Kategorien
E-Books
-
Wirtschaft
- Bitcoin
- Geschäftsfrau
- Coaching
- Controlling
- E-Business
- Ökonomie
- Finanzen
- Börse und Investitionen
- Persönliche Kompetenzen
- Computer im Büro
- Kommunikation und Verhandlungen
- Kleines Unternehmen
- Marketing
- Motivation
- Multimedia-Training
- Immobilien
- Überzeugung und NLP
- Steuern
- Sozialpolitik
- Handbȕcher
- Präsentationen
- Führung
- Public Relation
- Berichte, Analysen
- Geheimnis
- Social Media
- Verkauf
- Start-up
- Ihre Karriere
- Management
- Projektmanagement
- Personal (HR)
-
Für Kinder
-
Für Jugendliche
-
Bildung
-
Enzyklopädien, Wörterbücher
-
E-Presse
- Architektura i wnętrza
- Sicherheit und Gesundheit am Arbeitsplatz
- Biznes i Ekonomia
- Haus und Garten
- E-Business
- Ekonomia i finanse
- Esoterik
- Finanzen
- Persönliche Finanzen
- Unternehmen
- Fotografie
- Informatik
- HR und Gehaltsabrechnung
- Frauen
- Computer, Excel
- Buchhaltung
- Kultur und Literatur
- Wissenschaftlich und akademisch
- Umweltschutz
- meinungsbildend
- Bildung
- Steuern
- Reisen
- Psychologie
- Religion
- Landwirtschaft
- Buch- und Pressemarkt
- Transport und Spedition
- Gesundheit und Schönheit
-
Geschichte
-
Informatik
- Office-Programme
- Datenbank
- Bioinformatik
- IT Branche
- CAD/CAM
- Digital Lifestyle
- DTP
- Elektronik
- Digitale Fotografie
- Computergrafik
- Spiele
- Hacking
- Hardware
- IT w ekonomii
- Wissenschaftliche Pakete
- Schulbücher
- Computergrundlagen
- Programmierung
- Mobile-Programmierung
- Internet-Server
- Computernetzwerke
- Start-up
- Betriebssysteme
- Künstliche Inteligenz
- Technik für Kinder
- Webmaster
-
Andere
-
Fremdsprachen lernen
-
Kultur und Kunst
-
Lektüre
-
Literatur
- Anthologien
- Ballade
- Biografien und Autobiografien
- Für Erwachsene
- Drama
- Tagebücher, Memoiren, Briefe
- Epos
- Essay
- Science Fiction
- Felietonys
- Fiktion
- Humor, Satire
- Andere
- Klassisch
- Krimi
- Sachbücher
- Belletristik
- Mity i legendy
- Nobelpreisträger
- Kurzgeschichten
- Gesellschaftlich
- Okultyzm i magia
- Erzählung
- Erinnerungen
- Reisen
- Gedicht
- Poesie
- Politik
- Populärwissenschaftlich
- Roman
- Historischer Roman
- Prosa
- Abenteuer
- Journalismus
- Reportage
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensation
- Thriller, Horror
- Interviews und Erinnerungen
-
Naturwissenschaften
-
Sozialwissenschaften
-
Schulbücher
-
Populärwissenschaft und akademisch
- Archäologie
- Bibliotekoznawstwo
- Filmwissenschaft
- Philologie
- Polnische Philologie
- Philosophie
- Finanse i bankowość
- Erdkunde
- Wirtschaft
- Handel. Weltwirtschaft
- Geschichte und Archäologie
- Kunst- und Architekturgeschichte
- Kulturwissenschaft
- Linguistik
- Literaturwissenschaft
- Logistik
- Mathematik
- Medizin
- Geisteswissenschaften
- Pädagogik
- Lehrmittel
- Populärwissenschaftlich
- Andere
- Psychologie
- Soziologie
- Theatrologie
- Teologie
- Theorien und Wirtschaftswissenschaften
- Transport i spedycja
- Sportunterricht
- Zarządzanie i marketing
-
Handbȕcher
-
Spielanleitungen
-
Professioneller und fachkundige Leitfaden
-
Jura
- Sicherheit und Gesundheit am Arbeitsplatz
- Geschichte
- Verkehrsregeln. Führerschein
- Rechtswissenschaften
- Gesundheitswesen
- Allgemeines. Wissenskompendium
- akademische Bücher
- Andere
- Bau- und Wohnungsrecht
- Zivilrecht
- Finanzrecht
- Wirtschaftsrecht
- Wirtschafts- und Handelsrecht
- Strafrecht
- Strafrecht. Kriminelle Taten. Kriminologie
- Internationales Recht
- Internationales und ausländisches Recht
- Gesundheitsschutzgesetz
- Bildungsrecht
- Steuerrecht
- Arbeits- und Sozialversicherungsrecht
- Öffentliches, Verfassungs- und Verwaltungsrecht
- Familien- und Vormundschaftsrecht
- Agrarrecht
- Sozialrecht, Arbeitsrecht
- EU-Recht
- Industrie
- Agrar- und Umweltschutz
- Wörterbücher und Enzyklopädien
- Öffentliche Auftragsvergabe
- Management
-
Führer und Reisen
- Afrika
- Alben
- Südamerika
- Mittel- und Nordamerika
- Australien, Neuseeland, Ozeanien
- Österreich
- Asien
- Balkan
- Naher Osten
- Bulgarien
- China
- Kroatien
- Tschechische Republik
- Dänemark
- Ägypten
- Estland
- Europa
- Frankreich
- Berge
- Griechenland
- Spanien
- Niederlande
- Island
- Litauen
- Lettland
- Mapy, Plany miast, Atlasy
- Miniführer
- Deutschland
- Norwegen
- Aktive Reisen
- Polen
- Portugal
- Andere
- Przewodniki po hotelach i restauracjach
- Russland
- Rumänien
- Slowakei
- Slowenien
- Schweiz
- Schweden
- Welt
- Türkei
- Ukraine
- Ungarn
- Großbritannien
- Italien
-
Psychologie
- Lebensphilosophien
- Kompetencje psychospołeczne
- zwischenmenschliche Kommunikation
- Mindfulness
- Allgemeines
- Überzeugung und NLP
- Akademische Psychologie
- Psychologie von Seele und Geist
- Arbeitspsychologie
- Relacje i związki
- Elternschafts- und Kinderpsychologie
- Problemlösung
- Intellektuelle Entwicklung
- Geheimnis
- Sexualität
- Verführung
- Aussehen ind Image
- Lebensphilosophien
-
Religion
-
Sport, Fitness, Diäten
-
Technik und Mechanik
Hörbücher
-
Wirtschaft
- Bitcoin
- Geschäftsfrau
- Coaching
- Controlling
- E-Business
- Ökonomie
- Finanzen
- Börse und Investitionen
- Persönliche Kompetenzen
- Kommunikation und Verhandlungen
- Kleines Unternehmen
- Marketing
- Motivation
- Immobilien
- Überzeugung und NLP
- Steuern
- Sozialpolitik
- Handbȕcher
- Präsentationen
- Führung
- Public Relation
- Geheimnis
- Social Media
- Verkauf
- Start-up
- Ihre Karriere
- Management
- Projektmanagement
- Personal (HR)
-
Für Kinder
-
Für Jugendliche
-
Bildung
-
Enzyklopädien, Wörterbücher
-
E-Presse
-
Geschichte
-
Informatik
-
Andere
-
Fremdsprachen lernen
-
Kultur und Kunst
-
Lektüre
-
Literatur
- Anthologien
- Ballade
- Biografien und Autobiografien
- Für Erwachsene
- Drama
- Tagebücher, Memoiren, Briefe
- Epos
- Essay
- Science Fiction
- Felietonys
- Fiktion
- Humor, Satire
- Andere
- Klassisch
- Krimi
- Sachbücher
- Belletristik
- Mity i legendy
- Nobelpreisträger
- Kurzgeschichten
- Gesellschaftlich
- Okultyzm i magia
- Erzählung
- Erinnerungen
- Reisen
- Poesie
- Politik
- Populärwissenschaftlich
- Roman
- Historischer Roman
- Prosa
- Abenteuer
- Journalismus
- Reportage
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensation
- Thriller, Horror
- Interviews und Erinnerungen
-
Naturwissenschaften
-
Sozialwissenschaften
-
Populärwissenschaft und akademisch
- Archäologie
- Philosophie
- Wirtschaft
- Handel. Weltwirtschaft
- Geschichte und Archäologie
- Kunst- und Architekturgeschichte
- Kulturwissenschaft
- Literaturwissenschaft
- Mathematik
- Medizin
- Geisteswissenschaften
- Pädagogik
- Lehrmittel
- Populärwissenschaftlich
- Andere
- Psychologie
- Soziologie
- Teologie
- Zarządzanie i marketing
-
Handbȕcher
-
Professioneller und fachkundige Leitfaden
-
Jura
-
Führer und Reisen
-
Psychologie
- Lebensphilosophien
- zwischenmenschliche Kommunikation
- Mindfulness
- Allgemeines
- Überzeugung und NLP
- Akademische Psychologie
- Psychologie von Seele und Geist
- Arbeitspsychologie
- Relacje i związki
- Elternschafts- und Kinderpsychologie
- Problemlösung
- Intellektuelle Entwicklung
- Geheimnis
- Sexualität
- Verführung
- Aussehen ind Image
- Lebensphilosophien
-
Religion
-
Sport, Fitness, Diäten
-
Technik und Mechanik
Videokurse
-
Datenbank
-
Big Data
-
Biznes, ekonomia i marketing
-
Cybersicherheit
-
Data Science
-
DevOps
-
Für Kinder
-
Elektronik
-
Grafik / Video / CAX
-
Spiele
-
Microsoft Office
-
Entwicklungstools
-
Programmierung
-
Persönliche Entwicklung
-
Computernetzwerke
-
Betriebssysteme
-
Softwaretest
-
Mobile Geräte
-
UX/UI
-
Web development
-
Management
Podcasts
Dobry kryminał, a zarazem psychologiczny thriller. Jedna z najlepszych powieści popularnej autorki. Lata 60. XX wieku. Kapitan Szczęsny na tropie szajki okradających mieszkania zamożnych osób. Jej łupem padają pieniądze, biżuteria, kosztowne przedmioty. Zastanawiające jest jednak to, że brak jest śladów tych włamań. MARZENA PUSTUŁKA (KlubMOrd.com): Doprawdy, ta książka jest chyba jedną z najlepszych w dorobku Anny Kłodzińskiej, czyta się świetnie, dosłownie na jednym oddechu. Nie jest to zwykły kryminał, ale wręcz dramat psychologiczny ze zbrodnią w tle. Mniejsza o wątek kryminalny, okradanie mieszkań to w końcu najbanalniejsza rzecz na świecie, nawet zakładając, że robi się to w super zorganizowany sposób. Ale jak wspaniale ukazane są tutaj przeżycia i rozterki wewnętrzne głównych bohaterów, ich strach przed wszystkowiedzącym szefem! Z jednej strony podejrzewają , że ich w bezczelny sposób kantuje, potem uzyskają nawet pewność , że tak jest, ale jednak strach przed jego bezwzględnością i brutalną siłą paraliżuje wszelkie działania. Owszem, szef potrafi być brutalny i bezwzględny, nigdy nie przebacza, ale przecież to oni sami pozwalają mu na to, gdyż on wyczuwa świetnie ich nastroje, niepewność i wahanie, i potrafi to wykorzystać. Autorce akurat w tej książce uniknąć nudnawych, przydługich przesłuchań, działania operacyjne milicji skrócone są do niezbędnego minimum, a na pierwszy plan wysuwa się psychologia zbrodni – sprawców, ofiar i ich charyzmatycznego szefa. Właśnie charyzma to jego główna cecha, cecha osobowości, która sprawia , że inni robią to, czego od nich wymagamy bez żadnego sprzeciwu i bez zastanowienia, że na samą myśl o odmowie wpadają w popłoch i ze strachu drżą im kolana. BARTOSZ BRZÓZKA (KlubMOrd.com): Przez Warszawę przetacza się fala zuchwałych kradzieży w mieszkaniach ludzi zamożnych. Nie ma śladu włamań, wygląda na to, że złodzieje w jakiś sposób wchodzą w posiadanie kluczy domowników. Mieszkania ogołacane są z wszelkich wartościowych rzeczy – giną pieniądze, biżuteria, garnitury, koszule popelinowe, futra, bielizna damska. Śledztwo prowadzi kapitan Szczęsny, znany i lubiany bohater książek Kłodzińskiej. Milicjanci przeszukują warszawskie bazary, aż w końcu trafiają na rzeczy skradzione inżynierowi Waligórskiemu. W obieg puścił je młody chłopak o ksywie „Mały”. Jednakże zanim dociera do niego milicja, ginie z ręki tajemniczego szefa. Trop się urywa. Tymczasem czytelnik poznaje sprawę niejako od drugiej strony – do szajki złodziei należą głównie młode osoby. Zadaniem niektórych, jak „Śliczny” czy Teresa, jest okręcenie sobie wokół palca potencjalnych ofiar; inni, jak „Długi”, dokonują samych aktów kradzieży. Ich tajemniczy szef jest powszechnie szanowanym człowiekiem, a z drugiej strony – twardym i bezwzględnym mordercą, który chętnie przy rozliczeniach kantuje swoich podopiecznych. Powieść Kłodzińskiej, wydana w odcinkach w gazecie w latach 60-tych, jest także pięknym i pouczającym przewodnikiem po warszawskich knajpach tamtego okresu. Inżynier Waligórski poznaje Teresę w barze kawowym „Café Club” przy Hożej. Bar znajduje się na dole, natomiast na szóstym piętrze działa kawiarnia „Pod gwiazdami”. Z kolei na pierwszą randkę zabiera młodziutką dziewczynę „Pod Kandelabry”, zupełnie przyjemny lokal z niezłą kuchnią przy placu Konstytucji. Inny znany bar kawowy znajduje się naprzeciw „Grand Hotelu” przy Kruczej. Przesiadywały tam najlepsze prostytutki, m. in. Ruda Zośka i Hanka. Co śmieszne, serwowano tam też najlepsze lody. Wspomniany już „Śliczny” pewną mecenasową poznaje w kawiarni „Nowy Świat”. Inne lokale warte wymienienia to m.in. „Niespodzianka” niedaleko placu Konstytucji (gdzie piło się głównie kawę, gdyż „w bufecie od dawna brakowało lodów, ciastek i napojów”) i lokalik zwany „Dziurką” naprzeciw kina „Palladium”. A gdy milicja zarządza poszukiwania skradzionych towarów, to w pierwszej kolejności zagląda na bazary, do melin, punktów nielegalnej sprzedaży alkoholu oraz do takich kawiarni jak: „Kopciuszek”, „Parana” i „Roxana”. Ponieważ akcja powieści na chwilę przenosi się do Zakopanego, Kłodzińska prezentuje też tamtejsze knajpy – od sławnej i do tej pory czynnej restauracji „Europejska” (czas stanął tam w miejscu), poprzez „Kryształową” oraz kawiarnię w hotelu „Orbis”. Pierwsza publikacja: Ilustrowany Kurier Polski i Kurier Polski (w odcinkach), rok 1964. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 59. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.
Sugestywna, psychologiczna proza o różnorodnej narracji, z precyzyjną szkatułkową konstrukcją. Utwór pełen niepokojących wizji i retrospekcji. Gęsta i ciężka opowieść o powojennych losach ludzi pokiereszowanych przez zawieruchę wojenną. Tych, którzy walczyli, a teraz nie potrafią odnaleźć się w realiach pokoju. Tych, którzy przesiedleni wciąż odczuwają lęk przed utratą stabilizacji. Realia miasteczka, którego przyszłość jest niepewna, gdzie każdy ukrywa swoją przeszłość – ze wstydu, ze strachu, z dumy. Gdzie miejscowi nienawidzą obcych, a obcy są właściwie wszyscy. Los bohatera to próbka zmagań wrażliwego człowieka z codziennością sprowadzającą sens życia do form i min, do codzienności i fizjologii. Wszystko to ujęte piórem świetnego obserwatora i analityka ludzkich zachowań. To trudna i niewygodna książka, ale właśnie dlatego warto. [Ewa Buszac-Piątkowska, lubimyczytac.pl] Paweł, główny bohater powieści, przyjeżdża nad rzekę Sołę do małej miejscowości zamieszkanej głównie przez przesiedleńców. Na co dzień pracuje jako robotnik na kolei. Większość osób, z którymi się styka, nie ma do niego zaufania. Jest we wsi obcy. Stale konfrontuje się z wydarzeniami, które wywołują w nim dziesiątki wspomnień. Powracają do niego obrazy z akcji na niemieckich okupantów, samowoli w szeregach partyzantów, złożenia samokrytyki na zebraniu partyjnym. Autor snuje w ten sposób opowieść, jakby nawlekał na nitkę kolejne koraliki. Kiedy Paweł wraca do doliny Soły – Konwicki cofa się myślami do swojej małej ojczyzny, Kolonii Wileńskiej. „Sennik współczesny” w swoim obecnym wydaniu jest pierwszą edycją tej powieści, do której dodano fragmenty usunięte przez PRL-owską cenzurę – m.in. opis metod postępowania oficerów radzieckich z dowódcami wileńskiej partyzantki oraz wątki poruszające problematykę żydowską. Powieść zdobyła Nagrodę im. Kościelskich. [Agora 2010] Polski krajobraz ludzi pogrążony w półśnie po wojennej traumie. Nawet przyroda buntuje się, potrzebuje oczyszczenia. Wszyscy bohaterowie go potrzebują, jednak ono nie jest w stanie nadejść bo kolejny system niszczy to co udało się odbudować. Książka o szukaniu ukojenia, przebaczenia. [lavender_mist, lubimczytac.pl] Akcja powieści składa się z wydarzeń teraźniejszych dla bohatera i dziewięciu epizodów z przeszłości, które przypomina sobie główny bohater. Dla kompozycji powieści istotny jest motyw snu. Wskazuje na to już tytuł nawiązujący do książek zawierających interpretacje marzeń sennych. Tytuł nie oznacza jednak próby interpretacji współczesnych marzeń, ale wskazuje na współczesność jako na specyficzny czas „senności” [Wikipedia] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Olga Bołdok.
"Szatan w Goraju" jest przez wielu krytyków uznawany za najlepszą powieść Isaaca Bashevisa Singera - laureata literackiej Nagrody Nobla w roku 1978, jednego z najsłynniejszych pisarzy XX wieku. Mocny język, apokaliptyczne, przerażające obrazy pełne demonów i potępienia są możliwe tylko u mistrza takiego jak Singer. "Szatan w Goraju" to wspaniała książka literatury, antropologii i historii. [Bob Newman, goodreads.com] XVII wiek, miasteczko Goraj (dziś województwo lubelskie, powiat biłgorajski), próbuje podnieść się z wojennej zapaści. Mieszkający w nim Żydzi dzielą czas między modlitwę, pracę, ale też oczekiwanie na przyjście Mesjasza. Po długim czasie uciemiężenia i trwogi mają nadzieję na polepszenie swej sytuacji. Takie okoliczności to łakomy kąsek dla oszustów i wyzyskiwaczy. Gdy w mieście pojawia się wysłannik Sabataja Cwi, który sam ogłosił się Mesjaszem, wzbudza wielkie emocje. Rozbudza w niektórych mieszkańcach mistyczne szaleństwo, chasydzkie zatracenie w radości, tańcu, orgii. Tworzy on opowieści które ludzie chcą usłyszeć, miesza w ich pragmatycznych głowach, obiecuje i mami. [BuchBuch, lubimyczytac.pl] Jak podaje Rafał Żebrowski w "Polskim Słowniku Judaistycznym" (delet.jhi.pl), Singer "tworzył zarówno w konwencji naturalistycznej jak i neoromantycznej - zabarwionej często groteską, ekspresjonistycznej, jak i fantastycznej, czy wręcz surrealistycznej". Opinia ta znajduje potwierdzenie w przypadku "Szatana w Goraju", w której to powieści akcenty groteskowe i fantastyczne są wyraźnie obecne. Dostrzegam też w niej elementy satyry i nawiązanie do poetyki powieści grozy. [J. Ch.] Powieść "Szatan w Goraju", której akcja rozgrywa się w drugiej połowie siedemnastego wieku, po pogromach Chmielnickiego, może być odczytywana w bardzo różny sposób. Jest to na pewno utwór umieszczony w pieczołowicie odtworzonym kontekście historycznym. Można go jednak także traktować jako alegorię ukazującą, jak narzucenie społeczeństwu niemożliwej do urzeczywistnienia ideologii - w tym wypadku mesjanizmu Sabataja Cwi - prowadzi ludzkość do zła i chaosu uosabianych przez Szatana. Mimo różnych wysuwających się na pierwszy plan postaci, bohaterem "Szatana w Goraju" jest przede wszystkim zbiorowość małego miasteczka, podatna na wpływ religijnych fanatyków, skłonna do ulegania skrajnościom, jakimi są w tym wypadku ascetyzm i hedonizm. Singer wykorzystuje tradycyjne gatunki piśmiennictwa żydowskiego poddając je wyrafinowanym zabiegom pastiszowania. "Szatan w Goraju", podobnie jak cała późniejsza twórczość Singera, wyrasta z tradycji literatury żydowskiej, ale również buntuje się wobec niej, polemizuje z tą tradycją. Wyrazem tego jest nie tylko niekonwencjonalne wykorzystanie dobrze znanych gatunków, ale przede wszystkim odejście od purytańskiej obyczajowości judaizmu na rzecz nierzadko naturalistycznie pojmowanej erotyki. Występują tu także wątki rozwijane później w innych utworach Singera, takie jak problem lekceważenia tradycji, walki między intelektualną a zmysłową stroną natury ludzkiej, upodobanie do przedstawiania fizycznych deformacji, fascynacja krwią, symboliczne potraktowanie impotencji i bezpłodności. [Monika Adamczyk-Garbowska, autorka przekładu] Na przełomie XVII i XVIII wieku, w okresie wojen północnych i powstań kozackich, bezustannych przemarszów wojsk, oblegania miast i krwawych zmagań, zaistniała szczególnie trudna sytuacja polityczno-ekonomiczna. Wśród ludności wschodniej części Rzeczypospolitej pociągała za sobą nędzę i poczucie stałego zagrożenia. Sprzyjało to radykalizacji postaw. Ludność żydowska odchodziła od ortodoksji. Wzrosło zainteresowanie mistyką. Popularność zdobywały ruchy mesjanistyczne i nauki kabalistyczne wywodzące się jeszcze ze średniowiecza. Wyodrębnienie się chasydyzmu w swej klasycznej formie poprzedziło objawienie się Mesjasza Szabetaja Cewiego w 1665 roku i powstanie sabataizmu. Chasydyzm rozwija się do dziś, jest w prostej linii jest spadkobiercą ruchu powstałego w XVIII wieku. [Wikipedia, hasło "Chasydyzm polski"] Powieść ta, napisana w języku jidysz, pierwotnie ukazywała się w odcinkach w czasopiśmie literackim "Globus" w latach 1933-1934. Jest to pierwsza powieść w dorobku pisarskim Singera, a zarazem jedyna, którą napisał mieszkając w Polsce. Wszystkie kolejne powieści powstały, gdy przebywał w Stanach Zjednoczonych, dokąd wyemigrował w 1935 roku. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Karolina Lubaszko. I. B. Singer "Satan in Goray". Copyright 2025 by the Isaac Bashevis Singer Literary Trust LLC. All rights reserved including the right of reproduction in whole or in part in any form. This edition published by arrangement with Susan Schulman Literary Agency, New York.
Sugestywna, psychologiczna proza o różnorodnej narracji, z precyzyjną szkatułkową konstrukcją. Utwór pełen niepokojących wizji i retrospekcji. Gęsta i ciężka opowieść o powojennych losach ludzi pokiereszowanych przez zawieruchę wojenną. Tych, którzy walczyli, a teraz nie potrafią odnaleźć się w realiach pokoju. Tych, którzy przesiedleni wciąż odczuwają lęk przed utratą stabilizacji. Realia miasteczka, którego przyszłość jest niepewna, gdzie każdy ukrywa swoją przeszłość – ze wstydu, ze strachu, z dumy. Gdzie miejscowi nienawidzą obcych, a obcy są właściwie wszyscy. Los bohatera to próbka zmagań wrażliwego człowieka z codziennością sprowadzającą sens życia do form i min, do codzienności i fizjologii. Wszystko to ujęte piórem świetnego obserwatora i analityka ludzkich zachowań. To trudna i niewygodna książka, ale właśnie dlatego warto. [Ewa Buszac-Piątkowska, lubimyczytac.pl] Paweł, główny bohater powieści, przyjeżdża nad rzekę Sołę do małej miejscowości zamieszkanej głównie przez przesiedleńców. Na co dzień pracuje jako robotnik na kolei. Większość osób, z którymi się styka, nie ma do niego zaufania. Jest we wsi obcy. Stale konfrontuje się z wydarzeniami, które wywołują w nim dziesiątki wspomnień. Powracają do niego obrazy z akcji na niemieckich okupantów, samowoli w szeregach partyzantów, złożenia samokrytyki na zebraniu partyjnym. Autor snuje w ten sposób opowieść, jakby nawlekał na nitkę kolejne koraliki. Kiedy Paweł wraca do doliny Soły – Konwicki cofa się myślami do swojej małej ojczyzny, Kolonii Wileńskiej. „Sennik współczesny” w swoim obecnym wydaniu jest pierwszą edycją tej powieści, do której dodano fragmenty usunięte przez PRL-owską cenzurę – m.in. opis metod postępowania oficerów radzieckich z dowódcami wileńskiej partyzantki oraz wątki poruszające problematykę żydowską. Powieść zdobyła Nagrodę im. Kościelskich. [Agora 2010] Polski krajobraz ludzi pogrążony w półśnie po wojennej traumie. Nawet przyroda buntuje się, potrzebuje oczyszczenia. Wszyscy bohaterowie go potrzebują, jednak ono nie jest w stanie nadejść bo kolejny system niszczy to co udało się odbudować. Książka o szukaniu ukojenia, przebaczenia. [lavender_mist, lubimczytac.pl] Akcja powieści składa się z wydarzeń teraźniejszych dla bohatera i dziewięciu epizodów z przeszłości, które przypomina sobie główny bohater. Dla kompozycji powieści istotny jest motyw snu. Wskazuje na to już tytuł nawiązujący do książek zawierających interpretacje marzeń sennych. Tytuł nie oznacza jednak próby interpretacji współczesnych marzeń, ale wskazuje na współczesność jako na specyficzny czas „senności” [Wikipedia] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Olga Bołdok.
"Szatan w Goraju" jest przez wielu krytyków uznawany za najlepszą powieść Isaaca Bashevisa Singera - laureata literackiej Nagrody Nobla w roku 1978, jednego z najsłynniejszych pisarzy XX wieku. Mocny język, apokaliptyczne, przerażające obrazy pełne demonów i potępienia są możliwe tylko u mistrza takiego jak Singer. "Szatan w Goraju" to wspaniała książka literatury, antropologii i historii. [Bob Newman, goodreads.com] XVII wiek, miasteczko Goraj (dziś województwo lubelskie, powiat biłgorajski), próbuje podnieść się z wojennej zapaści. Mieszkający w nim Żydzi dzielą czas między modlitwę, pracę, ale też oczekiwanie na przyjście Mesjasza. Po długim czasie uciemiężenia i trwogi mają nadzieję na polepszenie swej sytuacji. Takie okoliczności to łakomy kąsek dla oszustów i wyzyskiwaczy. Gdy w mieście pojawia się wysłannik Sabataja Cwi, który sam ogłosił się Mesjaszem, wzbudza wielkie emocje. Rozbudza w niektórych mieszkańcach mistyczne szaleństwo, chasydzkie zatracenie w radości, tańcu, orgii. Tworzy on opowieści które ludzie chcą usłyszeć, miesza w ich pragmatycznych głowach, obiecuje i mami. [BuchBuch, lubimyczytac.pl] Jak podaje Rafał Żebrowski w "Polskim Słowniku Judaistycznym" (delet.jhi.pl), Singer "tworzył zarówno w konwencji naturalistycznej jak i neoromantycznej - zabarwionej często groteską, ekspresjonistycznej, jak i fantastycznej, czy wręcz surrealistycznej". Opinia ta znajduje potwierdzenie w przypadku "Szatana w Goraju", w której to powieści akcenty groteskowe i fantastyczne są wyraźnie obecne. Dostrzegam też w niej elementy satyry i nawiązanie do poetyki powieści grozy. [J. Ch.] Powieść "Szatan w Goraju", której akcja rozgrywa się w drugiej połowie siedemnastego wieku, po pogromach Chmielnickiego, może być odczytywana w bardzo różny sposób. Jest to na pewno utwór umieszczony w pieczołowicie odtworzonym kontekście historycznym. Można go jednak także traktować jako alegorię ukazującą, jak narzucenie społeczeństwu niemożliwej do urzeczywistnienia ideologii - w tym wypadku mesjanizmu Sabataja Cwi - prowadzi ludzkość do zła i chaosu uosabianych przez Szatana. Mimo różnych wysuwających się na pierwszy plan postaci, bohaterem "Szatana w Goraju" jest przede wszystkim zbiorowość małego miasteczka, podatna na wpływ religijnych fanatyków, skłonna do ulegania skrajnościom, jakimi są w tym wypadku ascetyzm i hedonizm. Singer wykorzystuje tradycyjne gatunki piśmiennictwa żydowskiego poddając je wyrafinowanym zabiegom pastiszowania. "Szatan w Goraju", podobnie jak cała późniejsza twórczość Singera, wyrasta z tradycji literatury żydowskiej, ale również buntuje się wobec niej, polemizuje z tą tradycją. Wyrazem tego jest nie tylko niekonwencjonalne wykorzystanie dobrze znanych gatunków, ale przede wszystkim odejście od purytańskiej obyczajowości judaizmu na rzecz nierzadko naturalistycznie pojmowanej erotyki. Występują tu także wątki rozwijane później w innych utworach Singera, takie jak problem lekceważenia tradycji, walki między intelektualną a zmysłową stroną natury ludzkiej, upodobanie do przedstawiania fizycznych deformacji, fascynacja krwią, symboliczne potraktowanie impotencji i bezpłodności. [Monika Adamczyk-Garbowska, autorka przekładu] Na przełomie XVII i XVIII wieku, w okresie wojen północnych i powstań kozackich, bezustannych przemarszów wojsk, oblegania miast i krwawych zmagań, zaistniała szczególnie trudna sytuacja polityczno-ekonomiczna. Wśród ludności wschodniej części Rzeczypospolitej pociągała za sobą nędzę i poczucie stałego zagrożenia. Sprzyjało to radykalizacji postaw. Ludność żydowska odchodziła od ortodoksji. Wzrosło zainteresowanie mistyką. Popularność zdobywały ruchy mesjanistyczne i nauki kabalistyczne wywodzące się jeszcze ze średniowiecza. Wyodrębnienie się chasydyzmu w swej klasycznej formie poprzedziło objawienie się Mesjasza Szabetaja Cewiego w 1665 roku i powstanie sabataizmu. Chasydyzm rozwija się do dziś, jest w prostej linii jest spadkobiercą ruchu powstałego w XVIII wieku. [Wikipedia, hasło "Chasydyzm polski"] Powieść ta, napisana w języku jidysz, pierwotnie ukazywała się w odcinkach w czasopiśmie literackim "Globus" w latach 1933-1934. Jest to pierwsza powieść w dorobku pisarskim Singera, a zarazem jedyna, którą napisał mieszkając w Polsce. Wszystkie kolejne powieści powstały, gdy przebywał w Stanach Zjednoczonych, dokąd wyemigrował w 1935 roku. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Karolina Lubaszko. I. B. Singer "Satan in Goray". Copyright 2025 by the Isaac Bashevis Singer Literary Trust LLC. All rights reserved including the right of reproduction in whole or in part in any form. This edition published by arrangement with Susan Schulman Literary Agency, New York.
Interesujący – i bardzo trudno osiągalny – kryminał znanego autora, klasyka polskiej literatury kryminalnej (zarówno tej policyjnej, jak i milicyjnej). Bohater – policjant, idealny mąż i ojciec, staje w trudnej sytuacji przez ciężkim wyborem – życie bliskiej osoby zależy od zdobycia w bardzo krótkim czasie sporej gotówki. Ryzykuje więc czynem nielegalnym. Ale sprawy się komplikują, dość powiedzieć, iż podpada pod paragraf. Przez pewien czas wymyka się pogoni zarówno kolegów po fachu, jak i skuszonych wysoką nagrodą cywilom, aż w końcu… [Grzegorz Musiałowicz, KlubMOrd.com] „W matni” Tadeusza Kosteckiego z 1947 roku, to powieść kryminalna i thriller, jednocześnie. Jej bohaterem jest sierżant George Brown, jeden z najlepszych funkcjonariuszy okręgu. Dobra passa załamuje się na chwilę przed awansem, gdy jego jedyna córka Molly popada w chorobę, która może zakończyć się śmiercią. Brown postanawia zrobić wszystko, aby ją uratować. Ginie człowiek, i od tego czasu Brown, sam staje się ściganym, wyjętym spod prawa. Rozpoczyna się polowanie, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, a działania policji nie przypominają tych, jakie były sierżantowi bliskie. [Katarzyna Kałaska] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Pierwsze, drukowane wydanie tej książki ukazało się w tygodniku „Co tydzień powieść”, nr 21-22, Katowice 1947. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 132. Projekt okładki: Pola Augustynowicz.
Ja, borderline i terapia, czyli moja droga do wyzdrowienia
Autobiograficzna opowieść autorki, która przez wiele lat żyła na granicy normalności i szaleństwa, a nawet życia i śmierci. W dzieciństwie i w młodości doznała wielu krzywd ze strony rówieśników oraz dominującej i stosującej przemoc psychiczną i fizyczną matki. Była też ofiarą molestowania seksualnego i gwałtu. Przeżycia te spowodowały narastające problemy emocjonalne, depresję, stany lękowe, samookaleczenie się, tendencje samobójcze, wdawanie się w niebezpieczne i społecznie nieakceptowane zachowania. Jej życie w tym okresie naznaczone było wielokrotnymi pobytami w szpitalach psychiatrycznych. Pozytywny przełom nastąpił w momencie rozpoczęcia psychoterapii. Autorka opowiada o jej trudnych początkach - powolnym przełamywaniu lodów, otwieraniu się na terapeutkę i uczeniu się przyjmowania pomocy. Starając się wiernie oddać swoje emocje i myśli z tamtego okresu, pokazuje, jak wygląda życie z zaburzeniami osobowości typu borderline. Opowiada jednocześnie o tym, jak jej otoczenie reagowało na podejmowane przez nią próby przepracowania swoich traum. Przede wszystkim ukazuje niezrozumienie wśród najbliższych, bagatelizowanie jej problemów, brak wsparcia i obwinianie jej o wszelkie niepowodzenia. Ważnym i ciekawym aspektem tej książki są zapisy rozmów z terapeutką, które składają się na długi i niełatwy proces godzenia się z własną przeszłością i uczenia się akceptacji. Autorka pokazuje, jak wyglądała jej walka o samą siebie i możliwość rozpoczęcia nowego, lepszego pod względem jakości życia. Wiernie oddaje najważniejsze sesje terapeutyczne, w trakcie których poruszała najtrudniejsze tematy i przepracowywała swoje traumy. Opowiadając o swoich traumach z dzieciństwa i wczesnej młodości oraz o przebytej terapii, autorka uświadamia, jak długą i wyboistą drogę trzeba przejść, aby zaakceptować siebie i móc cieszyć się życiem pomimo doznanych krzywd. Poprzez swoją historię pokazuje, jak ważne i potrzebne jest szukanie profesjonalnej pomocy, kiedy doświadcza się trudnych chwil. Jej opowieść uzmysławia też, że nigdy nie jest za późno na walkę o swoje zdrowie psychiczne i że warto ją podjąć. Przepracowywanie traum nie jest łatwe, ale konieczne, żeby pójść dalej, pokochać samego siebie i zacząć czerpać z życia to, co najlepsze. Jestem pod dużym wrażeniem. Nie tylko samej historii, napisanej przez życie. Historii wstrząsającej, smutnej, pełnej cierpienia i bardzo osobistej. Ale przede wszystkim, czytając książkę czułam podziw dla odwagi jaką wykazała się autorka dzieląc się z nami swoimi przeżyciami. W odbiorze, pozycja nie należy do łatwych. Jest w niej ogrom emocji, niestety tych negatywnych. Razem z bohaterką brniemy przez terapię i towarzyszymy jej we wspominaniu straszliwych chwil oraz licznych atakach głębokiej depresji i paniki. [nina1708, lubimyczytac.pl] Projekt okładki: Gabriela Trytko.
Marian Eile. Poczciwy cynik z Przekroju
Marian Eile - twórca i wieloletni redaktor naczelny"Przekroju". Człowiek, który połączył świat Polski Dwudziestolecia Międzywojennego i Polski Ludowej, zachowując to, co najcenniejsze. Marian Eile miał wyczucie. Znał się na wszystkim i wszystko potrafił opisać. Choć na co dzień w redakcji "Przekroju" człapał w rozdeptanych kapciach i donaszał garnitury po krewnym, wiedział wiele o elegancji. Mawiał, że byle idiota potrafi ocenić tekst, który czytał, a on ocenia materiały, których nie zna i nigdy się nie myli! [Adrianna Michalewska, granice.pl] Monografia Mariusza Urbanka przypomina ten powiew świeżości, jaką dawał "Przekrój" za Bieruta, za Gomułki i Gierka. Była w tym właśnie zasługa Mariana Eilego, który redaktorskie talenty i umiejętności wyniósł z przedwojennych "Wiadomości Literackich" Mieczysława Grydzewskiego. A także miał niezwykłe kontakty, ponieważ pierwszy zespół, jaki stworzył, opierał się na słynnych przedwojennych nazwiskach, od Brzechwy, Tuwima, Gałczyńskiego i Waldorffa zaczynając. To "Przekrój" jako pierwszy drukował artykuły o najsłynniejszych amerykańskich jazzmanach, o wielkich aktorach i aktorkach, o nowinkach motoryzacyjnych, gdy w demoludach nie było jeszcze samochodów. Nie oglądając się na prawa autorskie (takie były czasy!) tłumaczył pierwszy Kafkę, Sagankę, Hemingwaya, Becketta, Caldwella, przybliżał malarstwo Picassa i czarny humor Topora, szokował fragmentami twórczości Gombrowicza. Kto z dawnych czytelników nie pamięta profesora Filutka spod ręki Zbigniewa Lengrena, słynnych i trudnych krzyżówek, "Kamyczkowego" (czyli Janiny Ipohorskiej) demokratycznego savoir-vivre'u, smakowitych przepisów, fotograficznych komiksów, przykuwających uwagę rysunków Daniela Mroza, okładkowych kociaków Wojciecha Plewińskiego? [Stanisław Bubin, ladysclub-magazyn.pl] Państwo, którzy pamiętają fenomen "Przekroju", z pewnością sięgną po tę książkę bez mojej zachęty, powodowani ciekawością, jak zaraz po wojnie i w PRL-u można było wydawać tygodnik, który był tak niesocjalistyczny i niesocrealistyczny, schlebiający drobnomieszczańskim gustom - taki zarzut nieustannie stawiono na partyjnych zebraniach. Mariusz Urbanek szczegółowo i wyczerpująco opowiada, jak Marian Eile tworzył swój "Przekrój". Bez wahania piszę "swój", bowiem to on wymyślał wszystko: od ornamentów, przez Kamyczka, po psa Fafika włącznie. Był typem redaktora decydującego o wszystkim, ale umiejącego skupić w redakcji wybitne postaci. Półmilionowy nakład, który sprzedawał się jak świeże bułki, przynosił solidne dochody deficytowemu na innych frontach koncernowi RSW Prasa. [Lubomir Baker, fanbook.news] Mariusz Urbanek rozszyfrowuje pseudonimy i tożsamości, sięga po recenzje i chwyty pozwalające rozpropagować "Przekrój". Wiadomo, że największym szacunkiem darzy "Przekrój" ze złotych lat, jednak nie odrzuca też pisma po zmianach naczelnych. Prowadzi rozmowy z ludźmi, którzy kontynuowali dorobek Eilego i dołącza do książki rozbudowane wywiady, tak, żeby nie zatrzymać się na jednej perspektywie. I to również może dla czytelników stać się atrakcyjne: widać, że nawet przy potężnej osobowości na pierwszy plan wysuwa się dzieło, pismo tworzone nie tylko przez literatów, ale również przez rysowników. [Izabela Mikrut, tu-czytam.blogspot.com] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Iskry, Warszawa 2023.
Narratorem tej brawurowej, pełnej specyficznego humoru powieści kryminalnej jest Janek – prowadzący dość hulaszczy tryb życia, student medycyny – który zostaje wplątany w kryminalną aferę. Chodzi oczywiście o morderstwo, bo czyż istnieje dobry kryminał bez choćby jednego trupa?! Co prawda milicja, w osobie niezmordowanego kapitana Stefana Buli (dla którego jest to ostatnia obecność w literackiej przestrzeni) prowadzi intensywne śledztwo, ale główny bohater, Janek, zmuszony okolicznościami, prowadzi też własne. Nie brak w tej powieści szybkich zwrotów akcji, ostrych dialogów, sugestywnych opisów, obrazowych porównań, odważnych uogólnień oraz – oczywiście – szczypty erotycznego napięcia. Spełniony jest też podstawowy warunek, który powinien spełniać każdy dobry kryminał – czytelnik ma szansę na odgadnięcie „kto zabił?” zanim jeszcze będzie to wyjaśnione na ostatnich stronach powieści przez autora. Może Tobie się to uda? Spróbuj! Rzecz świetnie, pod względem literackim, napisana, co nie powinno dziwić, bowiem Jan Bernard to pseudonim literacki Bohdana Peteckiego – autora kilkunastu kultowych powieści science fiction oraz wielu artykułów prasowych i audycji radiowych. AMUDENA RUTKOWSKA (KlubMOrd.com): - Miejsce akcji: Kraków (co w powieści milicyjnej wyjątkowo rzadkie) oraz szczyt górski niedaleko Krościenka. - Miejsce zbrodni: mieszkanie w secesyjnej kamienicy wyposażone m.in. w fortepian, biurko z kałamarzem i bibliotekę „wyjętą jakby z angielskiego melodramatu”. - Czas akcji: początek lat siedemdziesiątych. - Ofiara: Aniela Wójcikowa, leciwa wdowa po cukierniku, zamożna, choć nie gardząca dodatkowym zarobkiem przy wynajmie stancji studentom, namiętnie kolekcjonująca złotą biżuterię, prowadząca bujne życie erotyczne. - Prowadzący śledztwo (oficjalnie): legendarny (podobno) kapitan Buła. - Prowadzący śledztwo (na boku i wbrew milicji): zamieszany w sprawę student medycyny (Janek), narrator opowieści, który mimo, że ostatni łobuz, cham, łamacz serc niewieścich i w ogóle kompletnie nieodpowiedzialny przedstawiciel złotej młodzieży, wzbudza jednak sympatię czytelnika. - Styl: ostry, dowcipny, choć niektórych może odstręczyć zbytnim naturalizmem, zwłaszcza przy opisach sekcji zwłok, ale i zaintrygować, jak choćby mistrzowskim opisem objawów porannego kaca. - Jednozdaniowe podsumowanie: czytajcie Jana Bernarda! – niewiele kryminałów z tamtego okresu można polecić, tak jak „Żmije…” komuś, kto nie jest perwersyjnym koneserem gatunku, a chciałby, najzwyczajniej w świecie, poczytać coś sobie w pociągu… w drodze do Krakowa. WIESŁAW KOT (KlubMOrd.com): Intrygujące. Prosta, klarownie poprowadzona intryga, ale to przecież nie jest aż takie dziwowisko. A jednak rzecz czyta się z zacięciem powyżej przeciętnej. Dlaczego? Bo autor zdradza niepowszednią inteligencję językową. Nie – sprawność, łatwość, potoczystość. To, co pisze jest powyżej tych przymiotów: on inteligentnie widzi kolejne sytuacje i daje im wyraz w dowcipnej polszczyźnie. Mówię tu o dowcipie, który daleko wykracza poza średnią milicyjną. To, jak pisze bawi nawet dziś, po czterdziestu latach od premiery. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 22. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Pola Augustynowicz.
Ostatni kryminał, który napisała Anna Kłodzińska, rozgrywający, po raz pierwszy u tej autorki, w realiach lat 90-tych, czyli w pierwszych latach po upadku komunizmu. Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Początek przemian ustrojowych. Dziennik Telewizyjny zastąpiły Wiadomości, pojawiły się pierwsze komputery, funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej z dnia na dzień przeistoczyli się w policjantów. Na mundialu we Włoszech wicemistrzostwo zdobywa reprezentacja Argentyny, z nieodżałowanym Diego Maradoną w składzie. Warszawską giełdę towarową kontroluje Leon Wistek. Jego fortuna rośnie z każdym dniem. Dla Wistka pracują dziesiątki drobnych handlarzy. Obdarzony niezwykłą intuicją mężczyzna doskonale wie gdzie szukać dostawców i jaki towar należy sprowadzić by przyniósł największe zyski. Wszystko układa się po jego myśli aż do momentu pojawienia się konkurencji. Wistek nie potrafi pogodzić się z tym faktem i za wszelką cenę dąży do wyeliminowania przeciwnika, niejakiego Bystronia. Układa plan, którego realizacja ma sprawić, że jeszcze długo na warszawskiej giełdzie nie pojawi się nikt kto mógłby próbować podważyć jego pozycję. „Wynajęty morderca” to jedna z niewielu powieści Anny Kłodzińskiej, która została wydana pod pseudonimem. Cechą wszystkich kryminałów tej autorki, począwszy od pierwszych, wydanych jeszcze w połowie lat 50. jest ich wyrównany poziom. W latach 70. i 80. Kłodzińska uatrakcyjniała fabułę swoich książek wplatając w nią wątki szpiegowskie. Nadal jednak bardzo ważną rolę odgrywali funkcjonariusze służby śledczej z porucznikiem, kapitanem, majorem a później podpułkownikiem Szczęsnym. W tej powieści jest już inaczej. Kłodzińska stara się ukazać w jaki sposób rodziły się pierwsze fortuny nad Wisłą. Nie ma agentów obcego wywiadu, ich miejsce zajęli biznesmeni i liczący na okruchy z ich stołów liczni pomagierzy. Pojawiają się także zwykli szarzy obywatele, którzy na własnej skórze, zaczynają odczuwać skutki dziejowych przeobrażeń. Bo nie każdy potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji tak dobrze jak Wistek czy Bystroń. [zapomnianabiblioteka.pl] Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się nakładem wydawnictwa Bellona (Warszawa 1991) w serii „Labirynt”. Książka wznowiona w formie elektronicznej przez Wydawnictwo Estymator w ramach serii: Kryminał z myszką – Tom 88. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.
Podróż na Białoruś albo śmierć Hioba
Akcja tej niezwykłej powieści toczy się współcześnie, w Polsce i na Białorusi. Jest to Białoruś sprzed protestów 2020 roku. Uśpiona, ale i fascynująca. Autor nie ocenia, lecz stara się zrozumieć człowieka w jego kulturze, języku, obyczajach, wartościach. W czasie trzech podróży bohater wraz z przekroczeniem granicy państw za każdym razem przekracza granicę wewnętrzną, w sobie. W Polsce jest Włodzimierzem, na Białorusi staje się Wołodią i innym człowiekiem. Następuje również zmiana opisującego podmiotu: z „ja” na „on”. Wikłając bohatera w perypetie, autor przedstawia subtelne różnice w mentalności człowieka z tych dwóch tak bliskich sobie kultur. Bohater uczestniczy w życiu codziennym swoich przyjaciół za granicą, na Białorusi. Myje się w bani, przemyca i obserwuje przemytników, kocha się, pracuje, biesiaduje na oblewaniu mieszkania, spotyka się z celnikami podczas konfiskaty samochodu, składa nawet wizytę w KGB. Powieść jest gęsta od wydarzeń, ma również swoje wątki sensacyjne, akcja przeplatana jest poetyckimi opisami i rozważaniami filozoficznymi. Autor docieka prawd uniwersalnych. Jego bohater wadzi się z Bogiem. Poszukuje w swoim życiu biblijnego Hioba. Próbuje odpowiedzieć na pytanie czym jest miłość, śmierć, ale również praca i namiętność. Tęskni za osobą utraconą, wątpi, wpada w depresję i odzyskuje nadzieję. Książka opowiada o wielkiej sile życia, która potrafi poprzez sny uszczęśliwić zmarłą osobę, zbudować dla niej nowe życie, i znów powołać ją do istnienia. W ostatnich scenach bohater bierze kobietę w ramiona. Zakończenie nie jest jednak jednoznaczne. Jest w tym utworze muzyczna fraza w języku i zwrotach akcji. To rapsodia, lecz także medytacja nad życiem. Powieść o dużym ładunku emocjonalnym. Wzrusza, odbiera nadzieję i przywraca ją, podnosi na duchu, choć potrafi również straszyć i przerażać. Powieść ta jest częścią tryptyku „Ruskie monidło”. Dlaczego monidło? W historii, którą opowiadamy o życiu – swoim lub cudzym, to, co rzeczywiste (fotografia ślubna), miesza się z tym, co wymyślone (pokolorowania). Nigdy nie jesteśmy, opowiadając o sobie ani do końca szczerzy ani do końca twórczy. Fotografia na okładce przedstawia artystyczną instalację z Awtiuk Małych (Малые Автюки) na Białorusi, która odzwierciedla fakt, że ich mieszkańcy (oraz mieszkańcy sąsiednich Awtiuk Wielkich) słyną z przywiązania do tradycji, z poczucia humoru, autoironii i żartów, czego wyrazem jest organizowanie przez nich corocznego, znanego w całym kraju, Republikańskiego Festiwalu Ludowego Humoru. Fotografię tę wykonała Svetlana Veteska w roku 2013. NOTA O AUTORZE. Witold Wieteska – Studiował w Warszawie i Krakowie. Jest doktorem filozofii – pisał o francuskich egzystencjalistach – Sartrze i Lavelle’u. Skończył też jeden rok prawa i pełne studia teologiczne. Przez cztery lata prowadził dla studentów zajęcia z marketingu. Miłość do literatury pięknej narodziła się w nim już podczas kilkuletniego seminarium na Wydziale Filozofii Papieskiej Akademii Teologicznej i w trakcie rozmów z ks. Prof. Józefem Tischnerem podczas pisania pracy magisterskiej pod tytułem: „Kuszenie obietnicą w wybranych tekstach literackich” (Szekspir, Dostojewski, Goethe, Krzysztoń). Szukał szczęścia jako przedsiębiorca. Przez wiele lat współpracował z Francuzami, Hindusami i Białorusinami, poświęcając mnóstwo czasu ich kulturze i obyczajom. Prowadzi kanał filozoficzny na YouTube: „Myślenie jednak boli !!!”, na którym interpretuje wielkie dzieła wielkich literatury: Dostojewskiego, Bułgakowa (Bułhakowa), Camus…
Książka Peteckiego nie oferuje nam prób stawiania ważnych pytań a tym bardziej udzielania na nie skomplikowanych odpowiedzi – jest solidną prozą przygodową, w której kosmos stanowi atrakcyjną otoczkę dla uwikłanych w swe problemy bohaterów. Do układu Proximy wysłana zostaje grupa kolonistów, a właściwie dwie grupy, które po jakimś czasie rozdzielają się, nastawione wobec siebie raczej wrogo. W związku z tym Ziemia zakłada na drugiej planecie układu stację nasłuchową, która ma uzyskać cenne informacje odciętych od Ziemi na własne życzenie kolonistów. Gdy i ta baza milknie, z macierzystej Ziemi zostaje wysłana załoga niosąca jej ratunek. W powieści Peteckiego znajdziemy sporo ciekawych pomysłów; jednym z nich jest wpływ składu atmosfery na to, co widzą przebywający na planecie ludzie: horyzont nie kończy się a załamuje się w górę zachodząc całą przyrodą na niebo i sprawiając wrażenie przebywania wewnątrz gigantycznej kuli, której powierzchnia zamiast na zewnątrz, znajduje się w środku. [EncyklopediaFantastyki.pl, Creative Commons, CC BY-SA 3.0] Projekt okładki: Albert Łukasiak.
Perełka powieści milicyjnej. Pierwsze spotkanie fenomenalnej pary milicjantów – podporucznika Karbolka i sierżanta Fidybusa. Znakomity język, błyskotliwy humor, nieszablonowa intryga, nieco erotyki, galeria charakterystycznych i niebanalnych postaci pierwszo- i drugo-planowych. Akcja rozgrywa się w latach 70-tych XX stulecia (okres gierkowski). PONU_RAK (lubimyczytac.pl): Fabuła / 10 Zwroty akcji / 9 Bohaterowie / 10 Humor / 10 Oryginalność / 9 MARTINA (lubimyczytac.pl): „Zbrodnia na eksport” naprawdę wciąga. Poznajemy dwóch istotnych bohaterów - początkującego, jakże inaczej, mieszkającego z mamą Januszka Karbolka oraz roztrzepanego, niechlujnego a jednocześnie niezwykle bystrego Mikołaja Fidybusa. Jak w klasycznej kryminalnej historii mamy zagadkę, a mianowicie kto zabił Zenobię Sarnawiecką? Mamy też toczące się w cieniu śledztwa perypetie rodziny denatki, która jej śmierć odkłada na nieco dalszy plan. Czy to nie brzmi jak przepis na kryminał doskonały? Dla mnie tak! GRZEGORZ CIELECKI (Klub MOrd): „Zbrodnia na eksport” Jeremiego Bożkowskiego lśni niczym skiba czarnoziemu rzucona między ugór przeciętnizny powieści milicyjnej. Wielki atut tej powieści, to dystans autora do pisywanej materii, co widać w zabawie słowem, licznych neologizmach i językowych wygibasach. BAZYL (bazyl3.blogspot.com): A tak zwany zrąb fabularny? Całkiem nieźle poprowadzony. Począwszy od trupa babsztyla z piekła rodem, który skąpstwem zawstydziłby całą Szkocję, a ilością schowków z walutą i żółtym kruszcem, Fort Knox, a skończywszy na osobie mordercy, którego autorka sprytnie dekowała, stosując sporą ilość dymnych zasłon. A było z kogo wybierać, bo zarówno rodzinka denatki, jak i jej znajomi, utopiliby niebogę w łyżce zupy, gdyby tylko była okazja. Słowem – motyw miał każdy. (Wykorzystano powyżej fragmenty recenzji dostępnej w całości tutaj: https://bazyl3.blogspot.com/2012/02/zbrodnia-na-eksport-bozkowski-jeremi.html) ELA (lubimyczytac.pl): Sentymentalna podróż w przeszłość. Dwie pierwsze książki autora ukrywającego się pod pseudonimem Jeremi Bożkowski przeczytałam we wczesnej młodości i pokochałam miłością absolutną. Teraz, po dwudziestu latach, zdobyłam trzecią i przeczytałam ją z radością myśliwego, który upolował od dawna tropioną zwierzynę. Akcja toczy się w głębokim PRL-u, świat się zmienił, mój gust też, ale ciągle mogę ocenić ją jako dobry kryminał. Dodatkowa gwiazdka z nostalgii za dzieciństwem. Jeremi Bożkowski to pseudonim literacki Bożeny Ciecierskiej-Więcko (1935–1986). Projekt okładki: Olga Bołdok
Ponad trzydzieści różnorodnych opowiadań z dużą dozą erotyki i miłosnych uniesień. Znajdziemy w nich także trafną, przyciągającą uwagę obserwację obyczajową oraz nutkę nostalgii. Kapitalne pisarskie rzemiosło sprawia, że nie sposób się oderwać od tej lektury. Papierówka – wczesne jabłko, młode, jeszcze nie do końca dojrzałe. Jak Piotrek w opowiadaniu „Pod jabłonią” podglądający z ukrycia, z wierzchołka jabłoni dwie dziewczynki zafascynowane rodzącym się erotyzmem, seksem. Albo, Piotrek we wczesnych latach socjalistycznego zniewolenia, siedzący w klasie nad przepisywaniem „Zeszytu do śpiewu”. Albo, „Koszula” – opowieść o licealnym wzajemnym zauroczeniu sobą Piotrka i Anity. A opowieść o młodym chłopaku, uczniu krawieckim, decydującym się na samotną podróż autostopem po Polsce, przeżywającym po drodze chwile niesamowitej grozy. Albo dorosły Piotr rozmawiający z samym Panem Bogiem. Albo, spotkanie na Mauritiusie z Józefem i Elizabeth – czy ta wyspa okaże się dla nich Rajem? A, „Randka z Laurą” – randka starszego pana z na wskroś nowoczesną dziewczyną. A tęsknota za miłością i, powrót do uczuć z przed lat w „Noc w Pasłęku”. A „Kosz Kwiatów” położony na szalę – z koszem zdrad. A, obdartusy – „Klienci” pracowni krawieckiej „Kat. S”. A „Psy” – kto okaże się tu milszy synkowie – czy ich rodzice? A „Droga do nieba” w którą spec od literatury, próbuje zabrać autora. A „Literatów Spotkanie”, A „Zmysły” A „Śliwki” kochanej teściowej. A, „Starsza” starsza o szesnaście lat. Wreszcie w kończącym opowiadania „Pociągu”, mamy spotkanie z podobnym do autora pisarzem amatorem, któremu również zdawało się, że wsiadł do pociągu, który dowiezie go na sam szczyt literackiej sławy. Janusz „Krawiec” Wiśniewski zasłynął jako autor trzech, po części autobiograficznych, bestsellerowych powieści „Życie skrojone na miarę” (tom 1 i 2) oraz „Życie od podszewki” (tom 3). „Papierówka” jest jego pierwszą publikacją po tym bardzo udanym debiucie. Projekt okładki: Magdalena Dębicka
Marianna nie ma lekko… Jej tato nie żyje, a mama skupia się na robieniu kariery i nie poświęca córce uwagi. W dodatku dziewczyna uczy się w gimnazjum prowadzonym przez surowe zakonnice i z trudem nawiązuje przyjaźnie. Nic dziwnego więc, że się buntuje i ubiera na czarno. Jednak kiedy myśli już, że nic dobrego się jej nie przydarzy, spotyka pewną starszą panią, z którą może pogadać od serca. A to dopiero pierwsza duża zmiana w jej życiu… MAGDALENA (lubimyczytac.pl): Jak wszystkie książki Tyszki, które czytałam, także i ta jest moim zdaniem świetna. Autorka nie boi się trudnych tematów, a przy tym opisuje je bez zbędnego moralizatorstwa. Język naturalny, nie udaje młodzieżowego nie przesadza, zdarzy się jedno lub dwa przekleństwa, jednak nie sprawia to, że książka jest wulgarna. Uroczy wątek ze świętym Antonim! KATARZYNA KRZAN (granice.pl): Powieść napisana z polotem i fantazją! Książkę czyta się szybko i z dużym zainteresowaniem, zaskakuje bowiem ciekawymi postaciami a przede wszystkim – niesie pozytywny przekaz. Agnieszka Tyszka w swoich młodzieżowych powieściach staje po stronie dzieciaków, a przeciwko dorosłym. Ci ostatni są często zepsuci życiem, fałszywi i niedobrzy. Tym razem Autorka wzięła na celownik zakonnice prowadzące elitarne gimnazjum dla dziewcząt. To, czego uczą młode dziewczyny przyprawia o rozpacz. W takich warunkach trudno o spełnianie młodzieńczych ambicji. Ale, jak to w książkach bywa, los się dla niej odmieni. Ciotka wysyła ją do pracy. Ma opiekować się pewną starszą panią, a raczej zajmować się jej mieszkaniem: sprzątać i przygotowywać przyniesione przez kogoś innego posiłki. Marianna nie wie jeszcze, że trafiła do domu, w którym spotykają się... czarownice. Starsze panie, które nie pozwalają sobie na bezczynność i starcze gnuśnienie w fotelach. Wolą spotykać się, śmiać, wspólnie zbierać zioła i robić z nich magiczne mieszanki, które pozwalają rozwiązać najtrudniejsze nawet problemy. I faktycznie, coś się w życiu Marianny zaczyna zmieniać odkąd odwiedza staruszkę. Zaczyna myśleć o innych kolorach, więcej się uśmiechać, a nawet zakłada z koleżankami gazetkę szkolną, niezmiernie „postępową” i „obrazoburczą”. Dziewczyna przypomina sobie o tym, co naprawdę w życiu ważne. A są to... słowa. Słowa, dzięki którym można rozmawiać, porozumiewać się, a tego w jej życiu – a szczególnie w stosunkach z matką – bardzo brakuje. Nie ma zatem sensu ronić łez, raczej trzeba zabrać się do pracy nad sobą i wymyślić coś fajnego. A jeśli są tu wyciskane jakieś łzy, to chyba tylko ze śmiechu. ISABEL CZYTA (lubimyczytac.pl): Główna bohaterka książki nie ma łatwego życia. Jej mama nie daje sobie rady, a taty nie ma. W dodatku uczęszcza do szkoły w której uczą zakonnice. Któregoś dnia zaczyna pracować u miłej starszej pani, która zachowuje się jak wróżka i nagle całe jej życie się odmienia. Polecam tę książkę. Naprawdę miło mi się ją czytało. FEAR (lubimyczytac.pl): Książka ta, bardzo mi się podobała. Zresztą jak wszystkie powieści autorstwa Agnieszki Tyszki. Jest pełna radości życia, jakiejś swoistej magii. Pomimo, iż opowiada o życiu zwykłej nastolatki, wydarzenia nie są sztampowe. Można doskonale wczuć się w pragnienia głównej bohaterki. Jej plany stają się naszymi planami, a tęsknota za normalnym życiem – naszą tęsknotą. W książkach A. Tyszki zawsze znajduje się miejsce dla opisania magii, pewnej niesamowitości. W tej, również tego nie brakuje. Wspaniała, rewelacyjna. Wyśmienita na ponure, deszczowe popołudnie! Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane korekcie. Projekt okładki: Katarzyna Kołodziej.
Pierwszy krok w chmurach i inne opowiadania
Szesnaście opowiadań zawartych w debiutanckim tomie Marka Hłaski - jednego z najbardziej wyrazistych polskich prozaików - przedstawia naturalistyczne obrazy rozgrywające się w latach 50. XX wieku - jednak ich wymowa ma charakter uniwersalny, dotyczący nie tylko odległej o ponad pół wieku epoki wczesnego PRL-u. Wykreowany w nich dosadny, szorstki i pozbawiony złudzeń świat to nie tylko przejmujący zapis ludzkich losów, ale też głębokie studium psychologiczne bohaterów. Książka ta zapewniła Markowi Hłasce świetne recenzje, ogromną popularność i uwielbienie czytelników, które wkrótce przerodziły się w kult. [wg tylnej strony okładki, Iskry 2019] Rzadko się zdarza, by legendzie, otaczającej postać autora już za życia, dorównywała twórczość, która się nie starzeje. Na fenomen Marka Hłaski składają się zarówno jego awanturnicze życie, polityczne wygnanie z Polski i charyzmatyczna osobowość, jak i jedyna w swoim rodzaju proza. Zbiór "Pierwszy krok w chmurach" to jego największe dokonanie. Przemieszał w nim piękno i brzydotę, opisał brak miłości i frustrację, która drąży postaci, rozczarowane światem. "Dominującą cechą jego prozy jest gniew, pasja obnażania chamstwa, obłudy, marazmu i ciemnych stron życia" - pisze w posłowiu Henryk Grynberg. [lubimyczytac.pl] "Pierwszy krok" to klimatyczny, rewelacyjny językowo zbiór opisów szarej, podłej rzeczywistości wczesnego PRL-u. Podszyta niewysłowionym smutkiem proza codzienności obdzierającej człowieka z wszelkich złudzeń. Wgląd w świat, w którym nie wybrzmiały jeszcze echa ostatniej wojny. Świat ciężkiej pracy, niespełnionych nadziei i rozczarowań, ponury i nieciekawy - a jednak oddany fantastycznie na niekiedy zaledwie kilku stronach, które swą esencjonalnością deklasują wiele powieści. I ten spokojny realizm bijący z codziennych dramatów i rozterek ludzi przezwyciężających opór lub ulegających; walczących lub dawno pogodzonych z własną klęską. Ostatecznie w ten czy inny sposób przegrywających. [cracknajter, lubimyczytac.pl] Marek Hłasko w swoich opowiadaniach przedstawia nam rzeczywistość, w taki sposób że nie można się jej oprzeć. Już po pierwszych zdaniach, całkowicie wczuwamy się w klimat i przedstawianą historię. Nie ma tutaj gadania po próżnicy czy wyolbrzymionych analiz, tylko i wyłącznie dosadne fakty które niosą ze sobą niepodważalną prawdę. Opowiadania zajmują się "ciężkimi" tematami dlatego wydają się mroczne i smutne ale każe niesie w sobie pouczenie które może dawać naukę na przyszłość oraz (mimo wszystko) nadzieję. Przedstawione historie nie przytłaczają. Autor idealnie wyważył proporcję między tym co sprawia że dana opowieść jest "rzeczywista" a tym co sprawia że staje się trywialną karykaturą rzeczywistości. [Marika, lubimyczytac.pl] Bohaterowie "Pętli", "Lombardu złudzeń" czy "Listu" są ludźmi słabej kondycji moralnej, uzależnionymi od obecności pokrewnej istoty, bez której nie ma szczęścia i nie ma życia. Rozpatrując ten zbiór opowiadań z takiej perspektywy, rzec by można, że jest krzykiem rozpaczy, wołaniem z samotności, apelem do bliźniego. Istnieje jednak jeszcze drugi punkt widzenia. To brutalność, bezkompromisowość, agresja wyzierająca z utworów. To chamstwo chłopaka ze "Ślicznej dziewczyny", kłamstwa kochanki z "Najświętszych słów naszego życia", bezczelność pijaków z "Pierwszego kroku w chmurach". Hłasko nie przebiera w słowach, nie sili się na skomplikowane rozwiązania fabularne, obrazuje rzeczywistość w sposób dosadny, nieskomplikowany i pozbawiony złudzeń. Nie można także oprzeć się wrażeniu, że bywa Hłasko moralistą. Od alkoholu nie ma ucieczki, przypadkowy seks to nie początek love story, praca przy budowie wcale nie uwzniośla, a silniejszy zawsze pokona słabszego. W swojej ocenie rzeczywistości pisarz jest bezkompromisowy i pozbawiony wątpliwości. [Radosław Młynarczyk, ze wstępu, Iskry 2019] Książka ta otrzymała w 1958 roku nagrodę Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. ADAPTACJE FILMOWE: Opowiadania z tej książki były wielokrotnie adaptowane na potrzeby filmu, niektóre więcej niż jeden raz: "Kancik, czyli wszystko się zmieniło" (1995), "Śliczna dziewczyna" (1993) "Pierwszy krok w chmurach" (1993, 2001, 2011, 2012), "Lombard złudzeń" (1985), "Pętla" (1957, 1986). W nawiasach podano daty premier. [filmpolski.pl] TŁUMACZENIA: Marek Hłasko to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy w skali światowej. Jego książki zostały przetłumaczone m.in. na angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, holenderski, włoski, duński, węgierski, hebrajski, fiński, koreański i esperanto. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Iskry, Warszawa 2019. Projekt okładki: Olga Bołdok.