Categories
Ebooks
-
Business and economy
- Bitcoin
- Businesswoman
- Coaching
- Controlling
- E-business
- Economy
- Finances
- Stocks and investments
- Personal competence
- Computer in the office
- Communication and negotiation
- Small company
- Marketing
- Motivation
- Multimedia trainings
- Real estate
- Persuasion and NLP
- Taxes
- Social policy
- Guides
- Presentations
- Leadership
- Public Relation
- Reports, analyses
- Secret
- Social Media
- Sales
- Start-up
- Your career
- Management
- Project management
- Human Resources
-
For children
-
For youth
-
Education
-
Encyclopedias, dictionaries
-
E-press
- Architektura i wnętrza
- Biznes i Ekonomia
- Home and garden
- E-business
- Finances
- Personal finance
- Business
- Photography
- Computer science
- HR & Payroll
- Computers, Excel
- Accounts
- Culture and literature
- Scientific and academic
- Environmental protection
- Opinion-forming
- Education
- Taxes
- Travelling
- Psychology
- Religion
- Agriculture
- Book and press market
- Transport and Spedition
- Healthand beauty
-
History
-
Computer science
- Office applications
- Data bases
- Bioinformatics
- IT business
- CAD/CAM
- Digital Lifestyle
- DTP
- Electronics
- Digital photography
- Computer graphics
- Games
- Hacking
- Hardware
- IT w ekonomii
- Scientific software package
- School textbooks
- Computer basics
- Programming
- Mobile programming
- Internet servers
- Computer networks
- Start-up
- Operational systems
- Artificial intelligence
- Technology for children
- Webmastering
-
Other
-
Foreign languages
-
Culture and art
-
School reading books
-
Literature
- Antology
- Ballade
- Biographies and autobiographies
- For adults
- Dramas
- Diaries, memoirs, letters
- Epic, epopee
- Essay
- Fantasy and science fiction
- Feuilletons
- Work of fiction
- Humour and satire
- Other
- Classical
- Crime fiction
- Non-fiction
- Fiction
- Mity i legendy
- Nobelists
- Novellas
- Moral
- Okultyzm i magia
- Short stories
- Memoirs
- Travelling
- Narrative poetry
- Poetry
- Politics
- Popular science
- Novel
- Historical novel
- Prose
- Adventure
- Journalism, publicism
- Reportage novels
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensational
- Thriller, Horror
- Interviews and memoirs
-
Natural sciences
-
Social sciences
-
School textbooks
-
Popular science and academic
- Archeology
- Bibliotekoznawstwo
- Cinema studies
- Philology
- Polish philology
- Philosophy
- Finanse i bankowość
- Geography
- Economy
- Trade. World economy
- History and archeology
- History of art and architecture
- Cultural studies
- Linguistics
- Literary studies
- Logistics
- Maths
- Medicine
- Humanities
- Pedagogy
- Educational aids
- Popular science
- Other
- Psychology
- Sociology
- Theatre studies
- Theology
- Economic theories and teachings
- Transport i spedycja
- Physical education
- Zarządzanie i marketing
-
Guides
-
Game guides
-
Professional and specialist guides
-
Law
- Health and Safety
- History
- Road Code. Driving license
- Law studies
- Healthcare
- General. Compendium of knowledge
- Academic textbooks
- Other
- Construction and local law
- Civil law
- Financial law
- Economic law
- Economic and trade law
- Criminal law
- Criminal law. Criminal offenses. Criminology
- International law
- International law
- Health care law
- Educational law
- Tax law
- Labor and social security law
- Public, constitutional and administrative law
- Family and Guardianship Code
- agricultural law
- Social law, labour law
- European Union law
- Industry
- Agricultural and environmental
- Dictionaries and encyclopedia
- Public procurement
- Management
-
Tourist guides and travel
- Africa
- Albums
- Southern America
- North and Central America
- Australia, New Zealand, Oceania
- Austria
- Asia
- Balkans
- Middle East
- Bulgary
- China
- Croatia
- The Czech Republic
- Denmark
- Egipt
- Estonia
- Europe
- France
- Mountains
- Greece
- Spain
- Holand
- Iceland
- Lithuania
- Latvia
- Mapy, Plany miast, Atlasy
- Mini travel guides
- Germany
- Norway
- Active travelling
- Poland
- Portugal
- Other
- Russia
- Romania
- Slovakia
- Slovenia
- Switzerland
- Sweden
- World
- Turkey
- Ukraine
- Hungary
- Great Britain
- Italy
-
Psychology
- Philosophy of life
- Kompetencje psychospołeczne
- Interpersonal communication
- Mindfulness
- General
- Persuasion and NLP
- Academic psychology
- Psychology of soul and mind
- Work psychology
- Relacje i związki
- Parenting and children psychology
- Problem solving
- Intellectual growth
- Secret
- Sexapeal
- Seduction
- Appearance and image
- Philosophy of life
-
Religion
-
Sport, fitness, diets
-
Technology and mechanics
Audiobooks
-
Business and economy
- Bitcoin
- Businesswoman
- Coaching
- Controlling
- E-business
- Economy
- Finances
- Stocks and investments
- Personal competence
- Communication and negotiation
- Small company
- Marketing
- Motivation
- Real estate
- Persuasion and NLP
- Taxes
- Guides
- Presentations
- Leadership
- Public Relation
- Secret
- Social Media
- Sales
- Start-up
- Your career
- Management
- Project management
- Human Resources
-
For children
-
For youth
-
Education
-
Encyclopedias, dictionaries
-
History
-
Computer science
-
Other
-
Foreign languages
-
Culture and art
-
School reading books
-
Literature
- Antology
- Ballade
- Biographies and autobiographies
- For adults
- Dramas
- Diaries, memoirs, letters
- Epic, epopee
- Essay
- Fantasy and science fiction
- Feuilletons
- Work of fiction
- Humour and satire
- Other
- Classical
- Crime fiction
- Non-fiction
- Fiction
- Mity i legendy
- Nobelists
- Novellas
- Moral
- Okultyzm i magia
- Short stories
- Memoirs
- Travelling
- Poetry
- Politics
- Popular science
- Novel
- Historical novel
- Prose
- Adventure
- Journalism, publicism
- Reportage novels
- Romans i literatura obyczajowa
- Sensational
- Thriller, Horror
- Interviews and memoirs
-
Natural sciences
-
Social sciences
-
Popular science and academic
-
Guides
-
Professional and specialist guides
-
Law
-
Tourist guides and travel
-
Psychology
- Philosophy of life
- Interpersonal communication
- Mindfulness
- General
- Persuasion and NLP
- Academic psychology
- Psychology of soul and mind
- Work psychology
- Relacje i związki
- Parenting and children psychology
- Problem solving
- Intellectual growth
- Secret
- Sexapeal
- Seduction
- Appearance and image
- Philosophy of life
-
Religion
-
Sport, fitness, diets
-
Technology and mechanics
Videocourses
-
Data bases
-
Big Data
-
Biznes, ekonomia i marketing
-
Cybersecurity
-
Data Science
-
DevOps
-
For children
-
Electronics
-
Graphics/Video/CAX
-
Games
-
Microsoft Office
-
Development tools
-
Programming
-
Personal growth
-
Computer networks
-
Operational systems
-
Software testing
-
Mobile devices
-
UX/UI
-
Web development
-
Management
Podcasts
William Butler Yeats (1865-1939) powszechnie uważany jest za jednego z największych klasyków dwudziestowiecznej poezji światowej. Jako poeta jest również dobrze znany z polskich przekładów. Pojawiały się u nas także tłumaczenia jego dramatów i opowiadań, wydano poświęconą mu rzetelną monografię. Brakowało natomiast dotąd publikacji esejów pisarza. Niniejszy wybór jest pierwszą ich książkową prezentacją w naszym kraju. Szkice Yeatsa rzucają wiele światła na jego twórczość poetycką i dramatyczną i są znakomitymi przykładami wysmakowanej prozy eseistycznej, a także świadectwem ewolucji myśli i postaw irlandzkiego twórcy. Poeta pisze między innymi o mitologii celtyckiej, folklorze, literaturze irlandzkiej i angielskiej, symbolizmie w literaturze i sztuce, własnej wizji teatru i inspirującym go w dużym stopniu okultyzmie. Pasjonująca lektura.
Galicyjskie żywoty. Opowieści o stracie, doli i pograniczu
„Galicyjskie żywoty” to zbiór esejów historycznych, literackich i podróżniczych. Wszystkie one dotyczą twórczości, ale również miejsc bliskich takim ludziom, jak Paul Celan (Czerniowce), Joseph Roth (Brody), Joseph Conrad (Berdyczów), Jerzy Stempowski (Szebutyńce). W książce autor opisuje nie tylko ich losy, ale również wieloetniczną i skomplikowaną historię obszarów, na których się urodzili, jak również dzisiejszy charakter tych ukraińskich miast i miasteczek. Eseje składają się na jedną opowieść wpisaną w historię, przestrzenie i różne ludzkie losy. Dawid Szkoła opisuje zatem miejsca, które już nie istnieją, życie pisarzy, a czasem też bohaterów ich książek, postaci historycznych, ale również dzisiejszą rzeczywistość Ukrainy. Skupia się także na zwykłych ludziach, tych bezimiennych bohaterach historii, na którą nie mieli wpływu, a jej skutki dotykały ich najbardziej. Dużą uwagę zwraca również na los wschodnioeuropejskich Żydów, jak również całą wieloetniczną historię galicyjskich oraz podolskich miast i miasteczek.
Joseph Conrad oparł „Tajnego agenta” na autentycznych wydarzeniach z 15 lutego 1894 r., gdy w parku otaczającym królewskie obserwatorium w Greenwich doszło do eksplozji bomby. Miała ona wysadzić mury budynku obserwatorium, lecz wskutek przedwczesnej detonacji wybuchła w rękach niedoszłego zamachowca. Wypadek uruchamia ciąg zdarzeń, wykazujących powiązania pomiędzy tytułowym agentem a politykami, funkcjonariuszami policji oraz anarchistami, ukazując świat brudny, oparty na sile, kłamstwie i wyrachowaniu. Świat, w którym gra pozorów prawdziwych psychologicznie, a zarazem groteskowych postaci doprowadza do autentycznej tragedii. „Tajny agent” jest utworem niezwykłym w dorobku Josepha Conrada. Dzięki niespotykanej wcześniej u tego pisarza tematyce, niezwykłej kompozycji oraz wyrafinowaniu stylistycznemu został doceniony przez środowiska akademickie, krytykę i czytelników. Stawiany obok innego arcydzieła Korzeniowskiego, „Jądra ciemności”, pomimo osadzenia akcji w Londynie czasów autora pozostaje powieścią zaskakująco aktualną, m. in. z powodów politycznych; dość powiedzieć, że tuż po 11/09 była to jedna z trzech najczęściej cytowanych książek w prasie anglojęzycznej. Joseph Conrad oparł „Tajnego agenta” na autentycznych wydarzeniach z 15 lutego 1894 r., gdy w parku otaczającym królewskie obserwatorium w Greenwich doszło do eksplozji bomby. Miała ona wysadzić mury budynku obserwatorium, lecz wskutek przedwczesnej detonacji wybuchła w rękach niedoszłego zamachowca. Wypadek uruchamia ciąg zdarzeń, wykazujących powiązania pomiędzy tytułowym agentem a politykami, funkcjonariuszami policji oraz anarchistami, ukazując świat brudny, oparty na sile, kłamstwie i wyrachowaniu. Świat, w którym gra pozorów prawdziwych psychologicznie, a zarazem groteskowych postaci doprowadza do autentycznej tragedii. „Tajny agent” jest utworem niezwykłym w dorobku Josepha Conrada. Dzięki niespotykanej wcześniej u tego pisarza tematyce, niezwykłej kompozycji oraz wyrafinowaniu stylistycznemu został doceniony przez środowiska akademickie, krytykę i czytelników. Stawiany obok innego arcydzieła Korzeniowskiego, „Jądra ciemności”, pomimo osadzenia akcji w Londynie czasów autora pozostaje powieścią zaskakująco aktualną, m. in. z powodów politycznych; dość powiedzieć, że tuż po 11/09 była to jedna z trzech najczęściej cytowanych książek w prasie anglojęzycznej.
Był sobie rojber. W gwarze poznańskiej tym słowem określa się nicponia, psotnika, urwisa. O nim jest ta książka. A dokładniej: o twórczości Roberta Walsera. Pisarza, którego jedni uwielbiają, inni lekceważą, a większość w ogóle nie zna. Czym są opowieści Walsera? Jedna z odpowiedzi: próbą uchwycenia wibrującego bezruchu chwili teraźniejszej, tej zarezerwowanej dla rzeczy małych. Rzeczy małe nie oślepiają, nie ogłuszają, nie przytłaczają. Są nieśmiałym zaproszeniem do gry, w której każdy wygrywa. Każdy jest wygranym: zabrzmiało jak banał? Trudno. Przywykliśmy do tego, że literatura „wysoka” najczęściej wysuwa oskarżenia pod adresem świata i ludzi. Uważamy, że jej głównym powołaniem jest demaskowanie zła, kłamstwa, zbrodni, niegodziwości; że musi się skupiać na „udrękach istnienia”; że powinna pokazywać przede wszystkim problemy, z jakimi się zmagamy. Tymczasem utwory Walsera chcą – nie popadając w naiwniactwo – budować zaufanie do świata. Takiego, jakim on jest. Nietzsche chciał wiedzy radosnej – ja wołam o radosne pisarstwo. I odnajduję je u Roberta Walsera. Łukasz Musiał
Wybór, przedmowa i przekład: Krystyna Lenkowska. Edycja dwujęzyczna. Podobno tłumacz musi się zakochać w umyśle poety, aby poświęcić ogrom czasu jego emocjom i myślom. I przełożyć je na własny język możliwie najżarliwiej. A własny język powinno się rozumieć nie tylko jako język rodzimy, ale też język tłumaczowi współczesny, w jakim sam myśli i którym mówi na co dzień; naturalny, niearchaiczny, nieupozowany na epokę nieznaną mu z autopsji. Zachwyt tłumacza poezji i jego sztuka przekładu mogą zastąpić, skompensować myśli i formy „zgubione w przekładzie”. Bo przekładanie poezji nie jest aktem w najwyższym stopniu twórczym, nie jest też samotnym, ponieważ otwiera się na współpracę z mistrzem. Umysł Dickinson wydaje się mózgiem, sercem, duszą i dodatkowym zmysłem w jednym. A każde z nich służy, szczerej do bólu, ekspresji uczuć, choćby przesłanie zabrzmiało grzesznie, makabrycznie lub bluźnierczo. (fragment wstępu) 1120 Ten ciężki Dzień posuwał się – Słyszałam jego osie Jakby nie mogły się podźwignąć Tak ruch był im nieznośny – Kazałam swojej duszy przyjść – Czekać nie było po co – Poszłyśmy i grałyśmy i wróciłyśmy Wtedy zniknął z oczu –
Austria, 1926, bezrobocie i bieda po I Wojnie Światowej. Wiedenka, Christine dostaje posadę na wiejskiej poczcie. Pewnego dnia odbiera telegram, przybyła z Ameryki ciotka zaprasza ją do luksusowego hotelu w szwajcarskich Alpach. Tu dzięki pożyczonej garderobie i staraniom swej opiekunki szybko przeistacza się w elegancką damę, zostaje wciągnięta w świat niewyobrażalnego bogactwa i wyrafinowanych rozrywek, jest adorowana przez wielu mężczyzn. Jednak zazdrość i intrygi zazdrosnych o jej powodzenie kobiet ujawniają jej prawdziwe pochodzenie. Ciotka chce uniknąć skandalu, odprawia ją na wieś. Christine nie potrafi już jednak wrócić do dawnego, zwykłego życia. I wtedy poznaje Ferdinanda. Zweig z czułością i przenikliwą bezpośredniością opisuje zmysłowe przebudzenie duszy od dawna pozostającej w niewoli finansowego i emocjonalnego ubóstwa. „The Guardian” Wielka powieść o nadziei i desperacji. „The Observer”
W 1950 roku Pier Paolo Pasolini przybywa do Rzymu. Pięć lat później ogłasza swój prozatorski debiut, Uliczników, osadzoną w realiach przełomu lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku opowieść o grupie nastoletnich chłopców z rzymskiego lumpenproletariatu. Ulicznicy żyją na pograniczu prawa, nie chodzą do szkoły ani nie pracują, utrzymują się z drobnych kradzieży lub prostytucji. Z upodobaniem przyszłego reżysera Pasolini śledzi ich poczynania, starając się odszukać przejawy mitu barbarzyńskiej niewinności. Ulicznicy to wynik eksperymentu formalno-językowego, a zarazem szczególny dokument epoki, która odeszła bezpowrotnie. Głównym bohaterem tej historii jest jednak Rzym, niewzruszone Wieczne Miasto, przedstawione w licznych zmysłowych opisach.
Czytelnicy zaznajomieni z poprzednim tomem cyklu W poszukiwaniu utraconego czasu, czyli z Sodomą i Gomorą, z pewnością dziwili się nierównowadze między obiema "stronami": zajmujący całą (choć krótką) pierwszą część tomu esej o Sodomie przelewa się na część drugą, pozostawiając Gomorze stosunkowo niewiele miejsca. Jej czas bowiem nadchodzi dopiero teraz. Tytuł Uwięziona pojawia się zresztą w Proustowskich zapiskach naprzemiennie z innym: Sodoma i Gomora III (obejmującym skądinąd również kolejny tom). W owych zapiskach znajdziemy też planowane tytuły trzech rozdziałów Uwięzionej, będące jej zwięzłym i trafnym streszczeniem: "Wspólne życie z Albertyną", "Verdurinowie poróżnieni z panem de Charlusem" - i jeszcze jeden, którego tu nie podamy, żeby nie psuć przyjemności z lektury. Powiemy za to, że to właśnie w Uwięzionej bohater doznaje artystycznego objawienia, słuchając septetu Vinteuila, to tutaj rozprawia o sukniach od Fortuny'ego, o Wenecji i Dostojewskim, i to tutaj pojawia się imię "Marcel". Przede wszystkim jednak - patrzy na śpiącą Albertynę, więzi ją, a tym samym samego siebie, i oddaje się swojej największej pasji: zazdrości. Tekst niniejszego tomu opiera się na nowej edycji powieści, uwzględniającej Proustowskie poprawki i potknięcia usuwane przez pierwszych wydawców. Podajemy go, oczywiście, w nowym przekładzie.
Oto skromny, krótki przewodnik, mający za zadanie ułatwić czytelnikowi poruszanie się po nowym polskim przekładzie „Ulissesa”, a zatem będący i jakby przypisem do niego. Po trosze naświetla czas i miejsce akcji, przedstawia autentycznych i fikcyjnych bohaterów, czasami wyjaśnia nieco tło historyczne albo polityczne, podsuwa najczęściej spotykane interpretacje poszczególnych wydarzeń czy całych epizodów, a nawet podejmuje analizę ich stylu. Zbiór tego typu komentarzy do jednej książki często określa się w krajach anglojęzycznych terminem „companion”, czyli towarzysz, i „Łódź Ulissesa” zupełnie świadomie takiego właśnie towarzysza trochę przypomina. Od klasycznego „companiona” odróżnia ją jednak to, że zawiera również dość obszerny przegląd najciekawszych potyczek translatorskich, jakie stoczył tłumacz w pracy nad przekładem, stanowi więc jednocześnie wybiórczy zapis przygód autora w drodze do jego tłumaczeniowej Itaki. Niektóre z tych jak gdyby diariuszowych zapisków mają charakter intymny, osobisty, inne – a jest ich zdecydowana większość – odsłaniają przekładową maszynerię, tłumaczą się z tłumaczenia lub pokazują meandryczną trasę, którą podążał autor ku co bardziej problematycznym albo malowniczym rozwiązaniom. Jeden z pierwszych życzliwych czytelników „Łodzi Ulissesa” nazwał ją szalupą ratunkową dla odbiorcy. Jeśli ta książka rzeczywiście spełnia taką rolę, to autor może jedynie wyrazić wdzięczność losowi, że nie okazała się nikomu niepotrzebna. Maciej Świerkocki
Poza dobrem i złem. Z genealogii moralności
Poza dobrem i złem oraz Z genealogii moralności są niewątpliwie najważniejszymi, wzajemnie dopełniającymi się dziełami Nietzschego rozwijającego w nich główne idee swej dojrzałej myśli. W Poza dobrem i złem Nietzsche wypracowuje jej podstawy teoretyczne (teoria woli mocy i teoria sił jako podstawa dionizyjskiej wizji świata), czyniąc to w kontekście uogólnionej krytyki nowoczesności. Natomiast Z genealogii moralności, najbardziej, obok Narodzin tragedii, spójne tematycznie i koncepcyjnie dzieło Nietzschego jawi się jako kontynuacja Poza dobrem i złem w tej mierze, w jakiej teoria woli mocy zostaje w tym genealogicznym dziele zastosowana do analizy pochodzenia wyobrażeń religijno-moralnych, i w jakiej przedstawiona w Poza dobrem i złem krytyka nowoczesności jako zwieńczenia europejskiego nihilizmu w dziele tym znajduje swe uzasadnienie genealogiczne.
Sto lat temu, w połowie czerwca 1923 roku, pani Dalloway wychodzi rano z domu, by kupić kwiaty na wieczorne przyjęcie. Jeszcze nie wie, że do Londynu przyjechał właśnie Peter Walsh, jej młodzieńcza miłość. Tego samego dnia Rezia Warren Smith prowadzi swojego męża Septimusa do doktora Bradshawa, w nadziei, że sławny lekarz poradzi coś na jego dziwny stan ducha. Losy bohaterów powieści splatają się niespodziewanie, szlaki ich wędrówek po Londynie przecinają się, każda postać jest widziana przez innych, każda też inaczej postrzega siebie, pozostałych i miasto. A w mieście panuje zwykły ruch, samochody i omnibusy tłoczą się na ulicach, w powietrzu samolot wypisuje dymem jakieś hasło. Big Ben wybija godziny. Londyn w piękny czerwcowy dzień - nowoczesna stolica świata, który optymistycznie ruszył naprzód, bo przecież dopiero co skończyła się wojna. "W tej książce mam aż nazbyt wiele pomysłów. Chcę oddać życie i śmierć, zdrowie i szaleństwo; chcę poddać krytyce system społeczny i pokazać, jak działa w swych najsilniejszych przejawach" - zanotowała pisarka w dzienniku. W precyzyjnie skomponowanym i misternie splecionym utworze Woolf wykorzystuje swoją nowatorską technikę narracyjną, rozwarstwia strukturę czasu i dociera w głąb ludzkiej psychiki. Dzięki temu oraz dzięki przenikliwości obserwacji i intensywnemu, lirycznemu językowi powstała jedna z najważniejszych i najbardziej przejmujących powieści XX wieku.
Siła kształtująca. Eseje o geście i świadectwie
Siła kształtująca – łac. nisus formativus, popęd życiowy, wzrost organiczny, formowanie, plastyczność. Pierwotnie termin alchemiczny na określenie samorzutnej organizacji materii, który w nowej filozoficznej odsłonie (Bildungstrieb) powrócił w pismach Immanuela Kanta, Friedricha Schellinga i Johanna Wolfganga Goethego. Tomasz Majewski nie dowierza ideom, gdy domykają znaczenia i dziełom, gdy zwracają się ku ideologiom. Ufa tylko artefaktom i myślom, które żyją, to znaczy wymykają się interpretatorom. A zatem uwaga! Monada i nomada w jednej osobie. dr hab. Tomasz Bocheński, prof. UŁ Humanistyka „ponad podziałami” uprawiana przez Tomasza Majewskiego jawi się jako wolna od poznawczego hybris; nie tyle sceptyczna, co raczej aspirująca do rzadko dziś praktykowanej cnoty pokory poznawczej. Jest to humanistyka szukająca własnego epistemicznego idiomu, określająca na nowo swą tożsamość tak wobec filozofii, nauki, jak i – co w tych rozważaniach szczególnie dogłębnie eksplorowane – sztuki. (…) Siła kształtująca znajdzie na pewno czytelników w gronie kulturoznawców, humanistów różnych specjalności i stanowić będzie zaczyn ważkich dyskusji o specyfice badań humanistycznych, o ich badawczej oraz etycznej odpowiedzialności. dr hab. Dorota Wolska, prof. UWr
Dziesięć opowiadań, z których każde zapada w pamięć. Stara kobieta dzień w dzień spogląda na drugi brzeg Rio Bravo, na którym lata temu przepadł bez śladu jej mąż. Sfrustrowany dziennikarz męczy się nad artykułem o parze zamordowanych włóczęgów. Brutalni policjanci pakują do samochodu pracującą na ulicy trans-kobietę. Mieszkańcy małej wioski w górach dokonują cyklicznych samosądów. Do nocnego baru wkracza zagadkowa para, a powietrze wokół zaczyna skrzyć się erotyką. Z takich właśnie sytuacji Parra wysnuwa swoje opowiadania: gęste, intensywne, czasem lepkie od potu, czasem duszące jak pustynny wichura, mocne, przejmujące, wstrząsające. Drugi po polsku tom tekstów wybitnego meksykańskiego nowelisty potwierdza, że mamy do czynienia z literaturą naprawdę wyjątkową.
Przełożyli: Joanna Ugniewska, Jerzy Jarniewicz, Artur Przybysławski Wstęp: Artur Przybysławski Komentarz: Jerzy Jarniewicz Na ewentualne wątpliwości i pytanie, po co zajmować się bardzo wczesnymi tekstami Joyce’a, pośród których są nawet jego wypracowania szkolne i referaty, trafnie odpowiada Umberto Eco: Jeśli jest prawdą, że każdy pisarz rozwija jedną myśl przez całe życie, to owa zasada wydaje się szczególnie oczywista w przypadku Joyce’a: jeszcze nie otrzymał stopnia bachelora, a już wiedział, co ma robić dalej – i ogłosił to, nawet jeśli w sposób nieformalny i raczej naiwny, w tych murach [University College w Dublinie]. Albo, jeśli państwo wolą, postanowił swój wiek dojrzały ukształtować zgodnie z tym, co potrafił przewidzieć w czasach, gdy studiował w tych aulach. Ta opinia włoskiego pisarza, który zresztą sporo miejsca w swej uniwersyteckiej pracy poświęcił Irlandczykowi, wydaje się dostatecznym uzasadnieniem dla sięgnięcia po najwcześniejsze teksty Joyce’a, w szczególności te nieopublikowane przez niego, a więc ukazujące go nieco bardziej prywatnie w procesie kształtowania się idei, które rozkwitły później w jego dziełach. Jest to najnaturalniejsze i zapewne najłatwiejsze wprowadzenie do jego twórczości, która korzeniami tkwi w tych młodzieńczych, nierzadko surowych i nie do końca skrystalizowanych przemyśleniach, którym z pewnością niejedno można zarzucić, ale i z których można uzyskać tę samą perspektywę, z jakiej sam Joyce spoglądał w swoją literacką przyszłość. (fragment wstępu)
Przedmowa, przekład i komentarze: Ryszard Engelking Badacz osobliwości nowoczesnego Paryża i zaułków duszy, Baudelaire w Paryskim splinie szkicuje sceny z życia metropolii. Anegdoty, na przemian agresywne i liryczne, często paradoksalne, odsłaniają prawdę o samotniku zagubionym w wielkim mieście i szukającym ratunku w marzeniach. W nowym wydaniu Paryskiego splinu przekład jest ulepszony, a komentarz rozszerzony. Jestem dość zadowolony z mojego Splinu. To w sumie znowu Kwiaty zła, ale więcej w nim swobody i szczegółu, i kpiny. Baudelaire do Juliusza Troubata, 19 lutego 1866.
Ależ ta Bovary mnie męczy! Co prawda zaczynam się już w niej trochę orientować. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się pisać czegoś trudniejszego niż ten banalny dialog, nad którym teraz pracuję! Na scenę w oberży mogę potrzebować nawet trzech miesięcy, nie umiem tego ocenić. Czasem mam chęć się rozpłakać, tak bardzo czuję się bezradny. Ale raczej nad nią zdechnę, niż spróbuję się wykpić. Muszę jedną rozmową wprowadzić pięć czy sześć osób (które mówią), kilka innych (o których się mówi), muszę opisać pomieszczenie, gdzie się zebrali, ludzi, rzeczy, okolicę, a pośrodku tego wszystkiego pokazać młodzieńca i damę, którzy (przez pokrewieństwo gustów) powoli się zaczynają z lekka w sobie zakochiwać. Gdybym przynajmniej miał więcej miejsca! Gustave Flaubert do Luizy Colet, 19 września 1852 (w przekładzie Ryszarda Engelkinga) Ryszard Engelking (1935-2023) ukochał sobie kilku francuskich autorów: Nicolasa Edme Retifa de la Bretonne, Gerarda de Nervala, Charlesa Baudelaire'a i przede wszystkim Gustave'a Flauberta. Z twórczością tego pisarza obcował przez kilkadziesiąt lat i nieustannie ją badał, by wciąż udoskonalać swoje przekłady. Ostatnie poprawki do tłumaczenia Pani Bovary wprowadził jesienią 2023 roku.
Federico García Lorca (1898-1936) to najczęściej wydawany na świecie poeta języka hiszpańskiego. Coraz to nowi tłumacze próbują zmierzyć się z jego poezją, jak również z jego dziełami scenicznymi, chętnie grywanymi przez liczne teatry. Kolejnym polskim poetą i tłumaczem, który w swoim wyborze proponuje czytelnikom „swojego” Garcíę Lorkę, jest Leszek Engelking, autor przekładów wielu klasyków poezji światowej oraz poetów współczesnych. Zatytułowany Gips i jaśmin wybór zawiera utwory ze wszystkich okresów twórczości hiszpańskiego poety, od debiutanckiej Księgi wierszy, która powstawała od roku 1918, po Lamentację na śmierć Ignacia Sánchez Mejíasa i wydane pośmiertnie tomy Poeta w Nowym Jorku i Dywan tamarycki, akcent położony jednak został na dzieła najpóźniejsze, jak się wydaje, najdojrzalsze, najbardziej oryginalne i najdoskonalsze. Dzieło poety łączy wpływy folkloru hiszpańskiego (zwłaszcza andaluzyjskiego), nie tylko słownego, lecz również muzycznego, z nowatorstwem awangardy lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Mroczna, sensualna i namiętna poezja Lorki, operująca często śmiałymi zestawieniami słownymi, pełna jest motywów i tematów, rekwizytów i archetypicznych obrazów najbardziej podstawowych dla kultury dowolnego czasu. To pozwala jej potrącać głęboko ukryte struny wrażliwości bardzo różnych i naprawdę licznych czytelników i słuchaczy. Jak pisał wielki amerykański poeta William Carlos Williams, García Lorca „był popularny w Hiszpanii jak żaden poeta od czasów Lopego de Vegi”.
Praca profesor Beaty Frydryczak jest esejem estetycznym będącym syntezą różnorodnych koncepcji krajobrazu i teorii percepcji. Rodzaj językowej ekspresji nasuwa skojarzenia z prozą poetycką. Zasadniczo wywód ukierunkowany jest na uwypuklenie doniosłości zmysłu dotyku w recepcji krajobrazu. Spotęgowaniu owej, szeroko pojętej percepcji haptycznej sprzyja ponowoczesność oddalająca modernistyczną okulocentryczność, która wcześniej zdegradowała dotyk do najmniej aktywnego sensorium w hierarchii zmysłów i realistycznego doświadczenia rzeczywistości. […] Nasuwa się tutaj ogólniejsza refleksja, mianowicie taka, że ponowoczesność, aby nabrała wyrazistego charakteru musi wypracować własne kody percepcyjne i nową hierarchię zmysłów, tak jak każda z wcześniejszych epok. W tym kontekście praca profesor Frydryczak stanowi duży krok we wskazanym kierunku ustanawiania i uwierzytelniania nowego, przeorganizowanego sensorycznie świata naszej epoki. Dorota Angutek
Strach bramkarza przed jedenastką
Przełożył Kamil Idzikowski, posłowiem opatrzył Marcin Polak Czy ta książka to kryminał? W pewnym sensie tak, jednak o ile dla Holmesa i Poirota zbrodnia stanowi zaledwie drobną rysę na tafli idealnego porządku, o tyle w przypadku byłego bramkarza Josefa Blocha morderstwo okazuje się jedną z niewielu oczywistości w zagmatwanym gąszczu znaków, gestów, poszlak i symboli. Stawką nie jest tu przywrócenie pierwotnego ładu, ale raczej narzucenie jakiejkolwiek struktury chaotycznej masie rzeczywistości, która wymyka się wszelkiemu ujęciu, przytłaczając swoją złożonością. W tym sensie można powiedzieć, że to kryminał radykalny albo kryminał à rebours. Choć opowiadanie Strach bramkarza przed jedenastką z 1970 roku należy do najbardziej znanych utworów Petera Handkego, dopiero teraz ukazuje się w polskim przekładzie. Pomimo upływu czasu nie straciło na aktualności, i to niezależnie od tego, czy czytać je jako studium postępującej choroby psychicznej, traktat o problemie interpretacji, dogłębną charakterystykę wyalienowanej jednostki, czy też w jeszcze inny sposób.
Uparte, niekiedy rozpaczliwe poszukiwanie formy. Tęsknota za bezpiecznym zestawem słów, za „formułą”, która choć na chwilę zatrzymałaby nieustanny potok mowy, znaków i obrazów. Nowe próby, wynalazki, pomysły, do utraty sił, do utraty tchu, do końca. Niektórzy się domyślają, że tego marzenia nie da się zrealizować, że to tylko mrzonka, majak, niebezpieczna ułuda. Niebezpieczna, gdyż grozi ostateczną utratą poczucia rzeczywistości, pogrążeniem się w oparach mitu, w odmętach wyobraźni. Mimo to brną w te próżne rejony, wyruszają w podróże bez powrotu. Czy tak zwana rzeczywistość oferuje coś lepszego? Inni znowu obnażają jałowość tych prób, pokazują, że szukać należy inaczej i gdzie indziej. Choć i tak się nie znajdzie. Forma zawsze się wymyka, wyślizguje, wypada z rąk i wychodzi z kadru. Mniej więcej tak mogłaby wyglądać opowieść o tym, co zwykliśmy nazywać nowoczesnością. Roussel, Bataille, Deleuze, Barthes, Rainer – między innymi to o nich jest ta opowieść.
Beat generation. Sacrum i profanum
Autor zakłada, że w twórczości bitników osią centralną jest sfera święta. Pisarze ci czerpali inspiracje z róznorodnych źródeł: judaizmu, katolicyzmu, hinduizmu, buddyzmu czy nawet scjentologii i wierzeń indiańskich; nierzadko łącząc ze sobą te różnorodne wpływy. Autor w książce wskazuje te fragmenty, poddaje analizie i interpretacji, korzystając z bogatego dorobku pisarzy, biorąc pod uwagę również momenty, w których świętość podlega jawnej profanacji. Praca opisuje genezę powstania ruchu, jego historię, a także określa miejsce Beat Generation w przestrzeni literackiej, kulturowej, historycznej i socjologicznej. W tekście nie brakuje więc odniesień do ruchu hippisowskiego, twórczości transcendelistów amerykańskich (Emerson, Thoreau) czy pisarzy bitnikom współczesnych jak Charles Bukowski, Hunter S. Thompson czy Aldous Huxley. Wyjaśniona zostaje również podstawowa terminologia, a jeden z rozdziałów poświęcony został muzyce jazzowej, tak istotnej dla bitników.
Pan Mikołaj, czyli serce ludzkie odsłonione
Nicolas Edme Retif de la Bretonne
Wybór, przekład, wstęp tłumacza i opracowanie: Ryszard Engelking Wstęp 2: Tadeusz Boy-Żeleński Niezwykła autobiografia, a właściwie niezwykła powieść, bo Rétif zmyśla – pisząc Pana Mikołaja, szuka rekompensaty za swoje niezbyt udane życie. Okłamuje czytelnika i samego siebie. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że czytelnik od pewnego momentu dostaje sygnały, że narratorowi nie może ufać i musi rozstrzygać na własną odpowiedzialność, co jest prawdą, a co zmyśleniem. Temu pionierskiemu u osiemnastowiecznego pisarza chwytowi towarzyszą inne, zadziwiająco nowoczesne, jak przemieszanie czasu pisania z czasem akcji oraz cofanie się i wybieganie naprzód w toku opowieści. Wielką atrakcją jest także i to, że autor, wyprzedzając Balzaka, wprowadził do literatury Paryż ulicy i pospólstwa, podrzędnych hoteli i sublokatorskich pokoików. On pierwszy ukazał Paryż nocą, ciemny z rozjarzonymi oknami sklepów, niczym szeregiem małych teatrzyków. Wyprzedził także Nervala i Patricka Modiano, twierdząc, że szczęście znajduje się, jedynie grzebiąc w okruchach przeszłości.
Kary to niewielki zbiór, o którym Kafka myślał, lecz który za jego życia nigdy się nie ukazał. W stulecie śmierci pisarza zapraszamy do lektury trzech jego najsłynniejszych opowiadań w takiej właśnie konstelacji. Co więcej, w nowych przekładach na język polski i pod nowymi tytułami: Osąd, Przemienienie, W kolonii karnej. Każdy z bohaterów tych historii zostaje poddany jakiemuś osądowi, jakiejś karze. Każdy zostaje uznany - lub uznaje się sam - za winnego. Każdy podlega jakiejś instancji sądowniczej, o mniej lub bardziej czytelnych uprawnieniach. Polscy czytelnicy odkryją tutaj na dodatek bliskie pokrewieństwo z problematyką Gombrowiczowskiej Formy. W swoich opowiadaniach Kafka bez ogródek ukazuje przecież terror społecznych konwencji. Oczywiście horyzont Kar jest znacznie rozleglejszy. A świat tych opowieści - nie tylko przygnębiająco ponury. Bo Kafka to także arcymistrz groteski, slapsticku, przewrotnego humoru. Choć szczęśliwych zakończeń z pewnością tutaj brak, nie można wykluczyć, że na widnokręgu rysuje się odrobina nadziei.
Mężczyzna czatujący w ciemności, by dokonać zemsty. Grupa biedaków, którzy postanawiają zająć kawałek pustyni. Piękna prostytutka, którą zarazem kocha i nienawidzi całe miasto. Drobny handlarz narkotyków szukający wsparcia u tajemniczych świętych. Kobieta zagubiona na cmentarzu w burzliwą noc po Dniu Zmarłych. Dziewięć opowiadań. Dziewięć historii. Dziewięć skoków w głęboki Meksyk. Role głównych bohaterów obsadza Eduardo Antonio Parra zwykłymi ludźmi: to prości rolnicy i robotnicy, ofiary przemocy, ale też kryminaliści i członkowie półświatka. W ich losach przegląda się rzeczywistość Meksyku początku XXI wieku, kraju, który kapituluje wobec wszechobecnych karteli i korupcji. Ale to nie sensacje rodem z pierwszych stron gazet wypełniają te opowieści, tylko historie jednostek, które czasem walczą o godność, a czasem już tylko o przetrwanie. To proza skonstruowana z mistrzowską precyzją, oszczędna, celna, która potrafi przybrać tony liryczne, lecz bywa też lapidarnie oschła, a niekiedy staje się wręcz hipnotyczna. Parra nawiązuje do wielkich twórców literatury meksykańskiej – jak choćby Carlosa Fuentesa czy Juana Rulfo – pozostając zarazem twórcą na wskroś współczesnym.