Wydawca: Fronda
Od debiutu w 1994 roku aż po dzień dzisiejszy wydawnictwo Fronda wydaje awangardowy kwartalnik oraz nietuzinkowe książki w trzech głównych kategoriach:
  • publicystyka konserwatywno–prawicowa,
  • książki historyczne odkłamujące historię Polski i świata,
  • literatura katolicka podawana w nowatorskiej formie.
Czytelnicy doceniają publikacje wydawnictwa Fronda za niezaprzeczalną wartość merytoryczną oraz wyrazistość. Nie byłoby to możliwe bez znakomitych autorów, takich jak: Gilbert Keith Chesterton, Szymon Nowak, Sławomir Cenckiewicz, Tadeusz Płużański, Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz, Piotr Gontarczyk.
273
Ebook

Wojna w kosmosie. Przewrót w geopolityce

Jacek Bartosiak, George Friedman

Oto nasza opowieść o wojnie i pokoju - na Ziemi i w Kosmosie. Nieujarzmiona natura człowieka Innowacyjne technologie i śmiałkowie kosmosu Nowa kosmiczna gospodarka i postępująca rewolucja informacyjna Wielkie strategie i wielkie mocarstwa Rywalizacja Eurazji i Oceanu Światowego Jestem bardzo dumny z tej książki. Jest najważniejsza z tych, nad którymi dotąd pracowałem. Jacek Bartosiak Ludzkość wychodzi poza Ziemię. A za ludźmi - jak zawsze - podąża wojna" George Friedman Ludzkość sięgnęła po raz pierwszy granic kosmosu bynajmniej nie dla chwały, ale by po prostu wygrać wojnę. Pierwsza rakieta, która opuściła ziemską atmosferę, nie była ani amerykańska ani sowiecka. Była nią niemiecka rakieta V-2. W czasach, gdy punktem ciężkości wojny są centra systemów dowodzenia i komunikacji, przestrzeń kosmiczna stała się miejscem kluczowym, umożliwiającym nowoczesną wojnę na Ziemi. Kogo tam nie ma, ten się nie liczy. Już dziś orbity Ziemi zamieniane są w rynek, gdzie zarabia się coraz większe pieniądze dzięki szybko postępującej rewolucji informacyjnej. Są tacy, co twierdzą, że informacja jest ropą naftową nowych czasów.

274
Ebook

II wojna światowa Polaków w 100 przedmiotach

Teresa Kowalik, Przemysław Słowiński

O II wojnie światowej i o polskich losach w dobie dziejowej zawieruchy napisano już tomy. Tym razem historię wojny obronnej 1939 r, okupacji niemieckiej i sowieckiej, wielkiej polskiej emigracji Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Polskiej w ZSRR opowiemy w nietypowy sposób poprzez przedmioty towarzyszące Polakom w latach 1939 - 1945. - Aparat fotograficzny Juliena Bryana. Opowieść o kampanii wrześniowej - Sowiecki hełm z czerwoną gwiazdą 17 września 1939 r. i napaść Związku Sowieckiego na Polskę - Prasa wojenna, kałamarz i tajne nauczanie. Bilet do kina, w którym miały siedzieć tylko świnie. - Gryps z więzienia, kenkarta i tabliczka Nur für Deutsche. List z oflagu i guziki z Katynia - Opaska z gwiazdą Dawida, Order Imperium Brytyjskiego i znak cichociemnych. - Symbol Polski Walczącej - Kotwica, Krzyż Batalionów Chłopskich, oraz ryngraf z orłem w koronie i Matką Boską Częstochowską - Turban maharadży i adopcja polskich sierot w Indiach - Orzełek berlingowców i pepesza - główna broń w bitwie pod Lenino - Manifest PKWN i sowiecki czołg T-34 - Puszka z cyklonem B Przedmioty zwyczajne i niezwyczajne zarazem. Każdy z nich opowiada bowiem historię, którą trudno zrozumieć bez właściwego kontekstu. Dlatego książka ta nie jest zwykłym albumem ze zdjęciami. To nowy sposób opowiedzenia dziejów II wojny światowej Polaków.

275
Ebook

447 Plan grabieży Polski. Od deklaracji terezińskiej do ustawy 447

Leszek Sosnowski

447 - Plan grabieży Polski. Od deklaracji terezińskiej do ustawy 447. W świetle najnowszych raportów Amerykańska Ustawa 447 obrosła emocjami i zasłużoną złą sławą. Czy naprawdę jest groźna dla stanu majątkowego Rzeczpospolitej? Leszek Sosnowski, amerykański prawnik polskiego pochodzenia sumuje fakty dotyczące tzw. restytucji mienia bezspadkowego. Przypomina Deklarację Terezińską z roku 2009 i stanowisko Israela Singera, Sekretarza Generalnego Światowego Kongresu Żydowskiego, z kwietnia 1996 r.: 3 miliony Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska znów nie pokryje się lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym.* (Jewish group threatens Poland over restitution, Reuters, 19 April 1996.) Deklaracja Terezińska nie definiując mienia bezspadkowego określa je jako nieruchomości osób prywatnych, które należały do ofiar Holokaustu i innych ofiar nazistowskich prześladowań z których większość zmarła nie pozostawiając spadkobierców. Nie chodzi więc o rekompensatę dla spadkobierców ofiar, ale niewyobrażalne kwoty pieniężne, które bez podstawy prawnej mielibyśmy przekazać organizacjom żydowskim, nie mającym bezpośrednio niczego wspólnego z ofiarami. Dziewięć lat po przyjęciu Deklaracji Terezińskiej, w dniu 12 grudnia 2017, Senat Kongresu USA przyjął ustawę 447. Jak stwierdził pragnący zachować anonimowość urzędnik Departamentu Stanu USA: Jeśli nie zamierzają słuchać nas jako Żydów, będą musieli słuchać nas jako Amerykanów. Czy polskie władze powstrzymają zapędy międzynarodowych organizacji żydowskich? Czy polski Sejm zainteresował się obywatelskim projektem ustawy anty-447? Jak wygląda kwestia roszczeń bezspadkowych w świetle prawa międzynarodowego?

276
Ebook

Wielkie zarazy ludzkości

Maciej Rosalak

Niewidzialni wrogowie potrafią obalać imperia, dziesiątkować zwycięskie armie, odsyłać całe dynastie w mrok zapomnienia. Nie biorą jeńców. Mikroby, bakterie i wirusy. Hiszpańska grypa zabrała więcej istnień niż I Wojna Światowa, uważana za okrutnąi krwawą. Wymiotła w niektórych regionach średniowiecznej Europy ponad 60 proc. populacji. Historia powszechna tłumaczy, że konkwistadorzy łatwo podbili Amerykę Południową, ponieważ dysponowali lepszym uzbrojeniem. Ale nie wspomina, że ospa, którą przynieśli, zabiła w połowie XVI stulecia 3,5 miliona Indian, niszcząc zaawansowaną cywilizację. Dżuma jak to możliwe, że tak szybko opanowała średniowieczny świat? Nic nie zapowiadało, że Czarna śmierć postawi cywilizację europejską na krawędzi zagłady, dlaczego jednak ominęła polskie ziemie i nie imała się haplogrupy R1A1, do której należą Polacy? Jak trąd wpłynął na dzieje Ziemi Świętej? Czy islam pokonał krzyżowców dzięki niepozornym zarazkom trądu? W lipcu 1518 r. Frau Troffea zaczęła tańczyć na jednej z ulic Strasburga. Po miesiącu na ulicach miasta tańczyło już około 400 osób. Niektóre z tych osób zmarły na atak serca, udar mózgu czy z wycieńczenia. Skąd się wzięła choreomania, najbardziej tajemnicza i nigdy niewyjaśniona epidemia świata? Syfilis - kiła, zwana w Polsce francuską chorobą, a przez Rosjan polską przypadłością, siała spustoszenie w Europie w XV wieku. Czy znana z portretów wysoka łysina Elżbiety I to efekt leczenia kiły rtęcią? Jak choroby wpływały na rozwój i upadek państw i narodów? Malaria, grypa, tyfus - czy ludzkość może je wreszcie ostatecznie pokonać? Bo pytanie nie brzmi, czy się kiedyś powtórzą, tylko - kiedy nastąpi ich śmiertelny powrót.

277
Ebook

Kat kłania się i zabija. Wächter-Heydrich-Menten

Magdalena Ogórek

Dlaczego obraz Gustava Klimta Złota Dama nie był w latach 30. eksponowany w Wiedniu pod prawdziwym tytułem? Co watykański dygnitarz, abp Alois Hudal, miał wspólnego ze "ścieżką szczurów" którą przemycano hitlerowskich zbrodniarzy do Ameryki Południowej? Czy profesorowie Uniwersytetu Lwowskiego musieli zginąć, bo posiadali kolekcje obrazów o wielkiej wartości artystycznej? Jak to możliwe, ze zabójca Polaków i złodziej ich kolekcji po II wojnie światowej funkcjonował bezpiecznie jako 6. najbogatszy człowiek w Holandii? Czy naprawdę istnieje ODESSA, organizacja niegdyś pomagająca w ucieczce zbrodniarzy do Ameryki Południowej, a teraz handlująca dziełami sztuki zrabowanymi ofiarom hitlerowskiego terroru? Reinhard Heydrich, Pieter Nicolaas Menten, Otto Gustav Wächter - czy pasja kolekcjonerska i osobisty udział w zbrodniach wojennych to jedyne wspólne mianowniki biografii nazistowskich oficerów? Kontynuacja bestsellera Magdaleny Ogórek "Lista Wächtera. Generał SS, który ograbił Kraków".

278
Ebook

Serviam!. Duchowa misja Polaków

Anna Dąmbska

Ciąg dalszy bestsellerowej książki Zadanie Polski. Tytuł niniejszego tomu: Serviam Będę służyć to postawa Autorki wobec Polski. To jej pragnienie, by naród polski zdecydował się służyć Bogu w Jego planach odrodzenia Ojczyzny. Słowo Serviam jest zarazem przeciwieństwem deklaracji Non serviam, przypisywanej duchowi buntu, Lucyferowi. W niniejszym tomie Niebo ujawnia szczegółowo Boże zamierzenia wobec Polski i Polaków. Zaufanie i oddanie się Jezusowi i Jego Matce oznacza przede wszystkim służbę; usilną walkę o własne nawrócenie, stałą modlitwę o nawrócenie wszystkich, których zbawienie wieczne jest zagrożone. W świecie coraz bardziej odwracającym się od Boga, modlitewna współpraca narodu polskiego z wolą Bożą może zyskać istotną wartość w planach Opatrzności. W książce znajdziemy także zapowiedzi wojen, epidemii i kataklizmów. Odsłonięte zostają plany i sposoby działania sił zła. Ukazane wydarzenia końca czasów podkreślają potrzebę niesienia pomocy i solidarności międzyludzkiej. Otarcie się o zagładę pozwoli ludzkości uświadomić sobie, że uratowała się dzięki miłosierdziu Bożemu. Autorką książki jest Anna Dąmbska (19232007), mistyczka pozostająca pod opieką Kościoła, która przez ponad 20 lat spisywała wypowiedzi, wyjaśnienia i napomnienia Zbawiciela, Matki Bożej i dusz odwiedzających ją w warszawskim mieszkaniu. Unikająca rozgłosu, znana z publikacji religijnych wydawanych pod pseudonimem Anna, m.in. Świadkowie Bożego Miłosierdzia i Zaufajcie Maryi.

279
Ebook

System diabła. Blog z piekła rodem

Paweł Lisicki

Jak ja was nienawidzę, synowie Adama. Was, małp, które uzurpują sobie prawo do bycia najbardziej ukochanymi istotami Wielkiego Łaskawcy. Odzyskałem wreszcie kontrolę nad światem. Mam go w garści i nikt mnie już nie wykiwa. Nadeszły radosne chwile oczekiwania na kapitulację. Na przybycie posłańca, który przyniesie białą flagę. Lada moment zatriumfuję. Doprowadziłem do tego, że małpy ukochały zniewolenie. Pantokrator dał im wolną wolę, a ja znalazłem sposób, żeby się jej wyrzekli. Wolność zastąpili wygodą. Mogę nimi sterować i manipulować. Sami myślą o sobie jak o zwierzętach. Zabiłem w nich duszę. Są teraz konstruktorami własnego zatracenia. Zbliża się najważniejszy moment w historii świata. Nieubłaganie nadchodzi moje zwycięstwo. Zaczynam więc robić notatki z moich działań, aby służyły pomocą w diabelskich uczelniach. To jest blog wszech czasów. My, diabły, kochamy technologię i uwielbiamy nowinki. A po zwycięstwie nie będzie już niczego nowego. Przecież idziemy do boju po to, żeby było jak dawniej. Zanim pojawiła się małpa zwana człowiekiem. Diabeł Pierwsza prezentacja eksluzywnego bloga księcia ciemności z darknetu

280
Ebook

Dogmat i tiara. Esej o upadku rzymskiego katolicyzmu

Paweł Lisicki

Autorytet Kościoła przejawiał się w tym, że pilnował, zachowywał, przekazywał i chronił Bożą prawdę, i w tym, że potępiał, zwalczał, i skutecznie gromił przeciwne Bożej prawdzie błędy. Kościół w historii był Kościołem walczącym. Żyć - znaczyło głosić z mocą dogmat i potępiać przeciwne mu argumenty. Jeśli to potępienie miało być realne, a nie abstrakcyjne, musiało też wskazywać z całą mocą na ludzi, którzy te błędy przyjmowali i wyznawali. Władza, która miała formalne umocowanie w urzędzie papieskim, władza piętnowania błędów stała się pierwszą ofiarą soboru. Jeśli władza nie działa, nie wskazuje, kto jest, a kto nie może być nauczycielem katolickim, zanika autorytet Kościoła i autorytet papieża. Papieże mogą pozostać medialnymi celebrytami, ale gubią autorytet. Prawda, której byli strażnikami, została zmuszona do milczenia. Dogmat już nie wiąże. Dogmat stał się opinią i poglądem. Nie otwiera bram do Nieba. Nie przenosi poza czas. Zamiast podlegać władzy Boga, świat ulega tyranii doczesności i włącza się w budowę globalnej, lepszej przyszłości. Dogmat i tiara to książka o porzuceniu dogmatu, o paraliżu zasady dogmatycznej. O zjawisku, które widać gołym okiem, kiedy jawni heretycy nie tylko są tolerowani, ale wręcz robią kościelne kariery, kiedy wielu biskupów chce błogosławić czynnych homoseksualistów, a siostry zakonne - bronić aborcji. Nie da się głosić prawdy wiary bez potępienia jej przeciwieństwa. To relatywizacja aktu wiary. To w istocie subtelna i łagodna forma uśmiercenia dogmatu, coś jak eutanazja. Nie wystarczy powiedzieć, że Chrystus jest Synem Bożym, zawsze trzeba dodać, że każdy, kto tak nie uważa, jeśli tylko nie znajduje się w stanie nieprzezwyciężonej niewiedzy, błądzi, okazuje Bogu nieposłuszeństwo, lekceważy Boży nakaz. Powiedzieć to pierwsze bez dodania tego drugiego, to nic nie powiedzieć.

281
Ebook

Alkohol i muzy. Polscy artyści i ich ulubione trunki

Sławomir Koper

Trudno wyobrazić sobie dzieje kultury polskiej bez alkoholu. Nie wiadomo, co dokładnie pijali Gall Anonim, Wincenty Kadłubek czy Jan Długosz, ale na pewno mieli do dyspozycji piwo, wino i miód. Najpopularniejsze było piwo, a że zawierało znacznie mniej alkoholu niż jego dzisiejszy odpowiednik, to wypijano je w ogromnych ilościach. Skłonność do mocnych trunków przejawiali szczególnie poeci. Wszak cykl rubasznych utworów wśród których prym wiedzie słynna fraszka O doktorze Hiszpanie dokumentująca rozrywkową atmosferę na dworze ostatnich Jagiellonów Jak Kochanowski napisał, opierając się na własnym doświadczeniu. Na alkoholowe pokusy nie byli też odporni literaci epoki romantyzmu. Doskonale wiedzieli, gdzie w Wilnie można najtaniej kupić trunki albo jakie zioła należy zażyć po wieczornym pijaństwie. Natomiast nas wieszcz narodowy Adam Mickiewicz ma na koncie improwizacje nie tylko patriotyczne pod wypływem procentów deklamował na jednym z przyjęć: Lejcie do szklanki! Bijcie w kieliszki! Dalej do flaszki!. Podczas paryskich spotkań emigracyjnych trunków nadużywał nawet subtelny Fryderyk Chopin (zapewne z powodu nostalgii). Stawał się wówczas największą atrakcją wieczoru, gdyż bez oporów dawał pokaz swojego talentu i wirtuozerii. O alkoholu w dziejach polskiej kultury można pisać bez końca. Wódka oraz inne trunki zawsze były obecne w życiu artystów i tak już chyba zostanie. To kwestia pewnej wrażliwości i sposobu życia Zatem - do dna, drodzy Państwo! * Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany. Jan Kochanowski * Romantyczne upojenia filomatów * Król życia na wielu fortepianach. Artur Rubinstein * Alkoholowe (i nie tylko ) demony Stanisława Przybyszewskiego. * Wóda leje się strumieniem. Strumieniem zwanym Skamander * Konstanty Ildefons Gałczyński. Dekadencja na wesoło * Wielka improwizacja w barze dla woźniców. Stefan Jaracz i jego szewskie pasje * W tłumie alkoholików za życia i na upiornym pogrzebie. Ireneusz Iredyński * Wódka, kobiety ipoezja. (w dowolnej kolejności). Stanisław Grochowiak.

282
Ebook

Mistrzowie polskiego kabaretu

Sławomir Koper

Kiedy przyciśnie nas bieda, kryzys i ból istnienia, na przekór wszystkiemu uciekamy w świat żartu i beztroski. Ruszamy do kabaretu, by zobaczyć jak artyści kpią w żywe oczy z tych, którzy zgotowali nam kłopoty. W kabarecie jest wszystko: piosenka, poezja i pieprzny dowcip. Nie dziwota, kabaret to przecież nazwa zestawu naczyń z przyprawami - sól z pieprzem, coś dla smaku. Dla każdego coś miłego. Polski kabaret mocno się zmienił przez ponad stulecie swojego istnienia. Zaczęło się od krakowskiego Zielonego balonika wzorującego się na paryskich kabaretach z Montmartreu. W Polsce międzywojennej kabaret przybrał formę teatrzyku, oscylującego między rewią a klasycznym kabaretem. Podstawą były: literackie teksty najwyższej próby, gwiazdorskie aktorstwo i mistrzowska konferansjerka. Z kolei po drugiej wojnie światowej kabaret przejął rolę politycznego odgromnika zarówno montowanego przez niepokornych twórców, jak i przez władze polityczne. Na scenach kabaretowych występowała śmietanka aktorska, a cięte, złośliwe i pełne aluzyjnych treści teksty pisali znani autorzy. Zielony Balonik. Królewskie miasto Kraków i frywolne żarciki. Qui pro quo. Julian Tuwim, Marian Hemar i legendarna konferansjerka Fryderyka Járosyego Perskie i Morskie Oko. Eugeniusz Bodo robi z siebie małpę Piwnica pod Baranami Salon Niezależnych. Wieczni protestanci Kabaret Dudek. Rzeczpospolita najlepszych aktorów i błyskotliwych tekściarzy Pod Egidą. Więcej powietrza! Ilu kolegów z garderoby donosiło po spektaklu na Pana Janka? Tey. Legendarny duet Smolenia i Laskowika Po odzyskaniu wolności można było mówić już wszystko i o wszystkich. Część kabareciarzy poszła do polityki, a niektórzy znani, lubiani, a niepokorni dorobili się literek TW przed nazwiskiem.

283
Ebook

Kontrrewolucja. Eseje i szkice

Paweł Lisicki

Pojawienie się eseisty, czującego głęboko wymiar teologiczny literatury i sztuki jest wielkim dla naszego piśmiennictwa darem, choćbyśmy nie zawsze zgadzali się z jego orientacją. Po Pawle Lisickim mamy prawo spodziewać się, że będzie następcą młodo zmarłego Bolesława Micińskiego. Czesław Miłosz Lisicki konfrontuje mądrość zawartą w tradycji, przede wszystkim chrześcijańskiej, z czasami nowożytnymi, które, zbuntowane przeciw wieczności i absolutowi, ściągnęły klęskę na filozofię, religię, literaturę, na rozum i wiarę Zachodu. Tropi i ujawnia katastrofalne następstwa, które spowodowały wyniesienie doczesności ponad wieczność i zatarcie różnicy między prawdą a urojeniem. Ujawnia skutki pokusy podstawienia człowieka na miejsce Boga i dostrajanie prawdy o Nim do naszych chimerycznych życzeń. Tomasz Burek Podstawowe pytanie, z jakim usiłuje się uporać Lisicki, sformułowałbym następująco; na czym polega i skąd się wziął kryzys zmysłu prawdy do tego stopnia charakterystyczny dla naszej mentalności, że wystawiony jest przez niektórych filozofów jako szczytowe osiągnięcie ludzkiego ducha? o. Jacek Salij

284
Ebook

Poza strachem. Jak Polacy ratowali Żydów

Barbara Stanisławczyk

Ryzykowali wszystko: życie własne i swoich bliskich, swoich sąsiadów i całych wsi, by ratować Żydów, często zaledwie znajomych lub nawet zupełnie sobie obcych. Wojna splotła ich losy tak, że - jak pisze Autorka- stali się syjamskimi braćmi, zrośniętymi nie ciałem tylko groźbą śmierci. Wydawałoby się - na zawsze. Ale czy tak było? Czy wybawiony stawał się wybawcą, kiedy po wojnie ich losy się odwróciły? Autorka dotarła do uczestników tamtych wydarzeń, przeprowadziła dziesiątki rozmów, zdobyła unikalne zdjęcia, listy i dokumenty. Zadała trudne pytania, których nikt przed nią publiczne nie postawił: Czy wolno ratować obcych kosztem własnych dzieci? Co mówi sumienie? Jakie uczucia rodzi skrajna zależność w czasach pogardy? Wreszcie, czy istnieje wdzięczność i jaki ma smak? To książka do bólu prawdziwa i na wskroś przejmująca, pokazująca złożone więzi, jakie rodzą się między prześladowanymi a ich wybawcami. Swoim horyzontem wykracza poza czas wojenny, odsłaniając późniejsze, dramatyczne losy wybawców, którzy w nowej rzeczywistości nagle sami stawali się ofiarami. Zweryfikowana po latach przez Autorkę wersja książki "Czterdzieści twardych" ukazuje się pod nowym tytułem "Poza strachem". Barbara Stanisławczyk Pisarka, reportażystka, publicystka, wykładowca akademicki (UW, PAN, UKSW, Collegium Civitas), dr nauk społecznych. Była prezes Polskiego Radia S. A., dyrektor wydawnicza wydawnictwa "Przekrój", redaktor naczelna miesięcznika "Sukces". Autorka książek: Matka Hłaski; Pajęczyna (współautorstwo); która znalazła się w antologii polskiego reportażu 100/XX; Miłosne gry Marka Hłaski; Kąkolewski bez litości; Dziewczyny; Ostatni krzyk. Od Katynia do Smoleńska. Historie dramatów i miłości; Od jutra; Kto się boi prawdy? Walka z cywilizacją chrześcijańską w Polsce.

285
Ebook

Bo gdzie dwaj albo trzej

Anna Dąmbska

Tytuł książki jest zaczerpnięty z Ewangelii św. Mateusza (Mt 18, 20). Przywołany werset brzmi: "Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich". W książce przedstawione są zapisy modlitw prowadzonych z udziałem Autorki w kilkuosobowych grupach w latach 1987-1988. Modlitwy te mają zazwyczaj formę rozmowy z Osobami, do których były kierowane. Niezwykły jest klimat tych rozmów, a także urzekająca osobowość Rozmówców. Anna Dąmbska opisuje to następująco: "Pan rzeczywiście był wśród nas, tak jak to obiecywał w Ewangelii (Mt 18, 20). Nasza modlitwa stawała się wyraźnie rozmową z Nim: odpowiadał nam, uczył, tłumaczył. Odczuwaliśmy Jego miłość, wrażliwą na nasze najdrobniejsze zmartwienia czy kłopoty, troskliwość, delikatność, często nawet żartobliwość i uśmiech, a także smutek, powagę, współczucie. Te rozmowy przyczyniały się do wzrostu zaufania do Niego. Każdego z nas powoływały do przyjaźni z Jezusem Chrystusem". W roku 1989 Autorka wspólnie z kilkoma uczestnikami spotkań dokonała wyboru fragmentów, którymi gotowa była się podzielić z innymi. Pan ją w tym zamiarze utwierdził słowami: "Pragnę, abyście ukazali naszą przyjaźń innym ludziom, gdyż może to zachęci ich do szukania wspólnoty ze Mną i ze swymi bliźnimi".

286
Ebook

Jak Sowieci przetrwali dzięki oszustwu. Sowiecka decepcja strategiczna

Marek Świerczek

Jak zapewnić nowopowstałemu bolszewickiemu państwu okres oddechu dla ustabilizowania sytuacji wewnętrznej? Można rozpocząć globalną akcję dezinformacyjną, by wprowadzić w błąd rządy i koncerny mediowe świata. Można też umiejętnie posłużyć się decepcją. Decepcję od dezinformacji różni skala informacyjnego wpływu odbiorca jest starannie wyselekcjonowany, a nie masowy: otoczenie wysoko sytuowanych agentów wpływu, pożyteczni idioci, naukowcy, ludzie kultury, pojedynczy przedstawiciele mediów, wschodzący ludzie władzy. Sowieci powoli opanowywali systemy informacyjne innych państw, które z wolna zaczęły przyjmować punkt widzenia inicjatorów wielkiego oszustwa. Marek Świerczek udowadnia, że słynna operacja Trust była tylko jedną z wielu akcji skutecznie mamiących państwa demokratyczne. W latach 19281933 sowieckie służby odpaliły m.in. Spisek Lockharta, Sindikat 1, 2 i 4, operacje Krot, D-7, Zamorskoje, gigantyczny montaż Tarantella i Maki-Miraż Twórcy bolszewickich operacji specjalnych czerpali pełnymi garściami z dorobku carskich służb, ale ani III Oddział, ani cesarska Ochrana nigdy nie osiągnęły nawet w najmniejszym stopniu rozmachu i skuteczności służb sowieckich. O tej skuteczności i rozmachu, o nieprzerwanej ciągłości, której doświadczamy również w dzisiejszych czasach traktuje ta książka.

287
Ebook

Największa tajemnica Guadalupe

Wincenty Łaszewski

Zagadkowy wizerunek Matki Bożej, który nie został wymalowany ludzką ręką. Kawałek zgrzebnego płótna, który w ciągu kilku lat nawrócił na wiarę katolicką całą rdzenną populację Meksyku. Aztecki kodeks. Rdzenni mieszkańcy Meksyku na fałdach płaszcza Maryi odnajdowali astronomiczną mapę nieba i mapę lokalizacji wulkanów w ich kraju. Zgrzebne płótno z agawy na którym widnieje Wizerunek, powinno rozpaść się już kilkaset lat temu, a jednak ma się świetnie; nie zabrudziły go dymy kadzideł i nie uszkodził kwas azotowy, wylany nieopatrznie na wizerunek przez konserwatorów. Nie został wymalowany żadnymi ziemskimi farbami, przypomina zdjęcie z polaroida zwykłe włókna z agawy w niewytłumaczalny sposób zostały zabarwione od wewnątrz za pomocą techniki nieznanej do dzisiaj. Zdjęcia rentgenowskie nie wykazują żadnych pociągnięć pędzla na płótnie. W źrenicach oczu Obrazu które mają zaledwie po kilka centymetrów średnicy utrwaliła się z detalami scena z XV wieku, w której Juan Diego prezentuje biskupowi Zumarraga płaszcz z cudownym wizerunkiem. Widać dostojników Kościoła, księży, służących, czarnoskórą niewolnicę. Matematycy odnaleźli w Obrazie złote proporcje i ciąg Fibonnacciego a muzycy medytacyjną muzykę sfer niebieskich. Podobno kiedyś Maryja przyznała się jakiemuś wizjonerowi, że Fatimę czy Medjugorie odwiedza, ale mieszka w Guadalupe. Dziś wizerunek Morenity z Guadalupe można znaleźć w każdym domu, sklepie i urzędzie w Meksyku. A Bazylikę w Guadalupe odwiedza corocznie 9 milionów pielgrzymów.

288
Audiobook

Opowieści o Rzeczypospolitej Niebieskiej

Jacek Kowalski

Jacek Kowalski Sarmata, poeta, historyk sztuki wydaje osobistego audiobooka i na audiobukowym korabiu wyprawia się gawędą i piosenką ku Sarmacji. Przeskoczywszy hałdy blokowisk, lustruje husarskie zastępy, które zapędziły się aż na Kamczatkę, wspiera Saumela Twardowskiego pod Beresteczkiem, kpi z Reyowego Lutra i Kalwina, po drodze zaś wpada do rodzinnego domu, zarówno w jego wersji eko (ogród, jezioro, perz i mlecz), jak i w odsłonie modern (Meble Kowalskich), a przejrzawszy pola bitwy legnickiej, obrazy swojej Mamy, "Proces szesnastu" (według Dziadkowych wspomnień) i skłoniwszy się pamięci Pięciu zgilotynowanych w Dreźnie poznańskich Męczenników, na koniec uklęka nabożnie przed Niepokalaną, upraszając Ją: "Memorare!".