poszukiwań.