Podróże

153
Ebook

Podróż do Turcji i Egiptu. Z wiadomością o życiu i pismach tego autora

Jan Potocki

Niniejsze wydanie "Podróży do Turcji i Egiptu" autorstwa Jana hr. Potockiego wprowadza czytelników w fascynujący świat Wschodu. Owa podróż opisana w listach do matki nie jest typowym podręcznikiem geografii, ale świeżym spojrzeniem na kultury i krajobrazy Orientu. Autor, choć przemierzał Turcję i Egipt dość szybko, przedstawia nam te miejsca z niezwykłą żywością i osobliwościami, które czynią je tak odmiennymi od Europy. Czytelnik zostanie oczarowany barwnymi opisami oraz ciekawymi obserwacjami Jana Potockiego. Ta podróż to podróż w czasie, która pozwala nam zobaczyć Wschód tak, jak widział go autor, i choć jest to opowieść napisana w inny sposób niż typowe dzieło nudne naukowe, to jednak wnosi cenną wiedzę o tych regionach.

154
Ebook

Podróż do wnętrza Ziemi

Jules Verne

Wspaniała powieść przygodowa klasyka fantastyki - Juliusza Verne. "Ze starej księgi wypadł na ziemię kawał brudnego i zaplamionego pargaminu.Stryj mój chciwie schwycił to cacko. Stary jakiś dokument, od niepamiętnych może czasów zamknięty w zapleśniałej księdze, musiał koniecznie ogromną mieć wartość w jego oczach. – Co to jest? – zawołał i w tejże chwili starannie rozwinął na stoliku kawałek pargaminu, długi na pięć a szeroki na trzy cale, na którym w liniach poprzecznych wpisane były tajemnicze głoski runa."

155
Ebook

Podróż po rzece Orinoko

Aleksander Humboldt

Dnia 16 lipca 1799 roku stanęliśmy o świcie nad zielonem, malowniczem wybrzeżem. Widnokrąg od strony południowej zamykały góry Nowej Andaluzji, (czyli Wenezueli), a były napoły przysłonięte mgłą. Pośród grup palm kokosowych widniało w dali miasto Kumana, z wyniosłym zamkiem swoim. O godzinie dziewiątej, w czterdzieści jeden dni od wyjazdu z Korunny w Hiszpanji zarzuciliśmy w porcie kotwicę. Chorzy na febrę wyszli z trudem na pokład, radując się widokiem lądu, gdzie cierpienia ich miały wreszcie dobiec końca. Dnia 18 listopada rozpięliśmy żagle udając się wzdłuż wybrzeża do portu Guayra. Dwa miesiące spędziliśmy w mieście głównym, Karakas, a 27 marca dotarliśmy do San Fernando nad Apure, gdzie się miała rozpocząć podróż nasza po Orinoku. (...) Przez cały ciąg jazdy z San Fernando do San Carlos, potem po Rio Negro i stamtąd do Angostury zapisywałem dzień w dzień starannie, siedząc w kanoi lub też przy ognisku obozowem, wszystko co mi się wydało godnem uwagi. Zapiski te przerywały często nawalne deszcze, albo uniemożliwiały roje moskitów, ale uzupełniałem je w dni kilka potem. Zamieszczam tu ciekawe wyjątki z tego pamiętnika. (Fragment)

156
Ebook

Podróż po rzece Orinoko

Alexander von Humboldt

Po­dróż po rze­ce Ori­no­ko Przed­mo­wa Alek­san­der Hum­boldt, wiel­ki po­dróż­nik i od­kryw­ca, uro­dził się w r. 1769 w Ber­li­nie. Od wcze­snej już mło­do­ści od­zna­czał się ogrom­ną pra­co­wi­to­ścią w róż­nych po­lach na­uki i po­ło­żył nie­spo­ży­te usłu­gi. Już za­raz cza­su pierw­szej swej po­dró­ży przez Bel­gię, Ho­lan­dię i z po­wro­tem przez Pa­ryż do Nie­miec oka­zał, że poj­mu­je po­dró­żo­wa­nie ja­ko na­ukę ba­da­ją­cą zwią­zek po­mię­dzy prze­ja­wa­mi na­tu­ry i oby­cza­ja­mi lu­dzi, każ­de­go, da­ne­go kra­ju. Po­dró­że w kra­je pod­zwrot­ni­ko­we w cza­sach Hum­bold­ta wy­ma­ga­ły nie­sły­cha­ne­go wy­sił­ku i ba­da­nia na­tra­fi­ły na róż­ne prze­szko­dy, któ­re je po­wstrzy­my­wa­ły. Hum­boldt wy­ru­szył do Ame­ry­ki Po­łu­dnio­wej za ze­zwo­le­niem rzą­du hisz­pań­skie­go, któ­ry miał tam swe po­sia­dło­ści, na fre­ga­cie hisz­pań­skiej imie­niem ,,Pi­zar­ro", i to ra­zem z przy­ja­cie­lem swym Fran­cu­zem Aimé Bon­plan­dem. [...]Alexander von HumboldtUr. 14 września 1769 w Berlinie Zm. 6 maja 1859 tamże Najważniejsze dzieła: Kosmos, Voyage aux régions équinoxiales du Nouveau Continent... (Podróż w regiony zwrotnikowe Nowego Kontynentu...

157
Ebook

Podróże - Polska Sandomierz miasto królewskie zwane Małym Rzymem

Wojciech Biedroń

W Sandomierzu urzekło mnie przede wszystkim jego położenie. Kiedy zobaczyłem nurt Wisły a nad nią piękne budowle wznoszące się na wzgórzu, morze zieleni otaczające miasto, od razu przypomniały mi się obrazy z dzieciństwa o siedmiu lasach i siedmiu górach. Po odwiedzinach malowniczej Starówki, gdzie mamy kilka wyjątkowych budowli architektonicznych i oczywiście piwnic, można wyruszyć w Góry Pieprzowe, albo nad Bulwary Wiślane. Do Małego Rzymu można dotrzeć na kilka sposobów: samochodem, pociągiem a także rowerem traktując Sandomierz jako np. odcinek trasy Green Velo. Wydaje mi się, że Sandomierz ciągle ma swój klimat i choć byłem tutaj tylko dwa razy, to moim zdaniem to wciąż dobre miejsce na spotkanie z rodziną, która może dotrzeć z różnych stron jeśli jest rozsiana np. po Polsce, na to, aby zabrać przyjaciół i w spokoju i ciszy (jeśli oczywiście jesteśmy poza sezonem) chcemy na chwilę zatrzymać się, podumać a nawet na moment wyłączyć z pędzącego na "załamanie karku" życia, często przecież nie z naszej winy. Kiedy tu przyjechałem za pierwszym razem nie miałem skojarzeń, choć byłem przecież już w Rzymie - Wiecznym Mieście, ale za drugim, widząc stojących "pretorian" przed ratuszem, schodząc do "katakumb" i wreszcie wędrując poza miasto i dostrzegając oczyma wyobraźni łunę pożarów, kiedy na "nasz Rzym" napadli Tatarzy, Litwini a potem Szwedzi (pamiętamy z historii, że cesarz Neron podpalił Rzym a król Alaryk zdobył go w 410 r n.e., aby 45 lat później to miasto zostało złupione przez Wandalów) analogie był już jak najbardziej na miejscu.

158
Ebook

Podróże - Polska Serock - miasto królewskie nad Narwią

Wojciech Biedroń

Jezioro Zegrzyńskie nazywanym popularnie Zalewem powstało w 1963 roku w wyniku budowy stopnia piętrzącego i elektrowni na rzece Narew w miejscowością Dębe. Mieszkając w Warszawie miałem kilkakrotnie okazję wybrać się i obejrzeć je z kilku stron. Ale najciekawszą podróżą był rejs statkiem z Warszawy do Serocka. Malownicze miasteczko z uroczym rynkiem, gotyckim kościołem oraz plażą to w skrócie najważniejsze atrakcje, które nas tam czekają. Jeśli masz Czytelniku czas i akurat odwiedzasz w sezonie letnim naszą stolicę, rozważ dotarcie do Serocka szlakiem wodnym. Trzeba na to poświęcić cały dzień. Po krótkim spacerze w tym mieście statek zabierze nas z powrotem do Warszawy. Nad Zegrze dotarłem też kilkakrotnie na rowerze a raz niewiele zabrakło (kilka kilometrów), aby dojechać do samego Serocka. Zachęcam do spróbowania jednego i drugiego.

159
Ebook

Podróże do Armenii i innych krajów z uwzględnieniem najbardziej interesujących obserwacji przyrodniczych

Krzysztof Środa

Człowiek wymyśla sobie, że pojedzie gdzieś daleko, do jakiegoś mniej lub bardziej egzotycznego kraju, i spodziewa się nie wiadomo czego. To znaczy wiadomo, czego się spodziewa przynajmniej tego, że znajdzie się w miejscu, z którym nic go nie wiąże, bo wszystko jest tu inne niż tam, skąd przyjechał. Gdzie będzie mógł sobie powiedzieć jestem tu, a równie dobrze mógłbym być gdzie indziej. Więc jedzie. I prędzej czy później wpada w pułapkę. Bo im uważniej przygląda się temu miejscu, im dłużej rozmawia z zamieszkującymi je ludźmi, tym bardziej złudna okazuje się jego chwilowa wolność. Już nie ma sensu "być gdzie indziej". Już wiadomo, że trzeba będzie tu wrócić. A kiedy się wraca, wszystko komplikuje się jeszcze bardziej.

160
Ebook

Podróże pisarzy. Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Henryk Sienkiewicz i inni

Franciszek Ziejka

W oparciu o źródła drukowane, a często i rękopiśmienne, autor przywołuje mało znane lub w ogóle nieznane epizody z życia poetów i pisarzy żyjących w epoce narodowej niewoli. Rekonstruuje zatem sławne podróże Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego na Wschód, pisze o wielokrotnych powrotach Henryka Sienkiewicza do Krakowa, a także – o tajemnicach pierwszej wizyty w tym mieście Stefana Żeromskiego. Czytelnik znajdzie tu teksty o podróżach autora Trylogii do Paryża oraz o związkach z tym miastem Ferdynanda Hoesicka. Pozna tajniki biografii pochodzącego z Tarnowa Józefa Szujskiego, pierwszego profesora historii Polski na Uniwersytecie Jagiellońskim, podobnie jak i mało znane fakty z życia Włodzimierza Tetmajera, malarza i poety. Zainteresuje się zapewne okolicznościami, w jakich powstał obraz Jana Matejki Kościuszko pod Racławicami oraz – jak wyglądała wędrówka Tadeusza Micińskiego po tajemniczych zakamarkach Złotego Pałacu w Bizancjum.   Franciszek Ziejka (ur. 1940) – historyk literatury i kultury polskiej, profesor honorowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, rektor tegoż w latach 1999–2005, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich w latach 2002–2005, członek czynny Polskiej Akademii Umiejętności, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (od 2005). Przez osiem lat wykładał w uniwersytetach francuskich i portugalskich. Bada przede wszystkim dzieje literatury i kultury polskiej czasów narodowej niewoli. Ogłosił kilkaset artykułów i ok. dwudziestu książek naukowych, w tym: „Wesele” w kręgu mitów polskich (1977), Złota legenda chłopów polskich (1984), Paryż młodopolski (1993), Nasza rodzina w Europie (1995), Miasto poetów (2005), Moja Portugalia (2008), Mistrzowie słowa i czynu (2011), Polska poetów i malarzy (2011), Jan Paweł II i polski świat akademicki (2014), W drodze do sławy (2015).