Publisher: Armoryka
Wydawnictwo ARMORYKA specjalizuje się w wydawaniu książek, e-booków i audiobooków obejmujących szeroko pojętą tematykę historyczną i religioznawczą wydając sagi, mity, eposy, legendy, teksty źródłowe, opracowania naukowe i popularne z zakresu historii i religii oraz eschatologii - rzeczy ostatecznych człowieka i świata, a także literaturę piękną. Opublikowaliśmy między innymi polskie przekłady takich dzieł jak: „Kebra nagast - chwała królów”, „Awesta”, „Mabinogion”, „Beowulf”, „Tajemna księga katarów”, „Arda Wiraz namag”, „Manichejskie teksty sakralne”.

Większość książek wydajemy w seriach: Święte Księgi, Święte Teksty, Biblioteka Tradycji Europejskiej, Biblioteka Celtycka, Sagi Islandzkie, Biblioteka Tradycji Słowiańskiej, Wierzenie i Tradycje Narodów Świata, Biblioteczka Poetycka i inne.
1377
Ebook

Kronika Sarmacji Europejskiej. Kronika Sarmacji Europejskiej. Księga Druga. Część I i II

Alexander Hrabia Gwagnin

UWAGA! e-book jest skanem zapisanym w formacie PDF. REPRINT. Alessandro Guagnini (w Polsce znany jako Aleksander Gwagnin, ur. 1534 w Weronie, zm. 1614 w Krakowie) polski historyk, żołnierz i dziejopis pochodzenia włoskiego. Urodził się we włoskiej zubożałej rodzinie szlacheckiej. Od 1561 uczestniczył w północnej wojnie siedmioletniej. Walczył również w polskim wojsku. W 1571 otrzymał indygenat polski z herbem własnym Gwagnin. Pod jego komendą służył Maciej Stryjkowski. Gwagnin jest autorem Sarmatiae Europeae descriptio z 1578 roku (Kronika sarmacji europejskiej przetłumaczona w 1611 przez Paszkowskiego). Praca ta stała się popularna w Europie; została wznowiona w 1581. Dzieło Sarmatiae Europeae descriptio, które zostało wydane pod nazwiskiem Guagniniego, Stryjkowski wymienił jako własne w napisanej przez siebie Kronice Polskiej, Litewskiej, Żmudzkiej... Kwestia autorstwa pozostaje nie do końca wyjaśniona. (za Wikipedią). Dzieło Gwagnina o Sarmacji jest szczególnie cenne dla współczesnych badaczy pradziejów naszego narodu, ale także dla tych, którzy się nimi pasjonują z różnych przyczyn patriotycznych czy religijnych.

1378
Ebook

Święty dnia ostatniego

Karol May

Gdyby mnie kto zapytał, jakie miasto na ziemi jest najbardziej ponure i gdzie spędza się czas najnudniej, odparłbym bez namysłu: to Guyama w Sonorze, północno zachodnim stanie republiki meksykańskiej. Jest to coprawda przeświadczenie wręcz osobiste i kto inny mógłby się o nie spierać; ja jednak nie mogę go zmienić, gdyż, przepraszam za wyrażenie, lecz jest ono bardzo odpowiednie, przepróżniaczyłem w tej przeklętej dziurze dwa najbardziej jałowe tygodnie mojego życia. Góry, wznoszące się we wschodniej części Sonory obfitują w pokłady szlachetnych metali, miedzi i ołowiu, a prawie w każdej rzece można znaleźć złoty piasek w większych, lub mniejszych ilościach; jednak w tych czasach, z obawy przed Indjanami, wydobywano owe skarby w niewielu miejscach; przytem, dla większego bezpieczeństwa, zapuszczano się w góry tylko w licznej kompanji. Największa trudność polegała na zgromadzeniu odpowiedniej ilości obsługi. Meksykanin nadaje się do wszystkiego, byle nie do pracy; Indjanin nie zgodziłby się nigdy wykopywać za zapłatą złota, które uważa jeszcze dzisiaj za swoją prawowitą własność; Chińczyków zaś, pomimo, że uwija się ich tutaj aż nadto, nikt nie chce najmować, bo gdy raz się najmie żółtego, to już niepodobna się ich pozbyć. Ale zapyta może niejeden, wszak pozostają przecież gambusinowie i prospektorowie, owi prawdziwi poszukiwacze złota i robotnicy kopalniani; ci byliby najodpowiedniejsi; dlaczego ich nie zaangażowano? Odpowiedź bardzo prosta: wszyscy poszukiwacze złota przenieśli się wtenczas właśnie do Arizony, gdzie, jak dochodziły wieści, złoto w nieprzebranych wprost ilościach samo do rąk się garnęło. Obszar Sonory opustoszał zupełnie, podobnie jak teraz, kiedy nietylko górnictwo, ale i hodowla bydła ucierpiała wiele w tym kraju z powodu ciągłej trwogi przed dzikiemi hordami Indjan. Co do mnie, to nie uległszy bynajmniej gorączce złota, chciałem dostać się do Arizony, aby zaobserwować tamtejsze oryginalne życie. Nadarzyła mi się jednak lepsza sposobność poznania okolicy, której inaczej byłbym zapewne nigdy nie zwiedził; mianowicie wydawca pewnej gazety w San Francisko zaproponował mi, ażebym pisał dla niego komunikaty z placu boju powstania znanego meksykańskiego generała Jargasa, które właśnie w tym czasie wybuchło. Z radością przyjąłem propozycję. Jargas nie miał szczęścia; powstanie upadło, a wodza stracono. Odesławszy ostatnie sprawozdanie, powróciłem przez góry Sierra Verde ażeby dostać się do Guaymy. Miałem nadzieję znaleźć tam okręt, zdążający do jakiejś miejscowości nad zatoką Kalifornijską, położonej bardziej na północ, gdyż celem mojej podróży była rzeka Rio Gila, gdzie według umowy miałem się spotkać z moim przyjacielem, wodzem Apaczów, Winnetou. Powrót mój nie odbywał się niestety tak szybko, jak sobie tego życzyłem. Jeszcze w samotnych górach Sierry potknął się mój koń tak nieszczęśliwie, że złamał przednią nogę; musiałem go zastrzelić i ruszyć piechotą w dalszą drogę. Całemi dniami nie widziałem ludzkiej twarzy; nie mogłem więc marzyć o kupnie konia lub muła. Musiałem się przytem pilnie wystrzegać spotkania z Indjanami Bravos czyli wolnymi, nieujarzmionymi, gdyż mógłbym to drogo opłacić. Wędrówka była długa i wyczerpująca, to też odetchnąłem z ulgą, gdy wreszcie zeszedłem w trachitową dolinę, w której leży smutna miejscowość Guayama...

1379
Ebook

Ostatni z Nieczujów. Junacy. Tom 2 cyklu powieści

Ostatni z Nieczujów cykl historycznych powieści i opowiadań autorstwa Zygmunta Kaczkowskiego, których akcja toczy się na przełomie XVIII i XIX wieku. Cykl był publikowany w latach 1851-1858. Głównym bohaterem jest pan Marcin Nieczuja, ostatni z rodu Nieczujów. Akcja większości utworów cyklu toczy się w środowisku szlachty galicyjskiej, na ziemi sanockiej. Ich lektura pogłębia wiedzę o obyczajowości tamtejszej szlachty pod koniec XVIII wieku. Głównym bohaterem utworów oraz narratorem większości z nich jest szlachcic Marcin Nieczuja, nazywający siebie ostatnim ze "starożytnego" rodu Nieczujów. Ów sędziwy już człowiek wspomina czasy swojej młodości, która przypadła na burzliwe lata rozbiorów, konfederacji barskiej i wojen napoleońskich. Bohater, który brał udział w większości z tych wydarzeń opisuje je z perspektywy czasu. Oprócz wydarzeń historycznych wiele miejsca zajmują też wydarzenia lokalne, takie jak sejmiki, spory, zajazdy, jakie zajmowały szlachecką społeczność w Galicji. Teraz z perspektywy czasu z sentymentem wspomina czasy przed rozbiorami jako szczęśliwe, kiedy panował sarmacki styl życia, a główną rolę odgrywała warstwa szlachecka, odznaczająca się umiłowaniem tradycji i troską o jej przechowanie, przywiązaniem do zasad religijnych i etosu rycerskiego oraz żarliwie patriotycznym duchem. Marcin Nieczuja boleje nad tragedią ojczyzny, swojego rodu oraz warstwy szlacheckiej. Cały cykl napisany w formie gawędy szlacheckiej. Poszczególne utwory posiadają jednak dodatkowo cechy romansu przygodowego, powieści historycznej, a nawet powieści gotyckiej. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostatni_z_Nieczujów)

1380
Audiobook

Zapatan

Władysław Łoziński

Po raz kolejny wydawnictwo Armoryka odkrywa na nowo i prezentuje czytelnikom fenomenalne pozycje ze skarbca literatury polskiej. Tym razem nakładem Armoryki ukazało się opowiadanie powieściopisarza i historyka Władysława Łozińskiego (1843 1913) Zapatan pochodzące z cyklu Opowiadania imć pana Wita Narwoja rotmistrza Konnej Gwardii Koronnej. Napisana barwnym językiem historia przenosi czytelnika w czasy osiemnastowiecznej Rzeczypospolitej. Wit Narwoj spotyka tajemiczą postać - maga? czciciela szatana? Jego podwładny wraz z narzeczoną wpadają w jego ręce, co kończy się tragicznie. Tejemniczy hrabia, tajemnicze elksiry, tajemniczy kruk mówiący ludzkim głosem...

1381
Ebook

Ave Maria

Antonina Domańska

Przepiękna, wzruszająca opowieść o ludzkiej niesprawiedliwości, zawiści, o niesprawiedliwym ocenianiu i traktowaniu drugiego człowieka, o kupcach, mnichach, klasztorach, średniowiecznej Moguncji, o Bezimiennym i o cudzie Bożym. Książeczka polecana zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Naprawdę warta przeczytania, jak wszystkie inne książki tej zapomnianej już dziś może nieco, ale na pewno wartej przypomnienia autorki.

1382
Ebook

Bunt Martineza. Okno

Barry Pain, Vicente Blasco Ibanez

Opowiadania dwóch znanych pisarzy - Vincente Blasco Ibaneza i Barry Paina. Jedno z nich nosi tytuł: Bunt Marineza, drugie zas to Okno. A oto fragment pierwszego z nich: Po zwycięstwie rewolucji, gdy jej wodzowie militarni ostatecznie usadowili się w Meksyku i podzielili między siebie główne urzędy od prezydenta republiki do rektora uniwersytetu mężny Doroteo Martinez zaczął się nudzić, sam nie wiedząc dlaczego! Co prawda, nie mógł się skarżyć na swój los. Przed sześciu laty był mizernym capataz (ekonomem) w dobrach wielkiego pana, który przebywał przeważnie w Paryżu. Pewnego dnia siadł na koń i przyłączył się do mścicieli Madero, by obalić Huertę, jego zabójcę. Dlaczegóż by nie miał zostać rewolucjonistą za przykładem innych Meksykanów, równie skromnego pochodzenia, którzy stali się prezydentami i ministrami? Guadalupa, żona jego, osoba despotyczna, będąca względem niego w stałej opozycji, tym razem przyjęła z entuzjazmem jego wojownicze zamiary. Zobaczymy, może zostaniesz jenerałem, powiedziała, nie mogę już patrzeć na jenerałowe, które dawniej były pokojówkami. Wspinał się więc na szczyt sławy. Podniecała go żona, a także pragnienie, by imię jego drukowano i opiewano wierszem przy akompaniamencie gitary. W wieku lat trzydziestu bez wielkich przeszkód został jenerałem brygady. Dzięki chłopskiej przebiegłości przechodził w porę z partii do partii podczas wojen domowych, które wybuchły przy końcu rewolucji. Potrafił zawsze odgadnąć, kto zwycięży, a kogo pochłonie klęska i zapomnienie. Jak widać opowieść zapowiada się bardzo ciekawie.

1383
Ebook

Sacco di Roma Złupienie Rzymu w 1527 r

Zdzisław Morawski

Sacco di Roma to włoskie określenie oznaczające zdobycie i złupienie Rzymu jakie miało miejsce dniach 6-14 maja 1527 roku przez niemiecko-hiszpańskie wojska Karola V podczas wojny z Francją, papieżem Klemensem VII oraz miastami włoskimi. To barbarzyńskie zniszczenie miasta i wymordowanie ogromnej liczby jego mieszkańców położyło kres epoce odrodzenia w Rzymie i jest uważane za symboliczną datę końca włoskiego Renesansu. Zdzisław Morawski w znakomity sposób kreśli dzieje owej wojny, prezentuje sylwetki najważniejszych jej aktorów i opisuje budzące zgrozę sceny plądrowania miasta i mordów popełnianych na jego mieszkańcach, jak również zakończenie konfliktu.

1384
Ebook

Obrazki z życia

Mikołaj Gogol

Zbiór opowiadań mistrza pióra Mikołaja Gogola. Wszystko, co tworzył Gogol, miał z własnych spostrzeżeń lub ze słyszenia. Nigdy nic nie utworzyłem z wyobraźni powiadał sam autor nie posiadałem tej właściwości. To tylko dobrze się w dziełach moich przedstawiało, com wziął z życia rzeczywistego, z faktów mi znanych. Odgadywać człowieka mogłem tylko wówczas, gdym miał przed sobą najdrobniejsze szczegóły jego zewnętrzności. Nigdy jednak nie malowałem portretu w znaczeniu prostej kopii. Tworzyłem portret, ale tworzyłem wskutek rozmyślania, a nie wyobrażania. Im więcej rzeczy brałem pod rozmysł, tym utwór stawał się wierniejszy, prawdziwszy. Musiałem wiedzieć daleko więcej niż którykolwiek inny pisarz, bo gdym tylko jakie szczegóły pominął, nie wziął pod rozmysł, to fałsz występował w pracy jaskrawiej niż u kogo innego... Dotychczas (tj. do r. 1847) wyobraźnia nie obdarzyła mnie ani jednym godnym uwagi charakterem i nie utworzyła, ani jednej takiej rzeczy, której by wzrok mój nie zauważył gdzie bądź w naturze... Mam taki umysł jak większa część Rosjan, tj. zdolny raczej do wnioskowania, aniżeli do wynajdowania. Geneza więc trzech wybranych tu obrazków tkwi wyłącznie w bezpośredniej obserwacji, dokonanej przez autora.