Publisher: Wydawnictwo
4785
Ebook

Podróż egzystencjalna

Micah R.Sadigh

Profesor Micah Sadigh – psycholog, filozof, poeta i kompozytor – zaprasza nas, byśmy odbyli własną, osadzoną w codzienności Podróż egzystencjalną. W swojej książce wprowadza nas w teorie innych twórców, zwłaszcza Viktora Frankla i Lwa Tołstoja, którzy stawili czoła Cierpieniu, zmierzyli się ze Śmiercią i zmagając się z losem, nie zaprzestali poszukiwania sensu. Podstawowe założenia ich dzieł skłaniają nas do życia autentycznego, zgodnego z wewnętrznymi wyobrażeniami, życia, które pozwoli odnaleźć cel i odkryć istotę tego, kim jesteśmy. Książka, którą trzymacie w dłoniach, to poruszające świadectwo zdolności ludzkiego ducha do radzenia sobie z traumą i rozświetlania drogi prowadzącej do odnalezienia sensu. Jeśli więc zastanawiacie się, kim jesteście, z całego serca polecam wam wyruszyć w egzystencjalną podróż. Dr Ann V. Graber, autorka książek The Journey Home i Viktor Frankl’s Logotherapy

4786
Ebook

Łódź. Miasto modernistyczne

Katarzyna Badowska, Tomasz Cieślak, Krystyna Pietrych, Krystyna Radziszewska

Łódź modernistyczna to wyzwanie estetyczne i polityczne , miasto paradoksów: brudne, biedne i zaniedbane - i jednocześnie ostentacyjnie bogate; zacofane społecznie - i nowoczesne jako ośrodek przemysłowy; stanowiące ikoniczny przykład modernizmu peryferyjnego, przez kolejne dziesięciolecia XIX wieku coraz dynamiczniej rozwijającego się ośrodka rozbudowującego swój potencjał wytwórczy i pomnażającego kapitał, ale ciągle niemogącego stać się nowoczesnym ośrodkiem miejskim. O nowoczesności Łodzi świadczyła przede wszystkim gwałtowna industrializacja wiążąca się z postępem technicznym i mechanizacją produkcji. Dlatego często nazywano miasto "polskim Manchesterem" w analogii do ośrodka rewolucji przemysłowej w Anglii - cywilizacyjnego centrum dziewiętnastowiecznego świata, głównie ze względu na podobną włókienniczą monokulturę przemysłową i równie brutalne w obu przypadkach oblicze kapitalizmu. Zamieszczone w niniejszej publikacji studia i szkice podejmują na nowo - a często po raz pierwszy - ważne kwestie związane z Łodzią jako prowincjonalnym miastem modernistycznym, analizując je w wielu aspektach. Istotna okazuje się tu wieloaspektowo rozumiana nowoczesność , zjawisko o charakterze globalnym, lecz w swym łódzkim, lokalnym i historycznym wymiarze zachowujące odrębność i specyfikę, która pozwalała ujmować dokonujące się przemiany współczesnego świata na różnych poziomach i w wielu porządkach. Rozpisana na głosy opowieść o modernistycznej Łodzi, którą proponujemy czytelnikom, daje szansę przyjrzenia się źródłom europejskiej nowoczesności w jej rozmaitych, również naszych rodzimych wymiarach. Jest opowieścią o świecie minionym , jednak nie do końca, bowiem - jesteśmy o tym przekonani - otwiera pole do refleksji nad naszą obecną kondycją. Odkrywanie fenomenu Łodzi trwa.

4787
Ebook

W krzywym zwierciadle. Wybór francuskiej średniowiecznej literatury satyrycznej

Małgorzata Frankowska-Terlecka, Teresa Giermak-Zielińska

Piśmiennictwo francuskiego średniowiecza jest w Polsce znane głównie z przekładów literatury rycerskiej i dworskiej. Nie są natomiast znane polskiemu czytelnikowi utwory o charakterze komicznym i satyrycznym, powstałe w XIII wieku w kręgu kultury miejskiej. Antologia zawiera wybór takich utworów, po raz pierwszy przełożonych na język polski. Są to mianowicie fragmenty Powieści o lisie, dwadzieścia Powiastek, poezje Rutebeufa poświęcone ówczesnym problemom politycznym i społecznym oraz Bitwa siedmiu sztuk, satyryczny poemat odzwierciedlający procesy zachodzące w średniowiecznych uniwersytetach. Antologia ma charakter popularno-naukowy i jest adresowana do szerokiego kręgu odbiorców zainteresowanych tradycją kultury europejskiej.

4788
Ebook

Nikola Tesla. Geniusz i wizjoner

Patrick Shannon

Nikola Tesla był niedocenionym za życia geniuszem elektrotechniki. Jednym z najwybitniejszych umysłów nowożytnego świata, autorem ponad 300 patentów i twórcą przeszło 120 wynalazków, które przyczyniły się do dynamicznego rozwoju inżynierii elektrycznej i innych gałęzi nauki w XX wieku. Bez niego nieznane byłyby m.in. elektrownie wodne, prąd zmienny, prądnica, pilot do telewizora, roboty przemysłowe ani radio. Jego życie kryje również wiele tajemnic. Podobno wymyślił promienie potrafiące strącać samoloty z odległości kilkuset kilometrów, bezprzewodową transmisję prądu, potrafił kontrolować pogodę... O tajemniczych urządzeniach, które demonstrował jedynie wybranym osobom, do dzisiaj krążą legendy. Sam twierdził, że pomysły zawdzięcza trójwymiarowym wizjom, które stają mu przed oczami. Jeszcze w 1919 roku mówił: "Świat nie jest gotowy na moje projekty". Dlaczego więc ten fascynujący, zasłużony i zarazem niedościgniony umysł umarł w samotności i ubóstwie, z opinią ekscentryka, dziwaka i mrocznej, nieco demonicznej osoby, podejrzanej o współpracę z siłami nadprzyrodzonymi? Przez dziesiątki lat był praktycznie zapomniany przez świat, który zawdzięcza mu tak wiele. Od niedawna powraca do zbiorowej pamięci dzięki kilku filmom, wielu publikacjom i samochodowi marki Tesla, model S.

4789
Ebook

Podróż w nieznane

Alicja Skirgajłło

Aleksandra to dziennikarka turystyczna, pracująca w jednej z najlepszych gazet w Warszawie. Prywatnie jest żoną Karola chirurga plastycznego, który zajęty robieniem kariery nie widzi, że jego małżeństwo przechodzi kryzys. Pewnego razu Aleksandra dostaje świetny temat na reportaż, jednak jego podjęcie wiąże się z podróżą w nieznane Czy przyjmie propozycję szefa i wyjedzie na Zanzibar? Co na to Karol? Co się wydarzy, kiedy młoda, piękna i ambitna dziennikarka na swojej drodze spotka bratnią duszę mężczyznę, który swym urokiem osobistym zawróci jej w głowie?

4790
Ebook

Nasz biedny Fiedia. Kobiety i Dostojewski

Sylwia Frołow

Powieści Dostojewskiego to historie męskich tragedii, dla których kobiety stanowią jedynie tło. W jego życiu było odwrotnie to one stały na pierwszym planie, to bez nich nie potrafił istnieć ani tworzyć. A więc ukochana matka, znosząca humory zazdrosnego męża; pierwsza żona Maria, cierpiąca na gruźlicę i skrajne stany emocjonalne; Polina, uwieczniona w Graczu kontrowersyjna kochanka; no i Ania, druga żona, oddana towarzyszka godząca się na wszelkie upokorzenia i nałóg hazardowy wybitnego męża. To te najważniejsze. Ale kobiet w życiu Dostojewskiego było więcej. I niemal każda dała cząstkę siebie którejś z jego bohaterek. Geniusz i znawca duszy ludzkiej od kobiet oczekiwał poświęcenia i współczucia, w zamian oferując emocjonalne piekło. Anna Korwin-Krukowska, której pisarz się oświadczył, szybko to zrozumiała: Jego żona powinna zupełnie, całkowicie poświęcić się jemu, oddać mu całe swoje życie, myśleć tylko o nim. A ja tak nie mogę, ja sama chcę żyć!. Nasz biedny Fiedia to gorzka i pasjonująca opowieść o kobietach w życiu geniusza i klucz do nowego odczytania jego twórczości. To także opowieść o pierwszych rosyjskich emancypantkach, które należały do bliskiego kręgu przyjaciół Dostojewskiego.

4791
Ebook

Pływające krowy, czyli zdrowo zakręconego Podlasia i nie mniej zakręconej Suwalszczyzny część druga

Urszula Arter, Wojciech Koronkiewicz

O KSIĄŻCE: Kiedy oddawałem w Wasze ręce tom pierwszy Podlasia zdrowo zakręconego - opowieści Wojciecha Koronkiewicza o ludziach, którzy na Ścianie Wschodniej żyją z marzeń, w najśmielszych snach nie przypuszczałem, że cieszyć się ona będzie tak dużym zainteresowaniem... Patrzyłem ze zdumieniem, jak książka krąży po całej Polsce, jak na jej podstawie organizowane są wycieczki po Podlasiu oraz Suwalszczyźnie, jak w mediach społecznościowych krążą zdjęcia, na których bohaterowie tej książki, w książce, przy rozdziałach, których są bohaterami, składają autografy... Uśmiechałem się, bo nie było w zasadzie spotkania autorskiego, na którym Wojtkowi nie zadano sakramentalnego pytania: czy będzie część druga Podlasia zdrowo zakręconego? Przez długi czas nie mogłem zrozumieć, na czym polega fenomen tej książki, aż wreszcie do mnie dotarło: przecież to opowieść o Suwalszczyźnie i o Podlasiu przez pryzmat ludzi, którzy tam mieszkają... A żaden, nawet najbardziej misternie ilustrowany przewodnik, nie zachęci do odwiedzenia danej części świata bardziej niż zwykła ludzka opowieść... Bo Miejsce to przede wszystkim ludzie... Wojtek, który jak mało kto, umie i lubi (bo to nie zawsze idzie w parze) słuchać, już dawno to zrozumiał, zrozumieliście Wy, i w końcu do mnie to dotarło... Dlatego dostajecie to, na co tak długo czekaliście: część drugą opowieści o ludziach, którzy żyją z marzeń, autorstwa Wojtka i Urszuli Arter, bez której książki tej długo by jeszcze nie było... Przyjeżdżajcie na moją ukochaną Ścianę Wschodnią, posłuchajcie opowieści, dobrze zjedźcie, lecz wyjedźcie z uczuciem niedosytu i wracajcie... Zapraszam serdecznie do smakowitej podróży po zdrowo zakręconym Podlasiu i nie mniej zakręconej Suwalszczyźnie! Piotr Brysacz, wydawca, dyrektor artystyczny festiwalu literackiego Patrząc na Wschód O AUTORACH: Urszula Arter - urodzona i wychowana w Lidzbarku Warmińskim. Mieszkała też w Poznaniu, Ciechanowie, Łodzi i Warszawie. Białystok sobie wybrała i wyprowadzała się z niego trzy razy. Aż została. Ma papiery na pedagoga-kulturoznawcę, socjoterapeutę i menadżera kultury. Oprócz tego była: zbieraczką owoców, sprzątaczką, prasowaczką czapek, pomywaczką, barmanką, dziennikarką, dyrektorką, korektorką, animatorką, sekretarką, redaktorką, recytatorką, przedstawicielką handlową, pieśniarką, konferansjerką, rzeczniczką. Obecnie pracuje w urzędzie. Jest matką dwóch córek. Wielbi książki, ludzi, głośną muzykę i długie rozmowy. Lubi rękodzieło i gotowanie "nawinie". Wojciech Koronkiewicz, urodzony w Białymstoku w kwietniu 1969 roku, syn Janusza i Danuty. Mieszkał po pół roku w Paryżu, Nowym Jorku i Warszawie, ale zawsze wracał. W Białymstoku czuje się najlepiej. Rodzina katolicka, ale dziadek prawosławny. W dodatku maszynista! Na parowozie jeździł. Jak go Babcia zobaczyła, ślub w tydzień był! Wojciech Koronkiewicz jest dziennikarzem. Kiedyś pisał wiersze i malował po ścianach. Filmy kręcił. Teraz wyprowadza psy ze schroniska. Ma piękną żonę, dwoje dzieci i kota. Jeździ rowerem. Autor książek Z Matką Boską na rowerze. Podróż do cudownych obrazów, ikon i świętych źródeł Podlasia, Podlasie zdrowo zakręcone. Podróż po krainie niezwykłych ludzi i zapomnianych smaków oraz Nie zbiera się jabłek z tego sadu. Podróż do grobów, duchów i ukrytych skarbów Podlasia. FRAGMENT KSIĄŻKI: Jedziemy zobaczyć ostatnie pływające krowy. Osiem sztuk, które co rano przepływają rzekę w drodze na pastwisko. Niegdyś zjawisko bardzo popularne. Jeśli łąki znajdowały się na drugim brzegu rzeki, a do mostu było daleko, wganiało się krowy do wody i płynęły. 25 lat temu dla Telewizji Białystok nagraliśmy z Krzyśkiem Więckowskim krowy płynące przez Narew w Niwkowie pod Wizną. 10 lat temu widziano pływające krowy w Brzostowie nad Biebrzą. Czy nadal tam pływają? Tego nie wiem. Wiem, że nad Bugiem wciąż płyną. Droga zwęża się coraz bardziej, asfalt zamienia się w szutrówkę i w końcu skręca do lasu. Jakieś domy. To tu. Dalej jest tylko rzeka. Szeroka, rozlana, podchodzi aż pod budynki. Przyjmuje nas pan Bolesław. Prowadzi do domku na skarpie. Rozsuwa okna. Bo nie wystarczy przecież patrzeć. To trzeba słyszeć, to trzeba czuć. Wielka rzeka płynie wprost na nas. - 1 maja minie 22 lata, gdy zdecydowaliśmy się otworzyć agroturystykę - mówi pan Bolesław. - Ludzie pukali się w głowę. Nie dawali nam szans. Mówili, że przegramy. A ja dzisiaj wiem, że wygraliśmy. Dużo osób nam nawet zazdrości. Że się powiodło. Tymczasem nie ma co zazdrościć. Trzeba spróbować. We wsi jest kilka gospodarstw, które przyjmują gości. Mówi zupełnie inaczej niż człowiek z miasta. Ale też inaczej niż reszta województwa. Jest w jego akcencie coś nowego. Czy to już wpływ pobliskiego Mazowsza? - Jesteście na samym końcu Podlasia - mówię. - Albo na początku. Tymczasem wygraliście konkurs na najlepszą agroturystykę. - Tak - uśmiecha się Bolesław. - Komisja przyjechała i powiedziała, że za sam widok. Nikt nie miał takiego widoku! Nikt! Już bliżej rzeki nie można mieszkać. Tymczasem widziałem, że niektórzy się reklamują, domek na Bugiem, 5 km od rzeki. A u nas wszędzie woda. - O tych krowach chciałem - mówię. - Och, krowy! - Bolesław łapie się za głowę. - My to już piąte pokolenie. Pradziadek, dziadek, ojciec, ja i moja córka Dominika. Piąte pokolenie, które nie przerwało przepędzania krów na drugą stronę rzeki. Pan nie znajdzie takiego miejsca w Europie. Z taką tradycją. 50 lat temu dużo osób się trudniło przepędzaniem bydła. Bo łąki są na drugim brzegu. I jakby krowy szły przez most, to 40 kilometrów musiałyby dziennie robić. - Więc pan wpędza krowy do wody i one sobie płyną - mówię. - No, to nie takie proste - śmieje się Bolesław. - Bo stado podstawowe już pływa. Ale są młode sztuki, więc trzeba je przyuczyć. Bo krowa umie pływać, ale za pierwszym razem jest stres, obawa. Boi się wody. Bariera taka. Potem jest to przyjemne. Ale pierwsze przepłynięcie, to czepiamy sznur do rogów i płyniemy powoli w pychówce. Kiedyś, jak mieliśmy stado 30 krów, to tak jak w westernie. We dwóch albo we trzech. Z obu stron. - Teraz płynie osiem krów - mówię. - Osiem, czasem dziesięć - mówi Bolesław. - Zrezygnowaliśmy z oddawania mleka do mleczarni. Teraz na własne potrzeby mamy. Przerabiamy je sami. Na sery, na masło. - Widziałem, dwie krowy w szklarni stoją - mówię. - Potrzebowałem trochę nawozu pod warzywa i pomidory - mówi Bolesław. - Zamiast nosić z obory, przyprowadziłem do środka krowy. Bardzo im się tam podoba. Ciepło mają i oglądają całe podwórko. Po kilku dniach je zabiorę, ziemię skopię i ogródek mam gotowy. - To prawda, że krowy nie mogą się już doczekać pływania? - pytam. - Prawda, już mi czasem uciekają - mówi Bolesław. - Widzą, że na drugim brzegu trawa zielona. I jak słońce zaświeci, to kąpać się chcą. Są ludzie, którzy mówią, że zwierzęta nic nie rozumieją. Tymczasem zwierzęta lepiej rozumieją jak ludzie. Tylko my ich nie rozumiemy. Prowadzam krowy do wodopoju, więc widzę ich radość. Tu była taka pani, która teledysk nagrywała. Pani Sanah. I ona mówi, że nie pije mleka. Ale od moich krów się napije. Bo one takie czyste. Jak mają być brudne, gdy kąpią się dwa razy dziennie? Mało który człowiek się kąpie dwa razy w ciągu dnia. Na pastwisku też się nie brudzą. - Ludzie specjalnie przyjeżdżają, żeby zobaczyć pływające krowy? - pytam. - Tak, to nasza największa atrakcja - śmieje się Bolesław. - Jedna pani aż spod Olsztyna przyjechała zobaczyć. Bo szukała wszędzie i nigdzie już nie ma. Nawet na Narwi. Tylko u nas. Jak zrobiła nam reklamę, to w zeszłym roku nazjeżdżało się fotografów z całej Polski! - Więc kiedy rano idziecie przeganiać krowy, to najpierw budzicie gości: "Wstawajcie! Wstawajcie! Krowy idą pływać!" - mówię. - Sami już na brzegu czekają! - śmieje się Bolesław. - Kajaki pożyczają, żeby mieć lepsze ujęcie. Na pychówkę wchodzą. Jedna pani zrobiła zdjęcie i wygrała konkurs na najlepsze zdjęcie wakacji. Na okładkę trafiło w "Gazecie Współczesnej". Przysłała nam potem tę gazetę. Reklamy nigdy za dużo! - Słyszałem, że jedna krowa 20 lat ma, to prawda? - pytam. - Tak, to prawda - mówi Bolesław. - Ten sezon jeszcze popływa. Już trochę odstaje. Najsłabiej płynie. Zostaje w tyle. Już trochę podupada. - Bo krowy ile żyją? - pytam. - W takich oborach specjalistycznych, w fabrykach mleka - zastanawia się Bolesław - to siedem lat. Góra dziesięć. Tak słyszałem od weterynarzy. - Krówka całe życie przypięta do rury w oborze. - mówię. - Świata na oczy nie widziała, po trawce nie biegała, siedem lat i do widzenia! A u was i łąka, i sobie jeszcze popływa. Nic dziwnego, że formę ma! - I na plaży poleży sobie jeszcze - mówi Bolesław. - Bo na drugim brzegu plaża jest. I jak jest ciepło, bo Polska to bardzo ciepły kraj teraz, to krówka podje trawy i wchodzi do rzeki się schłodzić. Potem znów podje. Na piasku się rozłoży. Jak w Grecji. Jak chcą się położyć, a mają trawę i piasek, to wybierają piasek. - Nic dziwnego, że dożyła 20 lat - mówię. - I osiemnaście cielaczków miała - śmieje się Bolesław. - Muszę poznać tę bohaterkę - powiadam. - Ale zanim pójdziemy, to o grzybach muszę wspomnieć. Podobno goście przyjeżdżają do Was z własnymi suszarkami. - Przez te 22 lata oddałem może kilka przyczep grzybów - mówi Bolesław. - Lubię, gdy ludzie są zadowoleni. Więc prowadzę do grzybnych miejsc. Pokazujemy co i jak zbierać, bo niektórzy miastowi nie umieją. Nieraz i przebieramy razem grzyby, bo rozmaite goście zbierają. Są oczywiście grzybiarze zawołani, którzy biorą już własne suszarki, aby więcej grzybów wywieźć. Tylko mało kto pamięta, że ceny energii wzrosły i jak taka suszarka cały dzień pracuje, to my potem płacimy rachunek. Wystarczyłby napiwek. Ryba też ciągle w Bugu jest. Choć nie tak dużo jak kiedyś. Zabieram ludzi na wędkowanie. Na kajaki. Na bobrze tamy. Mamy też w ofercie pływanie w trzech rzekach. W Bugu, w Nurcu i Pychłówce. Wyprawa na cały dzień. Brodzimy, pływamy, moczymy się. Jedna pani, lat może 50, kiedy wróciła po południu z takiej wycieczki, powiedziała: "Ja pierwszy raz w życiu czuję głód". Dziwne, nie? Bo my bierzemy tylko wodę. I cały dzień na świeżym powietrzu. Pływał pan jednego dnia w trzech rzekach? - Widzę, jak się pan uśmiecha - mówię. - Pan to lubi, prawda? - To trzeba kochać - śmieje się Bolesław. - Inaczej pan pęknie!

4792
Ebook

Ktoś jest w twoim domu

Stephanie Perkins

Minął prawie rok, odkąd Makani Young zamieszkała w domu babci w samym środku kukurydzianej Nebraski, lecz dziewczyna wciąż jeszcze przyzwyczaja się do nowych śródlądowych warunków. I ciągle prześladuje ją przeszłość z czasów życia na Hawajach Nagle wokół niej zaczynają ginąć uczniowie z jej liceum, Osborne High jedno po drugim, w serii okrutnych morderstw, z których każde ma coraz bardziej makabryczny charakter od poprzedniego. Do tego nieuchwytny zabójca wydaje się wiedzieć o ofiarach znacznie więcej, niż reszta mieszkańców. Przerażenie w miasteczku rośnie, a polowanie na mordercę nie odnosi zamierzonego skutku wręcz przeciwnie, zwiększa jego pewność siebie. Natomiast Makani musi stawić czoło własnym mrocznym sekretom Horror jest bliżej niż sądzisz... Najlepszy thriller sezonu. Fani gatunku poczują się jak w domu dzięki tej książce, w której można poczuć atmosferę współczesnych filmowych slasherów, takich jak: Krzyk czy Koszmar minionego lata i w której znajdziemy charyzmatyczne postaci i emocje typowe dla współczesnych Young Adults . MASHABLE Ktoś jest w twoim domu to wstrząsająca i niesamowicie wciągająca lektura z wybitną galerią postaci, cudownie przerażającą scenerią i absolutnie bezlitosną liczbą trupów. Ten slasher znakomicie napisany przez jedną z najlepszych współczesnych amerykańskich pisarek z gatunku Young Adults najlepiej czytać w nocy z dużą miską popcornu na kolanach. COURTNEY SUMMERS, autorka bestsellera Sadie Perkins uspokaja czytelników żyjących w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa, a potem wbija i przekręca nóż. A gdy trup ściele się gęsto, czytelnik zaczyna się zastanawiać nad motywami zabójcy i zadaje sobie pytanie, gdzie to wszystko się skończy. PUBLISHERS WEEKLY Zanim zaczniecie czytać tę jeżącą włos na głowie opowieść, włączcie w domu wszystkie światła!. SEVENTEEN

4793
Audiobook

Pani McGinty nie żyje

Agatha Christie

Dlaczego zginęła prosta kobieta sprzątająca ludziom po domach, pani McGinty? Czy rzeczywiście zabił ją jej lokator dla kilku funtów ukrytych pod podłogą? Do Herkulesa Poirot zgłasza się policjant, który nie wierzy w winę oskarżonego i skazanego Jamesa Bentleya. W Broadhinny, gdzie doszło do tragedii, wszyscy mieszkańcy to prawi ludzie, a na ołtarzu cudzej prawości niejeden już położył głowę jak trzeźwo zauważa detektyw. Co więcej, tylko jego zastanawia, kogo przedstawiają fotografie ze starej gazety.

4794
Ebook

Siedem dalekich rejsów

Leopold Tyrmand

Powieść skrojona po mistrzowsku. Wartka, choć kameralna akcja, błyskotliwe dialogi, barwne niejednoznaczne postacie. A wszystko rozgrywa się na tle malowniczego portowego miasteczka, Darłowa, zanurzonego w powojennej atmosferze niepewności i strachu w obliczu nowej władzy, likwidującej krok po kroku prywatną własność. W centrum zaś dwoje bohaterów zainteresowanych tym samym zaginionym dziełem sztuki: tryptykiem Eryka Pomorskiego. Ona – historyk sztuki z Warszawy, on – człowiek znikąd, zwany Nowakiem, myślący o ucieczce z komunistycznego kraju i potajemnym wywiezieniu tryptyku. Niespodziewana miłość komplikuje wszystkie zamiary. Tyrmand stworzył romans, który w dialogach znakomicie oddaje atmosferę egzystencjalizmu. Stworzył też bohaterów, których los budzi rosnące w miarę czytania pragnienie – by im się powiodło, by potrafili przełamać wszelkie bariery, a kapryśny los nie pokrzyżował planów... Udowodnił również, że język polski znakomicie opisuje erotykę. To, że tak emocjonalnie czyta się dziś tę powieść, najlepiej świadczy o kunszcie jej autora.

4795
Ebook

Miłość niczyja

Anna Ziobro

Joanna zostawia za sobą ból po rozwodzie i rutynę codziennego życia w Nowym Targu i podejmuje zaskakującą decyzję: wyjeżdża do Bukaresztu, żeby podjąć pracę w szpitalu pediatrycznym. Rumunia w 1992 roku to kraj biedy i chaosu, ale też ludzi, którzy nie tracą nadziei na lepsze jutro. Tam poznaje Andreia, lekarza, który po latach na emigracji wrócił do ojczyzny. Wspólna praca i rodząca się między nimi więź sprawiają, że Joanna zmienia się, zaczyna inaczej patrzeć na ludzi, na siebie, na swoją przeszłość. Mierząc się z dramatycznym losem sierot po czasach dyktatury Nicolae Ceaușescu, odzyskuje sens życia i zawodowej misji. Kiedy pewnego dnia spotyka w szpitalu Elenę, nastolatkę w ciąży, wpada na szalony pomysł...

4796
Ebook

O pożytkach z badań z dziedziny socjologii i antropologii polityki. Próby refleksji

red. Jacek Wódz

Przedmiot zainteresowania autorów tekstów, które złożyły się na prezentowany tom, nie mieści się w jednej, konkretnej dyscyplinie naukowej. Nie jest to ani klasyczna socjologia, ani klasyczna antropologia kultury, ani klasyczna politologia, ani wreszcie nie są to typowo prawnicze rozważania. W grupie autorów znaleźć można socjologów, politologów, badaczy kultury... W pracy znalazły się teksty dotyczące polityki w wymiarze regionalnym oraz lokalnym, państwowym. Analizie poddano także pojęcie państwa, władzy oraz zagadnienie mitu – w kontekście władzy oraz w odniesieniu do konkretnych osób zajmujących eksponowane stanowiska w państwie, odgrywające decydującą rolę w życiu Polski, Maroka, Włoch. [21.11.2012]

4797
Audiobook

Bo jesteś człowiekiem. Żyć z depresją, ale nie w depresji

Ewa Woydyłło

Ewa Woydyłło podejmuje temat depresji. Rozpoczyna od zdiagnozowania choroby i odróżnienia jej od okresowego obniżenia nastroju, z którym często depresja bywa mylona. Autorka namawia czytelnika do uważnej samoobserwacji, ale i do korzystania z pomocy psychologa i lekarza. Opisuje możliwości leczenia depresji, poczynając od sposobów niemedycznych, a kończąc na różnych wariantach terapii profesjonalnych Przekonuje, że psychoterapia, terapia indywidualna czy grupowa lepiej służą walce z chorobą niż leczenie farmakologiczne. Książka pozwala zrozumieć depresję i przekonuje, że z tej choroby można się wyleczyć. AUDIOBOOK CZYTA KAMILLA BAAR

4798
Ebook

Pożegnanie z Rosją

Tadeusz Klimowicz

Pożegnanie z Rosją, to eseistyczna narracja nie stroniącego od sarkazmu pesymisty o kraju i jego mieszkańcach, którym ich bogowie proponują życie w powieściach Zamiatina, Orwella czy Huxleya. Większość Rosjan wymienia więc u Wielkiego Inkwizytora swoją wolność na dystopijne szczęście. Głównym bohaterem tej książki jest mentalność rosyjska i generowane przez nią zjawiska - od nacjonalizmu i myślenia o Rosji w kategoriach imperialnych poczynając, a na wpisanej w jej DNA pokorności kończąc, która definiuje między innymi stosunek do władzy i władcy (akceptacja jego sakralności i lizanie - jak napisał Michaił Szyszkin - przez kolejne pokolenia "carskiego buta"). Tadeusz Klimowicz pisze też o Cerkwi, o micie założycielskim putinizmu (raszyzmu), o trwającej od 2014 roku wyprawie Rosjan po święty Graal, o postrzeganiu przez Rosjan Polski (tego "psa łańcuchowego Zachodu"), o wyborach (tych życiowych i tych urnowych), o cenzurze i o nieprzemijającej modzie na donoszenie. Porywająca i poruszająca lektura. Autor dokonuje gorzkiego i do głębi smutnego pożegnania. Nie rezygnuje przy tym z błyskotliwego, choć czarnego humoru. Zanurzamy się z nim w odwilżowej Rosji, patrzymy jak iskrzy pomiędzy narratorem i Imperium. W całym kraju trwa "wielkie żarcie" zakazanego owocu: książek, filmów, grzesznych i nieprawomyślnych myśli. Karnawał wolności. Zaraz potem budzimy się jednak "w świątyni straconych złudzeń". To koniec polifonii. Każda inność "zgrzyta po raszystowskim szkle". Patrzymy na czyszczenie placu, na karczowanie odchyleń, kraj jednej idei oraz jednej Cerkwi. Powraca sowiecka pruderia, donosy i dystopijne samodonosy. Znika telewizja "Deszcz", w innych mediach nadchodzi susza. Na ekranie dojarka składa życzenia milicjantom. Milicjanci tropią piątą kolumnę. Zdrajców osądzi bogonośny car. Dorwie ich i wykończy w kiblu, obiecał to osobiście. Jest już tylko demokracja suwerenna. Pomroczność jasna. Nie ma nawet o czym pić. Rosjanom pozostaje żądza cierpienia i cichość serca. "Jesteśmy dumni z przeszłości, bo nie mamy przyszłości". Obywatele posłusznie zasypiają. Nowy wspaniały świat jest właśnie teraz. JĘDRZEJ MORAWIECKI, dziennikarz, reporter, autor m.in. reportażu Szuga. Krajobraz po imperium Parę lat temu byłem na Syberii: samolotem dotarłem do Tomska, a potem jechałem koleją transsyberyjską do Irkucka, dalej wodolotem na wyspę Olchon na Bajkale. Tam jest prawdziwa Rosja (nie w Moskwie czy w Petersburgu), Rosja właściwie głosujących wyborców, matecznik każdego kolejnego przywódcy. W widzianych z okien pociągu chatach mieszkają kolejne pokolenia Iwanowów, Pietrowów, czy Popowów. Ich rodzice tam mieszkali, a wcześniej dziadkowie i pradziadkowie. Cieszą się, że stać ich na chleb i podstawowe artykuły, co w latach dziewięćdziesiątych nie było takie oczywiste. Są wdzięczni Putinowi, tak jak ich rodzice byli wdzięczni Breżniewowi, a ich przodkowie Mikołajowi II czy Aleksandrowi III. Ludzie z głubinki. Sól ziemi ruskiej. Homo russicus i jego kolejne wcielenia. Tadeusz Klimowicz NOTA O AUTORZE: Prof. dr hab. Tadeusz Klimowicz (ur. 1950) - wrocławski badacz literatury i kultury rosyjskiej. Autor kilku książek, m.in.: Poszukujący - nawiedzeni - opętani (Z dziejów spirytyzmu i okultyzmu w literaturze rosyjskiej), Obywatele Arkadii. Losy pisarzy rosyjskich po roku 1917, Przewodnik po współczesnej literaturze rosyjskiej i jej okolicach (1917-1996), Pożar serca. 16 smutnych esejów o miłości, o pisarzach rosyjskich i ich muzach. Jego artykuły i eseje ukazywały się w zeszytach naukowych (m.in. "Teksty Drugie", "Slavia Orientalis", "Slavica Wratislaviensia", "Przegląd Rusycystyczny", "Studia Rossica Posnaniensia") oraz na łamach czasopism literackich, społeczno-kulturalnych i społeczno-politycznych ("Pismo Literacko-Artystyczne", "Odra", "Zeszyty Literackie", "Literatura na Świecie", "Przegląd Polityczny", "Jelenkor", "Меценат и мир", "Новая Польша") oraz dzienników ("Gazeta Wyborcza"). Wybrał i opatrzył posłowiem dwujęzyczny tom poezji Mandelsztama Nikomu ani słowa..., jest także autorem posłowia do Opowiadań kołymskich Szałamowa, w latach 2010-2016 współpracował przy wydaniu Dzieł zebranych Herlinga-Grudzińskiego redagowanych przez profesora Włodzimierza Boleckiego. Od kilku lat prowadzi blog From Russia with(out) Love.

4799
Ebook

Fjällbacka (tom 11). Kukułcze jajo

Camilla Läckberg

Camilla Läckberg wraca do Fjällbacki! Miasteczkiem wstrząsa wiadomość o dwóch zbrodniach. Ktoś bestialsko morduje znanego fotografa przygotowującego właśnie swoją wystawę w miejscowej galerii. Dwa dni później do strasznej zbrodni dochodzi na pobliskiej wysepce, gdzie sławny pisarz pracuje nad dziesiątym tomem swojej powieści. Obie sprawy prowadzi Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu Tanumshede i nic nie wskazuje na to, żeby zbrodnie były ze sobą powiązane. W tym samym czasie Erica Falck próbuje udokumentować zagadkowe morderstwo, do którego doszło prawie czterdzieści lat wcześniej w Sztokholmie. Wkrótce okazuje się, że nici z przeszłości sięgają obecnych czasów, na które długi cień rzucają dawne grzechy...

4800
Ebook

"Pisząc, zmieniam świat". Heinrich Böll czytany współcześnie

Leszek Żyliński, Renata Dampc-Jarosz

Trudno wyobrazić sobie, jak innym krajem byłaby RFN bez Heinricha Bölla. Klasyk literatury niemieckiej, wśród dzisiejszej publiczności bardziej znany niż czytany jak wielu innych pisarzy XX wieku, przywoływany jest jako sprawdzony literacki kronikarz bońskiej Republiki Federalnej, człowiek wielkiej uczciwości, zaangażowany towarzysz czasów kształtowania się nowoczesnego społeczeństwa niemieckiego. Po jego śmierci w 1985 roku nie ma już w Niemczech autorytetu o takim autentyzmie, charyzmie i międzynarodowym wpływie.