Wydawca: E-bookowo
Wydawnictwo e-bookowo rozpoczęło działalność w październiku 2008 roku. Jak dotąd ukazało się ponad dwieście publikacji elektronicznych, które obecnie dostępne są w niemal wszystkich księgarniach internetowych. E-bookowo stawia przede wszystkim na debiutantów, którym niezwykle trudno jest zaistnieć na rynku wydawnictw papierowych, pomimo mnogiej ilości wydawców. Przez cały czas kieruje się zasadą, że Autor jest najważniejszy. Wydaje prace naukowe, teksty publicystyczne, prozatorskie, a także poezję, poradniki i… utwory muzyczne. Dzięki portalowi literackiemu strefaautora.pl, drukowi na życzenie i organizowaniu spotkań autorskich - jest jednym z najbardziej obiecujących wydawnictw internetowych w kraju.
153
Ebook

Mroczne dusze

Marek Dryjer

Mity zostały obalone. Skończył się kalendarz Majów. Na Słońcu dochodzi do gigantycznych wybuchów, upadają legendy sportu (mistrz kolarstwa, niepełnosprawny lekkoatleta), abdykuje Papież, na Ziemię spada deszcz meteorów. „Mroczne dusze” to opowieść o ojcu i jego córce, którym udało się przeżyć wielką tragedię. Kiedy większość ludzi od dawna już nie żyła, oni cudem trafili do piwnic wielkiego rządowego budynku, gdzie w piekielnych ciemnościach stoczą morderczy bój o przetrwanie. Jest to książka o walce z ludzkimi słabościami, o wielkiej miłości ojca do córki, o nigdy niegasnącej nadziei, i wierze, która czasami w nas gaśnie, by po jakimś czasie odrodzić się na nowo. To książka o człowieczeństwie, o życiu i śmierci, ale nade wszystko o prawdziwej miłości. „Mroczne dusze” wzbogacone są wyrażeniami zaczerpniętymi ze Słownika Staropolskiego. W tekście występuje wiele biblijnych akcentów i cytatów oraz odwołań do literatury. Powieść zamyka trylogię z gatunki fantastyki postapokaliptycznej i prozy egzystencjalnej („Droga ślepców”, „Szklane miasto”, „Mroczne dusze”). Każda z tych opowieści jest odrębną historią, ale można się w nich także doszukiwać wspólnych akcentów. Tam, gdzie wzrok nic nie znaczy, a inne zmysły pozwalają przeżyć, toczy się zaciekła walka o życie. Tam, gdzie człowiek staje się zwierzyną, nic nieznaczącym kawałkiem mięsa, wszelkie reguły tracą ważność. To miejsce pozbawione świętości. Bo w ciemności czai się zło, okrutny, niemy prześladowca. Najwyższy już czas, by stawić mu czoła.

154
Ebook

Po co ci logo?

Andrzej-Ludwik Włoszczyński

Poradnik, nie poradnik, przeczytaj i zdecyduj sam. Książka "Po co Ci Logo?" powstała z moich tekstów pisanych w większości na blogu https://alw.pl, ale też w 2+3D, Beauty&Business, Visual Communication. Podpuszczano mnie do sprokurowania jej wielokrotnie, ale jakoś brak było czasu na przejrzenie prawie tysiąca wpisów. Impulsem do tej kompilacji moich tekstów było wydanie, w formie ebooka, innej mojej książki, pierwszego tomu opracowania koncepcyjnego herbu Rzeczypospolitej "projekt Orli Dom".  Ukazała się ta pozycja w Wydawnictwie E-bookowo w maju tego roku. W końcu jednak nadszedł czas nieco wolniejszy i jest także ta książka, również wydana w wersji elektronicznej póki co, w tym samym wydawnictwie. Na 264 stronach piszę o sprawach związanych nie tylko z projektowaniem znaku, ale i szerzej o wizerunku, jego zagrożeniach, a także wielu sprawach łączących się, z tym projektownaiem i budowaniem wizerunku, w sposób pośredni i bezpośredni. Jest zatem trochę do poczytania i przemyślenia. Co prawda niektóre tematy wywoławcze straciły aktualność, ale to, co przy ich okazji pisałem można spokojnie odnieść do wielu aktualnych sytuacji. Wystarczy wyciągać wnioski z cudzych błędów. I tak na to spójrz Drogi Czytelniku.   Nie ma w tej książce niestety prostych recept, w stylu „jak zostać bogatym w 5 minut” ani też, tym bardziej, „jak zrobić genialne logo przy użyciu Worda”, sądzę jednak, że jest wiele moich spostrzeżeń, które po przemyśleniu będą przydatne w życiu, dla obu stron barykady, tak dla prowadzących biznes, jak i robiących w grafice użytkowej.   Moją książkę podzieliłem na rozdziały, jest więc o logo, wizerunku, reklamie, heraldyce, symbolice i konkursach, ale są i varia, czyli tematy nieco na uboczu. Niech Cię jednak Drogi Czytelniku nie zwiedzie ten rozdziałowy podział, częściowo jest on nieco przypadkowy. Większość tekstów bowiem powinna znaleźć się w dwu, a czasem w trzech rozdziałach. Opisuję bowiem sprawy mające wiele aspektów. Bo czymże jest np. samo logo, jak nie początkiem, punktem startu do budowania z jego użyciem wizerunku, no a tu już wchodzimy w reklamę, marketing i kilka jeszcze drobniejszych detali. Aliści samo logo ma też swoje początki, czy to w postaci formułowania założeń do projektu, określania własnych wizji firmy, strategii tejże firmy. Czy to, już na etapie projektowania, koncypowanie nie tylko kształtu, ale i symboliki, czasem zaś heraldycznych odniesień. A może też z innej strony, dość modnej, ogłaszanie konkursu i jego merytoryczna ocena, nie na zasadzie podoba się/nie podoba, a właśnie merytoryczne ocenianie projektów. Bo przecież znak firmowy musi być efektywny w działaniu a nie jedynie efektowny. Musi zapadać w naszą pamięć, a nie jedynie nam się podobać. Czasem jego siłą jest jego kontrowersyjność właśnie, a przez to zapamiętywalność, a czasem tylko jego prostota. Choć z tą prostotą, minimalizmem, chyba coraz częściej lądujemy na mieliznach nijaczenia i rafach wtórności. Ale co tu gadać, trzeba poczytać, pomyśleć i wyciągnąć wnioski, a na pewno NIE kopiować opisanych przykładów.  

155
Ebook

Careo, czyli na przełaj i w głąb w fotelu bujanym

Tomek Włodarski

Jeszcze przed opublikowaniem Careo..., spotkałem się z licznymi uwagami krytycznymi z różnych środowisk. Zupełnie obce sobie osoby krytykowały jednakże nie treść powieści tylko jej niemodny, niemarketingowy tytuł. Jak dla kółka różańcowego, klubu emerytowanych szachistów, albo koła gospodyń cerujących pończochy przy kominku - mówili. I uwagi te tylko utwierdziły mnie w mojej decyzji o nie zmienianiu go na żaden inny, bardziej chwytliwy. Dlaczego? Celowo, trochę z przekory też, oczywiście, gdyż, jak symbolicznie sugeruje tutył, treść tej powieści odnosi się do równie niechwytliwej, coraz rzadszej i, nie wiedzieć czemu wstydliwej, ale bardzo ważnej czynności jaką jest autorefleksja nad naszym rozwojem osobowym. Tomek Włodarski (1976), pochodzący z Susza (warm.-mazur.). Debiutował książką Ludzkie Serwetki (Norbi, Warszawa 2004). W latach '90 członek lokalnych grup teatralnych Scena 2 oraz Szatnia. Założyciel amatorskiego zinu Careo - antologii prac artystycznych lokalnych twórców (ktorego zrąb idei jest też obecny w niniejszej powieści). Autor opowiadań, tekstów lirycznych, tłumacz i felietonista (głównie w prasie polonijnej). Zawodowo zajmuje się tematyką szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju.

156
Ebook

Reakcja łańcuchowa

Jacek Gędłek

Realizując tajną misję, żandarm Wojska Polskiego Tomasz Borowski trafia do obozu bojówkarzy Państwa Islamskiego. Nie wie jeszcze, że przyjdzie mu stoczyć walkę nie tylko z dżihadystami, ale też z grupą najemników, działających na zlecenie pewnej szanowanej i bogatej francuskiej rodziny. Zarówno Państwo Islamskie, jak i Francuzi chcą zdobyć kontrolę nad całym Bliskim Wschodem. Środkiem do osiągnięcia celu jest starożytna broń, która od kilku tysięcy lat spoczywa w jaskini w Afganistanie. Wydarzenia poprowadzą Borowskiego od irańskiej pustyni, przez afgańskie wzgórza, po Morze Śródziemne, a na swej drodze spotka szalonego przywódcę IS, wprawionych i bezlitosnych morderców oraz znakomicie wyszkolonych najemników. Jego sojusznikami w tej nierównej walce będą: obdarzony ciętym językiem major GROM -u, roztargniony profesor z dostępem do tajnych informacji wywiadowczych oraz piękna pani archeolog.

157
Ebook

BNN2. Rymowane opowieści o zabawnej czasem treści

Mander

Gdy ktoś w lotka trafi szóstkę, to od razu do łba wali, A tymczasem w starym piecu diabeł sobie ogień pali. Bo gdy jesteś na wyjeździe, gdzieś daleko, czy gdzieś blisko, Zawsze przecież ktoś powinien, o domowe dbać ognisko. Bo niestety, bardzo często, nie wystarczą dobre chęci, Choćby nie wiem jak się starał, z gówna bicza nie ukręci. Lecz nie taki straszny diabeł, kiedy cel przyświeca słodki, On też może zostać świętym, przecież cel uświęca środki… I nieważne jakie myśli, będą chodzić ci po głowie, Diabeł zawsze jest w pobliżu i dobranoc do snu powie… A ja dodam ze swej strony, że brak w wierszach myśli wzniosłych, I uwagę mam ostatnią, że to wiersze dla dorosłych.

158
Ebook

Wzgórza Anturium

Alexandra Sailin

Czy nie zastanawiało Cię czasem, co Wiatr mówi co Ciebie? Szepnął mi On na uszko o czymś zaczarowanym. O czymś, co zapisałam potem na dnie swego serca – tym sercem jest baśń, którą właśnie masz na kompie. Najciekawsze było to, że przysłuchiwał się temu pewien maleńki królik. Który gdy tylko skończyłam pisać, rozpłynął się …jak DUCH!!! Tylko dla Ciebie zamieszczam cząstkę swego serduszka: …”Przystań choć na chwilę, mój Przyjacielu, przy Mnie i zapamiętaj to wszystko w swoim sercu. Niech jak echo odbiję się to kiedyś w twej pamięci. Jeśli czasem poczujesz się samotny i opuszczony, wspomnij to wszystko, co się wydarzyło i wydobądź wspomnienia ze swego wnętrza, a od razu poprawi Ci się humor i uśmiechniesz się. Miło jest wyobrazić sobie coś, gdzie się wcześniej było i jakby na jawie znów przechadzać się leśnymi drużkami. Czy czujesz ten zapach leśnych igiełek, jaki otacza Cię wokół, jak szum oceanu albo czy widzisz te zielone listki, które wirując spadają Ci na nos, jakby chciały Cię pocałować? Czy pamiętasz tę wesołą piosenkę, jaką modrzewie i platany zaśpiewały na Twoją cześć, kiedy tylko zobaczyły Cię przychodzącego z oddali, aby wyrazić swoją radość, że przyszedłeś je odwiedzić? Albo czy przypominasz sobie, jak brązowe grzyby ukłoniły się przed Tobą, aby wyrazić swój najgłębszy szacunek, jaki żywią do Ciebie? Czyż nie jest Ci przyjemnie? I ja również przyłączam się do Twoich wspomnień. I tak cząstka Ciebie staje się cząstką mnie, dzięki czemu mogę Cię lepiej zrozumieć i pojąć te wszystkie sekrety, jakie od dawna chowałeś przede mną. Teraz możesz bez przeszkód podać mi rękę, a razem podążymy w stronę tych wielkich przygód i dalekiej nieznanej”… ( Uwaga!!! Królik patrzy..!!!)

159
Ebook

Bajki nieco niegrzeczne, czyli Bajek dla dużych dzieci ciąg dalszy

Mander

By nie ględzić bez potrzeby, nie używać słów podniosłych, Powiem tylko, że ten tomik, to wierszyki dla dorosłych. By przedmowa do tomiku, zbyt nie była rutynowa, Niech za cały wstęp posłużą, przyjaciela mego słowa. Bo nie sposób się nie zgodzić ze stwierdzeniem transparentnym: „Być nie musisz  wykształconym, aby być inteligentnym. I choć zmagasz się na co dzień z losem często dość złośliwym, To nie musisz być bogatym, aby w życiu być szczęśliwym. Szary papier w toalecie ciągle wprawia mnie w zdumienie, Wcale szary być nie musi, biały jest w tej samej cenie…”

160
Ebook

Magia szczęścia

Wiktoria Maj

Zrób sobie prezent! Zabierz ze sobą ,,Magię Szczęścia" i ciesz się każdym dniem! Książka zawiera proste i skuteczne wskazówki ułatwiające utrzymanie zdrowych i korzystnych dla samopoczucia nawyków. Pozbądź się niepotrzebnego stresu i spraw, aby Twoje życie nabrało kolorów. Idealny gadżet antystresowy, który nie zajmuje miejsca i można go mieć zawsze przy sobie – w swoim telefonie! Zbiór ilustracji zaprojektowany, by wywołać uśmiech na twarzy i pomóc Ci pokierować swoim dniem i nastrojem tak, żebyś stopniowo zmieniał swoje życie na lepsze. Jeśli szukasz prostego i przyjemnego sposobu na szczęście, ta książka jest właśnie dla Ciebie! Nie czekaj! Zacznij już dziś…