Verleger: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
665
E-book

Społeczne i sytuacyjne uwarunkowania agresji młodzieży

Marzena Wrzesień

Agresja stanowi poważny problem społeczny. Przejawia się ona w różnych formach w każdej niemal sferze życia. Szczególnie niepokojące dla rodziców, wychowawców i pedagogów są zachowania agresywne przejawiane przez najmłodszych. Zagadnienie przyczyn zachowań agresywnych u dzieci jest szeroko omawiane nie tylko w pracach badawczych wielu naukowców, ale także w środkach masowego przekazu. Powstało dotąd wiele teorii wyjaśniających źródła i przyczyny agresji przejawiającej się w zachowaniach dzieci i młodzieży. Agresja jest zjawiskiem powszechnym. Nie zmienia to faktu, że nie powinniśmy być wobec niej obojętni i przyzwalać na jej coraz częstsze przejawianie się w życiu społecznym. Warto zatem przyjrzeć się przyczynom oraz uwarunkowaniom społecznym i sytuacyjnym agresji w zachowaniach dzieci i młodzieży. Niniejsza praca stanowi próbę przedstawienia problemu agresywności wśród dzieci i młodzieży na przykładzie młodzieży gimnazjalnej. Pierwszy rozdział dokonuje przeglądu pojęć związanych ze zjawiskiem agresji i agresywności u dzieci i młodzieży. Charakteryzuje on agresora i ofiarę, prezentuje formy przejawiania się agresji oraz skutki doznawania przemocy w dzieciństwie i życiu dorosłym. W drugim rozdziale zaprezentowano metodologię badań, sformułowano cele, problemy i pytania badawcze. Dokonano także wyboru najbardziej adekwatnych dla celu badań metod, narzędzi i technik badawczych. Trzeci rozdział prezentuje wyniki przeprowadzonych badań. Dotyczy on przede wszystkim przyczyn występowania agresji dzieci.  W rozdziale tym opisano wpływ grup rówieśniczych na zachowania agresywne, rolę gier komputerowych, telewizji oraz poszczególnych środowisk wychowawczych w powstawaniu zachowań agresywnych dzieci. Opisano także przemoc w rodzinie jako jedną z przyczyn agresji występującej wśród młodzieży Wstęp    Rozdział I Zachowania agresywne młodzieży w świetle literatury przedmiotu    1. Przegląd pojęć    2. Przyczyny agresji    3. Charakterystyka agresora i jego ofiary    4. Społeczne i sytuacyjne uwarunkowania zachowań agresywnych    5. Formy przejawiania agresji    6. Skutki doznawania przemocy w dzieciństwie i życiu dorosłym    Rozdział II  Metodologia badań własnych    1. Problematyka badawcza i cel badań    2. Pytania badawcze    3. Metody, techniki i narzędzia badawcze    4. Organizacja i przebieg badań    Rozdział III  Przyczyny występowania zachowań agresywnych młodzieży w świetle badań własnych    1. Ogólna charakterystyka badanej populacji    2. Zachowania agresywne badanej grupy    3.Środowisko rówieśnicze jako źródło agresji    4. Wpływ mediów na powstawanie agresywnych zachowań    6. Rodzinne uwarunkowania zachowań agresywnych młodzieży    Podsumowanie i wnioski    Bibliografia    Aneksy  

666
E-book

Podsycanie płomienia czyli jak osiągnąć harmonię w związku

Zofa Kościelna

Zależy Ci na tym związku, prawda? Chcesz o jego siłę zawalczyć. Czy zastanawiałeś się może, dlaczego? Co dajeczłowiekowi trwanie w stałym, dobrym związku uczuciowym z osobą płci przeciwnej? Przyjrzyj się razem ze mną tym wartościom, bo liczę na to, że wtedy jeszcze bardziej będziesz chciał czytać kolejne strony mojej książki po to, by kurować, wzmacniać i ubarwiać swój związek. Dlaczego warto żyć w trwałym związku? Czasem bywa tak, że zaczynając życie we dwójkę, wcale się długo nie zastanawiamy nad plusami takiego ukła-du. Od tysiącleci przyjęło się, że ludzie żyją parami; po-bierają się, mieszkają razem, mają wspólne łóżko, drzwi, stół i dzieci. Potem czasem też razem się starzeją i bardzo tęsknią, gdy któreś odejdzie pierwsze... A jednak spróbuj przyjrzeć się tej umowie społecznej pod lupą. Powiedzieliście sobie w urzędzie albo jeszcze bardziej uroczyście; w kościele że zrobicie wszystko, żeby tej drugiej osobie było dobrze, że będziecie się wspierać i dbać o trwałość tego, co Was łączy. Ale właściwie po co? Może należałoby uwierzyć, że człowiek to istota biologiczna, jak wszystkie inne ssaki i że ta biologia wcale nie uczyniła go istotą monogamiczną? Może stały związek jest przeżytkiem, tworem z lamusa, archaiczną przereklamowaną mrzonką, niemożliwą do utrzymania realnie we współczesności? Otóż nie. Bo po pierwsze człowiek potrzebuje miłości. Potrzebuje także akceptacji, wsparcia, poczucia wspólno-ty, poczucia bezpieczeństwa, opieki. Chce dzielić z kimś swoje troski, radości, chce z drugą osobą coś wspólnego zbudować. Coś, czego nie było, zacząć od nowa stworzyć jak dziecko. Chce także mieć dzieci. Chce mieć troski wspólne, chce czuć się odpowiedzialny za drugą osobę, a także za pojawiających się potomków. Człowiek sam, samotny, pojedynczy po prostu nie jest do końca szczęśliwy. Lansowany ostatnio model bycia spełnionym singlem zapewne sprawdza się w niektórych przypadkach, ale wierzcie mi nielicznych. Większość ludzi płci obojga stworzonych, zbudowanych, zaprojektowanych jest tak, by dzielić swój los z drugim człowiekiem. Takiego poczucia sensowności istnienia nie zapewnia ani silny związek uczuciowym z rodzicami, ani z rodzeń-stwem, ani z przyjaciółmi. Także osoby, których życie potoczyło się tak, że w pojedynkę wychowują dziecko, powiedzą Ci na pewno, że nie czują się do końca spełnione i szczęśliwe. Że wciąż żywią nadzieję, że kogoś jednak na swej drodze odnajdą... Wasz piękny ogród Stały związek, małżeństwo, to coś, co możesz uprawiać jak ogród. Patrzeć, jak rozrasta się z latami, jak stale Cię czymś nowym zachwyca lub zaskakuje. Pojawiają się tam coraz nowe nasadzenia, czasem coś uschnie czasem jedna roślina zastępuję inną. Oboje jesteście w tym ogrodzie Ogrodnikami. Obydwoje jesteście odpowiedzialni i powołani, by dbać o jego zdrowie i piękno. Teraz pewnie czujesz, że ogród jest jakby mniej wydajny. Coś tam więdnie za szybko, inne uprawy słabiej rosną. Jego urok stracił swój dawny blask. Ty jeden z dwojga Ogrodników dostrzegasz to pierwszy. Szukasz jakiegoś środka ochrony roślin, szukasz jakiejś odżywki, czegoś, czym możesz glebę ogrodu użyźnić. Znalazłeś to. To właśnie lektura tej książki. Najlepiej będzie, gdy pokażesz ją też drugiemu Ogrodnikowi, z którym dbasz o Wasz ogród wspólnie.

667
E-book

Krwawe pola

Marek Dryjer

PIĘKNO NATURY KONTRA CIEMNA STRONA LUDZKIEJ NATURY   Piękno krajobrazów Wołynia ukazane z perspektywy mordu na Polakach. Książka ukazuje surowość natury i pełnię barw zawartą w przyrodzie. Z drugiej jednak strony przedstawia ciemny obraz ludzkiej natury, archaicznej osobowości, gdzie słabość nie ma racji bytu. Jest to swoiste zespolenie w jeden wymierny obraz przeciwstawnych biegunów pojęcia – natury. Krwawe pola to opowieść o pozbawionym nadziei surowym świecie, w którym niepodzielnie rządzi diabelsko krwiożerczy antybohater doktor Holdkurtz. Łysy, bez brwi i bez żadnego włoska na ciele stanowi wybitny umysł - doskonale wykształcony, obeznany ze światem, znawca języków i obyczajów. Zagadkowa postać. Posiadacz wielu nieziemskich wręcz talentów. Jest przy tym samoistnym tworem natury, jej duszą i sercem w jednym. Jest także głosem płynącym z głębi pozbawionego wszelkich skrupułów człowieka. I nie wiadomo do końca, czy faktycznie istnieje; czy jest zaledwie paraboliczną metaforą, obrazem lęków ukrytych głęboko w człowieku. Ciemną stroną jego prawdziwej natury. To bezwzględny zabójca dzieci, pedofil i łowca skalpów w jednym – zło wcielone. Postać, jakiej trudno doszukiwać się w kanonach literatury. Z czasem przyzwyczajamy się do wielkiego okrucieństwa, jakim naszpikowana jest ta książka i bez większych oporów czytamy dalej, coraz bardziej godząc się z zaistniałą sytuacją – szok, przerażenie powoli ustępują i staje się to dla nas tak samo, jak i dla postaci z książki, powszechną codziennością. Wydłużające się opisy niekończących się kaźni nie są jednak bezcelowe – pisarz celowo mocno rozciągnął ten temat, żeby udowodnić nam, że człowiek na dłużej wpisany w najbardziej nawet nieludzkie, ohydne zachowania, będzie się z nimi powoli oswajał, aż stanie się to dla niego znormalizowaną codziennością. Normy prawne i moralność poszczególnych ludzi nie są w realnym życiu zbyt pewnym bezpiecznikiem przed realizacją doktryny Krwawych pól. Stanowią zaledwie ochronę czasową przed kolejnym nieuniknionym przesileniem, przed ekstremum psychiki chorego człowieka-wodza. Pojęcie eksterminacji nie jest niczym obcym w historii świata, prawie zawsze też idzie w parze z pragnieniem dominacji nad życiem innych i bogaceniem się ich kosztem – Holokaust Żydów, eksterminacja Indian, Ormian, Tutsi, wreszcie ludobójstwo na Bałkanach, i jakże nam bliskie Polaków na Wołyniu w 1943 roku, dokonane przez nacjonalistów ukraińskich z ramienia OUN/UPA, gdzie sotnie, bandy bulbowców i siekierników (tak zwanej „czerni” – okoliczni chłopi, często najbliżsi sąsiedzi swych późniejszych ofiar) bezlitośnie mordowały w najokrutniejszy z możliwych sposobów kobiety, starców i dzieci. Były też akcje odwetowe. Krwawe pola albo czerwone łuny na nocnym niebie, takie obrazy mam teraz przed oczami. Brak stanowczej reakcji ze strony reszty świata będzie na przyszłość niemym przyzwoleniem do tego typu niecnych praktyk. Dobrych ludzi w Krwawych polach prawie nie sposób odnaleźć, ale na szczęście tak tam, jak i w życiu, są wyjątki od reguły i warto je odszukać w tym tekście. To jak to jest w rzeczy samej: człowiek rodzi się dobry z natury, czy może zupełnie odwrotnie? Jednoznacznej odpowiedzi nie sposób odnaleźć.  

668
E-book

Wibrujące moce

Zbigniew Bressa

„Przybliżył się i wciągnął w nozdrza powietrze. Wyraziście czuł zapach jej ciała. Słodki. Upojny. Niepowtarzalny. Przysunął się bliżej. Wilgotne włosy łaskotały go po twarzy. Całował czoło, nos i usta. Przytulał policzek do rozgrzanego lica kobiety. Nastąpił zamęt zmysłów – ogarniały go płomienie pożądania, porywał wicher namiętności, trawił pożar rozkoszy. Burzyła się sekwencja gwiazd. Do góry nogami przewracał się świat”.     Thundi i Herfana to nieszczęśliwe istoty. On jest ostatnim wojownikiem okrutnego plemienia. Ona – porzuconą przez matkę dziewczyną. Oboje w tym samym czasie pozostają osamotnieni i mogą liczyć wyłącznie na siebie. W pewnym momencie ich ścieżki splatają się ze sobą. Wkrótce rodzi się chłopczyk. Duszą dziecka szarpią rozterki. Jest on bowiem potomkiem potulnej dziewczyny i okrutnego wojownika. Czy zatriumfuje pokora, czy instynkt zabójcy?

669
E-book

Siedem dni, które wstrząsnęły Pcimiem, czyli spór o Dwór

Maria Teresa Pietrzak

Przez całe nasze naukowe życie, kolejni wykładowcy (niekoniecznie nauczyciele, bo nie wszyscy nas nauczają) języka polskiego zadręczają nas Panem Tadeuszem twierdząc, nie wiedzieć czemu, iż utwór zaczynający się od słów Litwo, ojczyzno moja jest polską epopeją narodową.I tak od podstawówki, aż po ho, ho! (zależy, jak długo zamierzamy wiedzę swoją pogłębiać). I właśnie z tego powodu, pewnego dnia postanowiłam zrobić trochę na złość tym wszystkim polonistom i czas przełomowy, który dotyczy mojego pokolenia opisać w nieco niekonwencjonalny sposób, bazując na naszej epopei.Wszak w Pcimiu też coś się kończy i coś się na nowo rozpoczyna, a jednak wszystko pozostaje po staremu. Maria Teresa PietrzakMoje motto życiowe brzmi: "Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu. Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu(...)" /K. Wierzyński/Urodziłam się 3 stycznia 1962 roku w Bogucicach. Podobno była to środa. Zatem urodziłam się trzeciego dnia tygodnia, trzeciego dnia miesiąca oraz trzeciego dnia roku! Takie moje trzy po trzy!Imiona, nie wiedzieć czemu odziedziczyłam po cesarzowej Austrii: Marii Teresie, która podobno była bardzo mądrą kobietą. Zatem imiona odziedziczyłam. I mam wrażenie, że to wszystko!Przez dwadzieścia dwa lata mieszkałam w Katowicach, potem na piętnaście lat przepadłam w Tychach, by wreszcie w sierpniu 1999 roku przeprowadzić się do Czechowic-Dziedzic i mam nadzieję, już tutaj pozostać na całą moją wieczność.Od zawsze pisałam opowiadania oraz różnego rodzaju wspomnienia. Sporadycznie wiersze (trochę się ich uzbierało). Ale najbardziej interesują mnie ludzkie losy przeplatane historią. Samozwańczo nazywam siebie kronikarzem dziejów.W latach 2000-2002 współpracowałam z lokalną gazetą Życie Czechowic-Dziedzic. Sporadycznie pisałam artykuły do Dziennika zachodniego oraz do miesięcznika Śląsk.W maju 2007 roku podczas tygodnia bibliotek miałam swój wieczorek poetycki.W 2011 roku własnym sumptem wydałam książeczkę wspomnieniową pt: "Ulice mojego miasta". o czym można przeczytać na Czecho.pl., lubimy czytać.pl. oraz we wrześniowym numerze miesięcznika Śląsk z 2011 roku.Ponieważ postanowiłam, że będę żyła wiecznie, mam nadzieję, że moje zamiłowanie do pisania czegokolwiek nigdy nie przeminie!Patronat medialny:TwojaKultura.pl

670
E-book

Kapryśne serca

Marian Kowalski

Kamila Osajda tuż przed rozwodem z Sebastianem, marynarzem cierpiącym na impotencję względną, jak jego dolegliwość określili specjaliści. Sprawa rozwodu staje się nieaktualna, gdy w sąsiedztwie dochodzi do porwania małżeństwa i ich córka, Sylwia Jerzyk, będzie potrzebowała opieki. Kamila odkrywa w sobie nie tylko wielkie zdolności organizacyjne, gdy traci pracę, ale i olbrzymie złoża macierzyńskich uczuć, gdy przejęła opiekę nad osieroconą dziewczyną.W tle głównych wydarzeń są dwa obrazy miejsc idyllicznych: Dolina Charlotty na Pomorzu Zachodnim (jeszcze przed jej odkryciem przez dziennikarzy) oraz Ostoja w Dolinie Baryczy na granicy Dolnego Śląska i Wielkopolski. Sielankowe miejsce wspólnie z przyjaciółmi Kamila stara się stworzyć nad Zatoką Śpiącego Suma. Nie przychodzi jej to z łatwością, ale dzięki wsparciu innych osiąga cel.Mini-powieść adresowana jest przede wszystkich do kobiet i dziewcząt wchodzących w dojrzałość. Liczne perypetie bohaterek, dzielenie się poglądami na temat życia, a także ich marzenia tworzą fabułę z żywą, intrygującą akcją.PATRONAT MEDIALNY:TwojaKultura.plMarian Kowalski po wrocławskich studiach polonistycznych pracował w oświacie szkolnej oraz w szkolnictwie wyższym. Pływał na statkach handlowych jako chief praktyki. Debiut prozatorski w 1958 we Współczesności opow. Koty, książkowy w 1973. Współpracował z czasopismami regionalnymi i centralnymi, publikując m.in. w Nowych Sygnałach. Nadodrzu Pobrzeżu, Scenie, Teatrze, Studencie, Kurierze Szczecińskim, Głosie Szczecińskim, Morzu i Ziemi, Spojrzeniach Jedności. Współtworzył kwartalniki społeczno-kulturalne na Pomorzu Zachodnim, inicjator literackich konkursów marynistycznych, słuchowisk radiowych. Członek Związku Literatów Polskich, później Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Autor m.in. kilkudziesięciu magazynów radiowych, recenzji teatralnych, esejów, słuchowisk radiowych, sztuk teatralnych, powieści, opowiadań, redaktor Zeszytów Nauczyciela, Spojrzeń, Morza i Ziemi, Między innymi, w wydawnictwie Glob, Jedności, w szczecińskim radiu, Przewodnika po współczesnej literaturze marynistycznej, albumu 60 lat Polskiego Radia Szczecin, periodyku Publiczna Radiofonia Regionalna. Wiele publikacji w czasopismach pod kryptonimami, pseudonimami, również pod pseudonimami ukazywały się jego powieści przygodowe, kryminały, romanse.Publicysta, autor sztuk scenicznych, słuchowisk radiowych, powieści społeczno-obyczajowych: W połowie drogi, W oczekiwaniu, Przed kurtyną, Karczowiska, Dom na klifie; utworów historycznych: Cecylia i Eryk, Sydonia, Segeberg; opowiadań marynistycznych: Galapagos, Wszędzie i donikąd, Sail-ho; twórczości dla młodego czytelnika: Blinda, Junga, Mój przyjaciel delfin, Skarb Morza Sargassowego, Mój nieprzyjaciel Mateo, Mój największy nieprzyjaciel, Mój przyjaciel Abu, Aneta z klifowego brzegu,. Komiks Zemsta rodu; Czytelniczki starał się pozyskać powieściami: Czarne błyskawice, Skorpiony zabijają nocą, Strażnicy zmarłych, Morze nie stało się grobem, Wiatraki na błękicie, Skubanie kanarków, Uwodzicielka.Obecnie dostępne tytuły: Segeberg (powieść historyczna w wyd. Albatros 2011), Rozrabiaki z osiedla (powieść dla młodego czytelnika w wyd. Telbit 2011), Niedaleko Kilimandżaro (romans w wyd. Goneta).

671
E-book

Sztuka Obdarowywania Kobiet

Grzegorz Gomółka

Sztuka Obdarowywania Kobiet polega na dawaniu... Ale nie mam na myśli pieniędzy, drogich prezentów czy złotej biżuterii... Nie, nie! Mam na myśli emocje! Kobiety kochają EMOCJE! Ona będzie kochać Cię do szaleństwa tylko w jednym przypadku... Gdy będziesz potrafił w niej wywoływać emocje, które sprawią, że jeszcze z nikim innym się tak wspaniale nie czuła jak z Tobą. Gdy kobieta spędza z Tobą czas, to chcesz, aby to były niezapomniane chwile. Wszystko to po to, aby potem chciała jeszcze więcej i nigdy nie miała dosyć. Gdy wręczasz kobiecie prezent, to nie chodzi o to ile na niego wydałeś... Najważniejsze jest to jak bardzo ją zaskoczysz, wzruszysz czy rozbawisz do łez. No właśnie. Pomyśl nad tym i zastanów się co jej dasz przy najbliższej okazji? Kwiaty? Czekoladki? Bilet do kina? Powszechne i nudne! Zgodzisz się? W ten sposób wywołasz u niej tylko sztuczny uśmiech grzeczności, a sam zaprezentujesz się, jako typowy, nudny gość bez fantazji. W dodatku takie prezenty zostaną szybko zapomniane. Więc jak sprawić, aby ona pamiętała tą chwilę do końca życia? Odpowiedź jest bardzo prosta, a Ty nie musisz wydawać ogromnej ilości pieniędzy lub znać czarnej magii. Wystarczy, że połączysz poniższe elementy w całość. - Kreatywny prezent, którego nigdy wcześniej nie dostała - Wyjątkową atmosferę, którą będzie czuła tylko przy Tobie - Odpowiednią chwilę, aby zaskoczyć ją w momencie, gdy się tego najmniej spodziewa - Oryginalny sposób wręczenia, jakiego jeszcze nie przeżyła To cztery elementy gwarantują jej niesamowite przeżycia i sprawiają, że nawet najmniejszy drobiazg nabierze ogromnej wartości w jej oczach. Więc co znajdziesz w tej publikacji? - Jakie prezenty działają, a jakie nie działają? - Jak zamienić zwykły prezent w taki, który wzruszy ją do łez, zaskoczy lub utkwi w jej pamięci na zawsze? - Jak dawać prezenty, aby spotęgować radość z ich otrzymania?

672
E-book

Emocje

Katarzyna Głowacka

Seria książeczek o Łosiu Remi, Kocie Teo i Sowie Lu powstała z myślą o przyjrzeniu się swoim emocjom i możliwościom, jakie nam one dają. Dla dzieci nie istnieje jeszcze związek miedzy myślą emocją zachowaniem. Po prostu coś się zdarzyło. Coś, co wywoła uśmiech, bądź łzy. Chcąc pomóc dziecku w formowaniu stabilnego charakteru musimy pomóc mu zrozumieć, co się tak naprawdę dzieje. Podstawą do silnej osobowości jest samoświadomość. Bajeczki, moją pomóc w prowadzeniu dialogu z samym sobą (tylko znajomość siebie, tego, w jaki sposób reagujemy może być wyznacznikiem do rozwoju nad sobą, a następnie kształtowania naszego dziecka, aby mogło zobaczyć cały mechanizm. Tak, jak zwierzęta z książeczki prowadzą rozmowę, na temat radości opisując po kolei: czym ona jest, jak się czuli, jak się zachowywał ich organizm, (czyli co można zaobserwować na ich twarzy) oraz jakie pojawiło się zachowanie towarzyszące tej emocji (miałem ochotę skakać, biegać). Przeprowadzając inwigilację swoich uczuć stajemy się pewniejsi otaczającego nas świata. Nie zawsze reagujemy tak samo jak nasz znajomy (uczucie po zjedzonych papryczkach przez Łosia), każdy ma swoją subtelność odpowiadania na bodźce. Zdobywając wiedzę możemy pomóc dziecku zapoznać się z nimi. By przetrwać trzeba odczuwać, by życie miało najwyższą, jakość trzeba wiedzieć, co się czuje. Nasz organizm dąży do ciągłej równowagi, kiedy jesteśmy głodni sięgamy po jedzenie, kiedy jest nam źle płaczemy. Wyznacznikiem równowagi organizmu jest uczucie zadowolenia. Dzieci uczą się przede wszystkim przez naśladownictwo a zabawa pozwala na utrwalenie zaobserwowanych zachowań. Warto bawić się z dziećmi, aby rozwijać ich przyszłość. W książce są gry, które ułatwią pracę z