Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
81
Ebook

Morze Wewnętrzne

Donald Richie

Donald Richie mieszkał w Tokio przez kilkadziesiąt lat, jednak znacznie bardziej od dynamicznie rozwijającej się stolicy fascynowała go tradycyjna Japonia, ta orientalna, prowincjonalna, antyzachodnia, kierująca się dawnymi wartościami. Takie miejsce, w którym czas biegnie wolniej, ludzie wstają ze słońcem, a ulice pustoszeją o zmroku, znalazł na wysepkach Morza Wewnętrznego. Odwiedził je w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Z zachwytem pisał potem o życiu ich mieszkańców, jedzeniu, kulturze i miłości. Obiektami jego zmysłowej fascynacji były nie tylko konkretne osoby płci obojga, ale japońska cielesność jako taka. Japonię, która stała się jego drugą ojczyzną, nazywa swoją kochanką. Morze Wewnętrzne to przepiękny portret miejsca, którego już nie ma. Nikt spośród zachodnich autorów nie zna Japonii tak jak Richie. Przepiękna książka. Oriental Economist Morze Wewnętrzne zasługuje na specjalne miejsce wśród wciąż nielicznych książek o Japonii. Times Literary Supplement Talent Richiego jest zdumiewający; ta książka zachwyca błyskotliwością, przybliża postaci japońskich rybaków, handlarzy, mnichów i melancholijnych nastolatków, a przede wszystkim doskonale zestawia tak odmienne kultury Zachodu i Japonii. San Francisco Chronicle Elegia o Japonii napisana z ogromnym szacunkiem. London Review of Books Morze Wewnętrzne to zarówno poetycka medytacja, jak i wciągająca opowieść podróżnicza. The Japan Times

82
Ebook

Dom polski. Meblościanka z pikasami

Małgorzata Czyńska

Z ilustracjami Joanny Grochockiej Pomysł był prosty: zapytać ludzi związanych zawodowo z dizajnem i projektowaniem wnętrz o wygląd polskich domów, o to, jak mieszkaliśmy kiedyś, jak mieszkamy dziś, jak zmieniają się nasze gusta i o czym marzymy. Byłam też ciekawa, czy zainteresowania i pasje moich rozmówców wynikają z atmosfery ich rodzinnych domów oraz do jakiego stopnia ich własne domy są uzewnętrznieniem ich charakterów, potrzeb i poglądów. Chciałam się dowiedzieć, jak mieszkają ludzie, których projekty meble, szkło, porcelana, tkaniny   trafiają do wielu polskich mieszkań. Od strony materialnej domu przeszliśmy więc do historii z dzieciństwa, rodzinnych opowieści, bo dom to przecież znacznie więcej niż cztery ściany umeblowane w takim czy innym stylu, to wspomnienia, emocje, ambicje i pragnienia.  Refleksje nad domem zataczały więc coraz szersze kręgi obejmowały kwestie obyczaju, języka, kultury, mody, urody życia, poszukiwania wzorców i mentalności Polaków. Z tych bardzo osobistych opowieści wyłaniają się historia polskiego dizajnu i historia projektowania mieszkań, uzupełnione rozmowami z historykiem sztuki i socjologiem. Termin dom polski okazał się bardzo pojemny, rozciągnął się na kraj, miasto, krajobraz, błękit nieba i zapach śliwek. Małgorzata Czyńska

83
Ebook

Siwy dym. albo pięć cywilizowanych plemion

Ziemowit Szczerek

Europa, połowa XXI wieku. Mniej więcej. Polski, jaką znamy, już nie ma. Jest kilka Polsk, a każda inna. Unia Europejska przeszła do historii, a w jej miejscu powstała nowa, radykalna organizacja. Inne kraje regionu dryfują ku własnemu, często dość przerażającemu przeznaczeniu. Po Europie Wschodniej krąży tajemniczy Siwy Dym, którego zagadkowość przyciąga naukowców i zblazowanych slawskłaczy. To wszystko próbuje opisać, rozgryźć i przeżyć Marcin Szreniawa, dziennikarz wojenny, agent i cyngiel z bożej łaski, przejawiający nieodpartą skłonność do silnych kobiet i mocnych używek. Los rzuca go od Bałkanów po Rosję, a on z każdej misji wraca z kolejnymi duszami na sumieniu. W Siwym Dymie Ziemowit Szczerek stworzył futurystyczną wizję Europy, która popada w coraz większy chaos. Ojcami chrzestnymi tej powieści mogliby być Philip K. Dick i Witold Gombrowicz. Jeden podarował narkotykową wizyjność i bezkres wyobraźni, drugi wyczulenie na absurdy polskości.

84
Ebook

1919. Pierwszy rok wolności

Andrzej Chwalba

W listopadzie 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, ale o jej kształcie w znacznej mierze zdecydowały wydarzenia następnych miesięcy. Listopadowa euforia szybko minęła, a Polacy musieli stawić czoła nie tylko wyzwaniom wynikającym z wielkiej polityki, ale także kłopotom dnia codziennego. Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że nie podołają wyjątkowemu zadaniu, jakim była budowa nowego państwa. Następstwa wojny, dezorganizacja życia społecznego, bieda, różnice wynikające z porozbiorowego dziedzictwa były trudnym sprawdzianem dla całego społeczeństwa. A jednak się udało! Powołano organy władzy, przeprowadzono wybory do Sejmu Ustawodawczego, utworzono policję państwową oraz terenowe oddziały administracji i sądownictwa. Zorganizowano armię, która już w kolejnym roku miała przejść próbę decydującą o być albo nie być młodego państwa. Profesor Andrzej Chwalba przygląda się zagadnieniom politycznym i procesom społecznym w roku, który choć pozostaje w cieniu podręcznikowego 1918 w znacznej mierze przesądził o rzeczywistym kształcie II Rzeczpospolitej.

85
Ebook

Orzeszkowo 14. Historie z Podlasia

Anna Romaniuk

Już w 1639 roku zapisano, że Puszcza Białowieska poczyna się od wsi Orzeszkowa. Podróż z warszawskiego Dworca Śródmieście, przez Siedlce i Czeremchę, przez Wisłę i Bug, trwa zazwyczaj cztery godziny. Tuż przy torach tablica z napisem Orzeszkowo. Nie za daleko od stacji kolejowej, nie za blisko sklepu stoi dom. Otacza go, jak starych ludzi i stare drzewach, aura nostalgii. To właśnie dom, wieś, jej mieszkańcy dawni i obecni są bohaterami tej opowieści: polscy Białorusini, z dziada pradziada tutejsi, mocno związani z ziemią przodków, a oprócz nich piękna podlaska przyroda i skomplikowana historia odmierzana datami kolejnych wojen, wysiedleń, bieżeństwa. Orzeszkowo 14 to próba zapisania świata, który odchodzi, otwarcia na to, co dawniejsze, uważne, uczciwe spisanie widzianego i wysłuchanego.

86
Ebook

Pomarli

Waldemar Bawołek

Waldemar Bawołek w swojej onirycznej prozie przedstawia historie bliskich, którzy odeszli wujka Mordawskiego, który z zamiłowaniem opowiadał anegdoty z pracy w milicji i ukradkiem popijał z piersiówki, babci dewotki, uprzykrzającej życie synowej, czy Mateusza, pogrążonego w smutku miłośnika muzyki klasycznej. Bohater Bawołka, spacerując po wiejskich drogach, rozlicza się ze wspomnieniami, marzeniami i żalem. Rzeczywistość miesza się z senną fantazją, przeszłość z teraźniejszością, a realizm z fikcją. W tle polska wieś, w której każdy musi się zmierzyć ze swoimi lękami. Pomarli to opowieść o tych, których już nie ma, o niewykorzystanych możliwościach i próbie ucieczki od dotkliwej samotności, a może próbie pogodzenia się z nią? Dawno już nie czytałem tak świetnej prozy (dzięki której pewnego popołudnia w autobusie KrakówWieluń niemal zapomniałem o bożym świecie). Józef Baran

87
Ebook

Kroniki beskidzkie i światowe

Andrzej Stasiuk

Wybór felietonów i krótkich próz z Tygodnika Powszechnego. Coś tam czasem się zatliło z jednej albo drugiej, ale znikomo, jak błędny ognik. O północy byliśmy na miejscu, na zielonym rynku. Jechało się w kółko, wśród drzew, jak duktem. W gęstwinie jakieś złote światełka pełgały. I było zupełnie cicho, bo wszyscy poszli spać pewni, że już nic się nie wydarzy. Bo co miałoby się wydarzyć o północy na końcu kraju? Andrzej Stasiuk

88
Ebook

Plutopia. Atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne

Kate Brown

To opowieść o dwóch miastach, w których produkowano pluton. Oziorsk i Richland leżały po dwóch stronach żelaznej kurtyny. Powinno je dzielić wszystko, ale jednak miały wiele wspólnego. W Richland nie było prywatnej własności, wolnego rynku ani władzy samorządowej. Oziorsk oficjalnie nie istniał, próżno go szukać na mapach. W obu miastach obowiązywały restrykcje dotyczące poruszania się i pobytu. Ale mieszkańcom to nie przeszkadzało. Wyborcy w Richland dwukrotnie odrzucili propozycję nadania ich miejscowości praw miejskich, samorządu i wolnego rynku. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych w Oziorsku dziewięćdziesiąt pięć procent wyborców opowiedziało się za utrzymaniem systemu przepustek, bramek i strażników. Osiedlano tam całe rodziny, którym zapewniano tanie mieszkania i znakomite szkoły. Mieszkańcy wspominali, że nie musieli zamykać drzwi domów, dzieci były bezpieczne, sąsiedzi przyjaźni, bezrobocie, bieda i przestępczość nie występowały. O inwigilacji, tajnych informatorach czy podsłuchach nikt nie wspomina. Tak jak o gigantycznym skażeniu środowiska. Tak wyglądała plutopia. Jedyne w swoim rodzaju, odizolowane od świata miejscowości, które zaspokajały potrzeby powojennych społeczeństw Ameryki i Związku Radzieckiego. Choć każdy słyszał o Czarnobylu, o Richland i Oziorsku tylko nieliczni. To nie dziwi, bo miejsca te ukrywano niczym tajne laboratoria z Archiwum X. Rosyjskie Ministerstwo Energii Atomowej nie udzieliło Kate Brown zgody na wjazd do Oziorska. Oba miejsca do dziś objęte są zmową milczenia. Wiele spotkań z tymi, którzy zgodzili się mówić, odbyło się w okolicznościach godnych powieści sensacyjnej. Informacje przekazywano nerwowym szeptem i zaszyfrowanym językiem, a informatorzy odmawiali zgody, by ich cytować. Ci, którzy próbowali ujawnić prawdę o wypadkach i zagrożeniach dla zdrowia ludzi, byli inwigilowani, nękani, śledzeni i zastraszani zarówno w USA, jak i w Rosji, nawet po zakończeniu zimnej wojny. Książka zdobyła wiele nagród: Nagrodę Amerykańskich Historyków im. Ellisa W. Hawleya, Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Historycznego im. Alberta J. Baveridgea , Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Historii Przyrodniczej im. Georgea Perkinsa Marsha, Nagrodę Stowarzyszenia Nauk Słowiańskich, Wschodnioeuropejskich i Euroazjatyckich im. Waynea S. Vucinicha, Nagrodę Heldt w kategorii Najlepsza Książka Nauk Słowiańskich/Wschodnioeuropejskich/Euroazjatyckich Stowarzyszenia Kobiet w Naukach Słowiańskich oraz Nagrodę im. Roberta G. Athearna.

89
Ebook

Gombrowicz. Ja, geniusz Tom 1

Klementyna Suchanow

Współwydawca: Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza Tom I - 576 str. Gombrowicz. Ja, geniusz to podróż pełna zagadek i znaków zapytania. Zaczyna się na długo przed 1904 rokiem i kończy śmiercią pisarza. To nie tylko podróż, w czasie której z nieopierzonego ziemiańskiego syna wyrośnie pewny swej indywidualności twórca, kreujący zupełnie nowy język filozof i w końcu zmęczony sławą człowiek, to również wędrówka przez kompleksy polskiej i nie tylko literatury, historii, tradycji i obyczajowości Tom pierwszy wprowadza w zawiłości życia rodzinnego i ziemiańskiego na tle historii rodów Gombrowiczów i Kotkowskich. Mały Itek, dziwak, niemieszczący się w wielkopańskim comme il fault, przeobraża się w pisarza Witolda, który własne klęski i lęki przekuwa konsekwentnie w swój oręż. Wydanie Pamiętnika z okresu dojrzewania otwiera mu drzwi do warszawskiego środowiska literackiego, poznaje Schulza, Witkacego i zaczyna prowadzić swoje gry przy stoliku nad małą czarną. Fascynuje i odpycha, usilnie walcząc o narzucenie siebie. W 1938 roku wydaje Ferdydurke, ale sukces pierwszej powieści przytłumia zbliżająca się wojna. Podróż do Argentyny uchroni Witolda przed wojennym losem, który przypadnie jego bliskim, a równocześnie pozwoli się ostatecznie wyzwolić, doszlifować warsztat literacki i oddać homoerotycznym przygodom w labiryncie Buenos Aires. Gdy w 1945 roku kończy się wojna, Witold nie zamierza wracać do Polski i rozpoczyna los pisarza na emigracji. Tom II - 600 str. Mieszkanie przy ulicy Venezuela 615 i kawiarnia Rex stają się sceną kolejnego aktu w życiu Witolda Gombrowicza. Pisarz, który decyduje się zostać w Ameryce Południowej, zaczyna batalię o tłumaczenie Ferdydurke. Choć kończy się ona klęską, wprowadza w jego życie jedną z najważniejszych dla niego osób, młodego Alejandra Rússovicha. Ponieważ brak środków do życia staje się coraz bardziej dotkliwy, czterdziestoparoletni Witold musi podjąć pierwszą etatową pracę urzędnika w banku. Przełomem w życiu pisarza okaże się nawiązanie współpracy z paryską Kulturą, która opublikuje kolejne części Dziennika, Trans-Atlantyku i Ślub. Gombrowicz znów zaczyna być czytany, lecz dopiero tłumaczenie jego dzieł we Francji oraz wywalczone przez Kota Jeleńskiego stypendium w Niemczech w 1963 roku pozwolą na powrót do Europy na pokładzie Frederico C. Mijają lata, zanim osiąga stabilizację i staje się starszym panem z Vence, który czeka na Nobla u boku młodej towarzyszki życia Rity Labrosse. Umiera w 1969 roku nękany przez astmę i kłopoty z sercem, nie otrzymawszy tej najważniejszej nagrody literackiej i pozostając najbardziej znanym z nieznanych pisarzy. Choć trudno w to uwierzyć, Gombrowicz. Ja, geniusz to pierwsza pełna biografia pisarza. Klementyna Suchanow przez lata zbierała materiały, prowadziła rozmowy i podróżowała śladami Gombrowicza. Efektem jest monumentalne dzieło, w którym odbija się nie tylko Itek/Witold, ale także fermentująca kulturowo Europa XX wieku na tle skomplikowanych historycznych wydarzeń. Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Projekt współfinansowany przez Miasto Stołeczne Warszawa Dzięki wyczerpującej, opartej na wielu nieznanych źródłach i dokumentach biografii Suchanow wiemy w końcu, kim był Gombrowicz i jakie miał życie. Dzięki uporowi i talentowi autorki mamy nareszcie kompletną opowieść o jednym z najważniejszych pisarzy nowoczesnych. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak odkryć ponownie jego dzieła. Michał Paweł Markowski

90
Ebook

Opowiadania

Proza Josepha Conrada od ponad stu trzydziestu lat wywiera wpływ na największych artystów. Jądro ciemności, Lord Jim czy Nostromo stały się inspiracją dla takich mistrzów, jak T.S. Eliot, Francis Ford Coppola, Bob Dylan czy Czesław Miłosz. Trudno bowiem znaleźć pisarza, który równie przenikliwie potrafiłby opisać kondycję ludzką na styku kultur, w przecięciu tego, co stereotypowo uznajemy za cywilizowane i barbarzyńskie, oczywiste i obce. Ten wielki ironista podważa dogmaty, dystansuje się od ideologii i prawd absolutnych, pozostawiając swoich bohaterów samotnych w rękach ślepego losu. Jedyne, co może ich uratować od klęski, to wierność zobowiązaniom, odpowiedzialność, współczucie, a także banalna, jak by się wydawało, trzeźwość w ocenie sytuacji. Czy to jednak wystarczający oręż w starciu z pełnokrwistym mięsem życia? Człowiekiem Conrada targają sprzeczności, ludzka słabość zmienia się w krzyk buntu, który milknie wobec nieprzewidywalności losu i dzikości natury. Porażka wydaje się nieunikniona, a po niej zostaje tylko pustka. Prezentowane opowiadania są prawdziwymi perłami gatunku. Wybór pokazuje różnorodność tematyki i języka artysty uważanego za jednego z najwybitniejszych stylistów. Trudno nie ulec urokowi i bogactwu Conradowskich opisów, jego cudownej ironii i zaskakującemu poczuciu humoru oraz głębi, z jaką potrafił odmalować złożoność ludzkiej natury. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

91
Ebook

Feinweinblein. Dramaty

Weronika Murek

Tuż po debiucie pisano o niej, że spadła na polską scenę literacką niby meteoryt. Oryginalność jej wyobraźni, wyczucie dramaturgiczne, a przede wszystkim niezwykły słuch językowy i niepowtarzalne poczucie humoru zwróciły uwagę jury największych nagród, między innymi Nagrody im. Witolda Gombrowicza za debiut czy Nagrody Literackiej Nike. Weronika Murek, autorka zbioru opowiadań Uprawa roślin południowych metodą Miczurina, powraca w gatunku, w którym jak sama mówi najlepiej się czuje. W dramatach Feinweinblein, Wujaszki i Morowe sięga po tematy fundamentalne: historię przez duże H, miłość, śmierć, samotność, poczucie pozostawania poza głównym nurtem wydarzeń czy tęsknotę za innym, lepszym życiem. Jednak z właściwą sobie niechęcią do aptekarskiego przepisywania świata wywraca je na lewą stronę i stawia przed krzywym zwierciadłem. Opowieści groteskowo się wykrzywiają, ale autorka wciąż dodaje nowe, zaskakujące perspektywy. Przede wszystkim jednak stawia kolejne pytania, z którymi czytelnik do końca pozostanie sam. Weronika Murek jest oszczędna, w niewielu słowach potrafi zmieścić mnogość emocji i refleksję, która sięga daleko w głąb, w samo sedno. A stamtąd wyziera tęsknota i groza, nieustannie skradające się niby tytułowe straszydło Feinweinblein.

92
Ebook

Topografia pamięci

Martin Pollack

Co to takiego, co każe tym ludziom sznurować usta? Strach? Przed czym? Przed mordercami i ich następcami? Dlaczego miano by się ich bać jeszcze dzisiaj? A może to strach przed upiorami przeszłości? A przecież wiemy, że nie da się tego zażegnać milczeniem. Wprost przeciwnie pisze Martin Pollack, powracając do dręczących go tematów: wypierania pamięci o zbrodni w imię ochrony społeczeństwa, amputowanych traum, dziedziczenia winy, niewidocznego szlaku grobów, którymi naznaczona jest cała Europa Wschodnia. Zwraca też uwagę na historię uchodźctwa w naszej części świata i co za tym idzie na długą tradycję różnorodności etnicznej. Obnaża narracje, za pomocą których politycy chcą odgrodzić się dziś od uchodźców, a jednocześnie ujednolicić pamięć i zakłamać historię. Tymczasem ślady wielonarodowego bogactwa przebijają z każdej podróży autora i z kilku tysięcy starych fotografii.

93
Ebook

Odessa. Geniusz i śmierć w mieście snów

Charles King

Puszkin, Babel, Żabotyński, Eisenstein To tylko kilku z długiej listy wybitnych mieszkańców Odessy. Tę legendarną przystań kosmopolityzmu i wolności nad Morzem Czarnym zamieszkiwali Rosjanie, Żydzi, Turcy, Grecy, Włosi, Niemcy i Rumuni, wspólnie tworząc prawdziwie światową metropolię. Charles King odtwarza historię czarnomorskiego portu od jego imperialnych początków po tragiczny wiek dwudziesty, nie omijając także sfery mitów i dyktowanych nostalgią rojeń. Odessa jest jednocześnie monografią historyczną i elegią barwną kroniką wspaniałego wielokulturowego miasta o nadzwyczajnej witalności i zdolności regeneracji, miasta, którego dzieje są piękne i równocześnie bolesne. Książka nagrodzona National Jewish Book Award. Znakomita, głęboko poruszająca opowieść o świetnej przeszłości żydowskiej Odessy i jej zniszczeniu przez Rumunów []. Odessa Kinga jednocześnie opiewa ją i opłakuje, obie te rzeczy czyniąc równie przejmująco. Harold Bloom W swojej nowej, poprzedzonej skomplikowanymi badaniami pracy King ożywia losy Rosjan, Żydów, Turków, Greków, Włochów, Niemców i Rumunów, którzy zamieszkiwali w najpełniejszym znaczeniu tego słowa wielonarodową Odessę []. Dar zręcznego obnażania jasnych i ciemnych tajemnic miasta prowadzi do wielu fascynujących spostrzeżeń. Publishers Weekly King umiejętnie oddziela fakty od mitów [] pisze ze swadą, ale nie płytko, z erudycją, lecz bez popadania w pretensjonalność. Lektura jego książki jest jak podróż, którą odbywamy, będąc w najwyższej formie intelektualnej, co się zwykle nie zdarza, mając w głowie wszystkie informacje, obyci w świecie i mądrzy. Timothy Snyder, The Wilson Quarterly Odessa zaczyna się jako pobudzający wyobraźnię pean na cześć czarnomorskiego portu, później jednak zmienia się w elegię, poruszające, liryczne epitafium dla miasta, którym była i którym jest dzisiaj. Peter M. Gianotti, Newsday Fascynujące, pełne ludzkiego współczucia, przeniknięte tragizmem studium wspaniałego i tragicznego tematu. Jan Morris, The Literary Review King łączy przejrzysty styl autora książek podróżniczych z przenikliwością historyka. Matthew Kaminsky, The Daily Beast Wciągający opis społeczno-politycznego rozwoju miasta od czasów, gdy nie odgrywało jeszcze większej roli na arenie geopolitycznej, przez bolesne skurcze towarzyszące wzrostowi jego znaczenia w trakcie i po rewolucji, aż do tragicznych doświadczeń XX wieku. Chad Ensley, Foreign Policy King wydobywa dychotomię i konflikt, przyczajone pod surowym pięknem tego niezłomnego miasta []. Jego przenikliwa opowieść otwiera drogę dalszym badaniom i odsłania prawdy, które kryją się pod starymi mitami. Library Journal Pod władzą Tatarów, sowietów, a dziś Ukraińców, Odessa wyrosła i upadła: od zwykłego portu na wybrzeżu Morza Czarnego do legendy rosyjskiego pogranicza. To urzekające miasto ma wręcz niedorzecznie bogatą historię, ale bardzo niewielu ludzi Zachodu porusza się po niej z tak swobodą, jak Charles King. Andrew Meier Piękna, poetycko opowiedziana historia miasta, które zrodziło wielu geniuszy i przepoiło geniuszem swoje ulice, teatry i place targowe []. Charles King wzorowo przygotował się do pracy, a jego styl jest źródłem czystej radości. Tą książką trzeba się delektować. Ilya Kaminsky Szlachetny hołd dla jednego z najwspanialszych i najsłabiej znanych miast Europy. The Economist Świetnie napisana, poparta gruntownymi badaniami Odessa Charlesa Kinga to historia miasta ukazana przez pryzmat losów jego mieszkańców. Dramatyczne, niekiedy tragiczne historie zostały opowiedziane z tym szczególnym optymizmem, który przez kolejne pokolenia stanowił nieodłączną część duszy miasta marzeń. Serhii Plokhy King ma nieprawdopodobny dar opowiadania; przedstawia ponad sto lat historii lekkim stylem, z jakiego byliby dumni legendarni odescy gawędziarze. Drew Bratcher, Washingtonian Magazine Odessa, wielowątkowa opowieść, w której miłość splata się z tragedią i wytrwałością, oddaje wszystkie niuanse legendarnego miasta nad Morzem Czarnym, będąc głęboką refleksją nad odwiecznymi wyzwaniami kosmopolitycznej metropolii. Dorri Olds, New York Resident Wspaniała książka, owoc odwagi, imponującej erudycji i umiejętności wnikliwego oddzielenia mitu od rzeczywistości. Odessa potrafi śmiać się z sama siebie i dzięki temu, a także z powodu jej zdecydowanie sceptycznego stosunku do podniosłych narracji historycznych, czytanie o jej losach, pod dyskretnym lecz jakże błyskotliwym kierunkiem Kinga, dostarcza żywej przyjemności. Peter Demetz

94
Ebook

Światu nie mamy czego zazdrościć. Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej

Barbara Demick

Wyobraź sobie koszmar rodem z Roku 1984 Orwella wcielony w życie. Wyobraź sobie, że mieszkasz w kraju, w którym radia odbierają tylko jedną, państwową stację. Wyobraź sobie szary świat, w którym kolor wprowadzają tylko czerwone hasła propagandy. Wyobraź sobie, że na ścianie pokoju musisz powiesić portret przywódcy i kłaniać się mu we wszystkie święta. Wyobraź sobie miejsce, w którym seks służy jedynie płodzeniu kolejnych obywateli, a służby bezpieczeństwa, niczym Orwellowska Policja Myśli, bacznie obserwują twoją twarz podczas wieców, by upewnić się, że szczere są nie tylko twoje słowa, ale też twoje myśli. To miejsce istnieje naprawdę nazywa się Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna. Reżim rządzący Koreą Północną od 1945 jest prawdopodobnie najbardziej totalitarnym systemem we współczesnym świecie. Wielokrotnie nagradzana książka Barbary Demick Światu nie mamy czego zazdrościć. Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej pozwala zobaczyć rzeczywistość, o której większość z nas nie ma pojęcia. Książka obejmuje chaotyczny czas po śmierci Kim Ir Sena, gdy do władzy doszedł jego syn Kim Dzong Il, a w kraju zapanował głód, w wyniku którego zginęła jedna piąta mieszkańców i gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych uciekinierów z komunistycznego raju. Poprzez losy kilkorga uchodźców autorka opisuje dramat tysięcy mieszkańców Korei Północnej głód, represje, narastający strach. Ci, którym udało się wydostać, opowiadają o trudach ucieczki, o wewnętrznej drodze do wolności, naznaczonej walką z poczuciem winy, o rozstaniu z rodzinami i nieumiejętności przystosowania się do życia w nowym świecie. Jedna z tych cennych lektur, które zmieniają nasze widzenie rzeczywistości. Joanna Hosaniak, dyrektor ds. kampanii międzynarodowej Citizens Alliance for North Korean Human Rights To książka, która ukazuje bogatą wiedzę autorki na temat Korei Północnej, a jednocześnie pozostaje w całości skupiona na ludzkim wymiarze historii. The New York Times Wspaniałe, świetnie napisane dzieło literatury faktu. Przywraca człowieczeństwo ludziom uciskanym i cierpiącym, o których życiu, nadziejach i marzeniach tak niewiele wie zachodni świat. San Francisco Chronicle Fascynujące, na wskroś osobiste spojrzenie na życie sześciorga uciekinierów z totalitarnej Korei Północnej. Demick odtwarza ich losy i przyczyny ucieczki, umiejętnie splatając prywatne historie z historią kraju pogrążającego się w chaosie. Publishers Weekly

95
Ebook

Anatomia pewnego ludobójstwa. Życie i śmierć Buczacza

Omer Bartov

Buczacz, niewielkie kresowe miasteczko, dziś należy do Ukrainy. Założyli je Polacy, a obok nich mieszkali tu Żydzi i Rusini. Wybitny historyk Omer Bartov z imponującą precyzją i z dystansem analizuje kształtowanie się relacji pomiędzy nimi, odtwarza codzienność, opisuje, jak przez kilka stuleci, pomimo różnic religijnych i etnicznych, tworząc odrębne opowieści o przeszłości, inaczej rozumiejąc teraźniejszość i całkowicie odmiennie planując przyszłość, żyli obok siebie polscy, ukraińscy i żydowscy mieszkańcy. I zadaje pytanie: jak doszło do ludobójstwa? Badając dzieje Buczacza, autor przygląda się narastaniu napięć, które przerodziły się w okrucieństwo, przemoc i zdradę. Nie szczędzi słów krytyki ani polskiej polityce wobec mniejszości narodowych, ani ukraińskim nacjonalistom zainfekowanym nazizmem, nie unika też pokazywania ciemnych stron społeczności żydowskiej. Sam przyznaje, że impulsem do napisania tej książki były wspomnienia jego matki, która zapamiętała Buczacz z dzieciństwa. Praca nad Anatomią pewnego ludobójstwa zajęła mu dwie dekady. Przeszukał liczne archiwa, odnalazł nietknięte dokumenty, dotarł do wielu żyjących ocalałych, a także setek relacji, których zbieranie rozpoczęto jeszcze przed zakończeniem wojny. Dzienniki, sprawozdania, zeznania sądowe, publikowane i niepublikowane wspomnienia wszystko to składa się na wielowymiarowy i skomplikowany obraz wzajemnych stosunków pomiędzy Polakami, Żydami i Ukraińcami z Buczacza. Bartov łączy perspektywę historyczną z drobiazgową rekonstrukcją osobistych losów sprawców i ofiar Holokaustu. To lokalna opowieść pomagająca nam w zrozumieniu wielkiej historii. Rewelacyjna książka napisana przez jednego z najlepszych współczesnych historyków. prof. Jan Tomasz Gross Pasjonująca, ambitna i mistrzowsko napisana książka []. Relacjonując przerażające dzieje Buczacza, Bartov umieszcza zagładę Żydów w długiej historii ludobójstwa, która wcale nie dobiegła końca, i ostrzega przed fanatyzmem groźnym zawsze, bez względu na czas i miejsce. Tom Segev Anatomia pewnego ludobójstwa to szczególny rodzaj pomnika. Z jednej strony akt synowskiej pobożności, opowieść o przesiąkniętej krwią ojczyźnie rodziców autora. Z drugiej znaczący wkład w dokumentację konfliktów narodowościowych i świadectwo brutalnej przemocy. Książka Bartova to wstrząsające przypomnienie, jak łatwo sąsiedztwo przeradza się we wrogość, która niszczy zarówno życie jednostki, jaki i losy krajów []. Historia jest u Bartova nie tylko przypomnieniem, jest też ostrzeżeniem. Wall Street Journal Mistrzowskie studium historii Buczacza. Książka, w której wnikliwość badań naukowych połączyła się z pisarską biegłością, dając przykład tego, co najlepsze we współczesnej literaturze historycznej dotyczącej Holokaustu. Christopher R. Browning Głęboka, napisana ku przestrodze książka ukazująca, jak pokój stopniowo zamieniał się wojnę, gdy wściekłość rosła, a sąsiedzi stawali się swoimi wrogami. Los Angeles Times Długo wyczekiwany i ważny wkład w historię Holokaustu. To wnikliwe i świetnie napisane studium przyczyn i bezpośrednich okoliczności ludobójstwa w wieloetnicznym mieście w Galicji Wschodniej [] jest przykładem opisywania mikrohistorii Holokaustu, która posłuży za wzór do przyszłych badań. Saul Friedländer Książka Bartova to ogromny wkład w literaturę historyczną dotyczącą Holokaustu. Jej znaczenie jest jednak szersze pozwala bowiem lepiej zrozumieć złożoność konfliktów etnicznych w ogóle. [] Anatomia pewnego ludobójstwa [] dostarcza istotnej wiedzy o społecznościach uwięzionych we wzajemnych konfliktach na całym świecie w Czeczenii, Palestynie, Kaszmirze, Burundi czy Rwandzie. New York Journal of Books

96
Ebook

Na marne

Marta Sapała

Mówi się, że z roku na rok marnujemy coraz więcej żywności, a w śmietnikach lądują kilogramy resztek, które mogłyby stanowić pełnowartościowe pożywienie. Wyrzucamy to, co wydaje nam się niejadalne: sterty ziemniaczanych obierków, dziesiątki suchych kromek chleba, resztki jogurtu zalegające na dnie plastikowych kubeczków, obite jabłka, opakowania z przeterminowanym makaronem, którego nie zdążyliśmy ugotować. Ale czy na pewno marnotrawstwo żywieniowe rośnie w tak szybkim tempie, jak straszą nas media? Marta Sapała postanowiła zbadać ten temat. Rozmawia z ludźmi, którzy żywią się tym, co znajdą w śmietnikach, zagląda do kompostowników i kuchennych szafek swoich rozmówców, szpera w kontenerach przy dyskontach spożywczych, oddaje głos ludziom bez domu i tym, którzy oszczędzanie mają we krwi. Odwiedza miejsca, w których powstaje żywność, i te, w których kończy się jej droga. Zagląda do magazynów w supermarketach i bankach żywności. Ludzkie portrety splata ze statystykami i opiniami ekspertów. Nie boi się również podawać w wątpliwość powtarzanych w mediach obiegowych opinii dotyczących marnotrawstwa. Na marne to zbiór reportaży o naszych codziennych nawykach i doskonała lekcja odpowiedzialnej konsumpcji.