Verleger: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
657
E-book

Kajś [edycyj ślnsk]. Gyszichta ô Grnym Ślnsku

Zbigniew Rokita

Bez wiynkszość życi widzioł żech Ślnzkw za jaskiniowcw ze kilofym i roladm. Swoj ślnskość żech wypiyroł. We podstawwce pani Chmiel grała nm na cyji Rot, a j niy mioł pojyńci, iże tyn Niymiec ze pieśni, co pluje we twrz, ôn bł mj praôjciec. Ô swojich korzyniach żech wiedzioł mało. Niy wierzł żech, iże na Ślnsku przed wojnm sie ôdbyła jak historyj. Moji antynaci byli choby z inkszyj planety, nosiyli jakeś niymożebne miana: Urban, Reinhold, Lieselotte. Niyskorzij była ta nazistowsk burdelmama, majr z Kaukazu, prastarzik na delegacyjach w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek ze zeszkrobanym mianym przi kmpoście. Coś pynkało. Spokopił żech, iże za ôgrodzyniym trefiyła sie alternatywn historyj, dzieje ôdwrcne na rymby. Postanowiłch sie posmykać po ôkolicy, sprbować słożyć to w cołkość. I czegoch tam niy znd: hned milijn ludzi, co deklarujm nrodowość, co niy istniyje, katastrof ekologiczn niyznmych mir, gyszichty ô polskij kolniji, ô separatyzmach i ludzi, co idm niy za tym manszaftym, co trza. Ôto nasz silezjognij. Zbigniew Rokita Autr tyj ważnyj ksinżki wyznw, iże dugo sie przeprszoł ze swojm ślnskościm. Terz pmg nm zrozumieć dramat krajiny, co leży na pograniczu kultur i historyje czymu Ślnsk durch je kajś, a niy w cyntrum polskij świadmości. Małgorzata Szejnert

658
E-book

Masz się łasić. Mobbing w Polsce

Katarzyna Bednarczykówna

Nie ma żadnych wiarygodnych danych, które mogłyby pokazać prawdziwą skalę mobbingu w Polsce. Jeśli zdać się na statystyki wymiaru sprawiedliwości, można by uznać, że temat nie istnieje. Jesteśmy krajem szczęśliwych, szanujących się ludzi. Warszawa? Kraków? Wieś pod Kaliszem? To bez znaczenia. Ta przemoc jest wszędzie. W korporacjach, rodzinnych biznesach i instytucjach państwowych, w mediach, urzędach, szkołach, samorządach, fundacjach, sądach, wojsku, fabrykach, szpitalach, sklepach. Ma jedynie różne oblicza. Katarzyna Bednarczykówna wczytuje się w badania i rozmawia z ekspertami prawnikami, psychologami, osobami, które walką z mobbingiem zajmują się zawodowo. Chce zrozumieć jego mechanizmy, sprawdza, co siedzi w głowach mobbera i ofiary, drąży, skąd bierze się mobber, jak wybiera swój cel i czy można się przed nim ochronić. Masz się łasić to także zbiór rozmów z osobami, które doświadczyły mobbingu, a ich historie skończyły się załamaniem kariery, wycofaniem z życia społecznego, pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Autorka udowadnia, że wyzyskowi i pogardzie sprzyjają sam kapitalizm, sytuacja na rynku pracy, dyskryminacja ze względu na płeć lub wiek, a także postpańszczyźniana, folwarczna mentalność.

659
E-book

To jest wasz kraj, to jest mój kraj

Woody Guthrie

Ojciec folkowych pieśniarzy, kronikarz klasy pracującej, naczelny hobo Ameryki. Woody Guthrie to jedna z najciekawszych postaci w historii muzyki, a jego piosenki uczyniły z niego rzecznika ubogich pracowników i bezrobotnych biedaków. Guthrie wędrował przez Stany i rozmawiał z mieszkańcami tego kraju jak równy z równym, a zasłyszane historie przekuwał w protest songi, które ukształtowały kolejne pokolenia zaangażowanych twórców. To jest wasz kraj, to jest mój kraj ukazał się po raz pierwszy w 1943 roku. Guthrie opisuje w tej książce swoje losy, zaczynając od dzieciństwa na równinach Oklahomy, przez lata spędzone w drodze, w pociągach towarowych i na tylnych siedzeniach autostopu, aż po Nowy Jork i próby dotarcia do większej publiczności. Śpiewał o trudzie, zwykłym życiu i ciężkiej pracy, a także o pięknie Stanów Zjednoczonych, które obserwował z otwartych drzwi wagonów, pędząc przez kraj od oceanu do oceanu. A wszystko to na tle najważniejszych wydarzeń amerykańskiej historii czasów prohibicji, wielkich burz pyłowych, odkrywania złóż ropy i ataku na Pearl Harbor. To jest wasz kraj, to jest mój kraj to porywająca autobiograficzna podróż przez życie największego barda Ameryki i poruszająca wyprawa do korzeni współczesnych Stanów Zjednoczonych. Do kraju, który był jego krajem.

660
E-book

Kobro. Skok w przestrzeń

Małgorzata Czyńska

Katia von Kobro już jako dziecko miała diabła za skórą i bunt we krwi. Dzieciństwo spędziła w dostatnim mieszczańskim domu, przyszło jej jednak dojrzewać i kształtować się zawodowo w okresie rewolucji, która zmiotła ten dom z powierzchni ziemi. Katarzyna dała się uwieść nowym ideałom, chociaż później nie bardzo wiedziała, jak je realizować w życiu. Jej życiowym celem i powołaniem okazała się sztuka rodząca się w nowym bolszewickim państwie. Kobro, dotąd znana głównie jako żona Władysława Strzemińskiego, była awangardową rzeźbiarką i propagatorką najnowocześniejszych rozwiązań w sztuce. Ambitna, pewna siebie i swoich koncepcji. Moja rzeźba mówiła nie jest tym, czego by chcieli w swych salonach zbankrutowani i spatynowani fabrykanci. Należała do grup Blok i Praesens i a.r. Spotykała na swojej artystycznej drodze wybitnych twórców awangardowej sztuki, Rosjan Kazimierza Malewicza czy Wassilego Kandinskiego, i Polaków Mieczysława Szczukę, Teresę Żarnower, Helenę i Szymona Syrkusów, Bohdana Lacherta, Juliana Przybosia, Jana Brzękowskiego. Gdzieś przemknął też Witkacy. Życie i twórczość poprowadziły ją przez hanzeatycką Rygę, Moskwę okresu rewolucji, Smoleńsk w czasie wojny polsko-bolszewickiej, aż po Wilno, Szczekociny, Brzeziny, Żakowice, Koluszki i Łódź, w której ostatecznie znalazła swoje miejsce i gdzie zmarła 21 lutego 1951 roku. W pogrzebie na prawosławnym cmentarzu na Dołach uczestniczyło zaledwie kilka osób córka i kilkoro przyjaciół. Władysław Strzemiński nie przyszedł. "Ta książkowa biografia, życiorys kobiety rozjechanej przez historię, jest nie tylko niezwykle ciekawa, ale też literacko unikatowa. Mamy wreszcie szansę poszerzyć naszą wiedzę o Katarzynie Kobro, wyjść poza plotkarskie klisze o znęcającym się nad nią sławnym mężu i specjalistyczne odsyłacze do jej twórczości. Wspaniała książka biograficzna i historia polskiej awangardy ze światową sztuką w tle." Katarzyna Kozyra

661
E-book

Miasto biesów. Czekając na powrót cara

Albert Jawłowski

W setną rocznicę zabójstwa Mikołaja II spod jekaterynburskiej Cerkwi na Krwi wyruszyła stutysięczna procesja. Lipcową nocą wyznawcy męczeńskiej ofiary cara-odkupiciela szli w kierunku ukrytej w uralskich lasach Ganinej Jamy, domniemanego miejsca ukrycia szczątków Romanowów. Wśród flag, proporców, ikon i krzyży nie było żadnych współczesnych symboli państwowych. Prawdziwa święta Rosja upadła bowiem przed stu laty wraz ze śmiercią ostatniego imperatora i jego rodziny. A carobójstwo było największą katastrofą w dziejach rosyjskiego ludu, oderwaniem się od Boga i Cerkwi. Dla części uczestników uroczystości nocna procesja to przeżycie mistycznie i pretekst do odbycia pielgrzymki w intencji wielkiej Rosji i jej ludu. Dla innych to akt polityczny skierowany przeciwko zewnętrznym i wewnętrznym wrogom, sprzysiężeniom globalistów i masonów chcącym zniszczyć naturalny ład, piątej kolumnie, światowemu rządowi Albert Jawłowski wziął udział w uroczystościach, by z bliska przyjrzeć się pielgrzymom, ale wyznawcy świętego cara-odkupiciela to niejedyni bohaterowie tej książki. Oprowadzając czytelnika po Jekaterynburgu i uralskiej głubince, autor snuje wielowątkową opowieść o kraju, który nie umie rozstać się z przeszłością, o putinowskich bojarach, bogacącej się ponad miarę Cerkwi, skrajnej prawicy i rosyjskich systemowych liberałach, wreszcie o brutalnie tłumionych protestach młodzieży, która nie widzi przed sobą przyszłości.

662
E-book

Wieczne strapienie. O kłamstwie, historii i Kościele

Jacek Leociak

Notuję tutaj to, co mnie zadziwia, irytuje i oburza w życiu publicznym, a co ma źródło w kłamstwie, zakłamaniu, hipokryzji. Nie wolno kłamać, ale przecież wciąż kłamiemy, życie składa się z wielkich kłamstw i drobnych kłamstewek. Człowiek zakłamany jest nieszczęśliwy i godny litości, ale też groźny dla innych i dla samego siebie. Szczególnie boli, kiedy kłamią ci, którzy powinni mówić prawdę dla dobra ogółu, dla pożytku społecznego, z szacunku dla drugiego człowieka i z bojaźni Bożej. Po politykach trudno dziś oczekiwać szczególnego przywiązania do prawdomówności. Wciąż oczekujemy go po Kościele. Tam hipokryzja jest jeszcze bardziej dewastująca niż w polityce. Musimy spojrzeć jej w oczy, wytknąć ją surowo i jasno, by umieć się bronić, by dać wyraz strapieniu, oburzeniu i niezgodzie. Jacek Leociak

663
E-book

Pałace na wodzie. Tropem polskich bobrów

Adam Robiński

Oto Polska B jak bóbr. Po II wojnie światowej jej mieszkańców dało się policzyć na palcach. Kiedy Aleksander Ford kręcił filmową adaptację Krzyżaków, zwierzę do słynnej sceny polowania znalazł dopiero w gdańskim rezerwacie. Ale to już przeszłość. Dziś trudno o jakiekolwiek rachuby, a największe europejskie gryzonie żyją od Bałtyku po Tatry. Historia polskiej populacji bobra w XX wieku jest opowieścią o spektakularnym powrocie gatunku jeszcze niedawno zagrożonego wymarciem. Pałace na wodzie to zapis krajoznawczego śledztwa prowadzonego w Gdańsku i Poznaniu, na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie, Mazowszu oraz w Bieszczadach w poszukiwaniu historycznych korzeni kraju bobrów i źródeł jego obecnej potęgi. To również przewodnik po z pozoru niewidzialnym świecie tych zwierząt. A także zachęta do nawiązania dobrosąsiedzkich stosunków. Bo metropolie bobrów to przeciwieństwo miast ludzkich: pełne wody i bujnej zieleni, samoistnie filtrujące zanieczyszczenia, buchające gatunkową różnorodnością.

664
E-book

Szczury z via Veneto

Piotr Kępiński

Tu się nic nie zmienia od dwóch tysięcy lat. Plebejusze, patrycjusze, dziwki, księża. Rzym mówi jeden z bohaterów włoskiego serialu Suburra. Bo w Rzymie, jak w całych Włoszech, czas się zatrzymał. Turyści kroczą starożytnymi ścieżkami, szukając tego, co minione, mieszkańcy znają na pamięć sentencje Marka Aureliusza, a ulice są tak samo wąskie jak przed kilkuset laty. Tak samo niezmienne są też paradoksy: bieda sąsiaduje z bogactwem, zaśmiecone ulice z pałacami, siedziby kościelnych instytucji z lokalami przejętymi przez mafię, a pamięć o Pasolinim konkuruje z pamięcią o Duce. Jak poskładać tę mozaikę, by obraz Włoch był pełny? Piotr Kępiński kreśli portret miejsca od wieków targanego namiętnościami. Łącząc czujność obserwatora z zaangażowaniem mieszkańca, opisuje kraj, który fascynuje go od lat. Spaceruje ulicami Rzymu i Sieny, odwiedza Materę i Cilento, opowiada o sardyńskich pragnieniach separatystycznych, osiedlach Romów i handlu narkotykami na rzymskich cmentarzach. Razem z nim odwiedzamy turyńskie wystawy, smakujemy sycylijskich pani, jedziemy rowerem wzdłuż Tybru i zaglądamy do wnętrz Watykanu. Szczury z via Veneto to erudycyjna opowieść o tym, że choć czasy błogiego la dolce vita dawno minęły, to Włochy wciąż przyciągają, pasjonują, nie dają o sobie zapomnieć.

665
E-book

Najlepsze buty na świecie

Michał Olszewski

Polska z reportaży Michała Olszewskiego to kraj podwójny: pod powierzchnią małej stabilizacji, na obrzeżach zwyczajnego życia rozgrywają się wydarzenia dramatyczne. Oto zagubiona w jednej z podkarpackich kotlin wioska, w której maltretowany przez księdza ministrant popełnia samobójstwo. Oto małopolskie Skawce, gdzie przywiązanie do ziemi musi przegrać z wielką inwestycją hydrotechniczną. Oto kraj, w którym pamięć o wojnie i jej ostatnich świadkach przybiera coraz bardziej groteskowe formy. O Polsce pokazanej w reportażach Michała Olszewskiego chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Bolesne, choć napisane oszczędnym tonem teksty na szczęście nam na to nie pozwolą. Nigdy nie widziałem Olszewskiego przy pracy. Nie wiem, jak zbiera materiał do reportażu, ale domyślam się, że lubi zamarudzić. Zasiedzi się u proboszcza, chociaż potrzebny do tekstu wątek już dawno się wyczerpał, posnuje się po uzdrowisku z rurką do badania zanieczyszczeń powietrza. Poczeka, aż odjadą handlarze z Flohmarktu i przyjdą odkurzacze, berlińscy emeryci, pogrzebać w resztkach. Obejrzy stare buty porzucone na dnie pustego jeszcze zbiornika retencyjnego, chociaż to tylko jedno zdanie reportażu. Przysiądzie na przydrożnym kamieniu, mimo że kamień nie leży w centrum wydarzeń. Zapatrzy się, zamyśli, jakby zapomniał, że temat go goni. Takiemu niespiesznemu reporterowi ufam najbardziej. Włodzimierz Nowak

666
Hörbuch

Imperium bólu. Baronowie przemysłu farmaceutycznego

Patrick Radden Keefe

Bracia Arthur, Raymond i Mortimer Sacklerowie w ciągu kilku dekad zbudowali imperium. Niczym Medyceusze obejmowali mecenatem artystów, a setki milionów dolarów przeznaczali na filantropię. Najstarszy stał za sukcesem Valium i komercjalizacją rynku farmaceutycznego. Braciom podarował firmę Purdue Frederick zbili na niej fortunę, lecz na zawsze pogrzebali dobre imię Sacklerów. Majątek rodziny szacowano na miliardy dolarów, ale niepohamowana rządza bogactwa pchnęła ich dalej: do intratnego sektora leków opioidowych. Arthur i Mortimer chcieli, by ich produkt był czymś więcej niż tylko specjalistycznym środkiem stosowanym w opiece paliatywnej. Miał przynieść ulgę rzeszom zwykłych Amerykanów cierpiących na pospolite bóle. Swój lek OxyContin reklamowali jako bezpieczną alternatywę dla morfiny. W rzeczywistości jego główny składnik oksykodon był od niej dwa razy silniejszy, o czym doskonale wiedzieli. Agresywna strategia marketingowa w ciągu kilkunastu lat doprowadziła do tragedii setki tysięcy Amerykanów uzależniło się od opioidów, a śmierć z powodu przedawkowania była jedną z głównych przyczyn zgonów w USA. Sacklerowie uparcie powtarzali, że problem nie leży w leku, tylko w jego użytkownikach. Odchodząc, należy zostawić świat w lepszym stanie, niż ten, w jakim go zastaliśmy zwykł mówić Arthur Sackler. Wybitny reporter Patrick Radden Keefe przedstawia historię rodziny, która z rzekomej troski o pacjentów uczyniła listek figowy dla swojej zachłanności. Imperium bólu to porażająca opowieść o ambicji i filantropii, o zbrodniach i bezkarności. O korumpowaniu publicznych instytucji, o chciwości i władzy. To także historia stulecia amerykańskiego kapitalizmu i świata, w którym pieniądz i sława wygrywają z etyką i człowieczeństwem. W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci na skutek epidemii opioidowej zmarło prawie pół miliona Amerykanów. Wielu ich bliskich, a także wielu aktywistów i ekspertów w dziedzinie zdrowia publicznego uważa, że pewna niezwykle bogata, niezwykle sławna rodzina w znacznym stopniu przyczyniła się do tego kryzysu, lecz nigdy nie została za to ukarana. Imperium bólu, szokująca książka reportera Paricka Raddena Keefea, to próba wymierzenia sprawiedliwości i wykazania winnych. To saga o aroganckiej, chciwej dynastii, obojętnej na cierpienia niezliczonych ludzi. [] Keefe zgromadził masę dowodów i prezentuje je z prokuratorską precyzją. [] Z niezwykłą zręcznością prowadzi narrację i wyśmienicie kreśli portrety poszczególnych bohaterów. Jonathan Cohn, The Washington Post Kawał reporterskiej roboty, trzymająca w napięciu książka o rodzinie Sacklerów, właścicielach firmy Purdue Pharma, która w latach dziewięćdziesiątych wypuściła na rynek OxyContin, opioid odpowiedzialny za epidemię uzależnień i zgonów w Stanach Zjednoczonych. W odróżnieniu od poprzednich książek poświęconych kryzysowi opioidowemu Imperium bólu poświęcone jest bogatej, ambitnej i bezlitosnej rodzinie, która zawdzięcza fortunę środkom przeciwbólowym. Keefe tworzy wielki amerykański moralitet. Opowiada o chciwości ukrywanej pod płaszczykiem ostentacyjnej działalności filantropijnej. Time, rekomendacja towarzysząca przyznaniu tytułu jednej z najlepszych książek 2021 roku Prawdziwa tragedia w wielu aktach. Historia rodziny, która straciła oderwała się od rzeczywistości i straciła kompas moralny. Imperium bólu to książka pisana z powieściowym rozmachem, reportaż mogący się równać z Sagą rodu Forsyteów, osadzony w realiach branży farmaceutycznej, wartki i pasjonujący. David M. Shribman, The Boston Globe Wciągająca (i często oburzająca) opowieść o ambicji, skrywanych tajemnicach i ludziach, którzy wierzą we własne kłamstwa. [] Keefe zręcznie prowadzi nas przez gąszcz rodzinnych intryg. [] Nawet kiedy relacjonuje najpodlejsze epizody, zachowuje spokój i godną podziwu powściągliwość. Pozwala, aby fakty, które odtworzył dzięki żmudnej reporterskiej pracy, mówiły same za siebie. W ten sposób potępienie wybrzmiewa jeszcze dobitniej. Jennifer Szalai, The New York Times Historia, jak z serialu Sukcesja, tyle że wszystko wydarzyło się naprawdę i zakończyło się tragedią. [] Mistrzowski reportaż. Laura Miller, Slate Ta książka sprawia, że krew się burzy. [] Wstrząsający obraz rodziny opanowanej przez chciwość, niezdolnej wziąć na siebie choćby cząstki odpowiedzialności ani nawet okazać współczucia z powodu nieszczęść, które spowodowała. [] Wciągający, oburzający reportaż. John Carreyrou, The New York Times Book Review Niezmordowany dziennikarz śledczy Patrick Radden Keefe napisał arcyciekawą biografię, będącą zarazem wstrząsającym aktem oskarżenia rodziny Sacklerów. Pokazał, że nie obchodziło ich nic oprócz władzy i przywilejów. Dzięki talentowi Keefea saga rodzinna staje się aktem oskarżenia, budzącą słuszny gniew opowieścią o tym, co dzieje się, gdy obsesja na punkcie zysków łączy się z brakiem skrupułów i lekceważeniem ludzkiego życia i zdrowia. Carol Haggas, Booklist Brutalna rozprawa z kolejnymi pokoleniami Sacklerów. [] Keefe pozwala nam ujrzeć ich historię z szerokiej perspektywy, przywołuje bowiem postać Arthura Sacklera, ambitnego rodzinnego patriarchy, który jako pierwszy zastosował bezwzględne środki, byle tylko osiągnąć cel. [] Jego życie mogłoby stanowić wzorcową opowieść o amerykańskim marzeniu, gdyby nie to, że działania Sacklera przyczyniły się ostatecznie do trwającej po dziś dzień ogólnokrajowej tragedii. Brian Mann, National Public Radio

667
E-book

Armenia. Obieg zamknięty

Maciej Falkowski

Nie tak daleko leży kraj, w którym ludzie od ponad trzech dekad żyją w lockdownie. To Armenia, która z powodu zamkniętych granic z Turcją i Azerbejdżanem, morderczego konfliktu o Górski Karabach, uzależnienia od Rosji, ekstremalnie trudnej sytuacji gospodarczej i postępującego rozkładu państwa jest izolowana na arenie międzynarodowej. Ale ormiańskie zamknięcie ma też silny wymiar mentalny. Między Ormianami a resztą świata istnieje nieprzekraczalna granica inności. Armenia. Obieg zamknięty to próba przybliżenia skomplikowanej historii tego kraju i zrozumienia tożsamości Ormian. Maciej Falkowski, który przez wiele lat poznawał Armenię od środka, przywiózł ze swych podróży fascynujące opowieści o ormiańskiej przeszłości i teraźniejszości. Opowiada więc o stolicy i prowincji, o polityce i codziennym życiu, o stanowiącym kość niezgody z Azerbejdżanem Górskim Karabachu, ale przynosi też czytelnikom historie ze wschodniej Turcji, z Gruzji, Rosji, Bliskiego Wschodu, dawnych Kresów Wschodnich, Wenecji i wielu innych miejsc, do których los przez wieki rzucał Ormian. Jego książka jest jednak nie tylko opowieścią o Armenii i Ormianach, ale także o tym, jak bardzo historia może definiować współczesność. Tytułowy obieg zamknięty to bowiem również przyczynek do refleksji nad odpowiedzialnością elit za losy zwykłych ludzi, nad tym, jak ideologiczne wizje lub brutalne interesy tych pierwszych często na wiele dekad decydują o życiu tych drugich.

668
E-book

Nowy Uzbekistan

Agnieszka Pikulicka-Wilczewska

Kiedy opadł kurz po rozpadzie Związku Radzieckiego, Uzbekistan po raz pierwszy w historii mógł sam decydować o sobie. Naczelną zasadą nowego porządku stał się manaviyat (moralność lub duchowość) życie w pokoju i harmonii, przywiązanie do ojczyzny i rodziny, szacunek dla starszych, troska o młodych, miłość do języka uzbeckiego. Administracja państwowa pod wodzą prezydenta Isloma Karimova, który rządził krajem przez prawie 30 lat, ochoczo zabrała się do wprowadzania tych pięknych idei w życie. Jednak proces uszlachetniania Uzbeków okazał się bolesny: cenzura, inwigilacja, szykany i prześladowania nieprawomyślnych były na porządku dziennym. Śmierć jedynowładcy i zmiana na prezydenckim tronie przyniosła krótką nadzieję na zmiany i szybkie rozczarowanie.   Agnieszka Pikulicka-Wilczewska spędziła w Uzbekistanie trzy lata, pracując jako dziennikarka i wykładowczyni. Opisywała wszechobecną korupcję, sytuację kobiet, osób LGBT+, wzmagający się fundamentalizm religijny. Za swoją bezkompromisowość zapłaciła wysoką ceną została wydalona z Uzbekistanu bez możliwości powrotu. Nowy Uzbekistan to raport z zawodowych zmagań i prywatnej miłości do tego trudnego kraju.

669
E-book

Hanka. Opowieść o awansie

Maciej Jakubowiak

Najpierw była Albina. Skończyła parę klas w wiejskiej szkole, na więcej nie pozwolił jej ojciec. Potem Hanka już z maturą, pracowniczka biurowa kopalni, w młodości nawet sportsmenka. A po Hance Maciek, absolwent dobrych studiów, miejska inteligencja. Pozornie brzmi to jak modelowa historia awansu na tle XX wieku. Jednak przez kolejne strony tego autobiograficznego eseju przewija się niepokojące pytanie: czy to rzeczywiście był awans? Bo przecież żeby mówić o swoim lepszym życiu, trzeba założyć, że poprzednie było gorsze. A kiedy uznaje się, że wreszcie zostało się kimś, to zakłada się przy tym milcząco, że poprzednicy w sztafecie pokoleń byli nikim. Maciej Jakubowiak na warsztat bierze swoją rodzinę, ale własna historia jest dla niego punktem wyjścia do przyjrzenia się awansowi społecznemu w szerszym ujęciu. Jaką rolę naprawdę odgrywają w nim edukacja, państwo, praca? Co nam po nim zostaje: opowieści rodziców i dziadków, stosunek do pieniędzy i podróży, a może brzuch? I jak opisać to, że choć jest lepiej, to może nie do końca się udało?   Jeśli tak jak ja czekaliście na polskiego Eribona, oto on. Ten pięknie napisany esej opowiada losy zwykłej rodziny, wyjaśniając, w jaki sposób bieda i wykluczenie przeorały kilka pokoleń Polaków. Hanka, która czuła się nikim, miała szczęście: utalentowanego syna, który dostrzegł w niej wspaniałą bohaterkę literacką. Ale to on jest jej dłużnikiem i o tym także jest ta książka. Błyskotliwa, wzruszająca i ważna. Joanna Kuciel-Frydryszak

670
Hörbuch

Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej

Roman Husarski

Wpływy Korei Południowej od dłuższego czasu przenikają do masowej świadomości. Zajadamy się kimchi, słuchamy K-popu, zgłębiamy koreańskie praktyki kosmetyczne i zapartym tchem oglądamy kolejne oscarowe produkcje. Pod tą maską, którą sami Koreańczycy chcą pokazywać światu, znajdziemy jednak trudną historię i jeszcze trudniejszą współczesność. Roman Husarski porzuca stereotypy i uproszczenia i podróżując po Korei, szuka informacji u źródeł. Opowieści, które słyszy, okazują się dużo ciekawsze niż misternie kreowany wizerunek. To państwo, w którym ludzie żyją najdłużej na świecie, wielkie bogactwo spotyka się ze skrajnym ubóstwem, religie konkurują ze sobą niczym firmy, a wojny toczą nie tylko partie, lecz także regiony, pokolenia oraz płcie. Husarski barwnie opowiada o meandrach koreańskiej polityki, skomplikowanych relacjach z Japonią i Koreą Północną, ale przede wszystkim rozmawia z ludźmi, którzy zmagają się z odpowiedzią na pytanie, czym jest dla nich koreańskość i jak połączyć wieloletnią tradycję ze współczesną moralnością. Z tych opowieści wyłania się wielowymiarowa, niejednoznaczna i niezwykle fascynująca Korea. Roman Husarski wychodzi poza utarte wzorce myślenia o Korei Południowej. Porusza trudne i kontrowersyjne sprawy, o których Koreańczycy zazwyczaj nie chcą rozmawiać: niemożność poskromienia antyjapońskich sentymentów, wojskowy rygor w środowisku pracy, tłamszenie indywidualizmu przez kult harmonii i porządku. Autor uwypukla też bolączki życia publicznego: korupcję, niezdrowe relacje między biznesem a polityką i autorytarne ciągoty kolejnych rządów. Podejmuje także wątki związane z Koreą Północną, w tym z trudnymi losami uciekinierów z Północy, którzy często nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości Południa. Kraj niespokojnego poranka jest książką o zakorzenieniu w tym, co dawne, i żywiołowym pochłonięciu tym, co bieżące. dr Oskar Pietrewicz, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych

671
Hörbuch

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie

Rafał Hetman

Tuż po wojnie w niewielkim lesie Dębrzyna koło Przeworska grupa mężczyzn rabowała i mordowała ludzi wracających z robót w III Rzeszy. Okoliczni mieszkańcy wiedzieli, kim byli sprawcy, ale milczeli na temat dokonanych zbrodni. Rafał Hetman, skupiając się na losach pokoleń dwóch polskich rodzin, opowiada splątaną niczym system leśnych korzeni historię, w której rzeczywistość przeplata się z mitem, pamięć kroczy pod rękę z zapomnieniem, a reporter staje się częścią historii, którą opisuje. Próbując odpowiedzieć na pytanie, kto mordował w Dębrzynie, Hetman drobiazgowo rekonstruuje pełny chaosu i lęku czas tuż po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski, a śledząc ponad sto lat historii niewielkiego lasu, zastanawia się nad istotą procesów, które składają się na naszą zbiorową (nie)pamięć.

672
E-book

Migot. Z krańca Grenlandii

Ilona Wiśniewska

Zimą samolot z południa dolatuje tu raz w tygodniu lub rzadziej. Latem tylko dwa statki dowożą zaopatrzenie na resztę roku. Kilkuset mieszkańców północnej Grenlandii żyje według zasad ustalonych przez naturę i przodków wielkich łowców polujących na morsy i niedźwiedzie. Ilona Wiśniewska pojechała do Qaanaaq i Siorapaluk, najbardziej na północ wysuniętych osadach Grenlandii. Nawiązanie relacji z Inughuitami, zwanych też polarnymi Inuitami, wymagało wyczucia i czasu. Usłyszała: Nie spiesz się. Ugotuj coś. My też chcemy wiedzieć, kim jesteś. Zaprosili ją do swojego życia. Uczestniczyła w polowaniach, była zapraszana do domów, przysłuchiwała się rozmowom, w których przeplatały się codzienność, katastrofa klimatyczna, historia i skomplikowane relacje z resztą świata. Tak powstał Migot, niezwykły inuicki wielogłos, który w ciemnościach nocy polarnej wybrzmiewa szczególnie przejmująco.