Publisher: Wydawnictwo
1617
Ebook

Analityzmy leksykalne i ich syntetyczne odpowiedniki w prasie

Katarzyna Burska

W książce przedstawiono obecne we współczesnej prasie analityczne konstrukcje leksykalne, które mają syntetyczne odpowiedniki. Praca ma charakter analityczno-materiałowy, zbiera dotychczasową wiedzę na temat tytułowego zjawiska. Autorka poddała obserwacji materiał pochodzący z wybranych periodyków polskich o zróżnicowanej tematyce i przeznaczonych dla różnego kręgu odbiorców. Treści teoretyczne łączą się z analizą zgromadzonych przykładów pod względem strukturalnym, semantycznym i pragmatycznym. Publikacja przynosi odpowiedź na pytania, z jakich komponentów zbudowane są analityzmy leksykalne mające jednoelementowe odpowiedniki, jakie relacje znaczeniowe zachodzą między omawianymi jednostkami, jakie kompetencje nadawczo-odbiorcze są wymagane do właściwego odczytywania peryfraz i ich ekwiwalentów oraz jakie funkcje przypisywane są konstrukcjom analitycznym i syntetycznym we współczesnych periodykach.  

1618
Ebook

Kultury obrazu - tabu - edukacja

red. Ilona Copik, Barbara Kita

W tekstach, jakie znalazły się w zbiorze, nie tyle [...] bierze się pod lupę tabu, ile podejmuje się złożoną refleksję nad ewolucją tego pojęcia. Autorzy odwołują się przy tym do  rozumienia tabuizacji zgodnego ze słownikiem  tradycyjnej antropologii, odnoszącym  sens tego co zakazane do samego źródła kultury tradycyjnej (działania wzmacniającego więzy społeczne, pełniącego funkcje integrujące zbiorowość) oraz transformacji tabu, jaka dokonuje się  we współczesnych zmediatyzowanych kulturach pod wpływem rozwoju wysokich technologii, rozprzestrzeniania się nowoczesnych technik komunikacyjnych  i związanych z tym zjawisk społeczno-kulturowych (upłynnienia tożsamości, unifikacji, sekularyzacji).  W tekstach tych można wprawdzie znaleźć  refleksje odwołujące się do zjawiska istnienia obszarów wspólnoty doświadczeń kultur pierwotnych i współczesnych (mity, rytuały, normy społeczne – fundamenty ładu symbolicznego), więcej jest w nich jednak przykładów świadczących o  zasadniczych różnicach, które potwierdzają słuszność tezy, że tabu jako kategoria antropologiczna funkcjonuje dziś nieco inaczej aniżeli kiedyś, przede wszystkim podlega nieuchronnej dynamizacji.   fragment Wstępu

1619
Ebook

Hałda. O śląskiej wyobraźni symbolicznej

Katarzyna Niesporek

Książka nie jest sproblematyzowaną rozprawą, lecz zbiorem szkiców i interpretacji. W centrum widzenia autorki znalazły się wiersze, w których obraz hałdy jako najbardziej charakterystycznej ikony czarnego Śląska został potraktowany symbolicznie. Hałda stanowi w nich nie tylko i nie wyłącznie nieusuwalny element krajobrazu, lecz także niesie z sobą o wiele ważniejsze znaki – egzystencjalne oraz etyczne. Hałda jako symbol pejzażu pojawia się w twórczości wielu poetów śląskich. Tutaj przywołano tych najbardziej charakterystycznych i być może dla swojego czasu, a nawet dla literatury na Górnym Śląsku – najważniejszych. Ryzyko hierarchii nie jest moim zamiarem, ponieważ nie o porządek historycznoliteracki chodzi, ale o próbę stematyzowania tego, co do tej pory umykało spojrzeniu krytycznemu. Zobaczyć Śląsk i człowieka zamkniętego w przemysłowym krajobrazie właśnie przez pryzmat jego najoczywistszej ikony – to zderzyć się z niezwykle ważnymi pytaniami o istnienie i jego wartość. Hałdę przywołują w swoich wierszach poeci wybitni i minorum gentium, klasycy dwudziestowiecznej liryki i amatorzy. Nie sposób ich tu wszystkich przywołać, dlatego prowadzone rozważania zostały ograniczone do pierwszego i do drugiego pokolenia autorów literatury polskiej na Górnym Śląsku po roku 1922 – Emila Zegadłowicza (ur. 1888), Włodzimierza Żelechowskiego (ur. 1893) , Wilhelma Szewczyka (ur. 1913), Bolesława Lubosza (ur. 1928), Tadeusza Kijonki (ur. 1936) i Stanisława Krawczyka (ur. 1938). Z ich wierszy (z wyjątkiem utworów autora Ballad, który pozbawił Śląsk zwałów) można wyodrębnić podobne obrazy hałd, mimo że są one opisywane na różnych etapach czasu społecznego. Wśród nich znajdują się między innymi przedstawienia usypisk jako gór życia, które zaskakują rozwijającą się na nich przyrodą; jako miejsc pełniących rolę schronów, bunkrów, składowania amunicji podczas wojennej zawieruchy czy powstań śląskich; jako ustronnych przestrzeni spotkań, bliskości kochanków; jako miejsc biedy, ale także pracy i ocalenia człowieka; jako śmietniki, przestrzenie gromadzenia pokopalnianych odpadów, rzeczy niepotrzebnych i wyrzuconych; jako wzniesienia zanieczyszczające otoczenie i trujące środowisko. Zaprezentowane w książce szkice o śląskich poetach koncentrują się na interpretacji obrazu. Każde jego widzenie kształtuje się natomiast indywidualnie, „ukazuje to, co widzialne, w inny, i od tej pory nieznany sposób”. Interpretacja każdorazowo stanowi najważniejsze narzędzie, poprzez które można dotrzeć do wyobraźni twórców. Przywoływany w pracy kontekst historyczno-literacki pojawia się – by tak rzec – przy okazji, jest wzmocnieniem interpretacyjnych tez.

1620
Ebook

Teatrologia na rozdrożach

red. Adriana Świątek, red. Piotr Tenczyk

Na początku XX wieku, gdy teatrologia zyskiwała autonomię jako dyscyplina uniwersytecka, jej przedmiotem badań uczyniono przedstawienie. Po ponad stu latach nie przestano zadawać pytania: co stanowi istotę teatru? Czy wszystko jest teatrem, a może raczej widowiskiem lub performansem? Ta nieodwracalna skłonność ku otwartości i elastyczności granic ponowoczesnej teatrologii rodzi z oczywistych względów wiele wątpliwości i niepokojów związanych z jej tożsamością, lecz równocześnie sprawia, że znajduje się ona w procesie, niejako in statu nascendi. […] Oddajemy do rąk Czytelników zbiór będący zaledwie sygnałem (jednym z wielu) na rozdrożach teatrologii, przystankiem w bezkresnej podróży, refleksją pielgrzyma, wątpliwością filozofa, świadectwem praktyka. Ta polifoniczna wypowiedź ogniskuje co najmniej kilka obszarów badawczych kluczowych dla współczesnej nauki o widowiskach. (Prolog, fragment)   Wersja elektroniczna nie zawiera płyty CD.

1621
Ebook

Makuszyński. O jednym takim, któremu ukradziono słońce

Mariusz Urbanek

Partner wydania: Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami. Kochał życie, nienawidził łzawych tragedii, a Jontka z Halki powiesiłby z czystym sumieniem. Niektórzy twierdzili, że był bawidamkiem, kokietującym i mizdrzącym się do czytelników z minoderią salonowej lwicy. Nałkowska nie cierpiała jego nieznośnego sentymentalizmu. W wydanej w 1953 roku Literaturze międzywojennej pisano, że Makuszyński nie gardzi tanimi chwytami, schlebiającymi typowym gustom drobnomieszczańskim. II Rzeczpospolita w jego powieściach była szczęśliwym krajem dobrych ludzi. Komunistyczni decydenci zarzucali mu, że nie widział kontrastów i walki proletariatu z krwiożerczym kapitałem. Ale nie mieli racji. Zachowując humor, ironię, zachwyt światem i wiarę w ludzką dobroć, Makuszyński opisywał Polskę bez retuszu. Bieda, a wręcz skrajne ubóstwo, często boleśnie doświadczały jego powieściowych bohaterów. Autor znał je z własnego doświadczenia. Rodzinie wcześnie pozbawionej ojca wcale się nie przelewało i wczesne lata Kornela należały do zdecydowanie chudych. Jako bystry obserwator dostrzegał też, z jakimi trudnościami borykał się młody kraj. Sam Makuszyński przeżywał wtedy swój najlepszy okres. Każda jego książka miała po trzy, cztery wydania a niektóre nawet dziesięć. Jednak po latach prosperity los znowu się odwrócił. W czasie okupacji pisarz ledwo wiązał koniec z końcem, a po wojnie, nie godząc się na kompromisy, został reliktem minionej epoki. W 1951 roku jego powieści znalazły się na liście książek ideologicznie szkodliwych. Na nic okazały się jednak starania komunistów, by skazać Makuszyńskiego na damnatio memoriae. Kolejne pokolenia zaczytywały się Szatanem z siódmej klasy i przeżywały przygody panny z mokrą głową wbrew głosom przed- i powojennych krytyków. Próby czasu nie przetrwała tylko dorosła twórczość pisarza.

1622
Ebook

Jak oni komentują?!

Tomasz Gawędzki

– Finały NBA w latach 90-tych w TVP bez panów Szaranowicza i Łabędzia oraz słynnego zawołania „Hej, hej, tu NBA!”? – Mecze reprezentacji Polski przed erą Borka i Hajty bez emocji w głosie pana Dariusza Szpakowskiego? – Nieudawana walka kolarzy z własnymi organizmami na trasach wielkich tourów bez jedynego w swoim fachu duetu Jaroński – Wyrzykowski? – Dalekie loty Adama Małysza i Kamila Stocha bez wzniosłych słów panów Babiarza i Szaranowicza? To by się nie mogło udać! Komentatorzy sportowi w świadomości kibiców są tak ważni, że nie sposób przeżywać w pełni zawodów sportowych bez ich głosów w tle. Mają zarówno swoich sympatyków, jak i przeciwników. Jedni ich uwielbiają, inni wyszydzają, sugerując nawet, że czas najwyższy zniknąć z anteny. Nikt jednak nie może zaprzeczyć, że niektóre ich wypowiedzi stały się już kultowe i na zawsze pozostaną w naszych głowach, nieważne jak bardzo chcielibyśmy się ich pozbyć... To nie jest książka, z której dowiecie się wielu mądrych rzeczy... A może? Z pewnością jednak jest to książka, która przynajmniej raz sprawi, że Wasza twarz rozpromieni się szczerym, dziecięcym uśmiechem 😊

1623
Ebook

Niki i Tesla. Awantura o energię słoneczną

„Science Bob” Pflugfelder, Steve Hockensmith

VI tom przygód sympatycznego rodzeństwa. Kochające kłopoty i eksperymenty rodzeństwo powraca po raz szósty! Będzie gorąco! Tym razem Niki i Tesla postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i odnaleźć rodziców – naukowców pracujących nad tajnym rządowym projektem dotyczącym energii solarnej. W pojedynku na ogniwa słoneczne będą musieli przechytrzyć mózgowca z półświatka i udaremnić próbę zamiany energii słonecznej w niebezpieczną dla ludzkości broń.

1624
Ebook

(Dy)fuzje. Związki literatury i sztuki w Polsce po 1945 roku

Magdalena Lachman, Paweł Polit

Publikacja jest efektem projektu realizowanego w Muzeum Sztuki w Łodzi w kooperacji z Zakładem Literatury XX i XXI wieku UŁ. Badania, prowadzone w duchu case studies, koncentrowały się na zjawiskach świadczących o przywiązaniu artystów do rozmaitych wariantów awangardowo pojętej zasady integracji sztuk. Akcentowały one także zbieżność dążeń twórców w Polsce po 1945 roku w różnych kontekstach społeczno-politycznych, instytucjonalnych czy nawet towarzyskich. Książka dotyczy sojuszy i analogii w obrębie sztuk wizualnych i literatury - zarówno ponad ich zwyczajowo respektowanymi formułami, jak i w umownie przestrzeganych i honorowanych granicach. Autorzy zgromadzonych tekstów starają się uchwycić wzajemne artystyczne stymulowanie w rozprzestrzenianiu konkretnych idei, a zarazem interesuje ich zmiana usytuowań i optyk w postrzeganiu pozornie dobrze znanych zagadnień; innymi słowy - wszystko to, co kryje się w semantycznym potencjale tytułowych "(dy)fuzji". "Tom ma wyraźny rys nowatorski - i to zarówno w płaszczyźnie rewelatorskiej (tam, gdzie mowa jest o zjawiskach słabo zbadanych), jak i w obszarze repetycji (tam, gdzie poruszane są zagadnienia nie najgorzej opracowane). [...] Wyłania się też w nim pewien dział by tak rzec, poznawczy. Po jednej jego stronie sytuują się przyczynki do twórczości bardzo znanych i znanych artystów (Białoszewski, Brzozowski, Buczkowski, Czycz, Haupt, Kantor, Peiper, Strzemiński, Themerson), z drugiej natomiast strony otrzymujemy kompetentne teksty, poświęcone artystom i zjawiskom znanym mniej lub niemal wcale (Bruszewski, Dłużniewski, Kryszkowski, Partum czy też sztuka artzinów). Siłą rzeczy, te pierwsze przyczynki wymagają podjęcia swoistego agonu z badaczami-poprzednikami, te drugie zaś stanowią nowość intelektualną niejako same przez się. Takie zestawienie wydaje się bardzo ożywcze dla wymowy całej publikacji". Z recenzji dr. hab. Piotra Łuszczykiewicza, prof. UAM