Publisher: Wydawnictwo UNIVERSITAS
Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS zostało założone w 1989 roku przez pracowników naukowych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Universitas jest jednym z najważniejszych i najwyżej cenionych wydawnictw naukowych w Polsce. Specjalizuje się w publikowaniu książek naukowych i popularnonaukowych z dziedziny humanistyki, ze szczególnym uwzględnieniem historii i teorii literatury, historii sztuki, nauki o języku. Do naszych czołowych serii wydawniczych należą Horyzonty Nowoczesności, Język Polski dla Cudzoziemców, Krytyka XX i XXI wieku, Klasycy estetyki polskiej, Klasycy współczesnej myśli humanistycznej, Dziennikarstwo i świat mediów oraz seria Estetyczna. Możemy się również poszczycić licznymi publikacjami z dziedziny historii sztuki, a także historii i estetyki fotografii. Do grona naszych autorów zaliczyć możemy m.in. Stanisława Cata-Mackiewicza, prof. Władysława Bartoszewskiego, prof. Michała Głowińskiego, Adama Michnika, prof. Henryka Markiewicza, prof. Andrzeja Walickiego, prof. Stanisława Waltosia, prof. Franciszka Ziejkę.
1249
Ebook

Obywatelki. Kobiety w przestrzeni publicznej we Francji przełomu wieków XVIII i XIX

Tomasz Wysłobocki

Tomasz Wysłobocki zaprasza czytelnika do fascynującej podróży po wydarzeniach rewolucji francuskiej widzianych z perspektywy kobiet oraz myślicieli francuskiego oświecenia, którzy się nad „kwestią kobiecą” pochylali. Na podstawie tekstów z epoki (wspomnień, raportów, traktatów, „kajetów skarg” ) od 1789 roku aż do uchwalenia Kodeksu Cywilnego (1804), Autor ukazał inne, mało znane oblicze tego burzliwego okresu historii Francji. Na kartach tej książki, napisanej ze znawstwem i swadą, ożywają kobiece postaci – obok znanych, jak Maria Antonina i pani Roland, wyłaniają się z cienia pierwsze francuskie wojujące feministki, jak Olympe de Gouges i Théroigne de Méricourt. Dla polskiego czytelnika jest to niepowtarzalna okazja zanurzenia się w ten wyjątkowy rozdział historii.   prof. Regina Bochenek-Franczakowa  (Uniwersytet Jagielloński)   Tomasz Wysłobocki (ur. 1983) – romanista, historyk i literaturoznawca zajmujący się szeroko pojętym oświeceniem francuskim oraz dziejami społeczno-politycznymi Rewolucji Francuskiej. Od początku swej kariery naukowej związany jest z Instytutem Filologii Romanskiej Uniwersytu Wrocławskiego. Rozprawę doktorską napisał pod kierunkiem prof. Krystyny Gabryjelskiej, znawczyni francuskiego klasycyzmu i oświecenia. Jest autorem kilkunastu artykułów naukowych traktujących o przemianach społecznych we Francji przełomu wieków XVIII i XIX.

1250
Ebook

"Lord Jim" Conrada. Interpretacje

Agnieszka Adamowicz-Pośpiech

Książka ta jest pierwszą polską monografią, która przedstawia zmienne interpretacje najważniejszej, najbardziej typowej i budzącej żywe polemiki powieści Josepha Conrada, Lorda Jim, na przestrzeni ponad stu lat. Autorka dokonuje przeglądu odczytań Lorda Jima w czterech perspektywach: - znajdowanych w powieści odzwierciedleń realiów personalnych, sytuacyjnych i topograficznych; - zawartych w utworze aluzji autobiograficznych; - treści moralnych i psychologicznych; - konstrukcji artystycznej: od strony genologicznej i struktury narracji   W dołączonym aneksie omówiono polskie przekłady Lorda Jima: Anieli Zagórskiej, Michała Kłobukowskiego i Michała Filipczuka.

1251
Ebook

Murdelio

Zygmunt Kaczkowski

Zygmunt Kaczkowski (1825-1896), powieściopisarz, publicysta, finansista, uczestnik rewolucji krakowskiej 1846 (uwięziony i skazany na śmierć, w 1848 uwolniony pod presją opinii publicznej), delegat za Zjazd Słowiański w Pradze oraz uczestnik konspiracji powstańczej 1860 (więziony od 1861 do 1862 roku.) W latach 1862-1863 działał w Wiedniu i Paryżu jako konfident austriacki w środowiskach emigracyjnych; po zdemaskowaniu i skazaniu w 1864 przez tajny sąd obywatelski na banicję osiadł we Francji, zyskując rozgłos i majątek jako finansista. Piewca heroicznej przeszłości (Olbrachtowi rycerze, t.1-3 1889); w cyklu powieści Ostatni z Nieczujów (t.1-6) 1853-1855) dał epicki obraz życia szlachty sanockiej w drugiej połowie XVIII w. Za najlepszą powieść cyklu nieczujowskiego uważany jest Murdelio. Utwór harmonijnie łączy cechy gawędy z cechami powieści obyczajowej i romantyczną tajemniczością. Tytułowy Murdelion to postać zagadkowa: być może przestępca, uosobienie zła, a być może nawet sam diabeł... Przeczytaj fragment Ja miałem natenczas lat blisko dwanaście. Edukowano mnie z wielką pracą i wielkim nakładem i z tej przyczyny dziwnie dwór nasz wyglądał. Nie było sukni w Europie, w której by ktoś nie chodził na naszym dworze, nie było mowy w Europie, którą by tam nie mówiono. Dwóch Francuzów, jeden Niemiec, jeden Anglik, trzech Włochów niby to przy mnie było. Hiszpan nawet jeden, który niegdyś z owymi sumami z Madrytu przyjechał, ostał się na zamku i obiecując mojemu ojcu, że mnie marynarki nauczy, ostał się na zawsze. Wszystko to chodziło w krótkich sukniach, trzewikach i pończochach, w większych i mniejszych perukach, w długich lokach, w aksamitach, w kolbertynach, w kryzach, przy szpadach i Bóg nie wie w czym jeszcze. Podług nich ubierali się i inni dworzanie, sługi nawet przestrajano z cudzoziemska, tylko mój ojciec i Gintowt stary chodzili po dawnemu i ze łbami wygolonymi. Dziwno się to może wydawać będzie komu, że mój ojciec, chociaż był skąpy, tyle obcych ludzi utrzymywał na swojej kuchni i lafie, dziwno się to nawet wydawało sąsiadom, ale tak było w rzeczy. Mój ojciec sam odebrał mizerne wychowanie za młodu i zajęty jedynie tylko robieniem fortuny o niewiele je podniósł w późniejszym życiu; dopiero kiedy po znacznym powiększeniu tej fortuny i po rumorze, który się z przyczyny owych sum hiszpańskich rozległ o moim ojcu po Rzeczypospolitej, uwaga publiczna się na niego zwróciła; dopiero kiedy przez znaczny urząd, na którym natychmiast zasiadł, wszedł w bliższe z wielkim światem stosunki, dopiero wtedy, nie wychowanie swoje poprawił, ale poznał, że ono jest konieczne na świecie i że bardzo źle jest bez niego. Od tego złego, którego sam doświadczył, postanowił mnie wszelkimi siłami ochronić, a że był człek namiętny i czegokolwiek się chwycił, to już niespracowanie robił i wyciągał do ostatniej ostateczności, więc i do wychowania mego wziął się z taką energią, że dziesięć razy więcej sił i środków do tego użył, niż było potrzeba. Do uskutecznienia niektórych rzeczy nigdy nadto sił użyć nie można, nigdy nadto energii, ale do innych tylko w miarę, w czas i w miejsce użyta siła cel swój może osiągnąć. Kto by chciał wóz ruszyć z miejsca i naokoło niego kilkanaście koni nasilał, ten go raczej rozerwie, ale pewnie nie ruszy. Tak było i ze mną. Każdy z tych cudzoziemców czegoś mnie uczył, każdy do mnie swym własnym przemawiał językiem, ale jam się niczego zgoła, ani nawet języków, od nich nie nauczył. Geografia i historia, astronomia i alchimia, prawo i języki: francuski, włoski, niemiecki, angielski, hiszpański i polski, tak się to wszystko pomieszało w głowie, wyobrażenia o Bogu, o religii, o ludziach, o obowiązkach człowieka i obywatela tak się pokrzyżowały, uczucia nawet moje dziecinne, które ze szczętem nie wyniszczały, tak się powikłały i zdenaturalizowały, że ksiądz staruszek, zamkowy kapelan, który mnie miał religii nauczać co rana, często moimi obiekcjami zbity z tropu, zamiast mi dawać lekcje, tylko Ewangelię czytał nade mną. Na tym punkcie stało moje usposobienie, kiedy mnie obudzono i powiedziano, że ojciec jest konający. Francuz mnie wyrwał z łóżka i zaprowadził do konającego, który leżał wysoko podniesiony na poduszkach, mówił jeszcze, ale już ruszać się nie mógł. Powiedziano mu, że ja jestem przy łożu. Wtedy, obróciwszy głowę cokolwiek, do mnie chrypliwym, urywanym głosem wymówił te słowa: „Synu! zostawiam ci wszystko. Do skończenia świata nie powinniście już wychodzić z senatu. Rób wszystko, co możesz, na co siły twoje wystarczą, tak jak ja całe życie moje... ale... tutaj się trochę zakrztusił i umilkł na chwilę, lecz potem znowu: - ale... zaspokój jakim sposobem pana Wita pretensje. Może darujesz co jego dzieciom. Ale.. to sobie pamiętaj... on ma córkę jedynaczkę... kiedy się gniewu wysapie, a ambicja mu nic od ciebie przyjmować nie pozwoli, jednakże żal mu się zrobi schedy, on ci córkę podstawiać będzie. Niechże Bóg broni! pod błogosławieństwem... zakazuję!..." Tu się mocno zakrztusił, głowa pomiędzy poduszki upadła i skonał. W tym momencie grzmieć zaczęło na dworze, ale to tak strasznie, że aż zamek drżał cały, wicher się zerwał okropny i strącił pół dachu ze zamku, szyby powybijał, narożną wieżę, w której była kaplica, do połowy obalił; nagle błysnęło kilka razy i piorun uderzył w oborę, a zapaliwszy ją, strasznym światłem cały zamek oświecił. W przerażeniu i strachu wszyscy wybiegli ze zamku ratować, gasić, rozrywać, ja tylko jeden zostałem siedzący na skrzyni, która była przy łożu mojego ojca, i ksiądz staruszek, który klęknął na środku izby, mówiąc: „Przekleństwo pana Wita się sprawdza, zły duch włazi pomiędzy te mury".

1252
Ebook

Teoria smaku w dziełach sztuk pięknych

Euzebiusz Słowacki

Rozdział I. Nauki wyzwolone, czyli piękne, są naśladowaniem pięknej natury. Najwyższa doskonałość w zmysłowym wystawieniu jest ich celem. ................................................ 5 § 1. Co są nauki wyzwolone, czyli piękne? co piękne sztuki? Ich początek. Dlaczego nazywamy je pięknymi? Ich różnica. .... 5 § 2. Postępek w pięknych naukach i sztukach zależy od obszerniejszego rozwijania się władz duszy, a szczególniej imaginacji. Co jest imaginacja? Co geniusz? ............................... 9 § 3. Natura jest przewodnikiem, źrzódłem i materią nauk pięknych. ......................................................................... 18 § 4. Nauki piękne w swoich naśladowaniach i dziełach nie trzymają się ścisłej prawdy, ale tylko prawdopodobieństwa. ................................................................................ 21 § 5. O wzorze idealnym. ......................................................27 § 6. Najwyższa zmysłowa doskonałość, to jest najdoskonalsze zmysłowe wystawienie, jest jedynym śrzodkiem, którego w tworach swoich używają piękne nauki i sztuki. ............. 33 § 7. Smak jest przewodnikiem geniuszu i imaginacji: jego teoria jest teorią nauk i sztuk pięknych. ................................. 37 § 8. Smak jest więcej niż proste wrażenie od zmysłów duszy przesłane: jest to uczucie wewnętrzne, które zależy od imaginacji i rozwagi. Może się rozebrać na pewne początki. .............................................................................. 39 124 Rozdział II. Teoria smaku. .................................................... 42 § 1. O piękności. ...................................................................42 § 2. O uczuciu albo smaku nowości. ........................................ 53 § 3. O uczuciu wielkości i górności. ......................................... 58 § 4. O uczuciu, czyli smaku naśladowania. ................................71 § 5. O harmonii. ....................................................................77 § 6. O gracji. .........................................................................80 § 7. O śmieszności. ...............................................................83 § 8. O uczuciu, czyli smaku moralnym. ................................... 86 Dokończenie .........................................................................88 Rozdział III ...........................................................................89 § 1. O ukształceniu, przymiotach i wpływie smaku. ................. 89 § 2. O czułości smaku. ............................................................93 § 3. O delikatności smaku. .......................................................97 § 4. O trafności smaku. ..........................................................103 § 5. O związku smaku z krytyką. ........................................... 107 § 6. O przedmiotach smaku i korzyści z jego wydoskonalenia. .. 112 § 7. Ile smak ma wpływu do obyczajów i namiętności. .......... 116  

1253
Ebook

Powiedz coś po czesku! Igraszki językowo-literackie

Jacek Baluch

Książka Jacka Balucha, Powiedz coś po czesku!, należy do tego gatunku literackiego humoru, który z powodzeniem uprawiali i Julian Tuwim - w książce Pegaz dęba, i Stanisław Barańczak - w książce Pegaz zdębiał. Skomponowana na kształt quasi-słownika, łączy popularyzację wiedzy filologicznej z zabawą poetycką, uczy i bawi. Podobnie jak w książce Tuwima Cicer cum caule (po łacinie znaczy to po prostu "groch z kapustą", ale brzmi bardziej uczenie), autor umieścił tu całkiem poważne artykuły naukowe (na przykład o tym, że rzekomy najstarszy polski erotyk żakowski, został de facto ułożony i zapisany po czesku) z "hasłami" opisującymi językowe kurioza i anegdoty (można na przykład się dowiedzieć, co po czesku znaczy levobocek i skąd się wzięło powiedzenie to se nevrati).   „Powiedz coś po czesku!” – ileż to razy słyszałem to zdanie?... Już w moich czasach studenckich, w krakowskim Klubie „Pod Jaszczurami”, kiedy na pytanie „Co studiujesz?”, odpowiadałem, że bohemistykę, czyli filologię czeską, moi rozmówcy reagowali spontanicznie: „To powiedz coś po czesku!” I spodziewali się – oczywiście – że to „coś” będzie śmieszne. Takie bowiem panuje wyobrażenie wśród Polaków, że język czeski jest śmieszny i na swój sposób „dziecinny”. Ten stereotyp postrzegania języka czeskiego ma starą tradycję, sięgającą XVI wieku, kiedy to w Dworzaninie polskim Łukasz Górnicki pisał:  „Język czeski jest piękny, ale jakoby troszkę pieszczący, a męsczyźnie mało przystojny”.    Jacek Baluch, ze Wstępu

1254
Ebook

Polska Jasienicy. Biografia publicysty

Arkadiusz Kierys

„Nie można już wątpić, że system komunistyczny osiągnąłby znacznie więcej i funkcjonował bez porównania lepiej, gdyby nie metoda trzymania «myśli w obcęgach»” – pisał Jasienica w Pamiętniku. Leon Lech Beynar – znany szerzej pod literackim pseudonimem Paweł Jasienica – jest w Polsce symbolem opozycji intelektualnej wobec PRL i autorem poczytnych prac historycznych. Współcześni znali go jednak jako człowieka apolitycznego (ze skłonnościami do libertynizmu), czego wyrazem było unikanie przynależności do korporacji studenckich czasów sanacji i partii politycznych Polski Ludowej. Dlaczego więc, mimo potrzeby mentalnej neutralności, wybrał zawód publicysty, żądający odeń deklaracji światopoglądowej? Czy istnieje możliwość zachowania godności osobistej i zawodowej w kraju totalitaryzmu ideologicznego? Przez całe życie Jasienica zmagał się z postawami społecznymi, których nie akceptował: autorytaryzmem sanacji i antysemityzmem II Rzeczypospolitej; nienawiścią narodowościową na Kresach Wschodnich w czasie okupacji sowieckiej i niemieckiej; „złotych żniw” na popieliskach obozów koncentracyjnych i Polski stalinowskiej. Mimo to uważał, że praca na rzecz Polski powojennej jest obowiązkiem każdego inteligenta, chociażby z racji dużych strat wojennych w tej właśnie warstwie społecznej. Pojmował to jako służbę narodowi, a nie reżimowi komunistycznemu, w związku z czym stał też w opozycji do swoich kolegów na emigracji; „Losy Polski zależą wprawdzie od tego, co się dzieje na szerokim świecie – pisał do nich – ale masa Polaków kształtować może historię ojczystą działając tutaj, na nadwiślańskich piaskach, a nie tam, «gdzie cytryna dojrzewa»”. Biografia Pawła Jasienicy ukazuje go jako człowieka dokonującego wyborów światopoglądowych w strasznych i ciekawych czasach, jeszcze zanim pojawił się pomysł Polski Piastów i Jagiellonów.   Arkadiusz Kierys - rocznik 1968, torunianin. absolwent Wydziału Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, wnikliwy obserwator cichszych a znaczących momentów historii. W kręgu jego zainteresowań znajdują się dzieje opozycji intelektualnej w PRL oraz historia historiografii polskiej. Wynikiem tych zainteresowań stała się praca na temat życia i działalności Leona Lecha Beynara (pseud. Paweł Jasienica). Jest autorem skryptu pomocniczego z historii dla uczniów szczególnie uzdolnionych humanistycznie: Historia Mundi. Starożytność. Od prehistorii do imperium perskiego (Toruń, 2010). Obecnie kończy opracowanie zbioru artykułów Pawła Jasienicy pt.: „Historia to nie dziwka”. Antologia tekstów Pawła Jasienicy, jego interlokutorów i recenzentów.

1255
Ebook

Z najstarszego i najczystszego światła słonecznego / Од најстара и најчиста сончевина

Aco Szopow

W poezji Aco Szopowa, którą wyróżniają wzniosłość i ekstatyczne uniesienie oraz wizyjne, liryczne obrazy, dominują historyczny dramat ojczyzny - Macedonii i osobisty dramat jego życia. To one "podpowiadają" mu kolejne poetyckie słowa i kierują jego poetycką wyobraźnią. Szopow stworzył własny język i poetykę, zadziwiającą idiomatykę złożoną z obrazów-słów i mowy mitycznej płynącej z głębokich pokładów nad- i podświadomości. Przywołuje archetypy, w których dokonuje się transfer uczuć i doświadczeń zbiorowych i kształtuje się obraz nadrealnej rzeczywistości istniejącej ponad prawami logiki, rozumu, norm moralnych i estetycznych. W swoich wierszach Aco Szopow kreuje nowy świat poetycki, dotąd nieznany i dla wielu hermetyczny. Maciej Kawka

1256
Ebook

W stronę równości

Tomasz Kizwalter

Czy Arystoteles był niemoralny? Jak prefekt Leontius tłumił rozruchy w Rzymie? Kto zrobił z chłopów Francuzów, a kto Polaków? Czym jest populizm? Czy pańszczyzna przetrwała w PRL? Czy Polski są dwie? Tomasz Kizwalter stara się prześledzić, jak w świecie nierówności torowało sobie drogę przekonanie, że ludzie są równi. To długa historia: od antycznego niewolnictwa do dzisiejszej walki z wykluczeniem. Opowiadając o tych przemianach, autor skupia uwagę na Polsce: jaka była polska wędrówka w stronę równości?   Prof. Tomasz Kizwalter jest pracownikiem Instytutu Historycznego UW. Zajmuje się historią idei i społecznych wyobrażeń w XIX i XX wieku. Napisał m. in.: O nowoczesności narodu. Przypadek polski (1999); Historia powszechna. Wiek XIX (2003).

1257
Ebook

Krakowskie silvae rerum - szkice o ludziach

Ewa Danowska

Niniejszy "las różności" zawiera szkice poświęcone nietuzinkowym osobom, żyjącym w stołecznym mieście Krakowie od XVIII do połowy XX wieku. W subiektywnym wyborze przedstawieni zostali artyści, literaci, uczeni, lekarze, przedsiębiorcy, duchowni, społecznicy i politycy oraz kilka arcywyjątkowych dam - w swej epoce ludzie znani i rozpoznawalni nie tylko w tym mieście. Wiele z tych osób zasłynęło dzięki swej działalności i zasługom, ale nieliczni znają ich nietuzinkowe charaktery, zamiłowania, ciekawostki z ich życia, sensacje, skandale czy dziwactwa. Mam nadzieję, że nie tylko dla miłośników dziejów Krakowa, ale dla każdego, kto sięgnie po tę książkę, osoby występujące na kartach poważnych historycznych opracowań i bohaterowie nazw ulic naszego miasta nie będą już tak posągowi lub anonimowi. Ewa Danowska Ewa Danowska - historyk, dr hab. Autorka czterech książek, ponad 160 artykułów opublikowanych w czasopismach naukowych i opracowaniach zbiorowych, a także ponad 120 artykułów popularnonaukowych ukazujących się głównie w miesięcznikach "Kraków" i "Mówią wieki". Członek Towarzystwa do Badań nad Wiekiem Osiemnastym, a przed opuszczeniem Krakowa na rzecz Bochni - Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa. Emerytowana kierowniczka Działu Zbiorów Specjalnych Biblioteki Naukowej PAU i PAN, od 2020 r. prof. nadzw. w Tarnowskiej Szkole Wyższej - Akademii Nauk Stosowanych.

1258
Ebook

Moment lingwistyczny. O wczesnym pisarstwie Ryszarda Krynickiego i Stanisława Barańczaka

Tomasz Cieślak-Sokołowski

Książka ta jest próbą zbudowania takiej interpretacji wczesnego pisarstwa Ryszarda Krynickiego i Stanisława Barańczaka, która byłaby w stanie jednocześnie zdać relację z pewnego momentu historycznego oraz wyznaczyć istotną linię przemian polskiej poezji współczesnej. Stanowi ona także próbę (wstępnego) wypracowania koncepcji późnego modernizmu jako poręcznego konceptu historycznoliterackiego. Wreszcie – stara się przetestować pewien język interpretacji modernistycznej poezji, którego punktów inicjalnych szukać by można w (paradoksalnym) uścisku amerykańskiej dekonstrukcji i rosyjskiego formalizmu. Moment lingwistyczny jest jednak – niezależnie od mniej lub bardziej doraźnych celów mu towarzyszących – nade wszystko relacją z pewnego „rodzinnego romansu”. Drogi wiodące od tekstu do tekstu, ścieżki – z czasem mocno już zarośnięte i słabo czytelne – prowadzące od wiersza do wiersza stanowią dla mnie w tej książce podstawową przestrzeń interpretacyjnego (zarazem) trudu i przyjemności. (ze Wstępu)

1259
Ebook

Patologie tożsamości narodowej w postkomunistycznych krajach słowiańskich

Maria Bobrownicka

Zawarte tu rozważania o pojęciu tożsamości narodowej i jego schorzeniach nawiązują do poprzednich prac Autorki (Narkotyk mitu, 1995 i Pogranicza w centrum Europy, 2003), poświęconych zagadnieniom historycznej samoświadomości Słowian, ich tradycjom kulturowym oraz rozwojowi myśli politycznej i społecznej w aspekcie porównawczym. Zaprezentowane tu patologiczne syndromy naroowej tożsamości, jakich byliśmy i jesteśmy świadkami, narzucają pytania o ich genezę, toteż głównym przedmiotem refleksji stały się te elementy z dziejów kultury, które owe procesy autoidentyfikacyjne kształtowały w sposób znaczący.  

1260
Ebook

Zasłuchany Lechoń. O tekstowych świadectwach doświadczeń audialnych

Ewelina Radion

Jak i czego słuchał Jan Lechoń? Co mogą usłyszeć osoby zaczytane w twórczości Lechonia? [...] Te i podobne pytania otwierają podstawowe przestrzenie problemowe zawarte w recenzowanym tekście [...]. Przede wszystkim jednak autorka stawia sobie cel opisania zasłuchanego Lechonia. Nie chodzi zatem tylko o określone dźwięki czy sposoby słuchania, ale także o wskazanie tych trajektorii twórczości literackiej, które budują nowe hierarchie wartości wyznaczone przez dźwięki i sprzężone z nimi sposoby słuchania. [...] Po lekturze całości tekstu [...] nie mam wątpliwości, że jest to praca oryginalna, zrealizowana z dbałością o szczegóły oraz nieprzeciętnym zaangażowaniem badawczym. dr hab. Tomasz Misiak, prof. UAP To publikacja ważna i bardzo potrzebna, bowiem twórczość Lechonia [...] nie doczekała się dotąd tak wnikliwego i kompetentnego opracowania pod kątem oceny jej walorów słuchowych i muzycznych. [...] Uważam, że to książka nieodzowna na rynku wydawniczym i w obszarze literaturoznawczego namysłu, przynosi bowiem oryginalne spojrzenie nie tylko na tło twórczości autora Arii z kurantem, ale i na wzruszające obrazy przeszłości, także tej prywatnej, rodzinnej i domowej, co stanowić będzie nadzwyczaj pomocne źródło danych w przyszłych pracach filologicznych, muzykologicznych i literaturoznawczych oraz inspiracji dla twórców wielu dziedzin. dr hab. Jan Wolski, prof. UR Ewelina Radion - doktor, historyczka literacka, absolwentka polonistyki Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Rzeszowie i podyplomowych studiów komparatystycznych w Uniwersytecie Jagiellońskim; pracę doktorską o poezji Wiesława Kulikowskiego obroniła w Uniwersytecie Rzeszowskim; interesuje się związkami poezji z muzyką, widzianymi z perspektywy literaturoznawczej i muzykologicznej, oraz kategorią melancholii w ujęciu estetycznym i psychologicznym; autorka stu szkiców, rozpraw, omówień, recenzji o literaturze i muzyce.

1261
Ebook

Koniec złudzeń. Film wobec Marca ‘68

Maciej Pietrzak

Marzec '68 jest bez wątpienia jedną z najbardziej złożonych i kontrowersyjnych dat historii PRL. Pamięć o niej wymyka się jednoznacznym kwalifikacjom i niezależnie od epoki potrafi stać się zarzewiem gorących sporów i debat. Kryzys 1968 roku w wielu aspektach różni się bowiem od pozostałych "polskich miesięcy", wokół których zwykło ogniskować się opowieść o epoce realnego socjalizmu. W przeciwieństwie do październikowej odwilży czy posierpniowego karnawału nie wiązał się ze zbiorowym doświadczeniem euforii. Jego insurekcyjny charakter jest z kolei mniej wyrazisty niż okupione krwią bunty Czerwca '56 i Grudnia '70. Przez dekady Marzec obrósł mnogością interpretacji determinowanych szeregiem czynników, na które składały się m.in. osobiste doświadczenia, poczucie pokoleniowej wspólnoty, bieżący interes polityczny czy rezultaty badań historycznych. Książka Koniec złudzeń rekonstruuje, w jaki sposób narracje tworzące "marcową polifonię" ujawniały się w różnych rejestrach twórczości filmowej na przestrzeni ponad pięciu dekad dzielących nas od tamtych wydarzeń. Przedstawia film nie tylko jako zwierciadło dominujących w danym czasie dyskursów, ale również jako przestrzeń aktywnego kreowania kulturowej pamięci wypadków Marca. Maciejowi Pietrzakowi udało się z jednej strony zrekonstruować mapę reprezentacji filmowych omawianego zjawiska, z drugiej zaś pokazać potencjał semantyczny, jaki mieści się w każdej próbie, nie tylko holistycznego, ujęcia Marca 1968. (...) Otrzymaliśmy w ten sposób rozprawę odważną, wieloaspektową i dialogicznie skonstruowaną, będącą najpełniejszą, jak dotąd w polskiej literaturze, historią filmowych zmagań z Marcowymi reprezentacjami, dziedzictwem i politycznymi mitami. Prof. UKW dr hab. Mariusz Guzek Maciej Pietrzak - filmoznawca, adiunkt w Instytucie Filmu, Mediów i Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się przede wszystkim wokół filmowych manifestacji pamięci kulturowej oraz transnarodowej wymiany filmowej. Autor artykułów naukowych poświęconych kinu polskiemu i izraelskiemu. Obecnie realizuje projekt badawczy poświęcony dystrybucji filmów polskich w Izraelu.

1262
Ebook

Szkolna polonistyka zanurzona w języku

Anna Janus-Sitarz, Ewa Nowak

Kolejny tom serii „Edukacja nauczyciela polonisty” podejmuje zagadnienia szkolnego kształcenia językowego. Wychodząc z założenia, że świat istnieje w języku i wyraża się poprzez język, autorzy rozważają między innymi problemy dotyczące koncepcji, modeli i kierunków szkolnej dydaktyki języka. Jednym z jej fundamentów mogą stać się dokonania współczesnych teorii językoznawczych, funkcjonalnie wykorzystanych w szkolnej praktyce. Zamieszczone teksty przedstawiają sposoby kształtowania i rozwijania  uczniowskiej świadomości językowej, której wykładnikiem staje się interpretacja różnych tekstów kultury, a tym samym interpretacja świata. Prezentują praktyczne rozwiązania pozwalające na pokonywanie barier językowych w odbiorze tekstów literackich, a także proponują postrzeganie lekcji w kategoriach dyskursu. Drugą część tomu stanowią poważne i żartobliwe, naukowe i prywatne materiały  z uroczystości jubileuszu czterdziestolecia pracy naukowo-dydaktycznej dr Marii Madejowej, badaczki problemów szkolnego kształcenia językowego, kultury języka, szeroko pojętej dydaktyki polonistycznej.

1263
Ebook

Teatr świata - świat teatru. Felietony 2016-2017

Krzysztof Orzechowski

„Od dawna czytam felietony Krzysztofa Orzechowskiego z wielką uwagą. Teraz, zebrane w jeden tom, brzmią jeszcze inaczej. Widać, że jest w nich i zapis otaczającego nas świata, i osobliwa empatia kogoś, kto widział i przeżył wiele. Pisane są na dodatek z tak niemodną dziś elegancją, którą bardzo lubię i cenię. Książka dla ludzi myślących i – wrażliwych”. Józef „Żuk” Opalski   „Felietony Krzysztofa Orzechowskiego pisane są z miłości do teatru. Autor porusza tematy bardzo różne – czy będą to np. zwyczaje świąteczne, czy los osób niepełnosprawnych – lecz zawsze rozpatruje je w aspekcie sztuki teatralnej. Czerpiąc z wieloletniego doświadczenia, stawia pytania zasadnicze, trudne, nieraz mówi ostro, ale zawsze życzliwie – z troską o dziedzinę sztuki, której poświęcił życie”. Zofia Gołubiew   „Krzysztof Orzechowski zna teatr od tylu podszewek, że każdy jego tekst odsłania kulisy jakiegoś zwykle słabo dostrzeganego problemu. Równocześnie Orzechowski nie jest fundamentalistą, teoretykiem, zwolennikiem jedynej słusznej estetyki. Reaguje spontanicznie: jeśli coś go zachwyca – to zachwyca, jeśli irytuje – to irytuje. Jego felietony to felietony praktyka, który szuka źródeł awarii i pomyłek, ale z radością wita sukcesy i udane spektakle. Książka dla tych, którzy lubią myśleć o teatrze jako o wielu zwierciadłach, w których przegląda się świat”. Maciej Wojtyszko   „Książka Krzysztofa Orzechowskiego to niezwykła wyprawa nie tylko w cenną i godną utrwalenia przeszłość teatru, ale także w jego równie ważną aktualność. To właśnie z połączenia tych dwóch czasów – minionego i dzisiejszego – rodzi się głęboki sens zapisanych tu przemyśleń”. Anna Burzyńska

1264
Ebook

Transakty. Między sztuką, nauką i technologią. Nowe strategie performowania wiedzy

Jacek Wachowski

Jacek Wachowski – teoretyk performansu i widowisk; profesor zwyczajny w Katedrze Teatru i Sztuki Mediów na Wydziale Antropologii i Kulturoznawstwa UAM. Zajmuje się badaniem performansów posttechnologicznych, a także nowych strategii komunikacyjnych w środowiskach transhumanistycznych i posthumanistycznych. W kręgu jego zainteresowań pozostaje również filozofia nauki i metodologia badań transdyscyplinarnych.    Transakty – ekscentryczne prace artystów, tworzone wspólnie z inżynierami i naukowcami – prowokują do pytań podstawowych: Jak są skontruowane? Jakie pełnią funkcje? W jakich relacjach pozostają do sztuki, nauki i technologii? Jak zmieniają nasze przyzwyczajenia poznawcze? Odpowiedzi na te pytania prowadzą do wniosku, że w transaktach nie chodzi wyłącznie o prowokacje. Tworzą one nowy paradygmat, który umożliwia powstawanie praktyk społecznych opierających się na modelu partycypacyjnym, i podważają instytucjonalno-hierarchiczny sposób wytwarzania wiedzy, podtrzymywany przez uniwersytety i korporacyjne laboratoria.      [Z recenzji prof. SWPS dr hab. Mirosława Filiciaka]   Transakty można czytać na wiele sposobów. To błyskotliwy i zwięzły – choć równocześnie gęsty i nasycony – przewodnik teoretyczny, zachęcający do dyskusji i podsuwający nowe koncepcje pozwalające okiełznać zjawiska współczesnej kultury nadmiaru oraz sproblematyzować ograniczoną społeczną refleksyjność związaną z wieloma obszarami uprawiania nauki (…) Równocześnie można tę książkę traktować jako katalog przykładów działań z ostatniego półwiecza, które problematyzowały przemiany kultury i – zgodnie z przekonaniem o performatywnym charakterze nowej wiedzy – wskazywały rozwiązania, czerpiąc z rozwoju paradygmatu art and science. (…) Nawet jeśli tytułowe transakty z perspektywy kulturowego mainstreamu są zjawiskiem marginalnym, a powstające za ich sprawą depozyty są – jak ujmuje to Autor – „bazami wiedzy niepraktycznej, ekscentrycznej, osobliwej”, to jednak kumulują w sobie zmiany i otwarcie na przyszłość. Są laboratoriami, w których wydarza się to, co dla przyszłości kultury być może najważniejsze. Za sprawą Transaktów zyskujemy okazję, by do nich zajrzeć w towarzystwie kompetentnego przewodnika. Nie mam wątpliwości, że ta książka w obecnych i przyszłych dyskusjach o relacjach nauki, kultury i technologii stanowić będzie istotny punkt odniesienia.