Wydawca: Wydawnictwo UNIVERSITAS
Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS zostało założone w 1989 roku przez pracowników naukowych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Universitas jest jednym z najważniejszych i najwyżej cenionych wydawnictw naukowych w Polsce. Specjalizuje się w publikowaniu książek naukowych i popularnonaukowych z dziedziny humanistyki, ze szczególnym uwzględnieniem historii i teorii literatury, historii sztuki, nauki o języku. Do naszych czołowych serii wydawniczych należą Horyzonty Nowoczesności, Język Polski dla Cudzoziemców, Krytyka XX i XXI wieku, Klasycy estetyki polskiej, Klasycy współczesnej myśli humanistycznej, Dziennikarstwo i świat mediów oraz seria Estetyczna. Możemy się również poszczycić licznymi publikacjami z dziedziny historii sztuki, a także historii i estetyki fotografii. Do grona naszych autorów zaliczyć możemy m.in. Stanisława Cata-Mackiewicza, prof. Władysława Bartoszewskiego, prof. Michała Głowińskiego, Adama Michnika, prof. Henryka Markiewicza, prof. Andrzeja Walickiego, prof. Stanisława Waltosia, prof. Franciszka Ziejkę.
1169
Ebook

Powiedzieć świat. Kognitywna analiza tekstów literackich na przykładach

Dorota Korwin-Piotrowska

1. W stronę kognitywnej analizy tekstu 1.1. Kognitywizm - sfera pojęciowych napięć 1.2. Od kognitywnej analizy tekstu do poetyki kognitywnej (i z powrotem) 1.3. Propozycje badawcze 2. Czytanie tekstu - czytanie przestrzeni (analiza wiersza Turner Czesława Miłosza) 3. Dynamika słów i obrazów (Notre-Dame Juliana Przybosia jako ikonomachia) 4. Językowy obraz świata w Obmapywaniu Europy Mirona Białoszewskiego 5. Styl i mapa mentalna (O Dziecku przez ptaka przyniesionym Andrzeja Kijowskiego 6. Modalność i komunikacja (O Pornografii Witolda Gombrowicza) 7. Zakończenie: "metafory w naszym (u)życiu" Bibliografia Indeks nazwisk

1170
Ebook

Stulecie krakowskich detektywów. Wydanie nowe, zmienione i rozszerzone

Jan Widacki

Od czasu pierwszego wydania Stulecia krakowskich detektywów  w 1987 r. nauki sądowe znacznie się rozwinęły. Genetyka sądowa zrewolucjonizowała badanie śladów biologicznych. Dziś z innej perspektywy niż ta możliwa przed ponad trzydziestu laty patrzymy na dokonania epoki, którą nazwałem „stuleciem krakowskich detektywów”. Gdy pisałem tę książkę w latach osiemdziesiątych XX wieku, miałem zupełnie inne doświadczenia z kryminalistyką i medycyną sądową. Były to doświadczenia biegłego sądowego i nauczyciela akademickiego. Teraz do tych doświadczeń doszło ponad 25-letnie doświadczenie obrońcy w sprawach karnych. To zmienia ocenę wielu zdarzeń z epoki opisywanej w tej książce. Ale też ułatwia wyłuskanie z materiału historycznego tego, co najwartościowsze.  Jest to więc w znaczącej mierze książka nowa, choć zachowująca pewne elementy stałe, niezmienne, niezależne od doświadczenia  i dystansu, z jakiego na nie patrzymy. Dopóki  proces karny prowadzą ludzie, a nie roboty, bardziej lub mniej wyszukane i zaawansowane technologicznie narzędzia i metody wciąż mają tylko wartość pomocniczą. Nic nie zastąpi inteligencji tego, który tymi narzędziami czy metodami się posługuje. Nic nie zastąpi jego uczciwości i cywilnej odwagi.  Nikt też nie zastąpi biegłego, mającego oparcie w nauce, także tej instytucjonalnej, i nic nie zastąpi niezawisłości sędziowskiej, niezbędnej do uczciwego wyrokowania. Z „Przedmowy do obecnego wydania”   Jan Widacki

1171
Ebook

W stronę integracji cienia. Kobiecy foto-rytuał

Aleksandra Młynarczyk-Gemza

Do pomysłu art book i jego tytułu zainspirowały mnie pojęcia cienia oraz konfrontacji z cieniem pochodzące z koncepcji indywiduacji atorstwa Carla Gustava Junga. Posłużyły mi one jako metafory spotkania z tym, co kobiece, ale w naszej kulturze niechciane, przemilczane, wręcz wyklęte. Żywię głęboką nadzieję, że perspektywa, którą tu proponuję, czyli oddanie kobietom ich ciała bez przymusu kwestionowania niektórych jego cech, umożliwi im pełniejsze odczuwanie siebie i zwiększy swobodę ekspresji. Pozwoli też odzyskać prawo do stanowienia swojego wizerunku – odblokuje stłumioną energię. Choć książka jest integralną częścią pracy doktorskiej powstałej na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, może z powodzeniem funkcjonować samodzielnie jako artystyczny album. Aleksandra Młynarczyk-Gemza w przewrotny sposób wykorzystuje scenariusz sesji fotograficznej, aby stworzyć pogłębiony i niebanalny portret współczesnej kobiety. W rezultacie powstała książka dokumentująca proces „uwalniania spod władzy spektaklu”. Artystka fotografuje bowiem modelki odrzucając wzorce znane z magazynów mody. W zamian za to, inspiruje się pracami Man Raya i Nobuyoshi Arakiego, ale też Cindy Sherman, Diane Arbus i Cladue Cahun. Oddaje też swoim bohaterkom głos, a ich wypowiedzi odsłaniają dramatyczne, zwykle przemilczane, aspekty kobiecego losu. Książka rodzi empatię i uświadamia, jak dużo było dotychczas ukryte. dr hab. Bartłomiej Dobroczyński, prof. UJ Aleksandra Młynarczyk-Gemza (ur. 1988) – artystka multimedialna, fotografka, performerka. Pochodzi z ziemi żywieckiej, od 2008 mieszka i pracuje w Krakowie. Absolwentka tamtejszego Wydziału Malarstwa ASP im. Jana Matejki oraz doktorantka na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego  im. KEN. Odbyła liczne staże w galeriach sztuki współczesnej (m.in. w Pałacu Sztuki Współczesnej Galerii Narodowej w Pradze). Po studiach związana ze środowiskiem twórczym Fundacji Razem Pamoja i Kraków Art House. W swoich intermedialnych projektach chętnie przyjmuje perspektywę arteterapeutyczną. Przez ostatnie trzy lata skupiona na cyklu fotograficznym przedstawiającym alternatywne portrety kobiet. Laureatka Nagrody Obraz Roku na II Krakowskim Salonie Sztuki 2019, stypendystka Funduszu Popierania Twórczości ZAIKS.  

1172
Ebook

Dwie klęski. Wrześniowy syndrom 1939 i klęska Francji 1940 w postawach, zachowaniach i nastrojach społeczeństwa polskiego. Próba retrospekcji i komparatystyki. Kontrowersje i dylematy

Jacek Chrobaczyński

Dwie klęski…, to z jednej strony  kontynuacja wcześniejszych badań, ogłoszonych drukiem w rozprawach: „Nie okrył się niesławą Naród polski”. Społeczne aspekty września 1939 roku, Kraków 2002 oraz Compiègne 1940. Klęska Francji w recepcji i postawach społeczeństwa polskiego, Kraków 2010, w części też i ich weryfikacja, z drugiej zaś pierwsza część tryptyku, z którego dwa tomy (Dramatyczny rok 1943. Postawy i zachowania społeczeństwa polskiego w rozstrzygającym roku II wojny światowej, Rzeszów-Kraków 2012 i Konteksty przełomu 1944-1945. Społeczeństwo wobec wojennych rozstrzygnięć. Postawy – Zachowania – Nastroje, Kraków 2015) już się ukazały. W Dwu klęskach…, Autor stara się odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: w jakiej kondycji społeczeństwo polskie okresu międzywojnia, z pamięcią, jeszcze, czasu i doświadczenia zaborów, przystępowało do wyzwania niebywałego – konfrontacji z brutalizmem niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu (faszyzmu/nazizmu oraz komunizmu/bolszewizmu). A także, jakie reakcje, postawy, zachowania, również strategie postępowania, spowodowała klęska wrześniowo-październikowa 1939 roku. Autor konsekwentnie, podobnie jak i we wcześniejszych badaniach, akcentuje dla tej klęski, postrzeganej w perspektywie społecznej (social history), medyczne pojęcie „wrześniowego syndromu”. Jego następstwa były wielorakie, wielopłaszczyznowe, dotknęły bowiem nie tylko państwa i społeczeństwa in gremio, ale każdej niemal osoby, rodzinę, środowiska. Wrześniowa klęska była też klęską reżimu sanacyjnego, stąd okres poklęskowy, to również polsko-polski spór, miejscami dramatyczny, miejscami zaś groteskowy, zawistny. Dopełnieniem tego „wrześniowego syndromu”, stała się klęska druga – katastrofa Francji wiosną 1940 roku – Francji, ważnej polskiej sojuszniczki. Francji, w niektórych środowiskach polskich wręcz mitu zwycięzcy w pierwszej wojnie światowej oraz mitu tuż powrześniowego i zarazem nadziei powszechnej – „Słoneczko wyżej, Sikorski bliżej". Autor, wnikliwie analizując postawy i zachowania, jednoznacznie definiuje problem i jego skalę: Polacy, zdecydowanie głębiej i bardziej dramatycznie, odebrali i przeżyli klęskę Francji niż sami Francuzi. Zdawali sobie bowiem doskonale sprawę, co zresztą nastąpiło, że wojna i okupacja potrwają znacznie dłużej niż początkowo i „poklęskowo” (powrześniowo) dość powszechnie sądzono. Jest jeszcze jeden aspekt, mocno artykułowany w tej pracy, szczególnie w perspektywie roku 1938 i katastrofy 1939. Autor trafnie bowiem zauważa, że od początku niemal, współczesnego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w polskiej i nie tylko narracji, tak politycznej, jak i historycznej czy ideowej pojawiły się i mocno utkwiły w powszechnej świadomości reminiscencje z okresu przed 1939 rokiem. Tytułem przykładu: „Anschlus Krymu”, a porozumienia mińskie definiowane są najczęściej jako „nowe Monachium” (nawiązanie do konferencji monachijskiej 1938), w skrajnej zaś reminiscencji pojawia się w mediach zbitka: Putin = Hitler. Autor uważa, że historyk powinien takie konteksty i odwołania zauważać. Powinna się też pojawiać tym samym i weryfikacja takiego, upraszczającego sposobu interpretacji zjawisk współczesnych, ze strony historyków. I zauważa w swej książce te konteksty, jednocześnie zdecydowanie zarazem opowiadając się po stronie fundamentalnej tezy metodologii historii, że historia (proces historyczny) się nie powtarza. Stąd wiele uwag i nawiązań, komentarzy w tej pracy związanych również z agresją rosyjską na Ukrainie. To pierwsze w polskiej literaturze stricte historycznej takie połączenie i akcentacja. Wzorem, co wielokrotnie podkreśla Autor, był tu dla niego nieoceniony Tony Judt, niedawno zmarły historyk światowego formatu i przede wszystkim jego znamienita praca Powojnie. Historia Europy od roku 1945, Poznań 2008. Jacek Chrobaczyński - historyk, profesor zwyczajny, kierownik Katedry Najnowszej Historii Polski w Instytucie Historii krakowskiego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej. Specjalizuje się w najnowszych dziejach Polski i powszechnych, historii Krakowa, biografistyce, socjo- i psychohistorii oraz antropologii historycznej. Autor kilkunastu książek i blisko dwustu publikacji pomniejszych. Współpracownik Państwowego Muzeum Auschwitz–Birkenau i Instytutu Pamięci Narodowej, współorganizator Kongresów: Polska – Rosja. Trudne sprawy. Trzy narracje: historia – literatura – film oraz Kongresów Zagranicznych Badaczy Dziejów Polski.  

1173
Ebook

Dizionario italo-polacco della terminologia politica e sociale. Włosko-polski słownik terminologii politycznej i społecznej

Joanna Sondel-Cedarmas

Słownik zawiera ponad 50 000 haseł. Zasadniczo koncentruje się na terminologii politycznej XIX i XX wieku, aczkolwiek czytelnik znajdzie w nim również hasła z epok wcześniejszych, a także wyrażenia, które charakteryzują współczesną rzeczywistość polityczną Polski i Włoch. W większości są to neologizmy, terminy powstałe w ostatnich latach, które nie występują w tradycyjnych słownikach włosko-polskich. Oprócz haseł, zwrotów i wyrażeń typowo politycznych, znalazły się w nim również terminy oraz zwroty ze słownictwa wywodzącego się z dziedziny prawa i administracji, a także ekonomii, socjologii i filozofii. Na końcu umieszczono skróty nazw najważniejszych organizacji, instytucji, a także nazwy głównych sił politycznych zarówno włoskich, jak i polskich. Dzięki temu słownik może być przydatny nie tylko dla politologów, socjologów, publicystów i tłumaczy, ale także dla wszystkich tych, którzy interesują się językiem, kulturą, historią oraz polityką Włoch.   – ponad 50 000 haseł – bogaty materiał leksykograficzny pojawiający się w Polsce po raz pierwszy – kompletna terminologia współczesnego włoskiego języka politycznego z uwzględnieniem neologizmów – hasła z zakresu prawa i administracji, ekonomii, filozofii i socjologii – niezastąpiona pomoc dla studentów oraz wszystkich interesujących się językiem, kulturą, historią i polityką Włoch

1174
Ebook

Wokół śmierci i umierania. Antologia bioetyki. Tom 1

Włodzimierz Galewicz

  "U schyłku życia niejednego człowieka, a czasem nawet w samym środku, jeśli nie wręcz na początku jego oczekiwanego życia, nadchodzi chwila niełatwej decyzji: jest to moment, w którym nierzadko on sam, a jeszcze częściej ci, którzy się nim zajmują - jego bliscy, jego opiekunowie i jego lekarze - są zmuszeni zdecydować, czy mają przez jakieś mozliwe działanie (lub przez zaniechanie takiego dzaiałania) przyczynić się przynajmniej w pewnym stopniu do tego, by życie tego człowieka dobiegło do końca.Te decyzje o zakończeniu życia mogą mieć rozmaity dramatyzm i różny charakter. Dla celów tego przeglądu rozgraniczę wśród nich cztery rodzaje: pierwszym, od którego wygodnie będzie rozpocząć, jest decyzjao letalnej analgezji - stosowaniu środków uśmierzających ból, ze świadomością, że mogą one spowodować (lub prawdopodobnie spowodują) szybszą śmierć pacjenta; drugim rodzajem, który omówię, są różne formy rezygnacji z podtrzymywania życia; trzecim - decyzja o popełnieniu samobójstwa lub pomocy w samobójstwie; ostatnim - decyzja o eutanazji. Biorąc kolejno pod uwagę wymienione rodzaje decyzji, za każdym razem spróbuję rozważyć, czy przynajmniej w niektórych wypadkach - a jeżeli tak, to w jakich - są one moralnie usprawiedliwione. Jest bowiem jasne, że każda z wyróżnionych decyzji -  już przez to samo, że  w mniejszym lub większym stopniu przyczynia się do zakończenia życia pewnego człowieka - wymaga jakiegoś  usprawiedliwienia." -Włodzimierz Galewicz

1175
Ebook

Z przeszłości i teraźniejszości języka polskiego. Prace językoznawcze, t. 4

Zofia Kurzowa

WSTĘP I Mroziński jako gramatyk . 3 Kształtowanie się metod analizy słowotwórczej wyrazu w językoznawstwie polskim XX wieku (Z historii polskiej nauki o budowie wyrazów) . 43 II O funkcjach spójników że, żeby, iż w Pamiętnikach Paska (na marginesie prac nad słownikiem Pamiętników) . . . . . . . . . . . . . 69 Nieodmienność i odmiana nazwisk na -o w języku polskim . 83 Staropolskie nazwy osobowe na -o (historia i geografia) . 107 Uwagi o nazwach bohaterów Trylogii Sienkiewicza . 157 Polskie rzeczowniki męskie na -o na tle słowiańskim . 171 Męskie imiona zdrobniałe i spieszczone w pieśniach ludu polskiego (na podstawie Dzieł wszystkich Oskara Kolberga). 345 Podhalańskie na kirkach nieść, na kirki wziąć . 389 Nowe uwagi o genezie i chronologii czasu przeszłego na -ch . 393 III Derywacja fleksyjna czyli paradygmatyczna w języku polskim i próba objaśnienia jej genezy . 405 Struktury językowe z pierwszym członem nowo . 419 Złożenia imienne we współczesnym języku polskim . . . . . . . . . . . . . . 429 Problem stosunku kompozycji i derywacji w językach słowiańskich . 529 IV Wyrazy natrętne. Moda i bezmyślność . 541 Problemy wymowy w ujęciu leksykograficznym. Uwagi i postulaty na marginesie Słownika wymowy polskiej . 565 Norma językowa w przekazach telewizyjnych . 591 O pewnych konstrukcjach narzędnikowych we współczesnym języku polskim . 605 Przeszłość i przyszłość słownika polskich synonimów . 615 V O przedmiocie i metodzie słowotwórstwa . 635 Jak cię słyszą, tak cię piszą . 649 Uczyć się polskiego . 659 O języku telewizji polskiej . 667 VI Kazimierz Nitsch (1874–1958) . 683 Henryk Oesterreicher (1892–1942) . 697 Stanisław Jodłowski (1902–1979) . 701 Mieczysław Karaś (1924–1977) . 705 Ewa Ostrowska (1907–1977) . 711 O Profesor Zofii Kawyn-Kurzowej (1931–2003) Wspomnienie pośmiertne. 717 NOTA WYDAWNICZA . 723

1176
Ebook

Nowomowa i ciągi dalsze. Szkice dawne i nowe

Michał Głowiński

"Jest to w pewnym sensie książka stara, stanowi bowiem wznowienie tomu Nowomowa po polsku, wydanego w roku 1990 w wydawnictwie OPEN, zawierającego moje szkice pisane w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Tę cześć uzupełniam o jedną tylko pozycję, napisaną później (Aforyzm i slogan). Jest to wszakże książka na swój sposób nowa, zawiera bowiem cztery moje teksty, napisane w latach 2006-2007, dotyczące głównie oficjalnego języka ówczesnej ekipy rządzącej i inspirowanej przez nią propagandy. Zestawienie to nie jest przypadkowe. Choć ideologicznie rozbieżne, z pozoru plasujące się na krańcach przeciwstawnych, dwa te wysłowienia są do siebie zdumiewająco podobne, ujawniają się w nich zbliżone mechanizmy semantyczne i ściśle se sobą spokrewnione procedery retoryczne. Nie będę sprawy tutaj rozwijał, narzucające się z dużą siłą analogie ujrzy Czytelnik bez pomocy wprowadzającego komentarza. Niestety, ten typ języka publicznego nie zanikł, sprawa jest przeto nadal aktualna." Michał Głowiński