Wydawca: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
753
Ebook

Kokaina

Paweł Zapendowski

tekst i muzyka: Paweł Bitka Zapendowski oraz adaptacja poezji Georga Trakla, Księgi Koheleta i in. "Kokaina (dzień 1 i 2)" jest pierwszą częścią biograficznego dramatu muzycznego o wybitnym poecie austriackim Georgu Traklu (1887-1914). Opowiada o jego krótkim życiu, romansie z siostrą Gretą, twórczości poetyckiej, narkotykach, udziale w I wojnie światowej i tragicznej śmierci w Krakowie. Tekst Zapendowskiego wykorzystuje fragmenty wierszy Trakla w znakomitych tłumaczeniach Andrzeja Lama i Krzysztofa Lipińskiego. Wydawnictwo e-bookowo opublikowało również cykl pieśni na głos z fortepianem do wierszy Trakla, pochodzące z muzyki do dramatu. TREŚĆCzęść pierwsza Kokainy (dzień 1 i 2) opowiada o "okresie" salzburgskim Trakla. Dwa dni (czwartek i piątek) Georga tuż przed Wielkanocą 1911, spędzone w aptece i przydomowym ogrodzie. Z przełomową nocą z piątku na sobotę, która zmieni wiele w jego dalszych losach. Siostra Greta, młoda pianistka, przyjeżdża ze studiów w Wiedniu do Salzburga. W staroświeckim rodzinnym mieście wita ją stęskniony brat. Rodzeństwo znów jest razem. Oboje ukrywają się przed wścibskimi, eksperymentują z narkotykami, rozmawiają o życiu, szukają miłości w kontaktach, jakie wykraczają poza rodzinną serdeczność, aby na końcu stać się uczestnikami nocy, wypełnionej halucynacjami. Tytułowa "kokaina" to obietnica szczęścia i spełnienia "po drugiej stronie", skąd nie ma już powrotu do normalności. Pragnienie przeżycia czegoś pięknego, na najwyższym piętrze emocjonalności, odrzucenia ładu, który kojarzy się z nudą i banałem codzienności, zaprowadza dwoje na granicę światów.W warstwie mitu, hebrajska przypowieść o Edenie, raju utraconym, nakłada się tu na wielkanocne reminiscencje, pasji, udręki, ofiary z życia i odkupienia - motywy stale obecne w poezji Trakla. GEORG TRAKL(ur. 3 lutego 1887 w Salzburgu, zm. 3 listopada 1914 w Krakowie) - poeta austriacki reprezentujący ekspresjonizm. Pisał o sensie istnienia, śmierci, upadku cywilizacji i humanizmu, przemijaniu. Jego twórczość nierozerwalnie splotła się z nastrojem epoki, upadkiem monarchii Habsburgów. W 1910 zdobył wykształcenie farmaceuty. W tym zawodzie pracował krótko w aptece w Salzburgu i w szpitalu w Innsbrucku. Po wybuchu I wojny wysłany na front. Jako aptekarz polowy wziął udział w bitwie pod Gródkiem Jagiellońskim (koło Lwowa). Próbował popełnić samobójstwo, później uciec, został zatrzymany i odwieziony do szpitala na obserwację. Leczony w szpitalu w Krakowie zmarł na początku listopada 1914, w wieku 27 lat, na skutek przedawkowania kokainy. Przez całe dorosłe życie borykał się z problemami psychicznymi, uciążliwymi stanami depresyjnymi, omamami, manią prześladowczą. Był uzależniony od narkotyków i alkoholu. Za jego życia ukazał się tylko jeden tom wierszy. Tuż przed wybuchem wojny otrzymał dużą zapomogę, z funduszu pomocy artystom Ludwiga Wittgensteina, której nie zdążył zrealizować. Swój testament artystyczny zapisał ukochanej siostrze Grecie, z którą łączył go intymny związek. Margareta parę lat później popełniła w Berlinie samobójstwo. Jego wiersz "Grodek" znajduje się w większości antywojennych antologii.[...] Ogród jest w wieczorze. W krużgankach trzepoczą w krąg nietoperze.Dzieci dozorcy przerywają zabawę i w niebie szukają złota.Końcowe akordy kwartetu. Ślepa dziewczynka biegnie drżąc alejąA potem jej cień przemyka po zimnych murachotoczonych bajką i świętymi legendami.Psalm[...] Gdy wszedłem w zmierzchający ogród i czarna postać złego umknęła przede mną, otoczyła mnie hiacyntowa cisza nocy; i płynąłem wygiętym czółnem przez spokojny staw i słodki spokój dotykał mego skamieniałego czoła. Bez słowa leżałem pod starymi wierzbami, a wysoko nade mną było błękitne niebo pełne gwiazd; i gdy umarłem patrząc, umarły we mnie strach i ból, najgłębiej; i błękitny cień chłopca uniósł się, promieniejąc w ciemności, łagodny śpiew; uniosło się na księżycowych skrzydłach ponad zieleniejące się wierzchołki drzew, kryształowe skały, siostry białe oblicze.Objawienie i upadekFragmenty poezji Georga Trakla w tłumaczeniu Krzysztofa Lipińskiego.             Georg i Greta   "Kokaina" składa się z 3 części: (dzień 1 i 2), (dzień 3 i 4), (dzień 5, 6 i 7). Część (dzień 1 i 2) przedstawia "okres" salzburgski Trakla.     Recenzja (fragment): Grzech liliiGeorg Trakl pojechał na I wojnę, lecz nie wrócił z niej żywy. Nie zginął na polu bitwy, ani w okopach, jak bohaterowie "Na zachodzie bez zmian". Nie zginął z głodu w obozie dla jeńców, ani od tyfusu. Nie sięgła go w ostatnim dniu wojny zbłąkana kula. Znaleziono go rankiem nieprzytomnego na łóżku, w krakowskim garnizonowym szpitalu dokąd trafił na obserwację. Przedawkował w nocy kokainę i tylko domyślać się można, czy wzięcie tej za dużej dawki, jakimś cudem przeszmuglowanej czy załatwionej w mieście, było świadomą ucieczką z pułapki. Od dawna znajdował się w stanie, który wykluczał świadome wybory. Depresja, lęki, omamy. Rozpad osobowości. Był 1914 i pierwsze miesiące wojny. Kończyła się jego ulubiona pora roku: jesień. Czekał go sąd za próbę dezercji, albo powrót na front do kolumny sanitarnej. Właściwie nie czekało go nic poza cierpieniem jakie niesie choroba psychiczna. Chciał sobie pomóc. Aby życie przestało być straszne. Gdy wokół rozpadał się świat, w nim samym jego świat prywatny rozpadł się wiele wcześniej.W jego wierszach i prozie poetyckiej pobrzmiewa wiele uporczywie powtarzających się motywów, tonów, zaklęć. Jednym z nich, które może wskazywać na powody "wykroczenia", jakim nazywał swoje życie, jest fraza o "pradawnych ojców schodach". "I znowu stoję na pradawnych ojców schodach". Starych, rozsypujących się, strupieszałych. Prowadzących ni to do do ogrodu, ni na klatkę schodową i do mieszkań. Czemu oto znowu stoję na pradawnych ojców schodach? Na pytanie to nie pada odpowiedź. Jak nie pojawia się odpowiedź, dlaczego przyszło mu żyć - jak pisał w listach - w tym chorym i grzesznym wieku. Dalej. Dlaczego jego wina nie zostanie nigdy usprawiedliwiona, wymazana, albo - co byłoby najprostsze - odwołana, jako staroświecka, nie nowoczesna, śmieszna. Pradawne ojców schody wiodły donikąd. Ojców czyli rodziców.

754
Ebook

Ciężkie czasy dla agentów

Grzegorz Rossa

Główne tezy książki Specsłużby i agentura wpływu są rodzajem broni takim samym, jak: - Wojska lądowe - Marynarka wojenna - Lotnictwo - Wojska rakietowe - Wojska kosmiczne - Wojska elektroniczne Kiedy nie jest prowadzona wojna energetyczna, najskuteczniejsze w osiąganiu celów są specsłużby i agentura wpływu Od specsłużb i agentury wpływu silniejsza jest gospodarka. Specsłużby i agentura wpływu nie są w stanie zmienić skutków gospodarczych Najsilniejsze na świecie specsłużby i agentury wpływu ma Moskowia. Rozpad Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) nie był wydarzeniem incydentalnym ani pojedynczym. Jest jednym z etapów procesu, którego ciągiem dalszym będzie rozpad Federacji Rosyjskiej (FR) i zanik Moskowii Moskowia popełnia samobójstwo. Pogłębia surowcowość swojej gospodarki. Jednym ze skutków zaniku Moskowii będzie ściganie zbrodniarzy Moskowii jeszcze intensywniejsze od ścigania zbrodniarzy III Rzeszy Niemieckiej Najgorliwszymi i najskuteczniejszymi łowcami zbrodniarzy Moskowii będą byli funkcjonariusze specsłużb i agenci wpływu Moskowii Jeżeli zbrodniarze Moskowii nie zneutralizują, póki jeszcze mogą, większość specsłużb i agentur wpływu Moskowii, ich szanse na uniknięcie pochwycenia będą bliskie zeru Powyższe procesy można przyspieszyć zmniejszając światowe ceny węglowodorów. Motto Autor uczciwie uprzedzał czytelnika — sensacji nie będzie. Żadnych „nieznanych dotąd dokumentów z prezydenckiego archiwum”, żadnych tajnych i dlatego nikomu nieznanych „wspomnień doradcy Stalina”. Nic oprócz nudnego, nieciekawego, skrupulatnego badania jawnych i — w zasadzie — ogólnodostępnych źródeł. Spece od „płaszcza i kindżału” twierdzą, że właśnie takimi drogami zdobywa się największą część całej informacji rozpoznawczej… Mark Sołonin Postrzeganie kwestii agentury wpływu, działań specjalnych specsłużb jest silnie zmistyfikowane. Na jednym biegunie osoba interesująca się agenturą wpływu jest traktowana, jakby wierzyła w zabobony. Przekonanie o istnieniu agentur wpływu jest utożsamiane z wiarą w czarnego kota. Rzecz, którą trzeba obowiązkowo wyszydzić. A pierwszym krokiem jest użycie znanego powszechnie epitetu, spiskowa teoria dziejów. Na drugim biegunie specsłużbom przypisuje się zdolności nadludzkie. Demoniczne. Są mroczną, wszechmocną siłą, przenikającą wszystko i nad wszystkim mającą władzę. Nie można wysiąkać nosa, aby wszechświatowy spisek o tym nie wiedział. A nawet bez jego przyzwolenia. Książka stara się zagadnienie agentury wpływu zdemistyfikować. Obraz agentury wpływu zdemistyfikowanej sytuuje się, wbrew pozorom, bynajmniej, nie między powyższymi biegunami. Agentura wpływu jest zjawiskiem, jak każde inne. I, jak każde inne, może i powinno być przedmiotem badań. Książka posługuje się obszerną literaturą źródłową. I, bynajmniej, nie jest to literatura specjalistyczna. Źródła są powszechnie dostępne i popularne. Jest to zabieg celowy. Ma za zadanie udowodnienie, że przy badaniu agentury wpływu sięganie po źródła tajne czy choćby tylko trudniej dostępne nie jest konieczne. Przeciwnie, większość informacji, które, rzekomo, mają pochodzić ze źródeł tajnych, które uwiarygodniane są formą rozpowszechniania, plotką czy omówieniem, są celowo preparowanymi fałszywkami. Aby je badać niezbędna jest wiedza fachowa i doświadczenie. Amator zdziała więcej interesując się tym, co jest dostępne każdemu. Celem istnienia agentury wpływu jest, jak sama nazwa wskazuje, oddziaływanie na otoczenie. Ale, kto wie, czy sama agentura wpływu nie podlega bardziej warunkom, w których operuje. Agentura wpływu jest narzędziem, jak każde inne. I, jak każde narzędzie, jest dostosowywana do potrzeb i celów narzędziem operującego. Narzędzia zbędne się złomuje. Agenturę wpływu częściej, niż to się wydaje. W książce zostały poddane analizie czynniki wpływające na agenturę wpływu: geopolityczne, cywilizacyjne, socjocybernetyczne, kulturowe, gospodarcze, historiozoficzne, ekonomiczne, polityczne, historyczne, antropologiczne, socjologiczne, psychologiczne i in. Analiza wydała się na tyle obiecująca, że pokuszono się o prognozę. Ciężkie czasy dla agentów można potraktować, jako kontynuację Żydów, Polaków, dialogu[2]. W porównaniu z nimi obejmują obszar znaczenie większy i przestawiają ujęcie głębsze. Żydzi, Polacy, dialog[2] też zawierały prognozy. Około połowa z nich już została spełniona. Żydzi, Polacy, dialog[2] przewidywały np.: emancypację ludności kolorowej w USA i jej marsz przez instytucje — prezydentem USA jest osoba kolorowa; przewidywały, że wzrost cen ropy naftowej da terrorystycznym przeciwnikom Państwa Izraela lepsze uzbrojenie — Państwo Izraela przegrało wojnę z Hezbollahem w południowym Libanie. Spełnianie się prognoz z Żydów, Polaków, dialogu dobrze rokuje prognozom z Ciężkich czasów dla agentów.

755
Ebook

Lep na muchy

Arkady Pylch

Historia opowieści rozgrywa się we współczesnych czasach, w jednej z wielkich aglomeracji miejskich, jakich wiele. Postacie pierwszoplanowe zamieszkują dzielnicę obskurnych kamienic, gdzie aż gęsto od patologii rodzinnych, w środowisku ludzi na pozór dobrych i uczynnych, którzy nawet nie są w stanie dostrzec swojej fałszywej moralności. Kaśka i jej osiemnastoletnia koleżanka Anka zmuszone warunkami socjalnymi, wkraczają w świat sex biznesu, którego przedstawicielem jest Tulipan, ale nie jest on jedynym drapieżcą w tym brudnym i brutalnym świecie, gdzie rządzi pieniądz i przemoc. Świadkiem tej historii jest głodny duch, który wchodzi w rolę przewodnika, gdyż chce sobie zasłużyć na wejście w świetlisty wir i wznieść się na wyższy poziom świadomości. Przebywa pomiędzy piekłem a niebem i przekazuję wiedzę tam zdobytą, co nadaje parapsychologicznego smaczku tej nawiedzonej opowieści.   Fragment: Samobójczyni zaczęła się dusić, łapała powietrze łapczywie niczym ryba wyrzucona na brzeg. Byłem obok niej i czekałem trzymając ją za astralną rękę. Jeszcze chwila i poczuje się lekka. Przeszedłem wraz z nią przez dach karetki i już po chwili byliśmy na zewnątrz. W tym momencie powstał wir, który ukształtował się w świetlisty tunel i przeniknął nas strumień ciepła bijący z jasnego wnętrza. Wiedziałem, co teraz Anka czuje. Pragnęła tam wejść i miała przeświadczenie, że tam czeka na nią dobra i kochająca istota, ale jeszcze nie była gotowa. Piękne zjawisko zanikło. Nagle w dole powstał kolejny wir. Miał inną kolorystykę, był trupio szary z ognistym, bezkresnym środkiem, który wabił podnieconymi szeptami i tęsknym wołaniem, wystarczyło tylko skoczyć. - Tak, zasłużyłam na karę. Zniszczyłam ciało, o które powinnam dbać... Co bym dała, aby dostać kolejną szansę? Potężna siła porwała nas w górę i zaczęliśmy krążyć nad miastem niczym ptaki. Karetka pogotowia zanikła w potoku innych samochodów. Toczyło się gwarne życie, jakby nic się nie stało. - Czy ja umarłam? Co się ze mną dzieje? - Witaj, Aniu! Ujrzała mnie. Zobaczyła, że obok niej unosi się jasnowłosy mężczyzna w białym habicie i uśmiecha się miło, jakby spotkał kogoś bliskiego. Anka zapytała zdziwiona: - Jesteś aniołem? A może diabłem? - Nazywają mnie przewodnikiem, a istoty, o które pytasz zainteresują się tobą, kiedy pochłonie cię wir, oczywiście od ciebie zależy, który? - Popełniłam samobójstwo i zasługuje na piekło... - Gdyby tak było, już byś tam była. Zobacz, co masz w rejonie pępka, widzisz? - Co to jest, co to za nić, co się dzieje? - Jesteś w śpiączce. Widocznie masz coś do zrobienia pomiędzy niebem apiekłem. A ja jestem po to, aby ci pomóc. Jesteś jeszcze związana ze swoim materialnym ciałem, ale w każdej chwili może zostać zerwana nić i zostaniesz wchłonięta w wir. Oczywiście od ciebie zależy, który. Jest jeszcze trzecia ewentualność. Możesz pozostać w tym stanie zawieszenia na dłużej.  

756
Ebook

Jak na zawsze pozbyć się zaparć

Ewa Solankowa

Podobno co trzeci Polak cierpi na zaparcia. Jeśli należysz do tej grupy, zapewne stosujesz już jakieś środki zaradcze: Spożywasz produkty bogate w błonnik. Czy zdajesz sobie jednak sprawę, że zbyt dużo błonnika w połączeniu z małą ilością wody zapycha jelita i powoduje efekt wręcz odwrotny? Pijesz dużo wody Jednak co zrobić, żeby woda zatrzymała się w organizmie i nawilżała ciało, a nie przelatywała przez ciebie jak przez syfon? Spożywasz ciemne pieczywo Czy jednak wiesz, że bardzo często chleb jest ciemny, ponieważ piekarz dodaje do niego słód? Poza tym razowe pieczywa nie służą każdemu? Pijesz produkty mleczne zawierające dobre bakterie np. bifidophilus. Bardzo dobrze, ale w większości przypadków kefiry i jogurty szkodzą, szczególnie tym, którzy mają konstytucję zimną. Na szczęście możesz jeść inny produkt spożywczy, który działa podobnie. W najgorszym razie zażywasz tabletkę przeczyszczającą. Czyli sprawiasz, że sytuacja staje się jeszcze bardziej krytyczna. Tabletka bowiem działa niezwykle agresywnie i tak naprawdę rozleniwia, osłabia i odwadnia twoje jelita. A poza tym działa tylko raz, a potem wszystko wraca do normy. A teraz zadam ci pytanie: Czy chcesz naprawdę pozbyć się uciążliwych zaparć i sprawić, aby twój układ trawienny zaczął pracować prawidłowo? Jeśli tak, to instrukcję znajdziesz w tej książce. Ten poradnik został napisany dla ciebie, a nie dla lekarzy. Oznacza to, że w prosty i klarowny sposób przekazuję ci wiedzę, której korzenie sięgają kilku tysięcy lat wstecz. Dzięki niej poznasz: 7 zasad zdrowego stylu życia Proste techniki relaksacyjne 11 niezwykle prostych przepisów i porad, dzięki którym odrzucisz tabletki przeczyszczające. A wszystko po to, aby twój organizm wrócił do równowagi, a zaparcia przeszły do lamusa. Poradnik składa się z dwóch części. W pierwszej omawiam głównie teoretyczne zasady żywienia. Jakich produktów unikać, a czego nie jeść absolutnie? Co zrobić, żeby jedzenie, które spożywasz służyło twojemu zdrowiu i dodawało energii? Druga część zawiera bardzo proste przepisy i porady na potrawy, dzięki którym będziesz mogła wyrzucić tabletki przeczyszczające do kosza. Dodatkowo zapoznasz się z dwoma banalnie prostymi ćwiczeniami, dzięki którym stres nie będzie miał już na tobą tak silnej władzy. Nie czekaj na cud, powrót do zdrowia zależy tylko od ciebie! Ewa Solankowa Autorka jest terapeutką zabiegów ajurwedyjskich. Ukończyła wiele kursów zdrowego stylu życia i technik jogowskich. Praktykuje ćwiczenia oddechowe, jogę i medytację. Od kilkunastu lat odkrywa Medycynę i Kulturę Wschodu, gotuje wg 5 Przemian. Jeśli wiesz, co i jak jeść, możesz śmiało uznać jedzenie, jako jedno z najprostszych i najskuteczniejszych lekarstw. Pożywienie to wielki dar, nie wolno nam go zmarnować!

757
Ebook

Bogać się jak sprytni bogaci

Wojciech Szramke

Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego jedni mają pieniądze, podczas gdy inni wiążą ledwo koniec z końcem? Zdaniem większość Polaków w czasach PRL-u dojście do majątku było nieporównywalnie łatwiejsze i osiągalne dla każdego rozgarniętego człowieka, gdyż wówczas w kraju brakowało niemal wszystkich artykułów, jakie można było łatwo importować od naszych sąsiadów. Sytuacja obecna już na to nie pozwala ze względu na przesycenie rynku wszelkimi towarami. Bez ogromnych nakładów i znajomości po prostu nie można rozpocząć biznesu, który byłby w stanie choćby przetrwać w tak trudnych czasach, nie mówiąc już o stałym pewnym dochodzie. Nic bardziej mylnego! Biznes nie musi zaczynać się od dużych sum pieniężnych, a jednak może przynosić bardzo satysfakcjonujące zyski. W jakiś sposób ludzie wbili sobie do umysłów że bogactwo jest możliwe tylko dla wybitnych, inni natomiast z góry skazani zostali na oszczędne, przeciętne życie. Bzdura! Nie wierz w to. Nie trzeba mieć majątku, nie potrzebujesz znajomości, jeżeli nie zgadzasz się ze mną jesteś w finansowym matrixie, w który wpędziło cię twoje otoczenie już od czasów wczesnego dzieciństwa. Znajomości kreują się podczas twojej aktywności w biznesie, ale sprytni nawet bez tego osiągają to, czego oczekują. W Polsce i na świecie są ludzie którzy zarabiają ogromne pieniądze, choć wcześniej byli przeciętni i biedni, fakty mówią same za siebie W USA każdego tygodnia przybywa blisko dwustu nowych milionerów. 83% ogólnej liczby bogatych Amerykanów nic nie odziedziczyło! Ci ludzie dorobili się od zera. Powtarzam nic tutaj nie jest dziełem przypadku. W Polsce również milionerów z roku na rok przybywa Co więc tak naprawdę wpływa na te osoby i czym różnią się od ogółu populacji? Zdradzę ci sekret, to są zwykli, przeciętni ludzie, posiadający jednak tak zwany spryt w biznesie. Dziś dorobić się jest bardzo łatwo i wcale nie potrzeba posiadać wiele pieniędzy, jeżeli wie się co robić. Czemu niektórym towarzyszy szczęście i bogacą się nawet od zera, podczas gdy reszta pracuje nieustannie za najniższe stawki krajowe? Musisz poznać czynniki, których trzeba się po prostu nauczyć, ale bez wytrwałości przegrasz jak inni. Chcesz dowiedzieć się wreszcie, co naprawdę robią sprytni bogaci, aby odnosić sukcesy? Czas więc poznać tajemnice bogatych i wykorzystać je osobiście. Bogać się jak Sprytni Bogaci to praktyczny podręcznik pomnażania pieniędzy napisany przez ucznia bogatego człowieka i byłego przedsiębiorcę, który po prostu miał szczęście gdyż poznał swego nauczyciela biznesu i to go odmieniło. Czy to kolejna książka ściśle motywacyjna? Jeżeli liczysz na kurs uprzejmości źle trafiłeś. Jeśli szukasz książki w pełni poświęconej motywacji, zły adres. Pozycja, na którą patrzysz będzie dla ciebie jak kubeł paskudnej lodowatej wody, który natychmiast zmieni twoje myślenie o 180 stopni, za co ręczę własnym nazwiskiem! Istnieje kilka tajemnic, do których dostęp mają wyłącznie bogaci. Jest wiedza do jakiej dobrnąłbyś jedynie po wielu latach prowadzenia własnego biznesu, o ile w ogóle udałoby ci się tego dokonać bez znajomości. Jeżeli pragniesz w życiu zmian, musisz nauczyć się jak do nich po prostu dochodzić. Sukcesy nigdy nie brały się z nikąd. Nie są efektem szczęścia, lecz wiedzy zgromadzonej w głowie i wszystkiego, co jest jej późniejszym efektem. Przejdź kurs, który uświadomi cię kim naprawdę jesteś bez względu na to czy zostaniesz przez to osobiście urażony. Otwórz wreszcie oczy, zrzuć zasłonę kłamliwych przekonań, którymi najprawdopodobniej jesteś przekarmiony od lat. Na samym początku musisz zrozumieć, czym różnią się Bogaci od Biednych dosłownie Ażeby zrozumieć, czemu jesteś biedny zrozum, dlaczego ktoś inny jest bogaty! Poznaj teraz zaledwie jedną z tych różnic: Człowiek majętny wstaje rano, chwyta gazetę i czyta. Po chwili dostrzega reklamę Aha! To i to robią źle, a szkoda, ponieważ ułatwiają życie konkurencji. Potem człowiek bogaty przechadza się po mieście i zauważa kilka kobiet narzekających na wielkość koszyków wiklinowych. Bogaty zapisuje w notesie i zaczyna zastanawiać się. Ciekawe ile jeszcze osób tak myśli może warto przeprowadzić ankietę hm Zatrudnię studenta, aby oszczędzić. Następnie wypadałoby poszukać dobrego producenta, który produkuje większe kosze, albo ewentualnie znaleźć taniego hurtownika. Wynegocjuję dobrą cenę. Kiedy wszystko pójdzie tak jak myślę zatrudnię jeszcze dwóch albo trzech chłopaków do sprzedaży bezpośredniej. Trzeba będzie policzyć ile zarobię. Obejdą wszystkie okoliczne wioski. Pod wieczór człowiek bogaty ma pełną głowę pomysłów, tylko, który wykorzystać? - Biedny średnio, co kilka minut narzeka. Rano zagląda do gazety, dostrzega dużą na całą stronę reklamę. Głupie reklamy! Czyta jednak ceny sprzętu RTV i AGD. Myśli i tak mnie na to nie stać. Kto to kupi przecież wszyscy są spłukani!. Idzie przez miasto, wreszcie widzi grupę starszych kobiet, które są wyraźnie zbulwersowane wielkością i ceną koszy wiklinowych, jakie sprzedają za rogiem. Człowiek biedny stwierdza w swym umyśle chciałbym mieć podobne zmartwienia. Człowiek musi się martwić żeby mieć, chociaż co włożyć do garnka, a one narzekają na jakieś głupoty, skandal po prostu! Być może myślałeś już o tym, aby wziąć życie we własne ręce, ale jeśli paraliżuje cię strach i szukasz sposobu na przezwyciężenie go wiedz, iż istnieje rozwiązanie tego problemu. Któregoś dnia, gdy zastanawiałem się, czego tak naprawdę potrzebują ludzie tacy jak ty zrozumiałem, że właśnie potrzebujecie konkretnej metody na zwalczenie strachu przed ruszeniem z miejsca. W celu otrzymania rozwiązania odwiedziłem znanych mi przedsiębiorców i przeprowadziłem z nimi indywidualne wywiady. Potem zadzwoniłem do mojego mentora i opowiedziałem mu o sprawie. Docelowo miała być jedna metoda, są dwie wspaniałe i co ważne skuteczne Możesz już na starcie zdobyć ogromną przewagę nad innymi firmami. Przeczytaj w książce i naucz się: - Jak poprawnie budować biznes, czyli podstawowa Wiedza Finansowa; - Jak dotrzeć do wiarygodnego producenta i w jaki sposób możesz go sprawdzić; - Jak zadbać o odpowiednią prezencję twojej firmy i dlaczego jest ona tak ważna; - Podstawy Marketingu; - Promocje i rabaty; Jest jeszcze jeden sposób na ściągnięcie klientów do siebie i przekonanie ich, że to właśnie u ciebie powinni zostawiać swoje ciężko zarobione pieniądze. Myślę o promocjach i rabatach. Musisz teraz poważnie pomyśleć nad tym czy aby nie warto czegoś wcielić w życie - Jak wykorzystać wszelkie święta, aby zwiększyć swoje zarobki; - Poznaj bardzo skuteczną metodę na zapisanie się w pamięci twoich klientów; - Podstawy nt. dokumentów i notatek biznesowych; Książka ta powstawała przez siedem długich miesięcy. Jest owocem ciężkiej pracy związanej z prowadzoną firmą, doświadczeniem w sprzedaży internetowej, bezpośredniej, mlm oraz nauk pobieranych od bardzo zamożnego przyjaciela autora. Czy to wszystko czego dowiem się z tej publikacji? Do korzyści zawartych w książce możesz doliczyć się pojęcia rozmów handlowych oraz negocjacji. Są to wiadomości, które wzniosą cię o wiele wyżej na poziomie osiąganych przez ciebie cen towarów. Dzięki temu zaoszczędzisz mnóstwo pieniędzy i osiągniesz większe marże na własnym handlu. Czy chcesz wiedzieć: - Jak skutecznie rozmawiać z klientem? - Jak robić to w sprzedaży bezpośredniej - Jak reagować na próby zwrotów towarów, jakie są twoje prawa w takiej sytuacji - Kim są sprytni konsumenci - Jak negocjować z potencjalnym klientem - Jak negocjować ze sprzedającym tj. hurtownikiem - Co robić kiedy liczy się czas a dostawca się nie śpieszy Poznaj prawdziwą i ukrytą wartość pieniądza Czy wiesz, że niektóre banknoty są warte o wiele więcej niż wskazuje na to sam nominał? Na 99% jestem przekonany, że nie masz zielonego pojęcia, czego się możesz tutaj konkretnie spodziewać. Bogaty człowiek wie iż numer seryjny każdego banknotu może mieć swoją wielką wartość, którą można łatwo sprzedać w cenie wyższej niż nominał danego banknotu. Bogaci i oszczędni często mawiają: Oglądaj każdy banknot zanim go wydasz Czym dla sprytnych bogatych jest wielkie boom i jakie może przynieść korzyści a jakie straty przynosi przeciętnym ludziom Jest to masowe, na ogromną skalę zjawisko, które co jakiś czas zdarza się w kraju i na świecie w szkolnictwie oraz w biznesie jak również na rynku pracy. Pewnego dnia Marek postanowił wytłumaczyć mi czym jest wielkie boom. Spotkaliśmy się w kawiarni, gdzie podczas rozmowy wręczył mi kopię artykułu jaki opublikowano na portalu tvp.info. Rzekł: znowu się zaczyna, usiadł wygodnie i nakazał mi abym uważnie przeczytał cały artykuł. Poznaj podstawowe prawo rynku: Im danej rzeczy jest więcej, tym niższą cenę ta rzecz osiąga. Im dana rzecz jest rzadsza, tym staje się droższa. Co osiągnę po przeczytaniu tej publikacji? Ta książka da ci wiedzę finansową, nauczysz się wszystkiego czego nie nauczono cię w szkole. Dzięki niej wreszcie zaczniesz rozumieć jakimi kryteriami trzeba myśleć aby zacząć się bogacić. Dowiesz się co należy robić, a czego trzeba unikać. Otrzymasz wspaniały start w życie finansowe i zbliżysz się do swojego celu gdyż nauczysz się jak szukać dobrych okazji! Ta książka pokaże tobie jak dokładnie należy szukać inspiracji/pomysłów na dochodowy biznes dzięki trzem gotowym szablonom postępowania! Na sam koniec zobaczysz owoce moich poszukiwań. Kilka pomysłów na aktywa oraz kilka na dochodowy biznes oparty o przedstawione przepisy prawne, niektóre z nich są obecnie wykorzystywane przez wielu sprytnych bogatych. Zderzysz się z ogromnym zaskoczeniem kiedy poznasz je i zrozumiesz na 200% że wzbogacić się jest rzeczywiście dziś bardzo łatwo! Do twojej świadomości nieuchronnie dotrze iż cały czas przechodziłeś obok wspaniałych żył złota dostępnych również dla ciebie. Aktywa to regularny, comiesięczny dochód osiągany z tytułu posiadania danej rzeczy bez wkładu własnego czasu i pracy. Zdradzę tobie na czym zarobiłem 30.000 PLN w trzy miesiące z małym wkładem finansowym! Jeżeli chcesz trwale zmienić siebie i swoje życie na lepsze masz właśnie wyjątkową okazję, która może się już nigdy nie powtórzyć. Bogać się jak Sprytni Bogaci to podstawa dla wszystkich, którzy chcą naprawdę wziąć życie w swoje własne ręce i pierwszy raz zwyciężyć. Ale czy chcesz dołączyć do grona sprytnych bogatych? Ta decyzja jest jednym z elementów, które ukształtowują całe twoje przyszłe życie w biedzie lub w bogactwie. Naucz się samodzielnie myśleć w biznesie i zdobądź spryt w biznesie, który doprowadza wielu ludzi do drastycznego wzrostu majątku! Wojciech Szramke Przeciętny młody człowiek, uczeń bardzo bogatego człowieka i były przedsiębiorca. Obecnie autor e-booka Bogać się jak Sprytni Bogaci oraz niezależny przedstawiciel w marketingu wielopoziomowym. Interesuję się biznesem, uwielbiam wtłaczać swoje oszczędności w biznesy sezonowe, wówczas można bardzo dobrze zarobić, po czym przekierowac się w innym kierunku, lub po prostu odpocząć! Pasjonuję się rysunkiem, rozwojem osobistym oraz muzyką. Uwielbiam uczyć innych, stąd moja obecność przy firmie ACN. Jestem patriotycznym obywatelem świata.

758
Ebook

Psychologia eventów

Jakub Bączek Stageman

PSYCHOLOGIA EVENTÓW Pierwszy w Polsce praktyczny podręcznik psychologii dla branży eventowej     Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak należy zbudować wizerunek eventu, jak zastosować w swojej pracy kaizen, jak planować event i jak radzić sobie z grupami, to jest to e-book właśnie dla Ciebie. Oprócz definicji i typologii eventów, autor proponuje też czytelnikom bogatą literaturę na temat profesjonalnej branży eventowej, która jest wynikiem wieloletnich poszukiwań i gromadzenia materiałów. "Psychologia eventów" jest publikacją przełomową także dlatego, że jest to pierwszy polski tytuł na rynku wydawniczym, dotyczący w całości właśnie tej dziedziny. Zachęcamy do lektury nie tylko eventowców, ale też animatorów i działy HR oraz PR w firmach.   Eventowcy w Polsce nie mają łatwego zadania jeśli poszukują literatury na temat swojej branży. Odpowiedzią na ten stan jest najnowszy e-book Jakuba B. Bączka: Psychologia eventów. W praktyczny sposób, możesz nauczyć się jak organizować eventy, żeby spełniły one oczekiwania Klientów i Odbiorców. To pierwsza tego typu publikacja na krajowym rynku - warto ją mieć!   Poruszane kwestie: - teoria eventów - definicja i podział - rozwój pojęcia "event" w Polsce - teoria pola komfortu - teoria wizerunku - kaizen w eventach - procedury eventowe - teambuilding - pointgames - incentive - mechanizmy funkcjonowania grupy - autoprezentacja i perswazja animatora eventowego - podstawy pracy z dziećmi na eventach i wiele innych!   KILKANAŚCIE POMYSŁÓW DLA EVENT MANAGERÓW, ANIMATORÓW, DZIAŁÓW HR I PR ORAZ PROWADZĄCYCH IMPREZY!

759
Ebook

Rusałka

Mander

To po prostu zwykłe wiersze, Chociaż trochę romantyczne, Trochę też sentymentalne, I po części tez liryczne. Temat zwykły i niezwykły, Czy oddadzą prawdę słowa? Bo w tomiku tym po prostu, O rusałkach będzie mowa. Chociaż szat już z mgły nie noszą, A ich głów nie zdobi kwiecie, To wciąż żyją między nami, Wciąż rusałki są na świecie. Dosyć w życiu mamy stresu, Świat jest pełen ludzkiej złości, Ale przyda się każdemu, Chociaż gram romantyczności. Postęp zbiera dzisiaj wszędzie, Pełną gębą swoje żniwo: Kawa jest bez kofeiny, I bez alkoholu piwo. I w poezji też jest postęp, Choć bez ognia nie ma dymu, Dziś królują białe wiersze, Dzisiaj wiersze są bez rymu. Lecz ten tomik, nie jest taki. Tutaj rymy to podstawa. Bo rymować wiersz się musi, Stara prawda, jasna sprawa. Do lektury więc zachęcam, Bo brak serca dziś poruszeń, Życzę wszystkim wielu doznań, I głębokich, szczerych wzruszeń.

760
Ebook

Arena. Cykl Pendorum część I

Krzysztof Bonk

Cykl Pendorum to epicka opowieść spod znaku miecza z domieszką magii. To historia o dorastaniu, mierzeniu się z przeciwnościami losu oraz własnym, trudnym przeznaczeniem, gdzie niekoniecznie jest się wybrańcem, a nosi znamiona przekleństwa. Poznajcie niemą niewolnicę – gladiatrix Anreę i jej historię pełną walki, namiętności oraz czysto ludzkich pragnień w zmilitaryzowanym świecie kontynentu Pendorum.

761
Ebook

Dzieci umierają rosnąc

Krzysztof Macha

"Dzieci umierają rosnąc" to drugi wydany tomik poetycki Autora. Widać w nim fascynacje poety: Bukowskim, kobiecością, galopującą polską przemianą. I codzienne słowotwórcze poszukiwania dla celniejszego i lepszego opisania zmieniającego się, nielubianego, ale przecież tak kochanego hedonistycznego świata. Przez tomik, jak zawsze, autor prowadzi Czytelników zgodnie ze swoim mottem:   powiem ci uwierz ty też jesteś takim hedonistycznym skurwysynkiem podajmy sobie ręce przekażmy znak pokoju   Spis treści: dwa obrazki 4koty - ludzie 5dzień zielony 7ukłucie światła 8Drzwi w drzwi z Alicją 9ben 10Mind the gap! 13***alegoria kobiecości VI 14antymonogamika 15ulica staropogońska 16pocztówka z Florencji 17samotność fridy 18anatomia lekcji geometrii 19starość w wielkim mieście 20bułka z nienawiścią 21100 pieprzonych  krawatów 22hotel chrystus 23strachy w lustrze 24motor życia 25kiedy umierają dzieci 26wspomnienia z tamtego okresu 28sen z cudbiorcami 30już tęsknota 31borek poszukiwany 32bezlotna wolność marzeń 34z pociągu do gdyni patrząc 36zza drugiej strony parasola 37płonące góry 38pocztówka z lanzarote 39powroty 40poranny wiersz o gonieniu króliczka 42miło szaleć w dobrą porę 43   Recenzja: Drzwi w drzwi z Alicją? Piękny tytuł, ale bolesny, jak rozmowa dwóch drogowskazów: każdy wskazuje kierunek drogi, ale żaden nie podąża w kierunku celu. I odwieczne pytanie: co się stało z naszą klasą pyta Adam w Tel Awiwie? Tęsknota za przeszłością, łamie nawet najtwardszych, może to zwykła chwila słabości, może po prostu chęć przeżycia jeszcze raz tego samego, choć tego nie można zrobić, ta woda już przepłynęła, ta rzeka już nie jest taka sama, a skoro podmiot liryczny jest skurwysynem, to matka natura jest suką. Przełamanie pewnych zachowań jest po prostu niemożliwe, ekstremalizacja sytuacji (więzienie) wywołuje prawie zawsze określoną reakcję. Znika marzenie, wspomnienie, czar zapisany w engramach, pozostaje rzeczywistość, która nigdy nie będzie zgodna ze światem wewnętrznym, a życiorys przypomina bohatera chandlerowskich kryminałów, z poplątanym życiorysem, niegodnym, nie dość że odgrzewanych, to jeszcze kiepsko, kotletów. A swoją drogą, nie trzeba chyba iść do więzienia, by jeszcze raz przeżyć moment, tamtego otwarcia oczu, spojrzenia, które potrafiło zaczarować i utrwalić się w pamięci dawno, dawno temu, w rzeczywistości racjonalnie niedostępnej, i może właśnie przez to tak bliskiej i czarodziejskiej. To rozumowanie można odwrócić: gdzie jest pryzmat, przez który patrzy druga strona? Te drzwi muszą się pozamykać. Z nich nie ma kto wyjść! Nikt nie może przez nie przejść! Jest wszakże moment zawieszenia: bo to jest tylko, nie dość że ta, to jeszcze re-Alicja. Czyżby wobec tego pojawiła się nadzieja?Ciekawe jest także odwrócenie stwierdzenia: otwarłem się. Przy normalnym odczytaniu konotuje się jedynie zwykłe stwierdzenie faktu. Przesuwając zaimek zwrotny przed czasownik, osiągamy pewien dramatyzm, graniczący prawie z desperacją, że może , bo może to równie dobrze brzmieć jak głęboka ironia. Ale ta desperacja tylko powiększa ból. Skurwysyństwo staje się wobec tego antidotum, fatalizm jest skutecznym placebo redukującym nasze żądania stawiane życiu. I zawsze najpiękniejsze są wspomnienia. Może naprawdę w życiu ważne są tylko chwile? Piotr Krzyżowski  

762
Ebook

Skarb

Andrzej Zduniak

      Książka "Skarb" skierowana do dzieci i młodzieży zawiera pięć opowiadań dotyczących różnorodnych poszukiwań tytułowego skarbu. Poszczególne opowiadania zawierają: 1. Testament dziedzica Wirskiego - Dwunastoletnia Kasia przyjeżdża na wieś i tu wspólnie z kuzynem Markiem próbują rozwiązać zagadkę tajemniczego napisu, zdobiącego ruiny dworu przedwojennych właścicieli Wirskich, nazywanego przez okolicznych mieszkańców testamentem dziedzica. 2. Diamenty - Absolwent wydziału geologii wyrusza w Góry Świętokrzyskie aby odnaleźć miejsce występowania szlachetnych kamieni, odkryte dzięki nowej autorskiej metodzie analizy map satelitarnych. 3. Pruska świątynia - Barbara i Jarek, studenci historii sztuki na praktyce, trafiają na list rycerza zakonu krzyżackiego, opisujący dziwną pruską świątynię. Zafascynowani zagadką sprzed wieków wyruszają na poszukiwania. 4. Skarb - Historia dziwnych wydarzeń związanych z pewnym miejscem na byłej granicy polsko-pruskiej, których początek sięga ostatniego roku drugiej wojny światowej. 5. Dziedzictwo - Karolina i Paweł, nastoletnie rodzeństwo odnajduje pamiętnik pra,pra, pra ... babci opisujący jej ucieczkę z Prus do Księstwa Warszawskiego aby uniknąć zemsty landrata. Dzieci postanawiają wyruszyć śladami pra,pra, pra ... babci a przy okazji odszukać pozostawione przez uciekinierów cenne depozyty. Książka "Skarb" skierowana do dzieci i młodzieży zawiera pięć opowiadań dotyczących różnorodnych poszukiwań tytułowego skarbu. Poszczególne opowiadania zawierają: 1. Testament dziedzica Wirskiego - Dwunastoletnia Kasia przyjeżdża na wieś i tu wspólnie z kuzynem Markiem próbują rozwiązać zagadkę tajemniczego napisu, zdobiącego ruiny dworu przedwojennych właścicieli Wirskich, nazywanego przez okolicznych mieszkańców testamentem dziedzica. 2. Diamenty - Absolwent wydziału geologii wyrusza w Góry Świętokrzyskie aby odnaleźć miejsce występowania szlachetnych kamieni, odkryte dzięki nowej autorskiej metodzie analizy map satelitarnych. 3. Pruska świątynia - Barbara i Jarek, studenci historii sztuki na praktyce, trafiają na list rycerza zakonu krzyżackiego, opisujący dziwną pruską świątynię. Zafascynowani zagadką sprzed wieków wyruszają na poszukiwania. 4. Skarb - Historia dziwnych wydarzeń związanych z pewnym miejscem na byłej granicy polsko-pruskiej, których początek sięga ostatniego roku drugiej wojny światowej. 5. Dziedzictwo - Karolina i Paweł, nastoletnie rodzeństwo odnajduje pamiętnik pra,pra, pra ... babci opisujący jej ucieczkę z Prus do Księstwa Warszawskiego aby uniknąć zemsty landrata. Dzieci postanawiają wyruszyć śladami pra,pra, pra ... babci a przy okazji odszukać pozostawione przez uciekinierów cenne depozyty.

763
Ebook

Wszystkie nasze tajemnice

Monika Sawicka

Napisałam tę powieść ponieważ się wkurzyłam.  Od średniowiecza dzieli nas tyle wieków, a ja mam wrażenie jakby się nic nie zmieniło. Kobieta jest spychana na margines - jej prawa, jej seksualność, jej możliwość decydowania, jak i z kim ma żyć. Polska staje się coraz bardziej homo i ksenofobicznym krajem, w którym mniejszości są dyskryminowane i zastraszane, ludzie  podzieleni jak dawno nie byli. To jest złe. W tej powieści pokazałam dużo Zła, sami stajemy się złem chodzącym. Ale ta powieść ma w sobie także wiele Dobra. Bo  "piękno jest płaszczem dobra" i jak pisał Platon "na początku jest dobro". Monika Sawicka

764
Ebook

Mały Książę powraca

Andrzej F. Paczkowski

Pewnego dnia w Pradze pojawia sie najmniej spodziewana osoba na świecie. Świadkiem tego jest pewien młody człowiek zaczynający swoją pisarską karierę. Mężczyzna w napotkanej osobie rozpoznaje Małego Księcia. Podczas wędrówki po Hradczanach wysłuchuje jego niesamowitej opowieści. Mały książę opowiada o swoich przygodach na różnych planetach, gdzie podróżował w poszukiwaniu swojego zaginionego baranka...

765
Ebook

Przełom lata

Andrzej Janczewski

Morze, plaża i miłość wiejskiego chłopaka do młodziutkiej, ślicznej naturystki – ze środowiska, które paradoksalnie przeżywało swój rozkwit w trudnym okresie stanu wojennego. Czy taka miłość może być źródłem szczęścia czy przeciwnie – zmieni się koszmar.  Andrzej Janczewski Urodziłem się pod sam koniec wojny. Potem normalne dzieciństwo w niezbyt normalnych czasach i barwna młodość w szarej rzeczywistości. Dalej studia i lata zawodowo związane z elektroniką: pierwsze telewizory kolorowe, pierwszy internet szerokopasmowy. Niedawno przekazałem pałeczkę młodszym. A poza tym proste, zwyczajne życie: żona, dzieci, dom i domownicy mniejsi. Co lubię? Cztery pory roku, lasy, rzeki, zwierzęta.

766
Ebook

Studio Parodii

Michał Zantman

Studio Parodii to zbiór humorystycznych, krótkich scenek, bajek, opowiadań, wierszyków komentujących naszą pełną absurdów rzeczywistość. Można w nich odnaleźć echa wydarzeń politycznych, społecznych, kulturalnych. Wzmianki z gazet, wiadomości, programy telewizyjne, ulotki reklamowe są punktem wyjścia dla poszczególnych tekstów (sparodiować można praktycznie wszystko).  Humor oparty jest na odwracaniu znaczeń, zabawie słownej, grotesce. Prozaiczne, codzienne wydarzenia nabierają waloru doniosłości, a osoby, które w nich biorą udział (profesor Niemądry, Brytfanna de Pryszcz, Eustachiusz Trąbka- Trąbczyński, Alojzy Ożeszty!szkiewicz i inni) urastają do rangi wybitnych osobistości świata nauki, kultury, życia publicznego. Michał Zantman (1965) urodził się i mieszka w Krakowie. Z wykształcenia prawnik, absolwent jednego z krakowskich uniwersytetów (kto wie nawet, czy nie Jagiellońskiego – przy tej ilości uniwersytetów naprawdę łatwo się pomylić), autor „Krajobrazu z atramentowym wieczorem” (Mamiko 2006), twórca i dyrektor Studia Parodii. Jest również założyłem i kustoszem Przenośnego Muzeum Rzeczy Bezwartościowych., a także współzałożycielem Fundacji Niemądrych. Promuje poezję i sztuki teatralne. Masowemu odbiorcy przybliżył między innymi postaci takiego formatu jak Bibianna Pieluszko czy Margaryna Masełko.

767
Ebook

Zapiski na chusteczkach

Katarzyna Krzan

Zbiór opowiadań powstających w ciągu kilku lat. Inspiracją dla tekstów stały się doświadczenia mistyczne, obserwacje kultury popularnej, sny, marzenia, fascynacje literaturą iberoamerykańską.Opowiadania te ukazywały się w różnych pismach, między innymi Kurierze Literackim, SosnArcie, ArtAnonsie, a także w kilku magazynach i stronach internetowych.Zapiski na chusteczkach są zbiorem najciekawszych opowiadań autorki, wśród których między innymi: Anioły, Zapiski na chusteczkach higienicznych, Mariposa, Święty spokój, Taniec u wód, Spacer po lodzie, Pokarm biogeniczny, Pociąg pociągiem i wiele innych. Fragment: Królewna Śnieżka obudziła się dziś bardzo późno. Wszystko przez to, że krasnoludki strasznie chrapały i królewna zasnęła dopiero o świcie, gdy małe ludziki w czerwonych ubrankach udały się już do pracy. Od kilkudziesięciu lat krasnoludki pracowały dla skrzatów świętego Mikołaja, które nie radziły sobie z robieniem zabawek. Skrzaty poprosiły o pomoc bezrobotne krasnoludki, które zgodziły się na współpracę po dość długich pertraktacjach i zredagowaniu szczegółowego kontraktu. Krasnoludki szukały na śmietnikach starych zabawek, które potem skrzaty przerabiały na nowe. Taki bożonarodzeniowy recycling...- A ja? - upomniała się zniecierpliwiona długim wstępem królewna. - Przecież miało być o mnie!To prawda. Bajka o Śnieżce...- Jaka bajka? Jaka bajka?! Codziennie to samo: rano spacer, sprzą-tanie, gotowanie dla siedmiu głodomorów, po obiedzie śpiączka, leżenie w szklanej trumnie i całowanie ze znużonym, przypadkowym przechod-niem. To ma być bajka?! Rutyna! Ale koniec z tym. Uciekam. Mam dosyć tych durnych krasnali.- Ale... - odezwał się nieśmiało narrator, choć nie wolno mu roz-mawiać z postaciami.- Nie ma żadnego ?ale". Idę. A ty siedź cicho i opowiadaj!Królewna pozbierała swoje rzeczy, zrobiła sobie makijaż, potłukła z wściekłością wszystkie talerze w kuchni i wybiegła z domku.- Będzie wyglądało na porwanie. Hi, hi, hi. Krasnalom czapy opadną. Pewnie będą podejrzewać wilka. Śledztwo potrwa jakiś czas, bo nie są najbystrzejsi, a tymczasem ja będę już w Hollywood - mówiła Śnieżka w kierunku biegnącego za nią z notatnikiem narratora.Po latach nudnego życia Śnieżka stała się wredną, zgorzkniałą ak-torką, która co wieczór musi odgrywać taką samą rolę, mając jednocześnie przekonanie, że jej niewątpliwy talent więdnie w starych dekoracjach. Śnieżka chciała zostać piosenkarką.- Jak spotkam Czerwonego Kapturka to powiem jej, żeby nie szła dalej, bo jej wędrówka kojarzy się zboczonym psychiatrom z dojrzewa-niem seksualnym. Zresztą, ciekawe, jak ona ma naprawdę na imię, bo czerwony kapturem to tylko ksywa. Zresztą, to czerwone, co nosi na głowie już dawno stało się szare.- La, la, la, la! Śnieżka usłyszała nagle na poziomie swoich stóp cienki zaśpiew. Spojrzała w dół, by potwierdzić swoje najgorsze przeczucia. Rzeczywiście: w trawie migało coś niebieskiego.- Smurfy! - wykrzyknęła przerażona i zaczęła uciekać. Krasnoludki opowiadały, że Smurfy roznoszą jakiegoś wirusa, od którego są niebieskie. Same się uodporniły, choć zatraciły cechy płciowe, ale wirus może być bardzo niebezpieczny dla innych.

768
Ebook

Polska, wielka rzecz. Esej o ustroju Polaków

Witold Głowacki

Jak powstało nasze państwo? Jak było rządzone? Jak zmieniało się przez wieki? Czy zmieniało się na lepsze czy gorsze? Jaką odegrało rolę w rozwoju cywilizacji europejskiej? Może się wydawać, że historycy po wielokroć odpowiedzieli już na te i podobne pytania. Wszystkich jednak, którzy tak myślą, ten esej wyprowadzi z błędu. Autor zabiera bowiem Czytelnika w głąb słabo poznanej krainy, jaką jest Polska z jej republikańskim rodowodem i dziedzictwem. Paradoksem książki jest to, że im bardziej autor zagłębia się w „mrok średniowiecza”, to kraj przodków coraz wyraźniej staje się lustrem Polski współczesnej. Albo raczej staje się coraz bardziej jasne, że dzisiejsza Rzeczpospolita z tamtej, najdawniejszej Polski wprost się wywodzi. I możemy jedynie żałować, że z nauk przodków o państwie tak mało pojęliśmy. O ile bowiem lepszym społeczeństwem – wspólnotą, rzeczą pospolitą właśnie – byśmy byli, gdybyśmy chociaż rozumieli pojęcia, którymi posługujemy się każdego dnia. Bo są to przecież pojęcia, które przodkowie ukształtowali stosownie do ich społecznej funkcji. Przodkowie... Któż z nas wie, że powinniśmy ich szukać już w gronie tych, którzy tworzyli państwowość wielkomorawską? A przecież świadczy o tym choćby polskie cięcie „na szlachcica”. Oraz te źródła historyczne, które w dobie internetu stają się powszechnie dostępne. W taki właśnie sposób, wykorzystując  pomijane świadectwa i wychodząc od problemu społecznego znaczenia postrzyżyn, autor już w pierwszym rozdziale wykazuje wielkomorawskie korzenie polskiego szlachectwa. Jeśli więc esej zaczyna się jak u Hitchcocka trzęsieniem ziemi i burzeniem fundamentów nauczania o początku naszego państwa, to co jest w kolejnych rozdziałach? Strach nawet pomyśleć. Strach pomyśleć o tym, jak mało wiemy o historii Polski. A przecież przeszłość naszego narodu jest jak bajkowy Sezam – to skarbnica bogactwa, z którego każdy może czerpać. O ile zna hasło... Magiczne zaklęcie, które otwiera bramę do kraju dawnych Polaków, to: „ustrój organiczny”. Co to takiego i z czym to należy jeść? Właśnie... Przecież wszystko już ponoć wiemy o naszej historii. Naprawdę? Polska, wielka rzecz to niekonwencjonalna opowieść o genezie i przeszłości polskiego państwa, która zawiera szereg śmiałych i zaskakujących, ale też rzeczowo wyłożonych tez. Choć wszystkie w istocie można sprowadzić do jednej – jako naród mamy z kogo być dumni! Bo to przecież Polacy są pionierami nowożytnej demokracji parlamentarnej. Ale kto o tym wie? Witold Głowacki   Rocznik 1973. Absolwent nauk społecznych i politologii na UAM w Poznaniu. Pasjonat historii i odkrywca nieznanych stron dawnej Polski. Zgodnie z zasadą, że lepiej późno niż wcale, żywot czterdziestolatka rozpoczyna od wydania eseju i podjęcia współpracy z kwartalnikiem Klubu Jagiellońskiego „Pressje”.