Wydawca: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
65
Ebook

Demokracja

Mander

Wstęp do zbiorkuKto się zna na polityce?Kogo polityka złości?Kto ma już po dziurki w nosie,Politycznej poprawności?Kto zaciska w złości pięści?A komu na płacz się zbiera?Kto rozumie władzy zamysł?Kto premiera wciąż popiera?Jak wygląda dzisiaj u nas,Polityczny elementarz?Czemu media zamiast faktów,Przedstawiają nam komentarz?

66
Ebook

Avenedor. Cykl Pendorum część VII

Krzysztof Bonk

Dalsze części cyklu Pendorum V – IX opowiadają historię z perspektywy syna Anrei, który przybywa na kontynent swej matki, aby wypełnić jej przepowiednię. Jednak już na początku drogi napotyka on tajemniczą, niemą niewolnicę i od tego momentu jego misja coraz bardziej się komplikuje. Z kolei nad Pendorum zbierają się ciemne chmury, oto przybywają tu dawni, gniewni i krwawi Bogowie żądni jedynie pomsty i władzy.   Części V – IX można czytać bez znajomości wcześniejszych części cyklu.

67
Ebook

Wyspy nienasycenia

Karol Bąk, Katarzyna Gołąbek

Wyspy Nienasycenia to drugi w kolejności po Królestwie Metafory album malarsko poetycki wybitnego polskiego malarza Karola Bąka i oryginalnej, niebanalnej młodej poetki Katarzyny Gołąbek. Niedosyt w osiągnięciu JEDNI, między pierwiastkiem męskim i żeńskim, osiągnięciu JEDNI w pięknie metafory, metafory w tekście, miłości, kobiecie i obrazie zaowocował kolejnym albumem tej wyjątkowej pary autorów. W obrazach Karola Bąka istnieje metafora i dążenie do harmonii, ale dopiero w połączeniu z metaforą Katarzyny Gołąbek Metafora w obrazach tego niezwykłego malarza, zaczyna Żyć. Nie tylko Istnieje, ale też staje się Żywa. Nie znamy takiego połączenia dwóch przeciwieństw męskości i kobiecości - w przeciwieństwie słowa i obrazu, gdzie taka harmonia byłaby osiągnięta. Album Wyspy Nienasycenia jest pisany przez autorów osobliwie, jak ujmują to sami: Nasz stan przy tworzeniu albumów można tylko porównać do "Żaru ciał". Ten stan to "Żar serc" - wynikający z zakochania się w tym projekcie. Czytamy i pochłaniamy, czytamy ponownie i odkrywamy niesamowitość połączenia metafor w obrazach z metaforami w tekstach. Gdy sam obraz zaczarowuje nas, w połączeniu zakochujemy się. Jesteśmy zdumieni kobietą na obrazie i dziewczyną w tekście. Autorka tekstów, jest głodna nowych obrazów, łaknie oddania się pasji tworzenia ŻYCIA dla nich. Staje się nierozerwalnym CIENIEM i DUCHEM obrazów Karola Bąka. Mówi językiem bólu i miłości, a My czytelnicy - czujemy to samo. Tylko w stanie Żaru serc, mogą powstać rzeczy urzekające. Otrzymaliśmy albumy składane sercem. Nie ma nic piękniejszego, gdy czuć w dziełach napięcie i szczerość SERC. Wspaniały album, wspaniała podróż na Wyspy Nienasycenia. Karol Bąk Karol Bąk (rocznik 1961) malarz, rysownik, grafik. W latach 1984 1989 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie ASP) w Poznaniu na Wydziale Grafiki. Studia zakończył dwoma dyplomami z wyróżnieniem, w pracowni grafiki u prof. Tadeusza Jackowskiego i w pracowni rysunku u prof. Jarosława Kozłowskiego. Otrzymane nagrody: - nagroda za grafikę, Dyplom 89, Toruń 1989, - I nagroda i medal, XXI Pokonkursowa wystawa na najlepszą grafikę i rysunek roku o medal im. Jana Wronieckiego. Po studiach przez trzy lata parał się miedziorytem i rysunkiem. Przez następnych kilka lat zajmował się projektowaniem i odbył kilka podróży artystycznych. W drugiej połowie lat 90. zaczął uprawiać malarstwo olejne, którym zawodowo zajmuje się od 2000 roku. Prace artysty tworzą takie m.in. cykle tematyczne jak: Żaglowiec, Dialogi Kokony, Aureole, Cztery żywioły, Judyta i Salome. Malarz miał kilkanaście wystaw indywidualnych i wziął udział w parunastu ekspozycjach zbiorowych, głównie w Polsce, Niemczech i Holandii. Obecnie zajmuje się malarstwem sztalugowym, grafiką i rysunkiem. Jego prace można obejrzeć w salonach wystawienniczych: Galeria Klucznik -Gdańsk, Galeria SD, Galeria WZ Warszawa, Beskidzka Galeria Sztuki - Szczyrk oraz Go Gallery- Amsterdam, Holland; Rainbird Fine Art Gallery - Londyn, U.K; Polart Krefeld, Hüts, Niemcy, Galerie Spolnik Francja, The Icon Gallery Virginia, USA. Mieszka i pracuje w Poznaniu. Katarzyna Gołąbek Jej mottem słowa Peipera: "Sam sobie musisz nadać imię". Dlatego podróżuje i poszukuje, tęskni i kocha. Mieszka i pracuje obecnie w Anglii, sercem jednak jest w Polsce, w Beskidach i ukochanym Bielsku. Swoją duszą maluje poetyckie obrazy. To jest jej dom, pełen kolorów, namiętności i pragnienia Miłości. W świecie bez Miłości. Pragnienia szczerości i spotkania prawdziwych ludzi - gorących żarem szczerych uczuć.

68
Ebook

Vardøger

Grażyna Białas

      Sasza jest spokojną, ciężko pracującą i racjonalnie myślącą dziewczyną. Nie wierzy w duchy ani inne nadprzyrodzone zjawiska. Po tragicznej śmierci rodziców i młodszego brata trafia pod skrzydła przyjaciół swojego ojca, którzy zapewniają jej zatrudnienie w rodzinnym interesie. Pewnego dnia autokar, którym wraca z wycieczki, trafia na blokadę powstałą w wyniku strasznego wypadku samochodowego. Jest on dziełem Łucji – opętanej dziewczyny, o czym Sasza początkowo nie ma pojęcia. Nie jest również świadoma faktu, że owa dziewczyna, próbując popełnić samobójstwo, tym samym zerwała więź ze swoim strażnikiem, demonem zwanym vardøgerem, który właśnie poszukuje nowego „domu”. Znajduje Saszę i ratuje jej życie, najpierw pokazując jej śmierć. Po powrocie Sasza spotyka w lokalu, w którym pracuje, grupę ludzi z tajemniczego zgromadzenia. Ich liderem jest Wiktor, który od razu zaczyna interesować się Saszą. Na jego drodze staje mu jednak Var, cyniczny i trudny do zniesienia demon, który wprowadza się do wciąż niczego nieświadomej Saszy i powoli zatraca swoją pierwotną naturę. Początkowo w jej spokojne dotąd życie wnosi tylko chaos i wynika z tego wiele nieporozumień, czasem nawet zabawnych, lecz wkrótce odkrywa przed nią świat, o którym nie miała pojęcia: niebezpieczny, okrutny i pełen tajemnic. Dziewczyna nie wie, że to poznanie będzie miało swoją cenę, którą przyjdzie jej zapłacić. Coraz bardziej pociągają ją mrok i zaświaty, a także sam demon. Oboje łączą swoje siły w walce ze złem i Wiktorem, który jednak okazuje się nie do końca jednoznaczną postacią. Jest to opowieść o poświęceniu, walce z demonami i odkrywaniu siebie. Przedstawia również obraz pierwszej miłości, która nie miała okazji rozkwitnąć i nieoczekiwanie przyniosła tylko cierpienie. W przygotowaniu jest część druga opowieści, szerzej pokazująca zaświaty i to, jaką karę poniósł Var za poddanie się człowieczeństwu.

69
Ebook

Śmieciowi ludzie

Tadeusz Meszko

Na wykopaliskach w Grecji Ann Laskowski odnajduje szkielet opisanego przez Homera w Odysei centaura Eurytiona.  W Nowym Jorku podczas akcji Greenpeace „Uwolnij śmieci”, zostaje porwany pewien bezdomny. Na filmie wykonanym z drona widać, że z głowy jednego z porywaczy wyrastają rogi. Terry Mykonos, były wojskowy, a obecnie pracownik organizacji charytatywnej „Lost in Life” zauważa, że nie jest to pierwsze zniknięcie jego podopiecznego, biorącego udział w programie medycznym „Pokaż nam swój kod, a damy ci zdrowie”. Postanawia przyjrzeć się bliżej tym przypadkom. W nieoficjalnym śledztwie pomagają mu przyjaciele: miłośniczka pływania i rocka symfonicznego Subira oraz miłośnik ekspresjonizmu niemieckiego – informatyk Federico.

70
Ebook

Wyżej już tylko bogowie

Krzysztof Cirkot

"Wyżej już tylko bogowie" to powieść z gatunku fantastyki, pierwsza część większej całości. Powieść jest pierwszą częścią większej całości. Akcja dzieje się w świecie, w którym lądy są podzielone na obszary zwane edafo, zajmujące niejednolite pod względem wielkości obszary terenu, zamieszkane przez osobne grupy ludności. Granice wyznaczają wielkie ogrodzenia różnego typu, zwykle nie do przebycia, zwane fragmami. Nad tym wszystkim czuwają strażnicy świata, zwani epistatami lub po prostu bogami. Pewien człowiek odbywa niełatwą podróż przez ten ląd poszukując swojej tożsamości i swojego miejsca. Kogo spotka, co odkryje i zobaczy? Część odpowiedzi w tomie I. FRAGMENT: Zmierzch zapadał szybko. Kolejne konstelacje gwiazd zapalały się na nieboskłonie jak światełka w oknach jakiegoś olbrzymiego miasta-molocha. Zerwał się wiatr, mocny i lodowaty, przeszywający ubranie sztyletami zimna. Tabron Thur siedział ze złożonymi nogami, oparty o zakrwawiony szorstki głaz i grał na swojej krzywej cisowej fujarce smętną pieśń w dolnej oktawie. Delikatne dźwięki nieskomplikowanej melodii zlewaly się w jeden hipnotyczny rytm, jakby to nie była muzyka lecz odgłosy natury. Nie poruszał się. Jedynie od czasu do czasu, przy szybszej zmianie akordów, ścięgna i mięśnie w jego potężnych ramionach falowały skórą, jak wystraszone ryby taflą wody w stawie. Siedział na martwym czerwonym szakalu, którego przed chwilą udusił gołymi rękami. Między bosymi stopami poniewierały mu się przeżute liście czilungu, umoczone w lepkiej jak maź posoce zwierząt, które zabił tego wieczora.Brazidas konał. Nie miał już siły przeżuwać twardych jak wyprawiona skóra liści. Kwaskowaty sok czilungu, zmieszany ze śliną, jeszcze spływał cienką strużką przez spuchnięty przełyk do żołądka, ale już nie pomagał. Jad od licznych ukąszeń rozlewał mu się po ciele, niszcząc wszystko na swej drodze. Gorączka nasilała się, rany cuchnęły rozkładem. Wzrok mętniał. Widział kolorowe plamy na peryferiach wizji, całe obszary nieba to czerniały to znów rozbłyskały łunami białego światła. Leżał na swoim płaszczu, a w ręku trzymał skakar, młynek modlitewny pewnego ludu, u którego kiedyś był kapłanem i wodzem, i którego na koniec uwolnił od ich boga. Przedmiot wibrował jeszcze z cicha z grzechotem, który w pełnej mocy doprowadzał zwierzęta do ataków panicznego lęku, nawet samobójczej śmierci, a ludzi niekiedy do obłędu. Nawet teraz, kiedy bestie już uciekły, a wrzask młynka ucichł, jeszcze drżały mu ręce i powieki, a jedną nogę ciągle wyginał bolesny jak wszyscy diabli skurcz.W pewnej chwili ujrzał coś, jakiś cień przesuwający się po nieboskłonie. Czy to złudzenie?To złudzenie, powtarzał z jakąś chorobliwą fascynacją, obracając słowo w ustach jakby to miało być ostatnie słowo jakie wypowie. Złudzenie, miraż, obłęd, halucynacja.

71
Ebook

Córka Wokulskiego

Roman Praszyński

Dalszy ciąg Lalki Bolesława Prusa. Warszawa 1884 rok. Młoda Żydówka chce zabić cara. Ale pragnie miłości. Wybierze rewolucję czy szczęście? Powieść sensacyjna z mocnymi scenami seksu. Kontrowersyjna, pełna humoru. Znakomite dialogi, żywe, pełne emocji postacie. Czy tym razem Stach Wokulski uratuje świat? A przynajmniej siebie?...   "Brawurowa i zabawna powieść zachwyca czytelników i wprawia w konfuzję poważnych badaczy literatury" - Leszek Bugajski, Newsweek. Roman Praszyński Najprawdopodobniej najlepszy śpiewający autor. I najlepiej piszący piosenkarz! Debiutował powieścią Na klęczkach wydaną pod pseudonimem Red Vonnegut – nieślubny syn sławnego ojca! W książce Miasto sennych kobiet spreparował zamach na czarnoskórego papieża we Wrocławiu. W Jajojadzie za to uśmiercił Hitlera w 1932 roku w Breslau. Córki Lota to jego wersja Biblii. A najnowsza literacka prowokacja - Córka Woulskiego - to brawurowa kontynuacja Lalki Bolesława Prusa. Prowadzi blog: www.romanpraszynski.blogspot.com Jest liderem zespołu R.P.A.: www.zespolrpa.pl

72
Ebook

Wpływ

Bruno Kadyna

W tragicznym wypadku giną żona i rodzice Adriana. Młody mężczyzna pozostaje sam z dorastającą córką i aspołecznym dziadkiem. Odurzony narkotykami wielokrotnie upada, przekuwając złość i bezradność wobec losu w brawurę i awanturnictwo. W odurzeniu traci wciąż więcej i otwiera drzwi prawdziwemu złu, które czyha w cichości, by omamić i zdusić jego człowieczeństwo.

73
Ebook

Magija bez teorii w praktyce

Tom Hex

Tom Hex po latach działalności w zakonach magicznych i grupach czarownic postanowił spisać swoje przerażające, a jednocześnie absurdalnie śmieszne doświadczenia, czego efektem jest niniejszym tom.   Magija bez teorii w praktyce, czyli Co robią współczesne czarownice to w istocie sama praktyka, bez (nie)zbędnej teorii. Jednak czytelnik nie znajdzie tutaj skondensowanych grimuarycznych przepisów na rytuały i zaklęcia do natychmiastowego wykorzystania w codziennym życiu. Hex nie ma zamiaru kopiować zawartości istniejących książek o magii. Raczej zakładając, iż światły czytelnik posiadł już odpowiednią Wiedzę, Hex opisuje, co dzieje się, kiedy takie czary zostaną uruchomione i jakie z tego mogą wyniknąć przerażające (albo rozśmieszające) konsekwencje. Mimo takiego podejścia, księga zawiera niezliczoną ilość zakodowanych czarów, a wytrawny praktyk może się z niej nauczyć kilku naprawdę niezłych sztuczek.   Czytając wspomnienia Hexa: + spędzisz cztery dni na kalifornijskim festiwalu magii i pogaństwa PantheaCon, + weźmiesz udział w weekendowym kursie magii zaawansowanej dla początkujących, + poznasz fatalne skutki praktyk duchowych: wynaturzenia, pijackie burdy, zdziczenie, porachunki gangsterskie i wysoką śmiertelność ofiar uroków, + ujrzysz patologię środowiska magów: handel inicjacjami i inkarnacjami, rytualny seks grupowy, niepohamowane obżarstwo i demolowanie śmietników, + przeżyjesz naloty policji, ksenomorfów, FBI, Opus Dei, Demona Alkoholu i Freddy’ego Kruegera.   Chyba nie trzeba Cię już bardziej zachęcać?

74
Ebook

Przebieranki Anki i kolorowanki

Justyna Stankowska, Izabela Mikrut

Świat potrafi być bardzo kolorowy. Jednego dnia całkiem zielony, drugiego błękitny jak niebo, a trzeciego szary.Świat w kolorowankach może być jeszcze bardziej kolorowy wszystko zależy od tego, jakie macie kredki, farbki i flamastry.Bo przecież Anka jednego dnia nosi różową sukienkę, a już następnego - pomarańczową w fioletowe kwiatki.Anka uwielbia kolory!Izabela Mikrut, pseudonim Mrówka - ur. 1983.Satyryk, badacz humoru. Współpracuje m.in. z katowicką Kabaretową Sceną Trójki. Interesuje się siatkówką, z okna fotografuje zachody słońca, recenzuje książki (autorka bloga krytycznoliterackiego tu-czytam.blogspot.com).Publikuje w "Śląsku", "Toposie", "Guliwerze" i dwutygodniku internetowym "artPapier".

75
Ebook

Nieustające święto

Waldemar Lejdward

"Nie traćmy marnie życia Dopóki jeszcze czas. Ta czara do wypicia Każdemu grozi z nas." Nie traćmy marnie życia Waldemar Lejdward Byłem długoletnim pedagogiem i wychowawcą młodzieży. Odbyłem wiele praktyk zawodowych z uczniami zarówno w kraju, jak i za granicą. Niektóre z tych wyjazdów opisałem w tomie opowiadań "Bogini zwycięstwa". Ostatnia książka jest plonem pobytu w sanatorium w Inowrocławiu. Spotkałem tam kuracjusza, który zdawał sobie sprawę, że jest to już ostatni jego wyjazd na kurację.

76
Ebook

M do kwadratu

Monika Kamieńska, Monika Sawicka

Tradycja epistolarna istnieje od czasów wynalezienia pisma. Ludzie od wieków dzielą się w ten sposób swoimi sprawami, przeżyciami, myślami. Dziś wymiana refleksji jest znacznie łatwiejsza i szybsza dzięki nowym technologiom, pozwalającym kontaktować się w czasie rzeczywistym bez względu na odległości dzielące interlokutorów. Zdawać by się mogło, że w związku z łatwością komunikacji zwyczaj pisania do siebie obszernych listów stać się musi reliktem przeszłości.Okazuje się to jednak nieprawdą, o czym świadczą listy Moniki Sawickiej i Moniki Kamieńskiej piszących do siebie w ważnych dla nich sprawach, choć mogłyby porozmawiać przez skypa. Fakt, nie kleją już znaczków na kopertach tylko wysyłają maile, ale istota pisania i jej cel pozostały te same.M do kwadratu to zbiór pisanych w przeciągu kilku tygodni listów dwóch kobiet, których życie zaczyna się po czterdziestce. Są już dojrzałe niczym drogie wina, mają dorosłe dzieci, doświadczenie i życiową mądrość, która pozwala im patrzeć na wiele spraw z dystansu. Ale są też młodymi duchem kobietami, które pragną tego, co my wszystkie: miłości, czułości i bliskości. O tym właśnie są listy obu Monik o nich samych, relacjach z dziećmi, mężczyznami, o zdrowiu, urodzie, przemijaniu, zmianach czekających każdą z nas, odwadze i sile, o przestrogach dla innych. Moniki piszą w sposób zabawny i mądry, każda na swój własny, błyskotliwy sposób.Warto zajrzeć do ich korespondencji i poszukać w niej cząstki siebie.Wersja papierowa do nabycia w księgarni e-bookowo w cenie: 20 zł

77
Ebook

Szeptem

Monika Sawicka

Są w naszym życiu sprawy, o których trzeba mówić szeptem. Nie ze wstydu, lecz z szacunku. To sprawy tak ważne, że nie można ich przemilczeć, ale każde zbyt głośno wypowiedziane słowo sprawia nieopisany ból. "Szeptem" to przejmująca, wzruszająca i niezwykle intymna opowieść, można rzec: spowiedź kobiety, która ma przed sobą tylko jeden dzień życia. Smutna, bo tak ma na imię, zabiera Czytelnika w podróż do Przeszłości i Przyszłości, balansując na linie Teraźniejszości, która z każdą minutą staje się Przeszłością. W tym przedziwnym tańcu z czasem i przestrzenią odwiedza Niebo, Czyściec i Piekło. To książka o życiu pełnym tak bliskich Ci historii, że czytając poczujesz przenikające cię ciepło i chłód, radość i smutek, a może nawet strach. Zakończenie Cię zaskoczy, a Twoje życie nabierze nowego wymiaru. I będzie tak: Wstanę z wózka, wezmę laskę i pójdę przed siebie. A potem będzie tak: Wyrzucę laskę i dalej będę szła (po piachu, po skałach, po trawie, po wodzie). Aż w końcu będzie tak: Będę biegła, bo Ty będziesz mnie gonił, a później weźmiesz mnie na ręce, a ja oplotę swoimi rękoma Twoją szyję i pocałuję cię prosto w serce.   Świat z wysokości jednak wygląda lepiej. Świat z Nieba wygląda najlepiej. Choć jest taki mały. Mimo to, widzę wszystko bardzo dokładnie. Bo teraz, kiedy umarłam dostrzegam to, czego nie umiałam/nie chciałam/nie mogłam zobaczyć, kiedy żyłam. Teraz też żyję, choć umarłam. Jestem twoją siłą. Będę tym, czym chcesz, bym była. Widzisz mnie? Widzisz siebie? Pamiętaj... jeszcze będzie pięknie.

78
Ebook

CH.W.D.A.B. Kroniki 2005-2006

Luna Kosinski

CH.W.D.A.B. Kroniki 2005-2006 to częściowo autobiograficzne, brutalne w formie i treści zapiski autora, mieszkającego w Prokocimiu odległej dzielnicy Krakowa. Książka dokumentuje świat widziany w perspektywy miejskiej prowincji miejsca zamieszkania młodych, ambitnych ale już na starcie przegranych życiowo ludzi. Kluczem do historii rozgrywającej się na kartach książki jest los młodego mężczyzny, który wyrwał się z Prokocimia, wygrywając w loterii 14 mln złotych, na tym tle autor snuje opowieść dotyczącą także swojego własnego życia i osób ze swojego otoczenia. Mało jest pozycji, które tak jak ta jednocześnie są krańcowo wulgarne, realistyczne i pornograficzne a z drugiej strony wzruszające i dające do myślenia. Książka początkowo odrzucona przez duże wydawnictwa z powodu swojej drastyczności, robi karierę całkowicie oddolnie - rozpowszechniała się najpierw pocztą pantoflową, z czasem doczekała się premiery w wersji elektronicznej, później swojej wersji w postaci audiobooka, aktualnie zaś przygotowywana jest premiera sztuki teatralnej na podstawie tej książki. To jedna z tych pozycji, jakie nie dają o sobie zapomnieć przez długi czas.   Fragment: Kim był Cieciu? On był jednym z Łowców Psów i nikogo się nie bał. Miesiąc wcześniej wrócił ze szpitala jeszcze bardziej zawzięty i niebojący się śmierci, niż kiedykolwiek. Tatuaż z napisem Cracovia na jego piersi był teraz przecięty blizną biegnącą od litery o, daleko za literę a. Cieciu ćmił fajkę i siedział na ławce, a pod ławką stała butelka piwa. Siedział i szeroko otwartymi oczami patrzył w kierunku Bieżanowa, jakby próbował go zobaczyć poprzez stojące mu na drodze bloki. Nie planował w myślach przyszłych błyskotliwych akcji, ani nie wspominał przeszłej chwały. Pił alkohol i miał to uczucie, jakie ogarnia żołnierza odpoczywającego między jedną bitwą, a następną: całkowite, obezwładniające uczucie spokoju. Obok niego siedziała dziewczyna. Wyglądała może trochę jak prostytutka, ale nią nie była. Cieciu po prostu był estetą i lubił patrzeć na swoją kobietę, pokazującą się światu w pełnej krasie. Czerwone jak krew usta. Kolczyki duże na szerokość kastetu. Cycki na wierzchu, jakby właśnie wstała z łóżka i nie zdążyła się zapiąć. Nogi szeroko rozstawione, jakby nigdy się nie zamykały. Bo dla niego nie zamykały się nigdy. Cieciu wiedział, że życie jest krótkie i dlatego chciał, aby w każdej chwili wszystko było dostępne na wyciągnięcie ręki. By nic nie odkładać na jutro. Był jak grecki filozof, wyznający doktrynę o nieuchronnej śmierci, przychodzącej nie wiadomo kiedy, którą można zwyciężyć tylko żyjąc pełnią życia. To dlatego, ciągle leżała obok niego butelka i zawsze miał w kieszeni pełną paczkę papierosów. Cieciu nie wiedział, że jest równy antycznym filozofom po prostu siedział i kończył ćmić szluga. Arek przechodził właśnie obok niego. Wracał z jakiegoś debilnego spotkania pod oknem papieża.      

79
Ebook

Warszawo naprzód

Marcin Wiącek

Jak może wyglądać Warszawa wkrótce po wojnie nuklearnej? Co dzieje się w II linii Metra, na Stadionie Narodowym i w innych miejscach dawnej stolicy? Czy największym problemem były i są potwory? Z jakimi problemami borykają się mieszkańcy? Czy wojna nauczyła czegoś ludzi? Była ona tą najważniejszą w historii? Czy można wymyślić coś jeszcze po serii Metro 2033 i Kompleksie 7215? Czy może stać się to inspiracją dla innych, podobnie jak było nią kiedyś Metro 2033?

80
Ebook

Chłopak, który pokazał mi, jak żyć

Samanta Louis

Anastasia była zamkniętą w swojej bańce mydlanej wokalistką, która nie darzyła sympatią mężczyzn. Powoli wspinała się po szczeblach kariery, ale nigdy nie chciała rozgłosu. Żyła w cieniu i chroniła swoją prywatność, by poza muzycznym światem zachować swoje zwyczajne życie. Wszystko zmieniło się podczas koncertu, który był zwiastunem nadchodzących problemów. Nate był tancerzem dziewczyny, któremu nie wolno było naruszyć jej prywatnej przestrzeni osobistej, poza tańcem. Podczas zakończenia jednego z koncertów, postanawia złamać zasady, nie zdając sobie sprawy z tego, że wywoła tym lawinę zdarzeń, która zakończy się tragicznie. Jednak chłopak nie ma zamiaru odpuścić. Mówi się, że miłość to lekarstwo, które jest w stanie uleczyć nawet najgłębsze rany, ale czy tylko?