Ebooki
54905
Ebook

Zbrodnia i Kara

Fiodor Dostojewski

23-letni Rodion Raskolnikow kończy studia prawnicze, ale ciężka sytuacja finansowa jego rodziny utrudnia mu rozpoczęcie praktyki w zawodzie. Młody mężczyzna jest zwolennikiem filozofii, zgodnie z którą jednostka wybitna ma prawo dokonywać zbrodni na zwykłych ludziach. Raskolnikow publikuje na ten temat manifest w prasie. Nie chcąc dopuścić, by jego siostra wyszła za mąż wyłącznie dla pieniędzy, decyduje się zabić dla zarobku starą lichwiarkę, którą traktuje jako społeczną "wszę". Sytuacja komplikuje się, gdy na miejscu niespodziewanie pojawia się jej siostra Lizawieta. Po dokonaniu podwójnego zabójstwa wciąż przekonany do swoich racji Raskolnikow przechodzi załamanie nerwowe. Przygniatające przeczucie nieuniknionej kary sprowadza na niego gorączkę i majaki.

54906
Ebook

Zbrodnia i Karaś

Aleksandra Rumin

Emocje i dobra zabawa - gwarantowane. Polecam! Aleksander Rogoziński Na terenie kampusu Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dwie sprzątaczki znajdują ciało Ernesta Karasia, znienawidzonego przez współpracowników i studentów profesora. Gdy wykładowca wydawał ostatnie tchnienie, w budynku Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych przebywało tylko dziesięć osób: czy którejś z nich mogło zależeć na usunięciu Karasia? A może po prostu doszło do nieszczęśliwego wypadku? Tak byłoby lepiej dla wszystkich zainteresowanych i samej uczelni, bo skandal mógłby zniszczyć jej i tak nienajlepszą opinię... Zbrodnia i Karaś Aleksandry Rumin to brawurowo napisana, pełna absurdalnego humoru powieść, która łączy elementu kryminału z satyrą na środowisko uniwersyteckie. Zawrotne tempo, nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i galeria bohaterów z kotem Stefanem na czele sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Barwne perypetie wsysają niczym błoto na drodze do budynków UKSW przy ulicy Wóycickiego w roku 2006. Genialny humor, niezwykła konstrukcja powieści, bohaterowie z tej i nie z tej ziemi a do tego odrobina inteligentnej złośliwości na czasie. Ta autorka przewróci świat komedii kryminalnej do góry nogami! Iwona Banach Jeśli nie Oksford, to co? Uksford. Miejsce dla tych, którym się nie udało i którzy skrywają brudne sekrety. Miejsce, w którym tak samo ważny okaże się głos profesora i studenta, jak i sprzątaczki, ducha oraz kota. W "Zbrodni i Karasiu" Aleksandra Rumin pokazuje, że komedia kryminalna może nie tylko bawić, ale i celnie portretować pewne zjawiska. Autorce udaje się bowiem pokazać enklawę siermiężności i prowincjonalności tam, gdzie niektórzy chcieliby widzieć centrum świata. Warto! Bernadetta Darska

54907
Ebook

Zbrodnia i medycyna

Wilhelmina Skulska

Reportaże dotyczące metod i specyfiki działania organów ścigania, ukazują wkład grafologii, psychiatrii oraz daktyloskopii w proces demaskowania przestępców. Informacje opublikowane w reportażach pochodzą z dokumentacji przechowywanej przez laboratorium kryminalistyczne. Książka została podzielona na 15 rozdziałów określanych jako spotkania".

54908
Ebook

Zbrodnia lorda Artura Saville i inne nowele

Oscar Wilde

Cóż za  przyjemna lektura,  z gracją, uroczą dawką sarkazmu i głębszym podtekstem od Oscara Wilde'a. Dystyngowany angielski lord postanawia popełnić zbrodnię kierowany szlachetnymi pobudkami;  duch zamiast straszyć, jest straszony przez racjonalnych amerykańskich „zdobywców” Europy; Lady, której skrywaną tajemnicą było to, że żadnej tajemnicy nie miała….   Żartobliwe, pełne złośliwego humoru i paradoksów  -  dla wszystkich, którzy lubią od czasu do czasu spojrzeć na literaturę grozy z dystansem i z przymrużeniem oka.  

54909
Ebook

Zbrodnia na blokowisku

Aleksandra Rumin

Skompromitowany dziennikarz Piotr Kasztelan, który zasłynął (nieumyślnym!) przejechaniem gwiazdy muzyki pop Florelii, wraca do korzeni i podejmuje pracę w lokalnej gazecie Bielańczyku". Czas upływa mu na tropieniu dzielnicowych sensacji, aż pewnego dnia na jego drodze staje właściciel wydawnictwa Złota Rybka. Ze znanych tylko sobie powodów Kasztelan morduje Dagmara Homoncika, spychając go z mostku nad Potokiem Bielańskim. Kiedy wydawca kona w potwornych męczarniach, mieszkańcy okolicznych bloków siedzą przed telewizorami, bo mecz z Somalią (ostatecznie przegrany 0:11) rozgrywa właśnie uwielbiana przez wszystkich reprezentacja Polski w piłce nożnej. Brak świadków, brak motywu, brak dowodów przestępstwa. Wydaje się, że tym razem potworna zbrodnia ujdzie Piotrowi na sucho, gdy pod drzwi redakcji zostaje podrzucony anonimowy list. Na kartce papieru ktoś nabazgrał tylko trzy słowa. Trzy słowa i przecinek: Wiem, co zrobiłeś.

54910
Ebook

Zbrodnia na eksport

Jeremi Bożkowski

Perełka powieści milicyjnej. Pierwsze spotkanie fenomenalnej pary milicjantów – podporucznika Karbolka i sierżanta Fidybusa. Znakomity język, błyskotliwy humor, nieszablonowa intryga, nieco erotyki, galeria charakterystycznych i niebanalnych postaci pierwszo- i drugo-planowych. Akcja rozgrywa się w latach 70-tych XX stulecia (okres gierkowski). PONU_RAK (lubimyczytac.pl): Fabuła / 10 Zwroty akcji / 9 Bohaterowie / 10 Humor / 10 Oryginalność / 9 MARTINA (lubimyczytac.pl): „Zbrodnia na eksport” naprawdę wciąga. Poznajemy dwóch istotnych bohaterów - początkującego, jakże inaczej, mieszkającego z mamą Januszka Karbolka oraz roztrzepanego, niechlujnego a jednocześnie niezwykle bystrego Mikołaja Fidybusa. Jak w klasycznej kryminalnej historii mamy zagadkę, a mianowicie kto zabił Zenobię Sarnawiecką? Mamy też toczące się w cieniu śledztwa perypetie rodziny denatki, która jej śmierć odkłada na nieco dalszy plan. Czy to nie brzmi jak przepis na kryminał doskonały? Dla mnie tak! GRZEGORZ CIELECKI (Klub MOrd): „Zbrodnia na eksport” Jeremiego Bożkowskiego lśni niczym skiba czarnoziemu rzucona między ugór przeciętnizny powieści milicyjnej. Wielki atut tej powieści, to dystans autora do pisywanej materii, co widać w zabawie słowem, licznych neologizmach i językowych wygibasach. BAZYL (bazyl3.blogspot.com): A tak zwany zrąb fabularny? Całkiem nieźle poprowadzony. Począwszy od trupa babsztyla z piekła rodem, który skąpstwem zawstydziłby całą Szkocję, a ilością schowków z walutą i żółtym kruszcem, Fort Knox, a skończywszy na osobie mordercy, którego autorka sprytnie dekowała, stosując sporą ilość dymnych zasłon. A było z kogo wybierać, bo zarówno rodzinka denatki, jak i jej znajomi, utopiliby niebogę w łyżce zupy, gdyby tylko była okazja. Słowem – motyw miał każdy. (Wykorzystano powyżej fragmenty recenzji dostępnej w całości tutaj: https://bazyl3.blogspot.com/2012/02/zbrodnia-na-eksport-bozkowski-jeremi.html) ELA (lubimyczytac.pl): Sentymentalna podróż w przeszłość. Dwie pierwsze książki autora ukrywającego się pod pseudonimem Jeremi Bożkowski przeczytałam we wczesnej młodości i pokochałam miłością absolutną. Teraz, po dwudziestu latach, zdobyłam trzecią i przeczytałam ją z radością myśliwego, który upolował od dawna tropioną zwierzynę. Akcja toczy się w głębokim PRL-u, świat się zmienił, mój gust też, ale ciągle mogę ocenić ją jako dobry kryminał. Dodatkowa gwiazdka z nostalgii za dzieciństwem. Jeremi Bożkowski to pseudonim literacki Bożeny Ciecierskiej-Więcko (1935–1986). Projekt okładki: Olga Bołdok

54911
Ebook

Zbrodnia na konkurs

Tadeusz Kwiatkowski

Powieść kryminalna napisana przez Tadeusza Kwiatkowskiego pod pseudonimem Noël Randon. Inspektor Randôt dostaje list od kobiety chcącej zgłosić swój kryminał na konkurs literacki zorganizowany przez jedną z miejscowych gazet. Kobieta przesyła adresatowi konspekt swojej książki i prosi go o poradę dotyczącą rozwoju wątku kryminalnego. Inspektor, korzystając ze swojego bogatego doświadczenia, odpisuje szczegółowo i zapomina o sprawie. Jakiś czas później dowiaduje się o zbrodni popełnionej we francuskiej socjecie. Randôt ma świadomość, że przestępca ewidentnie skorzystał z jego wskazówek.

54912
Ebook

Zbrodnia na miarę Nagrody Nobla

Jan Kochańczyk

      Wielki uczony amerykański, laureat Nagrody Nobla, specjalista od eksperymentów genetycznych -  zaprasza do swej luksusowej posiadłości grupę niezwykłych młodych ludzi. Mają oni "coś wspólnego" między innymi z Napoleonem Bonaparte, Leninem, Adolfem Hitlerem, Stalinem i Albertem Einsteinem. Wszyscy bawią się dobrze. Nagle... Morderstwo! Czy niektóre odkrycia naukowe mogą być tak niebezpieczne?