Wydawca: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
1409
Ebook

Ci zza muru

Anna Nazabi

Iwan Nawrotny, człowiek surowy i bezkompromisowy, twardą ręką zarządza więzieniem za murem, pozornie nie dostrzegając swojej młodej asystentki. Magdalena całe swoje życie podporządkowała pracy, w skrytości darząc jednak uczuciem wiecznie zapracowanego szefa. Ciąg dramatycznych zdarzeń zbliża tych dwoje ku sobie, odsłaniając powoli, co kryje się za bezwzględnością i okrucieństwem Iwana. Czy będzie on w stanie pokonać demony przeszłości i znaleźć w swoim sercu miejsce na współczucie i prawdziwą miłość? "Ci zza muru" to kontynuacja powieści "Ci z wieżowców", demaskująca kuriozalny świat bohaterów znanych z pierwszej części. Groteskowa fasada opada, odkrywając przed czytelnikiem gnijące od środka mury zbudowanego na kłamstwie świata, w którym żyją bohaterowie. Czy Adrianowi uda się odnaleźć samego siebie, zrozumieć kim jest i dlaczego wszyscy sugerują mu bycie głupcem? Czy, pomimo przeciwności, udowodni im, że się mylą i stanie do walki o samego siebie i ludzi, których kocha? A może stchórzy, uciekając ku śmierci, gdy bezwzględny Iwan Nawrotny niczym kat stanie na jego drodze? "Ci zza muru" to pełna nadziei historia, dająca wiarę, że nawet w sytuacjach pozornie bez wyjścia, ideały i miłość są w stanie zburzyć mur zła i manipulacji. To powieść o walce dobra ze złem w odcieniach szarości.

1410
Ebook

Zemsta w cieniu kwarantanny

Małgorzata Kasprzyk

Jowita czuje się boleśnie dotknięta postępowaniem swego ukochanego, który oszukał ją i wykorzystał. Próbuje się na nim odegrać – niestety bezskutecznie. W dodatku epidemia powoduje, że możliwości działania coraz bardziej się kurczą.Wówczas, w ramach akcji „LOT do Domu”, powraca z zagranicy jej młodsza siostra Julia, która zawsze miewała szalone pomysły. Czy dwie kobiety uwięzione na kwarantannie mogą wspólnie dokonać zemsty? Oczywiście! Mają przecież do dyspozycji Internet…

1411
Ebook

Byli sobie ludzie... krótkie historie ludzi z zaburzeniami psychicznymi

Dorota Sawicka

"Byli sobie ludzie... krótkie historie ludzi z zaburzeniami psychicznymi" to zbiór poruszających opowieści, które ukazują życie osób borykających się z różnorodnymi zaburzeniami psychicznymi. Książka nie tylko przybliża czytelnikom ich codzienne zmagania, ale także ukazuje ich marzenia, nadzieje oraz relacje z bliskimi. Staram się przełamać społeczne stereotypy dotyczące chorób psychicznych, prezentując bohaterów jako osoby pełne emocji i pragnień, które zasługują na zrozumienie i empatię. Każda historia jest indywidualna, co pozwala na lepsze zrozumienie złożoności zagadnień związanych z psychiką oraz wpływu otoczenia na zdrowie psychiczne. Książka jest ważnym głosem w dyskusji na temat zdrowia psychicznego, pobudza do refleksji nad tym, jak społeczeństwo postrzega osoby z zaburzeniami oraz jak można wspierać ich w codziennym życiu. Dzięki prostemu stylowi i autentycznym narracjom, "Byli sobie ludzie..." ma szansę dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, inspirując do większej wrażliwości i zrozumienia.

1412
Ebook

Kolęda wileńska Prowadź mnie mój aniele. Na głos i fortepian

Szymon Szewczyk

Kolęda Wileńska, skomponowana przez Szymona Szewczyka ( http://szewczykmusic.com/ ) do tekstu Arkadiusza Kobusa w 2017 roku, jest podarunkiem dla Polaków żyjących na Litwie. W kontekście wykonawczym, jest to utwór skierowany do każdego, kto po prostu ma ochotę muzykować. Niniejsze wydanie kolędy zawiera jej opracowanie na głos i fortepian, Premierowego nagrania Kolędy Wileńskiej w orkiestrowej aranżacji, dokonała wokalistka Liudmyla Vostrikova w 2017 roku. Powstał również animowany teledysk, do którego rysunki wykonał Mariusz Nartowski. Te piękne ilustracje można podziwiać w niniejszym wydaniu, dzięki uprzejmości autora. Utwór szybko zdobył popularność wśród społeczności żyjącej na Wileńszczyźnie. W kolejnych latach wykonywali go publicznie m.in. tacy artyści jak Evelina Sašenko, Zbigniew Sinkiewicz oraz Polski Zespół Artystyczny Pieśni i Tańca ,,Wilia“.

1413
Ebook

Nieznane szlaki północnego Piemontu

Blanka Halikowska

Przewodnik Nieznane szlaki Pὀłnocnego Piemontu opowiada o mało znanych terenach Alto Piemonte i ma na celu odkrycie przed wielbicielami Italii najpiękniejszych miejsc tego regionu oraz dostarczenia wszelkich niezbędnych wskazὀwek umożliwiających dotarcie do najwspanialszych zakątków. Przekonacie się, że jest ich bardzo dużo i sprawdzicie sami, że wystarczy poznać nieco teren, aby odkryć jego nieprzeciętne i przeogromne bogactwo. W przewodniku polecam przemyślane trasy, z ktὀrych warto skorzystać, zwiedzając Alto Piemonte. Wszystkie opisane miejsca odwiedziłam osobiście i opracowałam programy wycieczek tak, aby bez utraty czasu i niepotrzebnego błądzenia dotrzeć tam, gdzie po prostu warto! Miłego odkrywania<3

1414
Ebook

Jak przejść przez rozmowę kwalifikacyjną know-how

Kamila Lis

Jeśli do tej pory rozmowy kwalifikacyjne były dla Ciebie prawdziwą zmorą – to właśnie nadeszła pomoc!     W tej napisanej przystępnym i przejrzystym językiem krótkiej publikacji dowiesz się, o co chodzi rekruterom, dlaczego zadają Ci takie, a nie inne pytania oraz – jak na nie odpowiedzieć, by proces rekrutacji zakończył się dla Ciebie sukcesem. Dostaniesz kilka praktycznych wskazówek na temat tego, jakie błędy stanęły Ci wcześniej na przeszkodzie do otrzymania wymarzonego stanowiska oraz jak prawidłowo podejść do zagadnienia szukania pracy, a wszystko to poparte osobistym doświadczeniem autorki po obu stronach – najpierw jako aktywny poszukiwacz pracy bez doświadczenia, a później jako wykwalifikowany rekruter.

1415
Ebook

On

Anna Kiesewetter

"On" jest historią pojedynku pomiędzy człowiekiem i diabłem, przy czym nie wiadomo, który jest bardziej diabelski. Można to uznać za rodzaj czarnego humoru, choć w konwencji z pogranicza jawy i snu. Książka nie opisuje prawdziwych zdarzeń, nie ma też nic z autobiografii. Natomiast analizuje środowisko współczesnych drobnomieszczan.

1416
Ebook

Psy są dla ludzi, a ludzie dla psów, czyli jak pracować z psami w schronisku

Sławomir Prochocki

Z warszawskiego Schroniska na Paluchu po siedmiu latach wolontariatu zostałem wyrzucony pod fałszywym pretekstem "godzenia w dobre imię schroniska", zaś w istocie za to, że broniłem przed uśpieniem psa, których gryzł wszystkich oprócz mnie. Benito, bo o nim tu mowa, to pies, który faktycznie pogryzł kilku swoich wolontariuszy z grupy Pomarańczowi tak mocno, że reszta bała się go panicznie i wnioskowała o uśpienie psa. A był w istocie zwykłym psem, którego wystarczało nie wkurzać, by wszystko było w porządku. Cztery lata bawiłem się z tym psiakiem, chodziłem na spacery, do weterynarza, sam wykonywałem przy nim drobne zabiegi weterynaryjne, grzebałem w misce, gdy jadł, zabierałem mu zabawki i nigdy nawet na mnie warknął. Jednak właściwie postępowanie z tym psem było ponad siły i rozum jego wolontariuszy. Moim zdaniem wskutek lenistwa, tchórzostwa i niechlujstwa schroniskowych behawiorystek zaniedbano szkolenie ludzi i terapię psa, który źle znosił schronisko i to doprowadziło do pogryzień. Gdy o tym napisałem, dyrektor Strzelczyk wyrzucił mnie z wolontariatu, naruszając moje konstytucyjne prawo do swobody wypowiedzi. Dlatego generalnie nie lubię pracować z ludźmi. Bo źle mi się współpracuje z tchórzami, zakompleksionymi szujami, głupcami, ludźmi z zawiści podkładającymi świnię lub rozpowszechniającymi bzdurne plotki. A taka jest większość naszego podłego gatunku. To film pokazujący, jakim "groźnym" psem był Benito. Bawiłem się z tym psem cztery lata, a nigdy na mnie nie warknął. Jego wolontariusze popełniali przy nim kardynalne błędy, na przykład gdy nie przepracowawszy z nim obrony zasobów pozwolili, by zabrał do boksu piłkę, której potem zaczął przed nimi bronić i nie wpuścił ich do boksu. Wejść trzeba było koniecznie - była zima, trzeba było ubrać psa w kubrak, bo był chudy i bardzo źle znosił mrozy. Poprosili mnie o pomoc, wyprowadziłem psa z boksu i można go było ubrać w kamizelkę. A nie był to pies, którym się stale opiekowałem, po prostu się lubiliśmy. I tacy "wolontariusze" decydowali potem o losie psa i jego prawie do życia. Wciąż zajmuję się tylko psami w schroniskach, w najtrudniejszym dla nich środowisku, gdzie poddawane są nieustannemu stresowi. Ludzie zazwyczaj nie orientują się, że pies w schronisku zachowuje się z reguły inaczej, niż w domu, jest bardziej nerwowy, podekscytowany, skłonny do zachowań agresywnych lub lękowych. Zwierzęta są tutaj tak naprawdę same, bo nawet jeśli przebywam z nimi godzinę dziennie trzy razy w tygodniu, to (uwzględniając obecność innych wolontariuszy) 90% czasu spędzają w samotności, pozbawione kontaktu z ludźmi, w ciasnym boksie. Zdarza się, że permanentny stres, jakiemu są poddawane, powoduje eskalację zachowań agresywnych, co z kolei wzbudza w ludziach strach i takie psy stają się jeszcze bardziej osamotnione i izolowane. To dodatnie sprzężenie zwrotne - im gorzej, tym gorzej. Równię pochyłą i zjazd może przerwać tylko kontakt z człowiekiem, który zaakceptuje ryzyko pogryzienia i zbliży się z takim psiakiem. Mam do tego smykałkę, wiem, bo nie natrafiłem jeszcze na psa, z którym bym się nie zaprzyjaźnił. A w moim twardym sercu ma swoje miejsce również i te ponad 50 psów, które pozostawiły głębokie ślady na moich rękach i nogach, ślady po ich zębach i moich błędach. Ta książka przeznaczona jest głównie dla takich ludzi jak ja - ludzi zajmujących się psami w schroniskach, również tymi psami, do których nikt inny nie chce się zbliżyć, których ludzie się boją i racjonalizując własne tchórzostwo mówią o psie, że jest "nieprzewidywalny", "szalony", "fałszywy". Przez 9 lat intensywnego wolontariatu (3-4 dni w tygodniu po 5-6 godzin) napatrzyłem się na psy, ale też i na ludzi, głupich, zakompleksionych, niczego się nie uczących. Często, mimo długiego stażu w wolontariacie, wciąż nie rozumiejących jak działają psy, nie wiedzących, co sprawia psiakom radość, a co powoduje stres. W dodatku tacy "eksperci" najczęściej są przekonani o własnej nieomylności i bezmyślnie strofują świeżych wolontariuszy, wpychając im do głowy brednie i idiotyzmy. Dlatego też napisałem tę książkę - by ci nie skażeni jeszcze głupotą i arogancją poznali inny punkt widzenia i inną opinię. Niemal każdy pies potrafi ugryźć człowieka, to tylko kwestia sytuacji, motywacji i emocji psa. Używając w książce określenia "agresywny pies" mam w istocie na myśli psy, które gryzą łatwiej i częściej, niż inne. Czasem wykazują agresję ofensywną, potrafią same doskoczyć do człowieka i wbić zęby w łydkę czy ramię, czasem gryzą, gdy wejdziecie na ich teren, czy naruszycie strefę ich osobistego komfortu. Gryzą, gdy skumulują stres, gdy się przestraszą, bo chcą, byście sobie poszli w siną dal. Gryzą łatwo i mocno, bo się boją lub nauczyły się, że agresja to uniwersalny klucz do pozbycia się sytuacji stresowej wywołanej głupim zachowaniem człowieka. Gryzą, bo uznały, że słabsze sygnały zawodzą i dopiero ugryzienie spowoduje rezultat, który chciały osiągnąć. Gryzą, bo wskutek ludzkiej bezmyślności i niewiedzy dowiedziały się, że gryzienie to jedyny sygnał zrozumiały dla człowieka. Aby odwrócić tę sytuację i sprawić, by psiak znowu postrzegał ludzi pozytywnie i przestał używać zębów tak chętnie i powszechnie, zawsze potrzebna jest ludzka praca. Najczęściej to nie jest trywialne zadanie - niestety o wiele łatwiejsze jest doprowadzenie psa do zachowań agresywnych, niż oduczenie go gryzienia. Jeżeli pies ugryzł człowieka choć raz, będzie mu łatwiej przełamać barierę agresywnego zachowania po raz drugi, trzeci itd. Jeśli gryzł wielokrotnie i dawało to mu ulgę, zaczyna traktować gryzienie jako środek do celu. Ugryzienie przyniosło psu korzyść - człowiek przestał mu dokuczać, przestał zabierać jedzenie czy zabawkę, uciekł z miejsca, z którego pies chciał go wygonić. W ten sposób psy uczą się gryźć. I naprawdę trudno ich tego oduczyć.