Wydawca: Estymator
353
Ebook

Moc i cesarzowa

Katarzyna Gacek, Agnieszka Szczepańska

Komisarz Anna Sarnowicz zostaje wezwana na miejsce tajemniczego morderstwa. Grupa licealistów znalazła ciała kobiety i mężczyzny splecione w miłosnym uścisku. Okoliczności zbrodni są zadziwiająco podobne do sprawy, którą komisarz prowadziła przed rokiem. Czy to możliwe, że sprawcą znów jest obdarzony ezoterycznymi zdolnościami mężczyzna? A może ktoś, wzorując się na dawnych zbrodniach, pragnie kontynuować jego dzieło? Anna będzie musiała użyć wszystkich swoich umiejętności śledczych, aby rozwiązać tę sprawę. Skorzysta też z pomocy swojej przyjaciółki Małgorzaty Trzaskomy. Czy to jednak wystarczy? Małgorzata Trzaskoma, to rzeczywista postać - parapsycholog, wróżka, jasnowidz. Interesuje się tarotem, astrologią i numerologią. Ukończyła wiele kursów w tej dziedzinie, a swoją wiedzę wykorzystuje, pomagając ludziom poznać własną osobowość, skrystalizować pomysły i podjąć decyzje w trudnych sprawach. Wspiera także swoją przyjaciółkę, komisarz Annę Sarnowicz, w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Wróżenie jest jej pasją, a świadomość, że może pomóc ludziom, sprawia jej olbrzymią satysfakcję. Występowała, grając samą siebie, w serialu Polsatu "Przeznaczenie" - hybrydy międzygatunkowej, zawierającej w sobie kryminał, dokument i mystery crime - którego 13 odcinków wyemitowano w latach 2008-2009. Niniejsza powieść powstała na kanwie jednego z kolejnych odcinków "Przeznaczenia", które nie zostały sfilmowane. "Moc i cesarzowa" posiada pewnego rodzaju klimat, który całkowicie przybliża nas do bohaterów oraz wspaniałej akcji. Niepozorne morderstwo przekształciło się w niebezpieczną walkę o życie wielu ludzi, którzy byli powiązani z tą sprawą. Katarzyna Gacek i Agnieszka Szczepańska nie pozwalają, aby czytelnik popadł w monotonię, ponieważ wyżej wskazana lektura jest przepełniona ciekawymi wydarzeniami, które sprawiają, że czytelnik z uwagą śledzi działania polskich stróżów prawa. [LadyBoleyn, lubimyczytac.pl] Styl pisania autorki lekki, łatwy i przyjemny sprawił, że książkę pochłonęłam w jeden dzień i trochę wieczoru. Polecam! [monigrak, lubimyczytac.pl] Książki z serii "Przeznaczenie" polecam miłośnikom kryminałów, bo wiem, że się nie zawiodą. [Marta Bajor, lubimyczytac.pl] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Funky Books, Sopot 2010. Projekt okładki: Ewa Hajduk.

354
Ebook

Podróż do Rosji albo wygnanie Nadziei z raju

Witold Wieteska

Jeśli ktoś uważa, że ROSJANIN NIE JEST TAK SAMO CZŁOWIEKIEM, JAK POLAK, nie powinien czytać tej powieści. Napisałem ją kilka lat temu, przed wojną, ale jej przesłanie stało się teraz, paradoksalnie, tym bardziej aktualne. Choć fabuła odnosi się do współczesności, nie ma w niej polityki. Polak Włodzimierz JEST TAK SAMO CZŁOWIEKIEM, jak i Rosjanka Nadieżda (po rosyjsku "Nadzieja"). NIE SĄ JEDNAK TAKIMI SAMYMI LUDŹMI. Zafascynowani sobą, ale też swoją polskością i rosyjskością, po długich rozmowach na Skypie, wyruszają z Warszawy i Woroneża do Moskwy na spotkanie, by zostać ze sobą na zawsze. Podróż jest dla nich okazją do przemyślenia swojego życia - młodości, dzieciństwa, stosunku do przeszłości, do religii, do siebie samych i tego, czym jest dla nich miłość. Nie powinien jej czytać również ktoś, kto uważa, że TYLKO KOŚCIÓŁ MOŻE INTERPRETOWAĆ PISMO ŚWIĘTE. Bohaterami są katolik i prawosławna. W długich rozmowach na Skypie tworzą własne, autorskie opowieści na wzór biblijnych opowieści o raju, Adamie, Ewie, Kainie. Ich interpretacje mogą bulwersować i gorszyć. Autor uważa, że KAŻDY MA PRAWO CZYTAĆ BIBLIĘ I STARAĆ SIĘ JĄ ROZUMIEĆ, JAK POTRAFI. Nadzieja pielgrzymuje do Optinej Pustyni (tej z "Braci Karamazow" Dostojewskiego), słyszy śpiew aniołów, napadają na nią biesy. Włodek wstępuje do seminarium w Krakowie. Pomaga nosić węgiel szalonej hrabinie, która się w nim zakochuje. Nie powinien tej powieści czytać również ten, KTO SZUKA POPRAWNOŚCI. Zarówno tej w relacjach płci, jak i tej dotyczącej mniejszości, wykluczonych. ŻYCIE Z ZASADY JEST NIEPOPRAWNE. I takim było życie bohaterów - Włodka i Nadziei. "Niepoprawne" są ich poglądy na życie, spotykają "niepoprawnych" ludzi, nawiązują "niepoprawne" relacje. Nauczyciel (nie ksiądz!) molestuje Gabrysia na lekcji matematyki, obdarzany miłością kaleka Dima znęca się nad Nadieżdą. Nie powinni czytać tej powieści ci, którzy uważają, że ZWIERZĘTA NIE MAJĄ DUSZY, KIERUJE NIMI INSTYNKT, NIE MYŚLĄ. Włodek i Nadzieja kochają zwierzęta, one zajmują ważne miejsce w ich życiu. Dla nich ZWIERZĘTA MAJĄ DUSZĘ, MYŚLĄ I CZUJĄ. Próbują zrozumieć nawet węża, tego z raju. W tej powieści jest wszystko - seks, młodość, bohaterowie, wariaci, dziwacy i nawet UFO. Jest filozofia, Bóg, raj, klasztor, ekstaza i śpiew aniołów. Historie z życia, które gdzieś się wydarzyły lub mogły się wydarzyć, wymodelowane po to, by odpowiedzieć na najważniejsze ludzkie pytanie, czy możliwa jest MIŁOŚĆ i BLISKOŚĆ. Akcja "Podróży do Rosji" rozgrywa się współcześnie w Warszawie, Krakowie, Moskwie, Woroneżu i Dobrolipiu (wymyślona miejscowość). Powieść jest podzielona na sześć części dotyczących okresów z życia jej głównych postaci - młodości, historii rodzinnych bohaterów, dzieciństwa, stosunku do siebie samych, religii i miłości. W każdej z nich najpierw on opowiada o sobie, słuchając jej biblijnej opowieści, a potem robi to ona, słuchając jego przypowieści o Adamie i Ewie w raju, o ich grzechu, wygnaniu i zabójstwie Abla. Ta powieść jest drugą, centralną częścią tryptyku: "Ruskie monidło". Dlaczego monidło? W historii, którą opowiadamy o życiu - swoim lub cudzym, to, co rzeczywiste (fotografia ślubna), miesza się z tym, co wymyślone (pokolorowania). Nigdy nie jesteśmy, opowiadając o sobie ani do końca szczerzy, ani do końca twórczy. NOTA O AUTORZE. Witold Wieteska - Studiował w Warszawie i Krakowie. Jest doktorem filozofii - pisał o francuskich egzystencjalistach - Sartrze i Lavelle'u. Skończył też jeden rok prawa i pełne studia teologiczne. Przez cztery lata prowadził dla studentów zajęcia z marketingu. Miłość do literatury pięknej narodziła się w nim już podczas kilkuletniego seminarium na Wydziale Filozofii Papieskiej Akademii Teologicznej i w trakcie rozmów z ks. Prof. Józefem Tischnerem podczas pisania pracy magisterskiej pod tytułem: "Kuszenie obietnicą w wybranych tekstach literackich" (Szekspir, Dostojewski, Goethe, Krzysztoń). Szukał szczęścia jako przedsiębiorca. Przez wiele lat współpracował z Francuzami, Hindusami i Białorusinami, poświęcając mnóstwo czasu ich kulturze i obyczajom. Prowadzi kanał filozoficzny na YouTube: "Myślenie jednak boli !!!", na którym interpretuje wielkie dzieła wielkich literatury: Dostojewskiego, Norwida, Bułgakowa (Bułhakowa), Camus. Na okładce ikona św. Krzysztofa z ok. V wieku naszej ery, która znajduje się w zbiorach Byzantine and Christian Museum w Atenach. Święty Krzysztof, którego imię oznacza po grecku "niosący Chrystusa" jest wspólnym świętym prawosławia i katolicyzmu. W III wieku za cesarza Trajana Decjusza poniósł męczeńską śmierć za wiarę. Tak właśnie, z głową psa, ten ogromny (według legend cztery metry wzrostu) młodzieniec o "odrażającym" wyglądzie, był przedstawiany w ikonografii. Około XII wieku zaczęto zamalowywać mu głowę i przedstawiać jako przystojnego brodacza. I w takim właśnie obrazie św. Krzysztof jest dzisiaj patronem kierowców i podróżujących. Autorem powyższego tekstu jest Witold Wieteska.

355
Ebook

Włóczęgi

Knut Hamsun

Książka opowiada o dwójce przyjaciół poszukujących swego miejsca w świecie. Nic nie zajmuje ich zbyt długo - droga jest ich jedynym przeznaczeniem. [Bojan Mihajilovic, goodreads.com] Kiedy pod koniec XIX wieku nowoczesny uprzemysłowiony świat zaczyna wkraczać do Polden - małego, odizolowanego nadmorskiego miasteczka w północnej Norwegii, skutki są druzgocące. Dla młodego Edewarta, oderwanego od swoich korzeni, oznacza to postępującą alienację od starych tradycji; dla Augusta, kłamliwego, czarującego łajdaka, oznacza to możliwości, które zagrożą stabilności nienaruszonej dotąd społeczności. Z komiczną ironią i dosadnością Hamsun ukazuje powolny rozkład starego stylu życia, we wspaniałej powieści, która dostarcza błyskotliwego wglądu w ludzką naturę. [Souvenir Press, 1994] W powieści tej autor przygląda się życiu dwóm włóczęgom, którzy podróżują po Norwegii w poszukiwaniu pracy. August i Edewart zmagają się z ubóstwem, bezrobociem i analfabetyzmem, ale pomimo tego udaje im się przetrwać. Stają w obliczu wielkich wyzwań i wciąż muszą uciekać z miejsca na miejsce, aby uniknąć wściekłych klientów, którzy zostali oszukani przez ich nieuczciwe praktyki biznesowe. Szukają również miłości, lecz ta także okazuje się nieuchwytna. [Paul Gaya Ochieng Simeon Juma, goodreads.com] Świetna książka! Hamsun wspaniale włada językiem i nikt tak jak on nie wyraża prostoty, piękna uczuć i złożoności relacji międzyludzkich. Szczególnie godna podziwu jest wartość, jaką przywiązuje do rodziny, przyjaźni, przyrody i ziemi, z której pochodzą ludzie. [Alfredo Ramos, amazon.com] Cała trylogia opisuje konflikt pomiędzy tradycyjną gospodarką opartą na zaspokojeniu podstawowych potrzeb, a nowoczesnym społeczeństwem komercyjno-przemysłowym, jakie rozwinęło się w Norwegii w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. August jest głównym bohaterem spajającym te trzy powieści. [en.wikipedia.org] Piękna i bezpretensjonalna opowieść o kolejach losu. [Tom Booker, goodreads.com] Książka ta jest pierwszą częścią trylogii, na którą składają się: 1. Włóczęgi (Wayfarers) 2. August Powsinoga (August) 3. A życie toczy się dalej (The Road Leads On) ADAPTACJA FILMOWA. Na podstawie "Włóczęgów" Hamsuna, w 1989 roku powstał film o tym samym tytule (norw. "Landstrykere"), norweskiej produkcji. Jego reżyserem był Ola Solum, a główne role odegrali Trond Peter Stamso Munch, Helge Jordal i Marika Lagercrantz. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Ewa Hajduk

356
Ebook

Gdzie diabeł mówi dobranoc

Eugeniusz Paukszta

Powieść przygodowa autora znanego z miłości do przyrody, zwłaszcza rejonów północnej Polski. Wartka akcja, opisywane ze znawstwem piękno otoczenia, sprawnie zarysowane cechy osobowe bohaterów. Rzecz dzieje się na Mazurach, w Puszczy Piskiej. Sensacyjna fabuła współgra tutaj z przyrodą, jednocześnie jest to chyba najbardziej wędkarska powieść tego wybitnego prozaika. (powyższy akapit zaczerpnięto z iwonazmyslona.blogspot.com) MICHAŁ (pansamochodzik.net.pl) Powieść o resocjalizacji Edka Krasawczyka, który jest takim drobnym olsztyńskim niebieskim ptakiem i wskutek swoich wybryków musi uciekać z miasta na mazurską wieś i tam zaczyna się jego metamorfoza. Wszystko w tle pięknej przyrody, oczywiście do tego wątek miłosny, przygody łowieckie i wędkarskie. Gorąco polecam. KAMEE (lubimyczytac.pl) Ta książka przypomniała mi czytanie, jakiemu oddawałam się jako nastolatka. I może niekoniecznie mam tu na myśli fabułę, narrację czy rodzaj literatury. Bardziej rys bohatera przypomina mi takie pełne nadziei patrzenie w przyszłość, jakim charakteryzują się bardzo młodzi ludzie. I w ten sam sposób oddałam się tej książce – zaczytanie bez pamięci. Przyjemnie było. Projekt okładki: Pola Augustynowicz

357
Audiobook

Nawrócony w Jaffie

Marek Hłasko

Deszcz, whisky, upadłe kobiety i niegodziwi mężczyźni. Polecam wszystkim którzy oczekują od książek zwrotów akcji i dobrych dialogów, a niekoniecznie czekają na szczęśliwy koniec. Dziwne że jeszcze nikt nie pokusił się o adaptację tej niewielkiej książeczki. Byłaby z tego dobra sztuka teatralna albo całkiem niezły film noir. [Nimmo, lubimyczytac.pl] Dalsze losy bohaterów "Drugiego zabicia psa". Robert i jego przyjaciel znów są bez grosza i muszą jakoś przetrwać kilka tygodni, dopóki na horyzoncie nie pojawi się kolejna naiwna. W międzyczasie postanawiają "zaopiekować się" kanadyjskim misjonarzem-nieudacznikiem. [lubimyczytac.pl] W swej melancholii i posępności Hłasko oprowadza czytelnika po znojnym i beznadziejnym życiu dwóch partnerów od drobnych przestępstw. Obaj przyjechali do Izraela z Polski, obaj szukają łatwego zarobku. Raz oszukają matrymonialne jakąś naiwną kobietę, raz wykonają "mokrą robotę", innym znów razem kantują na perskich dywanach. Każda okazja dobra, by zyskać na czasie i po raz kolejny prześlizgnąć się bezboleśnie przez kolejny tydzień. Pełna przygnębienia i beznadziei atmosfera opowieści dziwnie wybrzmiewa w słonecznej, rajskiej, pięknej Jaffie. Hłasko bez zbędnych czułości pokazuje wyrachowanie i okrucieństwo dwóch oszustów, którzy obracając się w szemranym światku, dają świadectwo wielkiej życiowej pustce, bezsensowi i jeszcze większej samotności. W tym świecie nie ma solidarności, nie ma co liczyć na pomoc, wsparcie czy zwykłą ludzką uprzejmość. Pojawia się gorzka refleksja na temat kondycji międzyludzkich związków i zależności. Dramat wisi w powietrzu. [buchbuchbicher.blogspot.com] TŁUMACZENIA: Marek Hłasko to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy w skali światowej. Jego książki zostały przetłumaczone m.in. na angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, holenderski, włoski, duński, węgierski, hebrajski, fiński, koreański i esperanto. Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Tekst: Da Capo, Warszawa 1993. Projekt okładki: Olga Bołdok.

358
Ebook

Patyk

Hanna Samson

Hanna Samson to mistrzyni w budowaniu niezwykle wyrazistych portretów psychologicznych kobiet. W precyzyjnie skonstruowanej fabule bohaterka, postawiona wobec doświadczenia granicznego, zrzuca z siebie kolejne warstwy wstydu, rozgoryczenia i lęku. Obserwacja tego procesu jest w tej powieści tak samo ważna, jak powtarzające się podczas lektury pytanie: kto tu tak naprawdę jest ofiarą, a kto myśliwym? SREBRNANATALIA (lubimyczytac.pl): To książka o kobietach i dla kobiet. O nie zawsze cudownych relacjach matka-córka, o przemocy wobec kobiet, przemianie z uległej, pełnej poczucia winy w asertywną, pewną siebie, silną osobę. Główna bohaterka zmienia się na naszych oczach i obserwowanie tej przemiany jest fascynujące. JUSTYNA (lubimyczytac.pl): Bardzo dobra powieść. Z konkretnym biegiem wydarzeń. Książka o tym jak historia może zataczać koło i jak może do nas wracać w najmniej spodziewanym momencie. Książka o tym jak obsesyjne myślenie o czymś może spowodować, że staje się to rzeczywistością. Młoda kobieta w obronie własnej rani napastnika i przez długi czas nie może zapomnieć o tej sprawie, aż w końcu dopada ją przeznaczenie. MONIKSKAPE.BLOGSPOT.COM: Basia, młoda, niezależna kobieta zostaje zaatakowana w garażu podziemnym we własnym domu. W obronie własnej śmiertelnie rani agresora i ucieka... Ucieka daleko, bo do innego miasta, do matki, z którą nigdy nie miała najlepszych stosunków, ale w chwili obecnej rodzinny dom stanie się jedyną kryjówką głównej bohaterki. W domu matki będzie miała czas na przemyślenia, wyrównanie zaległych rachunków i poukładanie sobie tego i owego... Traumatyczne zdarzenie zmieni całe życie dziewczyny... Brzmi świetnie, jest nieźle. Nie jest to nic wybitnego, ale książka jest interesująca, mocno osadzona w rzeczywistości i potrafi zaciekawić fabułą. Czyta się Patyka bardzo szybko, a niejako przy okazji i na użytek własny można przeanalizować swoje stosunki i kontakty z matką. Sporo tu truizmów, ogólników, garść odniesień do roli kobiety w społeczeństwie i stosunków panujących między kobietami właśnie. Ale czyta się dobrze. PAPIEROWYPRZYJACIEL.BLOGSPOT.COM: W książce została poruszona masa problemów, które dotykają współczesne kobiety – trudne relacje z matką, przemoc domowa, brak ciepła w domu rodzinnym, surowe wychowanie, zdrada, rozbijanie małżeństw, problemy natury osobistej, wysokie wymagania otoczenia, ciągła krytyka, porównywanie się z innymi. Myślę, że wiele scen jest symbolicznych i Autorka stara się przekazać w nich drugie dno. Dlatego czytelnik podczas lektury ma dużą swobodę. Każdy w tej książce odnajdzie coś innego. Trudno ją zakwalifikować do jakiegoś gatunku, ponieważ łączy w sobie elementy powieści psychologicznej, kryminału i paru innych gatunków. Nota: cytowane powyżej opinie cytowane są we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Katarzyna Gintowt.

359
Ebook

Jan Nowicki. Droga do domu

Rafał Wojasiński

Zaskakujący literacki portret Jana Nowickiego, utalentowanego aktora, mężczyzny niepospolitego o charyzmatycznym magnetyzmie, nietuzinkowym poczuciu humoru oraz niesłabnącym powodzeniu u kobiet. Życie ikony polskiego kina pod piórem Rafała Wojasińskiego układa się subtelny zbiór impresji, przetykanych przemyśleniami i anegdotami. Jan Nowicki snuje refleksje na marginesie codziennych spraw. Wyciszone życie z dala od wielkiego świata jest pasjonujące i bogate w ten najistotniejszy sposób. Jest tu miejsce na metafizykę codzienności, spacer z psem oraz tajemnicę wiśni, ale także na zabawne zdarzenia bieżące i te sprzed lat. Rafał Wojasiński z pozornych drobiazgów wydobywa czar i głębię. Z jego wyrafinowanej opowieści dowie się czytelnik między innymi o zgubnych skutkach awantury o szampon z Baltony, o tym jak Nowicki uczył śpiewać młodego Majakowskiego, a także przyjrzy się gościom, którzy przyszli na niecodzienny ślub artysty z Małgorzatą Potocką. Jest to opowieść o powrocie na rodzinne Kujawy, między prostych ludzi, ale też opowieść o „wracaniu do zaświata”, gdzie dusza zamierza trwać o wiele dłużej, niż na ziemi. To właśnie tam jest jej prawdziwy dom. Doskonały przykład na to, jak mniej może znaczyć więcej. Opowieść złożona ze spotkań. Wielu spotkań z pięknem otaczającego świata, z naturą w jej najprostszych przejawach i spotkań z zupełnie zwyczajnymi ludźmi, by powstała rzecz prosta, a jednocześnie niebywale magnetyzująca. Rzecz nieomal poetycka. Zbiór niewielkich wycinków z przeszłości, opowiastek przeplatanych trafnymi dygresjami, słów życiowo mądrych, ale nie pozbawionych odrobiny przekory i szelmowskiego uśmiechu. Znajdziemy tu słowa o domu, o rodzinie, o dzieciństwie, o dawnych codziennych sprawach, o obcowaniu z bliskimi. Co nieco o filmie i aktorstwie, trochę o pieniądzach. Dowiemy się co aktora śmieszy, co powoduje smutek, także co myśli o Bogu, co o grzechu, jak według niego wygląda niebo. Jakie ma marzenia, jakie przyjemności sprawiają mu radość. I wreszcie czym jest ta tytułowa droga do domu. Czy tylko drogą do domu nad jeziorem, ucieczką od hałasu codzienności w mieście? A może tą drogą, którą wszyscy kiedyś pójdziemy, drogą do innego świata? Tak, o śmierci też przeczytamy, o przygotowaniu do niej, o pogodzeniu się, o oczekiwaniu. Ale wcześniej... z Nowickim możemy pójść na spacer z psem, na wiśnie do ogrodu nieżyjącego już przyjaciela, możemy przygotować śniadanie albo zwyczajnie posiedzieć, pobyć, zapalić papierosa i się zamyślić. To książka na jeden refleksyjny wieczór, ale w żadnym wypadku nie do szybkiego przewracania kolejnych stron. To jest rzecz, do której się wraca. By niespiesznie smakować. Wyciszyć się. Znaleźć czas na przemyślenia. Zastanowić się nad tym, co w życiu naprawdę ważne. [neta, lubimyczytac.pl] Zbiór tych impresji można traktować jak mapę w drodze do domu. Pierwszy przystanek, na którym wysiadamy, mieści się w rodzinnym domostwie, które zamieszkują „babka, matka, siostra Hania, umierający na gruźlicę ojciec”. A im dalej jedziemy, tym szybciej mrugają do nas widoki zza szyby. Przeszłość zlewa się z przyszłością, a za moment dogania nas teraźniejszość. Słucham z zaciekawieniem, kto siedział na pomoście podczas ślubu, jakie przezwiska nadawał dzieciakom na obozie wakacyjnym, aby „stali się od razu kimś ważnym” i jak zakończyła się awantura o szampon. Spostrzegłam, że podziwia ludzi prostych, o których świat nigdy nie słyszał, a tymczasem oni, w zupełnej ciszy, trzymają go na swoich ramionach. Rafał Wojasiński potrafi pięknie słuchać. Nie każdy ma talent do słuchania, ale on jest mistrzem. Nie ciągnie aktora za język, aby wydusić z niego jak najwięcej. Ze słów wypowiedzianych przez Nowickiego uplótł cichą i spokojną książkę. [Joanna d’Arc, biblionetka.pl] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Pierwsze, papierowe wydanie tej książki ukazało się w 2009 roku nakładem wydawnictwa Nowy Świat. Na okładce, która jest taka sama jak w wydaniu papierowym, widzimy Jana Nowickiego (w kapeluszu) i Rafała Wojasińskiego sfotografowanych przez Krzysztofa Opalińskiego.

360
Ebook

Mój księżycowy pech

Jerzy Broszkiewicz

Powieść dla młodzieży w konwencji science-fiction, wypełniona kosmicznymi rakietami i wyścigami, satelitami, myślącymi robotami i księżycowym pyłem. Nie zabrakło w niej też nuty romantycznej, a także optymizmu i poczucia humoru. Jej akcja rozgrywa się w dość odległej przyszłości, w której ludzkość powoli zagospodarowuje układ słoneczny i przymierza się do wypraw poza jego granice. Zaczęło się pechowo – nastoletni bohater książki zaspał na klasową wycieczkę na Księżyc. Ale próba dogonienia kolegów na własną rękę to dopiero pierwsze z wielu wydarzeń w tym pełnym wrażeń dniu. Akcja stopniowo nabiera tempa. Główny bohater książki – Paweł Kosmal – musi mierzyć z kolejnymi, coraz trudniejszymi wyzwaniami. Pojawiają się też coraz to nowe interesujące postacie różnej płci, wieku i narodowości. Książka zachęca do myślenia i do opanowania w sytuacjach trudnych. Uczy, że potrzebna jest wiedza, i że nic nie przychodzi łatwo. Ale jeśli ma się wiadomości, odwagę i charakter – można osiągnąć rzeczy, jakich samemu by się po sobie nie spodziewało. Od pierwszego wydania tej książki w 1970 roku minęło już sporo czasu. Jednak powieść ta się nie zestarzała. Uwodzi wartką, zaskakującą akcją, bezpośrednim językiem i pozytywnym przesłaniem. Książka zawiera 10 świetnych, oryginalnych ilustracji pochodzących z jej pierwszego wydania. Ich autorem jest Włodzimierz Terechowicz (jedna z tych ilustracji stanowi okładkę), który je wykonał rzadko stosowaną techniką plastyczną – techniką tak zwanego odprysku (rodzaj druku wklęsłego), a odświeżył cyfrowo (na podstawie papierowego wydania) Marcin Labus. Powieści i sztuki teatralne Jerzego Broszkiewicza przetłumaczono na kilkanaście języków, a ich łączny nakład osiągnął kilka milionów egzemplarzy. „Mój księżycowy pech” jest jednym z jego najbardziej udanych i najpopularniejszych utworów.