Categories
Ebooks
-
Business and economy
- Bitcoin
- Businesswoman
- Coaching
- Controlling
- E-business
- Economy
- Finances
- Stocks and investments
- Personal competence
- Computer in the office
- Communication and negotiation
- Small company
- Marketing
- Motivation
- Multimedia trainings
- Real estate
- Persuasion and NLP
- Taxes
- Social policy
- Guides
- Presentations
- Leadership
- Public Relation
- Reports, analyses
- Secret
- Social Media
- Sales
- Start-up
- Your career
- Management
- Project management
- Human Resources
-
For children
-
For youth
-
Education
-
Encyclopedias, dictionaries
-
E-press
- Architektura i wnętrza
- Health and Safety
- Biznes i Ekonomia
- Home and garden
- E-business
- Ekonomia i finanse
- Finances
- Personal finance
- Business
- Photography
- Computer science
- HR & Payroll
- For women
- Computers, Excel
- Accounts
- Culture and literature
- Scientific and academic
- Environmental protection
- Opinion-forming
- Education
- Taxes
- Travelling
- Psychology
- Religion
- Agriculture
- Book and press market
- Transport and Spedition
- Healthand beauty
-
History
-
Computer science
- Office applications
- Data bases
- Bioinformatics
- IT business
- CAD/CAM
- Digital Lifestyle
- DTP
- Electronics
- Digital photography
- Computer graphics
- Games
- Hacking
- Hardware
- IT w ekonomii
- Scientific software package
- School textbooks
- Computer basics
- Programming
- Mobile programming
- Internet servers
- Computer networks
- Start-up
- Operational systems
- Artificial intelligence
- Technology for children
- Webmastering
-
Other
-
Foreign languages
-
Culture and art
-
School reading books
-
Literature
- Antology
- Ballade
- Biographies and autobiographies
- For adults
- Dramas
- Diaries, memoirs, letters
- Epic, epopee
- Essay
- Fantasy and science fiction
- Feuilletons
- Work of fiction
- Humour and satire
- Other
- Classical
- Crime fiction
- Non-fiction
- Fiction
- Mity i legendy
- Nobelists
- Novellas
- Moral
- Okultyzm i magia
- Short stories
- Memoirs
- Travelling
- Narrative poetry
- Poetry
- Politics
- Popular science
- Novel
- Historical novel
- Prose
- Adventure
- Journalism, publicism
- Reportage novels
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensational
- Thriller, Horror
- Interviews and memoirs
-
Natural sciences
-
Social sciences
-
School textbooks
-
Popular science and academic
- Archeology
- Bibliotekoznawstwo
- Cinema studies
- Philology
- Polish philology
- Philosophy
- Finanse i bankowość
- Geography
- Economy
- Trade. World economy
- History and archeology
- History of art and architecture
- Cultural studies
- Linguistics
- Literary studies
- Logistics
- Maths
- Medicine
- Humanities
- Pedagogy
- Educational aids
- Popular science
- Other
- Psychology
- Sociology
- Theatre studies
- Theology
- Economic theories and teachings
- Transport i spedycja
- Physical education
- Zarządzanie i marketing
-
Guides
-
Game guides
-
Professional and specialist guides
-
Law
- Health and Safety
- History
- Road Code. Driving license
- Law studies
- Healthcare
- General. Compendium of knowledge
- Academic textbooks
- Other
- Construction and local law
- Civil law
- Financial law
- Economic law
- Economic and trade law
- Criminal law
- Criminal law. Criminal offenses. Criminology
- International law
- International law
- Health care law
- Educational law
- Tax law
- Labor and social security law
- Public, constitutional and administrative law
- Family and Guardianship Code
- agricultural law
- Social law, labour law
- European Union law
- Industry
- Agricultural and environmental
- Dictionaries and encyclopedia
- Public procurement
- Management
-
Tourist guides and travel
- Africa
- Albums
- Southern America
- North and Central America
- Australia, New Zealand, Oceania
- Austria
- Asia
- Balkans
- Middle East
- Bulgary
- China
- Croatia
- The Czech Republic
- Denmark
- Egipt
- Estonia
- Europe
- France
- Mountains
- Greece
- Spain
- Holand
- Iceland
- Lithuania
- Latvia
- Mapy, Plany miast, Atlasy
- Mini travel guides
- Germany
- Norway
- Active travelling
- Poland
- Portugal
- Other
- Przewodniki po hotelach i restauracjach
- Russia
- Romania
- Slovakia
- Slovenia
- Switzerland
- Sweden
- World
- Turkey
- Ukraine
- Hungary
- Great Britain
- Italy
-
Psychology
- Philosophy of life
- Kompetencje psychospołeczne
- Interpersonal communication
- Mindfulness
- General
- Persuasion and NLP
- Academic psychology
- Psychology of soul and mind
- Work psychology
- Relacje i związki
- Parenting and children psychology
- Problem solving
- Intellectual growth
- Secret
- Sexapeal
- Seduction
- Appearance and image
- Philosophy of life
-
Religion
-
Sport, fitness, diets
-
Technology and mechanics
Audiobooks
-
Business and economy
- Bitcoin
- Businesswoman
- Coaching
- Controlling
- E-business
- Economy
- Finances
- Stocks and investments
- Personal competence
- Communication and negotiation
- Small company
- Marketing
- Motivation
- Real estate
- Persuasion and NLP
- Taxes
- Social policy
- Guides
- Presentations
- Leadership
- Public Relation
- Secret
- Social Media
- Sales
- Start-up
- Your career
- Management
- Project management
- Human Resources
-
For children
-
For youth
-
Education
-
Encyclopedias, dictionaries
-
E-press
-
History
-
Computer science
-
Other
-
Foreign languages
-
Culture and art
-
School reading books
-
Literature
- Antology
- Ballade
- Biographies and autobiographies
- For adults
- Dramas
- Diaries, memoirs, letters
- Epic, epopee
- Essay
- Fantasy and science fiction
- Feuilletons
- Work of fiction
- Humour and satire
- Other
- Classical
- Crime fiction
- Non-fiction
- Fiction
- Mity i legendy
- Nobelists
- Novellas
- Moral
- Okultyzm i magia
- Short stories
- Memoirs
- Travelling
- Poetry
- Politics
- Popular science
- Novel
- Historical novel
- Prose
- Adventure
- Journalism, publicism
- Reportage novels
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensational
- Thriller, Horror
- Interviews and memoirs
-
Natural sciences
-
Social sciences
-
Popular science and academic
-
Guides
-
Professional and specialist guides
-
Law
-
Tourist guides and travel
-
Psychology
- Philosophy of life
- Interpersonal communication
- Mindfulness
- General
- Persuasion and NLP
- Academic psychology
- Psychology of soul and mind
- Work psychology
- Relacje i związki
- Parenting and children psychology
- Problem solving
- Intellectual growth
- Secret
- Sexapeal
- Seduction
- Appearance and image
- Philosophy of life
-
Religion
-
Sport, fitness, diets
-
Technology and mechanics
Videocourses
-
Data bases
-
Big Data
-
Biznes, ekonomia i marketing
-
Cybersecurity
-
Data Science
-
DevOps
-
For children
-
Electronics
-
Graphics/Video/CAX
-
Games
-
Microsoft Office
-
Development tools
-
Programming
-
Personal growth
-
Computer networks
-
Operational systems
-
Software testing
-
Mobile devices
-
UX/UI
-
Web development
-
Management
Podcasts
Piczomira, królowa Branlomanii. Tragedia w trzech aktach
Kto się nigdy nie śmieje, od tego zimno wieje. [Aleksander Fredro] Napisana ponad dwa wieki temu "Piczomira" do dziś przede wszystkim bawi, ale też może szokować wulgarnym językiem i rozbuchanym erotyzmem. Jest to dziełko, napisane z fantazją i z rozmachem, a jego akcja toczy się szybko i obfituje w zaskakujące zwroty. Mało poważna treść jest przedstawiona w formie poważnej teatralnej "tragedii w trzech aktach", co wzmacnia jej komiczny efekt. "Piczomira" jest napisana wierszem. I to wierszem, którego rymom i rytmom nie można niczego zarzucić. Lektura "Piczomiry" jest też pouczająca, gdyż pozwala odkryć, że powszechnie dziś używane wulgaryzmy mają wielowiekowy rodowód. Jest to wreszcie utwór dla polskiej literatury ważny, gdyż to właśnie jego powodzenie wśród wojennych towarzyszy Fredry sprawiło, że zainteresował się on na poważnie dramatopisarstwem i obdarzył nas takimi arcydziełami jak "Zemsta", "Damy i huzary" czy "Śluby panieńskie". Jak każdy znaczący utwór literacki można "Piczomirę" interpretować na różne sposoby. Można ją traktować po prostu jako czystą rozrywkę. Można ją też postrzegać jako satyrę na nadmierne zainteresowanie seksem, czy też przeciwnie, jako apoteozę tegoż seksu. Możliwe są też inne interpretacje, które przytaczamy poniżej. Zepsuty, rozwiązły, wyuzdany na maksa Fredro. Jedna z lepszych książek, jakie w życiu czytałam. Osoby dramatu: Piczomira, Brandalezjusz, Jebat, Twardostaj, Klitorys, Onanizm i inni. Koniecznie! [Anna, lubimyczytac.pl] Istnieje w polskiej tradycji utwór przypominający "Dekameron", a jednocześnie przywołujący echa "Monachomachii". Napisana przez Fredrę "Piczomira" jest dyskretnie pomijana jest w jego oficjalnych biografiach. Bo to "nie uchodzi", "nie wypada" by narodowy twórca używał "takich" słów. Ten język wulgarny, te żarty oślizłe i grube. Czy skądś tego nie znamy? [teatr.gniezno.pl] "Piczomirę" czyli "dramat wszeteczny", najbardziej obsceniczny tekst polskiej kultury napisał młody hrabia Fredro dla swoich wojskowych kompanów. Przez lata dramat krążył w nieoficjalnym obiegu. W formie książki wydano go dopiero w 1920 roku. A jeśli dziś przeczytać Fredrowskie obscenum? Czy nadal będzie dla nas tylko - jak chciał Stanisław Pigoń - "potarganym i zaśmieconym zwitkiem koziej sierści"? Oscar Wilde powiedział, że we wszystkim na tym świecie tak naprawdę chodzi o seks. Tylko nie w seksie. W seksie chodzi o władzę. W "Piczomirze" z kolei chodzi o jedno i drugie, a proporcje nie są wcale takie zachwiane, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. [Michał Kmiecik, instytut-teatralny.pl] PRZEDSTAWIENIA TEATRALNE. - W 1987 roku wystawił "Piczomirę" warszawski Teatr Syrena. Reżyseria: Zdzisław Leśniak. Scenografia: Edward Lutczyn. Choreografia: Witold Gruca. Gospodarz wieczoru: Bohdan Łazuka. - W 2014 roku Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, we współpracy z Teatrem Polskim we Wrocławiu, zaprezentował czytanie sceniczne "Piczomiry" przygotowane przez Michała Kmiecika w ramach projektu "Fredro. Nikt mnie nie zna". - W 2020 roku odbyło się czytanie performatywne "Piczomiry" w Teatrze im. A. Fredry w Gnieźnie, jako część projektu "Poznajmy Fredrę", realizowanego w ramach programu "Promocja czytelnictwa" ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Reżyseria: Marcin Liber. Recenzent Przemek Gulda tak komentuje to przedstawienie: "Czytanie bardzo przewrotne: Liber wpadł na znakomity i bezczelny pomysł, żeby śmieszny, wulgarny do cna tekst Fredry przeczytać przez pryzmat Strajku Kobiet z jego wulgarnie wyrażanymi postulatami. Odzyskuje tym sposobem dla języka polskiego wiele głośno obecnych na protestach słów, takich jak jebać, którym Fredro szermuje bez żadnych zahamowań". [e-teatr.pl] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Pola Augustynowicz
Niezwykła, przykuwająca uwagę książka, przetłumaczona na francuski, angielski, hiszpański i bułgarski. Wystawiono ją, jako monodram, w „Teatrze druga strefa” oraz wyemitowano jako słuchowisko w Programie Drugim Polskiego Radia. „Stara” jest laureatem nagrody Feniks oraz uzyskała nominację do Nagrody Literackiej m. st. Warszawy i Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza. W rytmie tych prostych, pozornie obojętnych zdań, ukrywa się głęboki dramat. Dawno nie czytałem tak dojrzałej, świetnej prozy. [Paweł Huelle] Bohaterem książki jest prostaczek, który został wybrany przez Boga, by z nim rozmawiać. Mimo że jest pełen pokory, otwarcie mówi o swoim wybraniu – widzi więcej, czuje więcej, żyje bardziej. Zwykłym śmiertelnikom zostawia zarabianie pieniędzy. Sam mieszka w barakowozie, bez żony, tytułowej Starej, kobiety silnej, która jednak w życiu mężczyzny stała się siłą sprawczą. Ona kieruje jego działaniami, wymusza na nim ciężką pracę, krytykuje jego działania, których sama nie zainspirowała, w końcu zostawia go w szpitalu psychiatrycznym. Do tego w gruncie rzeczy samotnego człowieka przychodzą różni ludzie, którzy powierzają mu swoje tajemnice. [fran, rynek-ksiazki.pl] Bohater „Starej” przyjmuje świat takim, jakim ustanowił go Bóg, nie mając potrzeby poprawiania w nim czegokolwiek, a sam czuje się wyjątkowym wybrańcem, obdarzonym łaską mądrości, wielkości i wiedzy o sensie życia, którym jest sam fakt istnienia, bycie, trwanie. Gdy inni żyli w jego poszukiwaniu i znajdywaniu go w gromadzeniu pieniędzy, rzeczy, godności, on w swojej nicości był wolnym od tego człowiekiem. Wystarczało mu, że był, a świat, który go otaczał, urzeczywistniał jego marzenia. Był wolny. Nawet od lęku przed śmiercią. [naostrzuksiazki.pl] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Na okładce wykorzystano fragment obrazu „Moja Matka” (rok 2005, olej na płótnie, 170x110 cm), który namalował profesor Stanisław Baj. Autor tej książki i jej wydawca składają mu za jego udostępnienie uprzejme podziękowania.
Na treść tej książki składają się dwie minipowieści: „Armelle” i „Fascynacja” oraz opowiadanie „Koniec i początek”. Zgodnie z tym, co sugeruje jej tytuł, tematem przewodnim tych utworów są relacje między kobietą i mężczyzną. Ich bohaterami są ludzie młodzi, w dużym stopniu idealiści i romantycy. Fabuła dotyczy wkraczania w życie i dorosłość, inicjacji uczuciowej, przy czym bohaterom przyjdzie zapłacić wysoką cenę za swoje doświadczenia. Według „Armelle” został nakręcony w 1990 roku film fabularny, który wyreżyserował Jan Lenczowski. „Armelle” najlepiej potraktować jako baśń o poszukiwaniu ideału, refleksje o tym, że pogoń za nim i konfrontacja z rzeczywistością łączy się z wysoką ceną i przynosi ból. Młody człowiek, świeżo po studiach, któremu do tej pory wszystko dosyć łatwo przychodziło, poznaje w pociągu dziewczynę, wcielenie jego ideałów. Wysiada za nią na nieznanej stacji i podąża przez las, w deszczu, coraz bardziej oczarowany. Nie wszystko potoczy się jednak tak jak sobie wymarzył… Nieco oszołomiony dostaje się na stację, ale postanawia wrócić i odnaleźć swój „ideał”, coś sobie udowodnić. Tak zaczyna się swoista odyseja, poszukiwanie i rozpytywanie mieszkańców, godziny wyczekiwania na stacji, wypatrywanie tej jedynej twarzy pośród tłumu, trwanie na posterunku wbrew przeszkodom i okolicznościom…wbrew rodzącej się wrogości bywalców dworca… Znowu łapię się na tym, że podoba mi się sposób narracji Iredyńskiego, który przypomina scenariusz (ba, Armelle to jest gotowy scenariusz, na jego podstawie powstał, w 1980 roku, film). Przez taką konstrukcję, pisarz musi wydobyć głębię psychologiczną bohaterów z dialogów, a nie z rozbudowanych opisów. Bohater opowiadania to romantyk, z dużą ilością sentymentalizmu, naiwności, donkiszoterii nawet. Postać ta byłaby nieznośna, gdyby nie interesujące rozmowy wplecione w tekst, z przypadkowo spotkanymi, innymi osobami tego dramatu (z Barbarą, z pijakami na dworcu, zwłaszcza z tłumaczką książek). Zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby nie owe błyskotliwe wymiany myśli, autor niebezpiecznie blisko otarłby się o …kicz. Myślę też, że to celowy zabieg. Pisarz podkreśla, że w momencie, kiedy w grę wchodzi uczucie, człowiek inteligentny i racjonalny staje się bezbronny. „Fascynacja” to historia rozczarowania nieco innego rodzaju. W drugim opowiadaniu nie ma śladu sentymentalizmu, a utwór sporo zyskuje. Bohaterem jest Andrzej, młody człowiek, pochodzący z małej miejscowości, podejmujący studia w Akademii Sztuk Pięknych. Trafia pod skrzydła profesora, który okazuje się jego dawnym znajomym. Jan Kowalski, znany malarz – był przed laty opiekunem drużyny harcerskiej, idolem młodzieży i odegrał szczególną rolę w dramatycznych wydarzeniach, po czym – wyjechał. Jan rozpoznaje swego młodego przyjaciela i kontynuują przerwaną znajomość. Wprowadza Andrzeja w arkana sztuki i w środowisko artystów. Młody człowiek powoli odkrywa prawdziwą twarz mistrza i świat pozorów, w którym żyje. Uzmysławia sobie sens wydarzeń sprzed lat. Krok po kroku demaskuje obłudę jego przyjaźni, patriotyzmu, miłości …nawet sztuki. Zaledwie został dopuszczony do świata uwielbianego przyjaciela, a już zostaje postawiony przed koniecznością ponownego rozstania, tym razem prawdopodobnie na zawsze. Czy mistrz zdążył odcisnąć piętno na swym podopiecznym? Dodatkowym zabiegiem i smaczkiem w utworze jest wprowadzenie postaci pisarza – jak można domniemywać, sylwetki samego Iredyńskiego. „Koniec i początek” to monolog wewnętrzny mężczyzny, który w oparach alkoholu, w nieco zaskakujący dla czytelnika sposób, doprowadza do rozstania z żoną. Główny bohater to mężczyzna w średnim wieku, który po pierwszym nieudanym małżeństwie, wiąże się z dużo młodszą, atrakcyjną kobietą. Małżeństwo przypomina idyllę. Wydawać by się mogło, że ziściły się wszystkie marzenia. Małżonkowie rozumieją się bez słów, porozumiewają szyfrem rozumianym tylko przez zakochanych. I tylko to chwilowe zmieszanie na wspomnienie pewnego znajomego… Mąż próbuje wielkodusznie zbagatelizować incydent, ale w pewnym momencie, czym zaskoczył nawet chyba sam siebie, dochodzi do wniosku, że nie może tak żyć… Świat Iredyńskiego – to świat cynizmu. Jego bohaterowie łakną ideałów, ale te w konfrontacji z życiem – sięgają bruku. W rezultacie są zdezorientowani i bezradni. Opuszczeni i samotni. Przegrani. Dlaczego taki typ bohatera zajmował pisarza? Myślę, że bohater literacki to projekcja wyobraźni pisarza, to jego sny, rozterki, jego wiedza, jego dialektyka, no i oczywiście – jego podświadomość Mnie interesują skrajności, w nich odnajdują się najbardziej wyraziście tendencje naszych lat. Na naszych oczach dzieje się umieranie pewnego świata, nasza przyszłość jest zakryta. Moi bohaterowie są personifikacją niepokojów. Jest to fragment wywiadu, którego autor udzielił Halinie Murza-Stankiewicz w roku 1972, który najlepiej oddaje intencje niniejszej antologii. Pierwszy tom Dzieł zebranych Iredyńskiego mnie zachwycił. Czy w drugi jest równie dobry? Przyznaję, że z równie wielką przyjemnością, dałam się porwać „filmowej” narracji i zapadającym w pamięć dialogom. Autorką całości powyższego tekstu jest Aleksandra Urbańczyk. Został on opublikowany po raz pierwszy w 2013 roku na obliczakultury.pl i ksiazkioli.blogspot.com. Pierwszy akapit został nieco przeredagowany. Projekt okładki: Karolina Lubaszko
Tekst wartki, błyskotliwy i zaskakujący. Rozważania o życiu, filozofii, poezji, o docieraniu do najgłębszych pokładów własnej świadomości. Kaskady słów, potoki myśli, fale fraz - tym tętni "Fabula rasa". Słowa Stachury, ich melodia, brzmienie i rytm, mogą upajać. Ale to nie słowa są ważne, nie słów mamy słuchać. Posłuchajcie siebie - mówi Stachura. Stachura zresztą w nocie do czytelnika tłumaczy, że "Fabula rasa" to książka nie do przeczytania, a do odkrycia, tak samo jak życie. To życie można odkryć, jeśli ucieknie się od formy, od konwencji, od ram powieści. [mrowka, granice.pl] Zastosowałam się do pierwszych zdań na wstępie i nie przeczytałam tej książki. Odkryłam ją. Właściwie to nie tylko ją, ale i Stachurę. Szczerze odkryłam też coś znacznie ważniejszego, bo odkryłam również i siebie. Siebie głównie dlatego, bo wtopiłam się w te wszystkie myśli zawarte na kartkach i zrozumiałam, że mnie to dotyczy. O mnie i do mnie to wszystko. Nie ściemniam, ale jestem poruszona. Wielka jest siła tej książki. Mocny przekaz i znaczenie treści. Pytań i odpowiedzi. Człowieka-Ja i człowieka-nikt. [Cień_człowieka, lubimyczytac.pl] Książka bardzo dojrzała i głęboka, pełna wrażliwości i sposobów jej odkrywania. Ta książka będzie jedną z trudniejszych którą przeczytasz, ale nie trudniejszych typu "Imię Róży" czy "Perfekcyjna niedoskonałość" Dukaja. [Alexander Krome, lubimyczytac.pl] To jest książka o samej esencji istnienia. O pozbyciu się iluzji, o niedualności (non-duality, adwajtawedanta). Nie wiem, czy warto ją polecać, bo na pewno nie każdy ją zrozumie, a co za tym idzie - doceni. Ale to jedna z niewielu książek, które są naprawdę ważne. I mogą wywrócić do góry nogami cały Twój dotychczasowy światopogląd. [szalonymotorniczy, lubimyczytac.pl] Książkę tą polecam każdemu, kto lubi podczas czytania myśleć. Nie ma w niej ani prostego języka, ani kolorowych opisów. Tylko urzekająca treść, która zmusza to przeżycia tej książki, nie przeczytania. Otwierałam ją na kolanach zawsze na nudnych zajęciach. Jestem pod ogromnym wrażeniem i nie spada z mojej listy ulubionych już od dłuższego czasu. [zaprzecinkiem, lubimyczytac.pl] "Fabula rasa" to całkowite spełnienie życia i twórczości Edwarda Stachury. Może najwybitniejszy utwór, jaki powstał w Polsce... no nie będę drażnił i nie powiem od ilu lat. Jeden z najwybitniejszych utworów w światowej literaturze - nazwijmy to tak - konfesyjnej. [Andrzej Falkiewicz "Nie-ja Edwarda Stachury" Wydawnictwo A, Wrocław 1995] BALET "FABULA RASA" Założony przez Conrada Drzewieckiego Polski Teatr Tańca wystawił, w 2019 roku, wspaniały spektakl baletowy inspirowany książką Edwarda Stachury. Od pierwszej sekundy spektaklu "Fabula rasa" wyruszamy w niepokojącą, hipnotyczną podróż w głąb osobowości człowieka, która ulega zagładzie, aby odrodzić się w perspektywie metafizycznej. Punktem zwrotnym jest moment przejścia granicy dwóch światów - doczesności i wieczności. Reżyser spektaklu Maciej Kuźmiński: To jest historia człowieka, który spogląda w zwierciadło, to zwierciadło się rozpada i w każdym z kawałków tego zwierciadła jest kawałek jego ja. I on próbuje to pozbierać, posklejać. Starałem się skupić na relacji pomiędzy jednostką a grupą. Czyli w jaki sposób grupa wyklucza albo grupa decyduje czy daną jednostkę zaakceptować lub nie. W jaki sposób jednostka może się wyalienować, może się sama wykluczyć. [Maciej Kuźmiński, maciejkuzminski.com] "Fabula rasa" była też inspiracją dla wielu innych działań artystycznych - słuchowisk radiowych, spektakli teatralnych, występów estradowych, nagrań muzycznych, konkursów poetyckich. WIKICYTATY Z "FABULA RASA" https://pl.wikiquote.org/wiki/Fabula_rasa Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Justyna Niedzińska.
Czarna literatura w czystej i doskonałej postaci. Fascynująca, a zarazem odpychająca, gdyż jej bohaterem jest człowiek skrajnie amoralny, zły. Notoryczny oszust, manipulant i wreszcie morderca. Tekst poraża obrazami ekstremalnej izolacji, osamotnienia i zatracenia. Ta świetnie napisana (debiutancka!) powieść, która wzbudziła swego czasu (lata 60-te XX wieku) wielkie emocje i kontrowersje, także i dzisiaj nie może pozostawić nikogo obojętnym. RECENZJA, KTÓRĄ NAPISAŁA AGNIESZKA „KOCZOWNICZKA” (2014): Powieść ta przedstawia dzień z życia pewnego mężczyzny mieszkającego w obskurnym wynajętym pokoju i zajmuje się niezbyt uczciwymi interesami oraz chodzeniem do knajp. Ma kobietę, Monikę, która namawia go do zmiany mieszkania oraz trybu życia. Podczas jej wizyt potrafi zasnąć słodko jak dzidziuś, nie przejmując się, że sprawia jej przykrość. Nie odprowadza jej do domu. Trudno powiedzieć, dlaczego Monika kocha kogoś, kto nie jest ani dobrym kochankiem, ani miłym kompanem do rozmowy i na każdym kroku okazuje jej lekceważenie. Kiedy tytułowy oszust beznamiętnie snuje swoją opowieść, można zauważyć, że jest człowiekiem całkowicie pozbawionym uczuć wyższych, niezdolnym do współczucia i przyjaźni. Prawie nigdy nie ulega emocjom, tym samym tonem opisuje leżenie na poduszce i śmierć człowieka. Odniosłam wrażenie, że tak okrutny i bezduszny był od dziecka. W pewnej chwili wspomina, że jako czternastolatek bawił się wieszaniem kota. Ciągle kłamie, jak gdyby nie potrafił rozmawiać normalnie. Lubi psuć ludziom dobry humor i – jak typowy alkoholik – z poniżania się czerpie osobliwą przyjemność. Dostrzegłam pewne podobieństwa pomiędzy „Dniem oszusta” a „Pętlą” Marka Hłaski. Oba utwory ukazują dzień z życia wyizolowanego, inteligentnego mężczyzny. Obaj panowie mają kobiety, które ich kochają i namawiają do zmiany trybu życia. Obaj bohaterowie na początku znajdują się w domu, potem wędrują po mieście, odwiedzając knajpy i wdając się w liczne awantury, i na koniec wracają do pustego mieszkania. I wreszcie w obu utworach dużą rolę odgrywają antabus oraz pętla. Co ciekawe, Hłasko wydał „Pętlę” w wieku dwudziestu dwóch lat, a Iredyński napisał „Dzień oszusta”, mając zaledwie o rok więcej. Wydaje mi się, że nie są to przypadkowe podobieństwa, Iredyński na pewno znał opowiadanie Hłaski i chciał do niego nawiązać. „Dzień oszusta” czytałam z uczuciem podziwu dla autora, który już we wczesnej młodości posługiwał się piórem w sposób bardzo sprawny, oraz niechęci do bohatera i do przedstawionego świata. RECENZJA, KTÓRĄ NAPISAŁA KATARZYNA SAWICKA (2014): „Dzień oszusta” to historia spięta klamrą, rozpoczyna i wieńczy ją bowiem jedna i ta sama scena leniwego zabijania czasu w łóżku w wynajmowanym pokoju, w którym mieszka tytułowy oszust. Dlaczego oszust? Niekoniecznie z powodów oczywistych, związanych z jego sposobem zarobkowania, a więc sprzedawania rzeczy bezwartościowych za duże stawki. Oszustwo jakiego się dopuszcza główny bohater tej opowieści to oszustwo wyższego kalibru, oszustwo związane z tym co czuje, jak widzi świat i jak go przeżywa. Nasz oszust zdaje się nie wierzyć w to, co się dookoła niego dzieje, zda się traktować ludzi jak marionetki, swobodnie żonglując ich losami, życiem, a nawet śmiercią zabawiając się w swoistego aktora na wielkiej scenie miasta. Nie od rzeczy w swojej recenzji Lem nazwał go nihilistą. Oszust bowiem oszukuje wszystkich, łącznie z samym sobą. Oszukuje swoją gospodynię, swoją dziewczynę, przyjaciół, przypadkową dziewczynę, którą beztrosko w zasadzie zabija, oszukuje wreszcie sam siebie przy dwukrotnym markowaniu własnego samobójstwa. Zdaje się, że rzeczywisty jest tylko w jednym momencie, w jednej chwili, gdy uświadomi sobie co zrobił dziewczynie i w końcu poczuje jakieś żywsze emocje, ale to ledwie na chwilę, na moment, jej śmierć przyjmie już na ten swój dobrze odgrywany sposób. Kim jest ten oszust? W pierwszej chwili wydaje się być złośliwy, potem trudniej ocenić jego kolejne kroki, a ilość niechęci jaką powoduje może odstraszać. Jednak w tym wszystkim przewija się coś ważnego, jakaś nieuchwytna nić związana z tym jaki człowiek jest naprawdę, a jakiego siebie odgrywa przed ludźmi. Na ile to jaki ma swój wewnętrzny porządek to jednolita całość, na ile to materia podlegająca wpływom innych ludzi, ich ocenom, a także sytuacjom, jakie się pomiędzy nimi tworzą? Śledząc dzień jaki przeżywa tytułowy oszust trudno jednoznacznie to ocenić. ANDRZEJ WALICKI („NOWE DROGI” 1963): Nie ulega, wydaje mi się, wątpliwości, iż taka literatura nie jest odbiciem współczesnego życia, lecz jest jego karykaturą. Groźną karykaturą. Sugeruje fałszywy obraz społeczeństwa, stwarza niebezpieczny typ „bohatera”. Jeśli literatura powinna odgrywać rolę wychowawczą (a z pewnością powinna i odgrywa), to nie można się pogodzić z taką rolą „wychowawczą”. Czy bohaterowie różnych „Dni oszusta” i podobnych pozycji mają stanowić przykład godny naśladowania? IRENEUSZ IREDYŃSKI O SWOIM DZIELE (1964): „Dzień oszusta” wzbudził wiele nieporozumień; to, co w moim przekonaniu miało być odczytane jako przypowieść o pewnej, specyficznej postawie, zostało przyjęte przez niektórych krytyków jako historyjka afirmująca dosyć żałosne życie niezbyt sympatycznego indywiduum; to, co w moim przekonaniu miało być ilustracją skrajnej obcości, zatracenia się w mistyfikacji, co miało być tragiczne, mimo że sam bohater nim nie był, zostało odczytane jako sławienie wszelkich postaw amoralnych a raczej antymoralnych, jako sławienie rozpasania seksualnego, braku uczuciowości itd. Był okres, iż cieszyłem się, że adwokaci broniący morderców nie powoływali się na moją książkę, jako podręcznik ich klientów. […] pisarz to dziś po prostu intelektualista zajmujący się jednym lub wieloma z rodzajów literatury. Jako intelektualista tkwi w środku polityki, prądów umysłowych, sporów estetycznych. Tkwi jako widz. Jego głos jest głosem doradczym. W sprawach zasadniczych jest bezbronny. Jest nagi. Tarczą jest jego widzenie świata, tarczą jest jego artyzm. Szczegółową, obszerną, i bardzo interesującą analizę „Dnia oszusta” napisał Zdzisław Marcinów, którą opublikował w swej książce „Bohater obok świata” (2011). Projekt okładki: Karolina Lubaszko
Ośmiu gwardzistów w czarnych bermycach
Autorka kultowych kryminałów w najwyższej formie. Intrygująca, świetnie skonstruowana fabuła z dwoma trupami i milicyjnym śledztwem. Wartka akcja, galeria zróżnicowanych postaci, żywo sportretowane różne klasy i warstwy społeczne, egzotyczne realia PRL-u lat 70-tych (okres gierkowski), niebanalne obserwacje obyczajowe, doskonały styl pisarski, świetne dialogi. Książka została wydana w 1979 roku przez Iskry w ramach serii „Ewa wzywa 07” (zeszyt nr 108). SEBASTIAN CHOSIŃSKI (esensja.pl): Akcja tej książki rozgrywa się w ciągu kilku jesiennych tygodni 1978 roku w Warszawie i okolicach, a główną postacią, wokół której ogniskuje się fabuła, jest inżynier Jerzy Ogielski, uzdolniony chemik w instytucie doświadczalnym zajmującym się badaniem minerałów i metali. Mieszka wraz z żoną Martą (dentystką) oraz synem Marcinem w willi wybudowanej przez teściów, którzy właśnie przebywają służbowo poza Europą. Przyzwyczajony do życia na wysokim poziomie, naukowiec dał się wciągnąć w nadzwyczaj podejrzane interesy. Nawiązał współpracę z grupą osób, dla której w czasie wolnym od pracy wykonywał pewne zlecenia. Przez długi czas kooperacja układała się harmonijnie, wszystkie strony były z niej zadowolone. Aż do teraz! (...) To jeden wątek opowieści. Drugi wiąże się ze znalezieniem w lesie kabackim zwłok mężczyzny, którym okazuje się Tadeusz Matias – brygadzista z wytwórni zabawek „Pinokio” w Tłuszczu pod Warszawą. Śledztwo w tej sprawie przejmuje kapitan Krzysztof Załęski, który ze zdziwieniem stwierdza, że w notesie ofiary znajduje się numer telefonu do chemicznego instytutu doświadczalnego – właśnie tego, w którym pracuje Ogielski. Jakby tego było mało, niebawem milicja trafia na kolejnego trupa. I ten człowiek ma zapisany ten sam numer. (...) W pewnym momencie, na arenę wydarzeń wkracza niejaki Edward Wyrobek, właściciel magla elektrycznego i… maniakalny zbieracz ołowianych żołnierzyków, który pewnego dnia do skrzynki na listy domu teściów Ogielskiego wrzuca kopertę z niecodzienną propozycją: oferuje inżynierowi sprzedaż ośmiu figurek żołnierzy Gwardii Szkockiej wykonanych z okazji dwudziestopięciolecia koronacji królowej Wielkiej Brytanii Elżbiety II. [recenzja przytoczona we fragmentach, minimalnie zredagowanych] Projekt okładki: Marcin Labus.
Błyskotliwa. To jedno słowo opisuje tę książkę idealnie. [Karolina, lubimyczytac.pl] "Pamflet na siebie" to pożegnanie Konwickiego z pisaniem. W telewizyjnej wypowiedzi dla Stanisława Beresia Konwicki opowiadając o tej książce przedstawiał ją, jako zamknięcie swojej kariery pisarskiej. Od tamtej pory Konwicki nie opublikował żadnej nowej książki. [instytutksiazki.pl] "Pamflet na siebie" jest swoistym podsumowaniem twórczości dokonanym przez pisarza i oceną samego siebie jako człowieka. To odważna próba, w której autor zdecydował się obnażyć swoje braki, niedoskonałości, celowo się ośmieszyć. Konwicki nazwał zresztą tę publikację "gęstym strumieniem świadomości, której kłania się zacny doktor Alzheimer". Co więcej, tworzył ją podobno z ogromną uciechą dla przyjemności swoich czytelników. Ta dygresyjna opowieść pełna jest tego, co najbardziej cenimy w prozie pisarza: autoironii, kąśliwych uwag, błyskotliwych anegdot, barwnych relacji z podróży, które zlewają się w wartościową, niezmiernie interesującą całość. [Agora, 2010] Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji. Projekt okładki: Olga Bołdok na podstawie grafiki Tadeusza Konwickiego.
Książka ta stanowi klucz do wszelkiej refleksji nad problemem zmiany społecznej i rewolucji. Zawarte w niej treści tworzą podwaliny współczesnej politologii i socjologii. Co ważne, większość spostrzeżeń Tocqueville'a została potwierdzona przez współczesną naukę. Osią rozważań Tocqueville'a są pytania o przyczyny wybuchu Rewolucji Francuskiej i jej skutki. Autor pokazuje, że rewolucja nie tyle tworzy nowy ustrój, ile wydobywa na jaw i utrwala rozwiązania społeczne i instytucjonalne, które istniały już przed nią. Argumentuje, że ciągłość wygrywa tu z retoryką gwałtownej przemiany, z ideologią postępu i oświecenia. Pokazuje, że wielki marsz ku równości może prowadzić w kierunku wręcz przeciwnym. Alexis de Tocqueville (1805-1859) był jednym z najważniejszych myślicieli w XIX wieku. Był zwolennikiem demokracji, ale dostrzegał też jej liczne słabości. Uważał, że godna poparcia jest tylko taka demokracja, która nie zagraża wolności i autonomii jednostki.