Видавець: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
129
Eлектронна книга

Hajstry. Krajobraz bocznych dróg

Adam Robiński

Według przeciętnego turystycznego opisu Polska to morze, jeziora, pasek gór i kilka najciekawszych miast pomiędzy. W literackim debiucie Adam Robiński zbacza z tych utartych szlaków i wydeptuje własne ścieżki w poszukiwaniu krajobrazowej egzotyki. Wędruje przez polską Saharę, płynie największą z dzikich rzek, a godzinę jazdy od Warszawy odnajduje Arktykę. Czyni to z pokorą dawnych krajoznawców: pieszo, kajakiem, na nartach. Ale najczęściej po prostu przystaje, żeby zobaczyć więcej: ślady tych, którzy przed wiekami wytyczali pierwsze drogi i znakowali szlaki, zdziczałe sady w miejscach wyludnionych wsi, drzewa tak stare, że mogłyby być tolkienowskimi entami. W Hajstrach  niczym w niezrealizowanym dokumencie Wernera Herzoga krajobraz to nie lista miejsc, które trzeba zobaczyć, ale suma zachwytów. Rzadko tak się pisze o Polsce. A jeszcze rzadziej się taką Polskę ogląda.

130
Eлектронна книга

Przyszło nam tu żyć. Reportaże z Rosji

Jelena Kostiuczenko

W cieniu wielkiej polityki, wojen, fortun zdobywanych z dnia na dzień, z daleka od obiektywów kamer i świateł reflektorów jest inna Rosja. To kraj, w którym w opuszczonym moskiewskim szpitalu koczuje grupa nastolatków stalkerów, diggerów, samobójców, strażników i upiorów. W walącym się hotelu robotniczym mieszka kilkanaście rodzin, które od lat czekają na lokale zastępcze pisali w tej sprawie już nawet do papieża. W przydrożnym baraku kilkanaście kobiet zaspokaja potrzeby kierowców, policjantów, polityków Jelena Kostiuczenko nie pisze zza biurka, nie boi się zabrudzić rąk, nie waha się stawiać trudnych pytań. Odwiedza ćpuńską melinę, w której żyje małżeństwo uzależnione od dezomorfiny, czyli popularnego w Rosji krokodyla. Udając stażystkę, jeździ na patrole z drogówką i obserwuje, jak inspektorzy wyciągają od kierowców łapówki. W Biesłanie pyta, o czym śnią rodzice dzieci, które zginęły podczas akcji antyterrorystów. Pisze o tym wprost i bez stylistycznych ozdobników. Jej książka jest nie tylko o Rosji. To diagnoza źle działającego świata, w którym zanikają więzi międzyludzkie, solidarność i mechanizmy wzajemnego wsparcia. W którym państwo nie chroni słabych. W którym zamiast prawa, jest pięść. Świata, w którym przyszło nam żyć.

131
Eлектронна книга

Mikrotyki

Paweł Sołtys

W pewnym mieście po prawej stronie rzeki wciąż stoi bar Stokrotka, w którym profesor Kruk opowiada, jak nokautować tomem Iwaszkiewicza. Anka, uczennica szkoły fryzjerskiej, wciąż żartuje, starając się nie myśleć o  swej twarzy. Nieopodal niedbale oparty o huśtawkę stoi wielki jak hala Marian, co bije swoje kobiety, ma nóż i kij bejsbolowy w bagażniku i wszyscy wiedzą, że lepiej go omijać. W tym mieście wciąż grają Modern Talking, Limahl, Shakin Stevens, Lionel Richie i cała reszta, a chłopaki ćmią sobieki. Opowiadania Pawła Sołtysa Mikrotyki są raczej krótsze niż dłuższe, w większości realistyczne, sensacji w nich niewiele, trupów kilka, scen erotycznych nie ma prawie wcale. Są jak piosenki z naszej młodości nie można ich zapomnieć.

132
Eлектронна книга

Kapłony i szczeżuje. Opowieść o zapomnianej kuchni polskiej

Magdalena Kasprzyk-Chevriaux, Jarosław Dumanowski

Kapłony i szczeżuje to opowieść o kuchni tak dawnej, że już zapomnianej. Kapłon, czyli wykastrowany i tuczony kogut, był najpopularniejszym składnikiem potraw w pierwszej polskiej książce kucharskiej, szczeżuje były desperacką próbą urozmaicenia diety biedaków. Kuchnia to jednak nie tylko przepisy i dania, to także wiedza o przyrodzie, smaku i świecie dopiero na tej podstawie decydujemy, co jest, a co nie jest jedzeniem. Staropolska sztuka kulinarna przez wieki była pod przemożnym wpływem religii: post nie oznaczał tylko jedzenia ryby w piątek, kuchnia koszerna wpływała na zwyczaje żywieniowe chrześcijan, a kulinarne przemyślenia świętych Piotra i Pawła przez stulecia kształtowały naszą żywieniową wyobraźnię. Kuchnia polska, którą znamy, to twór stosunkowo nowy. Więc gdy szefowie kuchni prześcigają się w poszukiwaniu czegoś jeszcze bardziej zaskakującego, możemy sięgnąć do zapomnianej przeszłości. Możemy ku pokrzepieniu serc przypomnieć sobie oszołamiającą karierę znanego kiedyś w całej Europie szczupaka po polsku. Możemy cofnąć się do czasów, gdy barszcz oznaczał zupę z barszczu, gdy pasternak albo rzepa nie były tylko słowami ze staroświeckich przysłów, gdy kucharze i smakosze wiedzieli, jak się przyrządza żółtonosy czy sielankę. Do tej, zdawałoby się, przebrzmiałej, a jednak fascynującej wiedzy możemy sięgać także ku pokrzepieniu żołądków.

133
Eлектронна книга

Przecież ich nie zostawię. O żydowskich opiekunkach w czasie wojny

Magdalena Kicińska, Monika Sznajderman

Autorki: Beata Chomątowska, Sylwia Chutnik, Patrycja Dołowy, Magdalena Kicińska, Karolina Przewrocka-Aderet, Karolina Sulej, Monika Sznajderman, Agnieszka Witkowska-Krych. Z posłowiem Hanny Krall To był pomysł z gatunku tych oczywistych, tych, które pewnego dnia przychodzą do głowy i budzą zdziwienie: Dlaczego nie wcześniej? Dlaczego dopiero teraz pomyślałyśmy o tym, by przywołać pamięć o żydowskich kobietach, które w czasie wojny poświęciły się opiece nad osieroconymi lub chorymi dziećmi i tak często, nie próbując się ratować, były z nimi aż do końca? Oddajemy w Państwa ręce książkę, w której osiem autorek napisało o kilkunastu z nich. Wśród bohaterek są kobiety lepiej i słabiej znane, są też takie, o których nie wiemy niemal niczego, znamy tylko imię, skrawek życia. Wybór, jakiego dokonały redaktorki, nie wyczerpuje oczywiście tematu. Chciałybyśmy, by nasza książka była tylko strażą przednią i by w ślad za nią powstały dalsze, poświęcone jeszcze innym spośród tych, o których nie wolno nam zapomnieć. Fragment wstępu To nieprawda, że zło jest banalne. Zło jest kunsztowne i wyszukane. Pyszni się, kryguje. Dba o pointy. Zło mówi: Wstań, kolego, dosyć się już nażyłeś. Teatralnym gestem trąca pejczem człowieka leżącego na ziemi. Wstań, kolego, mówi w jidysz. Albo mówi: Nie mogę, i opuszcza karabin. Ich kann nicht, powtarza, a potem podnosi karabin i strzela do kobiety, którą kocha. To dobro jest banalne. Niepozorne, niepokaźne. Czasem nazwiska pozbawione, czasem imienia. Hanna Krall

134
Eлектронна книга

Sendlerowa. W ukryciu

Anna Bikont

W 2001 roku przyjechała do Polski grupa amerykańskich uczennic, które napisały sztukę o Polce ratującej w czasie wojny żydowskie dzieci. Z dnia na dzień po latach zapomnienia Irena Sendlerowa stała się bohaterką mediów i symbolem wszystkich tych, którzy mieli odwagę sprzeciwić się złu. Do zorganizowania pomocy potrzebny był sprawnie działający system, pieniądze i siatka zaangażowanych osób, gotowych zaryzykować życie. Jak wspominał profesor Bartoszewski, łatwiej było znaleźć mieszkanie do przechowania skrzyni broni niż dla jednego Żyda. Irena Sendlerowa, kobieta, która niewątpliwie robiła rzeczy wielkie, zasługujące na podziw, i to w najtrudniejszych czasach, wyłania się w tej książce powoli spośród grona ludzi, których złączył wspólny los ratujących i ratowanych. Tych, którzy udzielali schronienia, i tych, którzy schronienia szukali. To opowieść o niezwykłych Polkach i uratowanych przez nie setkach dzieci. Wyjątkowa, mądra, ważna książka napisana z ogromnym szacunkiem dla prawdy historycznej i z wielką wyrozumiałością dla ludzi. Barbara Engelking Anna Bikont opowiedziała kilkanaście skrupulatnie udokumentowanych historii osób, głównie kobiet, dla których od lata 1942 roku do końca okupacji nie było sprawy ważniejszej niż to, aby przed nieuchronną śmiercią ocalić choćby garstkę kilkaset? kilka tysięcy? dzieci z warszawskiego getta. W tym gronie Sprawiedliwych, co dzień narażających życie swoje i swoich bliskich, energią i talentem organizacyjnym wyróżniła się Irena Sendlerowa, i to z jej imieniem zrosła się nasza wiara w człowieka, w ludzką prawość i zdolność do poświęcenia. Wszelako w tych opowieściach jest jeszcze drugi plan, zwykle bezimienny, ale nie mniej przez to wiarygodny. To relacje o ludziach, którzy robili wszystko, aby zniszczyć to dzieło poświęcenia i aby dzieci, ich polskich opiekunów i ich kryjówki zdradzić gestapowcom czy niemieckim żandarmom, wydać na śmierć za pieniądze, ze strachu albo z czystej, bezinteresownej nienawiści, a nawet dla zabawy. Oni to zasiali w nas i utrwalili pogardę dla człowieka, przekonanie o ludzkiej zdolności do czynów okrutnych i podłych. Jerzy Jedlicki

135
Eлектронна книга

Morze Wewnętrzne

Donald Richie

Donald Richie mieszkał w Tokio przez kilkadziesiąt lat, jednak znacznie bardziej od dynamicznie rozwijającej się stolicy fascynowała go tradycyjna Japonia, ta orientalna, prowincjonalna, antyzachodnia, kierująca się dawnymi wartościami. Takie miejsce, w którym czas biegnie wolniej, ludzie wstają ze słońcem, a ulice pustoszeją o zmroku, znalazł na wysepkach Morza Wewnętrznego. Odwiedził je w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Z zachwytem pisał potem o życiu ich mieszkańców, jedzeniu, kulturze i miłości. Obiektami jego zmysłowej fascynacji były nie tylko konkretne osoby płci obojga, ale japońska cielesność jako taka. Japonię, która stała się jego drugą ojczyzną, nazywa swoją kochanką. Morze Wewnętrzne to przepiękny portret miejsca, którego już nie ma. Nikt spośród zachodnich autorów nie zna Japonii tak jak Richie. Przepiękna książka. Oriental Economist Morze Wewnętrzne zasługuje na specjalne miejsce wśród wciąż nielicznych książek o Japonii. Times Literary Supplement Talent Richiego jest zdumiewający; ta książka zachwyca błyskotliwością, przybliża postaci japońskich rybaków, handlarzy, mnichów i melancholijnych nastolatków, a przede wszystkim doskonale zestawia tak odmienne kultury Zachodu i Japonii. San Francisco Chronicle Elegia o Japonii napisana z ogromnym szacunkiem. London Review of Books Morze Wewnętrzne to zarówno poetycka medytacja, jak i wciągająca opowieść podróżnicza. The Japan Times

136
Eлектронна книга

Orzeszkowo 14. Historie z Podlasia

Anna Romaniuk

Już w 1639 roku zapisano, że Puszcza Białowieska poczyna się od wsi Orzeszkowa. Podróż z warszawskiego Dworca Śródmieście, przez Siedlce i Czeremchę, przez Wisłę i Bug, trwa zazwyczaj cztery godziny. Tuż przy torach tablica z napisem Orzeszkowo. Nie za daleko od stacji kolejowej, nie za blisko sklepu stoi dom. Otacza go, jak starych ludzi i stare drzewach, aura nostalgii. To właśnie dom, wieś, jej mieszkańcy dawni i obecni są bohaterami tej opowieści: polscy Białorusini, z dziada pradziada tutejsi, mocno związani z ziemią przodków, a oprócz nich piękna podlaska przyroda i skomplikowana historia odmierzana datami kolejnych wojen, wysiedleń, bieżeństwa. Orzeszkowo 14 to próba zapisania świata, który odchodzi, otwarcia na to, co dawniejsze, uważne, uczciwe spisanie widzianego i wysłuchanego.

137
Eлектронна книга

Pomarli

Waldemar Bawołek

Waldemar Bawołek w swojej onirycznej prozie przedstawia historie bliskich, którzy odeszli wujka Mordawskiego, który z zamiłowaniem opowiadał anegdoty z pracy w milicji i ukradkiem popijał z piersiówki, babci dewotki, uprzykrzającej życie synowej, czy Mateusza, pogrążonego w smutku miłośnika muzyki klasycznej. Bohater Bawołka, spacerując po wiejskich drogach, rozlicza się ze wspomnieniami, marzeniami i żalem. Rzeczywistość miesza się z senną fantazją, przeszłość z teraźniejszością, a realizm z fikcją. W tle polska wieś, w której każdy musi się zmierzyć ze swoimi lękami. Pomarli to opowieść o tych, których już nie ma, o niewykorzystanych możliwościach i próbie ucieczki od dotkliwej samotności, a może próbie pogodzenia się z nią? Dawno już nie czytałem tak świetnej prozy (dzięki której pewnego popołudnia w autobusie KrakówWieluń niemal zapomniałem o bożym świecie). Józef Baran

138
Eлектронна книга

Ciała Sienkiewicza. Studia o płci i przemocy

Ryszard Koziołek

Ciała Sienkiewicza to książka napisana z zachwytu i ze złości na Sienkiewicza. Zachwyt budziła i budzi Sienkiewiczowska sztuka opowiadania, swoisty popęd narracyjny, który nadaje tej prozie wspaniałe tempo i zniewalający styl. Jego czytelnicy rekrutowali się ze wszystkich grup i klas społecznych, a popularność, jaką osiągnął w Polsce i w świecie, pozostaje nieosiągalna dla polskich pisarzy. Wiedział doskonale, że przeszłość musi odzyskać ciało, by budzić zainteresowanie. Dzięki iluzji, którą stwarza literatura, historia ma u Sienkiewicza zmysłową atrakcyjność, materialną konkretność, erotyczną aurę. Złość powstaje, kiedy trzeba stać się krytykiem własnego zachwytu. Wówczas objawia nam się cena, jaką wiedza i talent pisarza muszą zapłacić za ów efekt łatwej urody. Jest Sienkiewicz pisarzem, który więcej wie, niż mówi; tłumi się, samoogranicza i cenzuruje, powstrzymując energię swojego pisarstwa, aby nie zniszczyła estetycznego i moralnego ładu, do którego tęskni jego twórczość. Dzięki tej książce zaczyna świtać nadzieja na zupełnie nową lekturę polskich klasyków: świeżą, erudycyjną, uwolnioną od licealnych schematów, które od lat upupiają najlepszych polskich pisarzy. Pojawia się szansa na nowy model interpretacyjny, który wyrwie polską literaturę z lokalnego zaścianka i odtworzy dialog z myślą europejskiej nowoczesności. Ryszardowi Koziołkowi udało się ożywić i na nowo stworzyć Sienkiewicza, postawić autora, który wydawałoby się pisał głównie ku pokrzepieniu serc, w jednym rzędzie z największymi swej epoki, Conradem i Faulknerem; pokazać, że także i on jest autorem obdarzonym subtelnym nowoczesnym węchem, szczególnie czułym na kwestię cielesności, jaką odkryła ta zafascynowana Darwinem epoka. Agata Bielik-Robson

139
Eлектронна книга

Plutopia. Atomowe miasta i nieznane katastrofy nuklearne

Kate Brown

To opowieść o dwóch miastach, w których produkowano pluton. Oziorsk i Richland leżały po dwóch stronach żelaznej kurtyny. Powinno je dzielić wszystko, ale jednak miały wiele wspólnego. W Richland nie było prywatnej własności, wolnego rynku ani władzy samorządowej. Oziorsk oficjalnie nie istniał, próżno go szukać na mapach. W obu miastach obowiązywały restrykcje dotyczące poruszania się i pobytu. Ale mieszkańcom to nie przeszkadzało. Wyborcy w Richland dwukrotnie odrzucili propozycję nadania ich miejscowości praw miejskich, samorządu i wolnego rynku. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych w Oziorsku dziewięćdziesiąt pięć procent wyborców opowiedziało się za utrzymaniem systemu przepustek, bramek i strażników. Osiedlano tam całe rodziny, którym zapewniano tanie mieszkania i znakomite szkoły. Mieszkańcy wspominali, że nie musieli zamykać drzwi domów, dzieci były bezpieczne, sąsiedzi przyjaźni, bezrobocie, bieda i przestępczość nie występowały. O inwigilacji, tajnych informatorach czy podsłuchach nikt nie wspomina. Tak jak o gigantycznym skażeniu środowiska. Tak wyglądała plutopia. Jedyne w swoim rodzaju, odizolowane od świata miejscowości, które zaspokajały potrzeby powojennych społeczeństw Ameryki i Związku Radzieckiego. Choć każdy słyszał o Czarnobylu, o Richland i Oziorsku tylko nieliczni. To nie dziwi, bo miejsca te ukrywano niczym tajne laboratoria z Archiwum X. Rosyjskie Ministerstwo Energii Atomowej nie udzieliło Kate Brown zgody na wjazd do Oziorska. Oba miejsca do dziś objęte są zmową milczenia. Wiele spotkań z tymi, którzy zgodzili się mówić, odbyło się w okolicznościach godnych powieści sensacyjnej. Informacje przekazywano nerwowym szeptem i zaszyfrowanym językiem, a informatorzy odmawiali zgody, by ich cytować. Ci, którzy próbowali ujawnić prawdę o wypadkach i zagrożeniach dla zdrowia ludzi, byli inwigilowani, nękani, śledzeni i zastraszani zarówno w USA, jak i w Rosji, nawet po zakończeniu zimnej wojny. Książka zdobyła wiele nagród: Nagrodę Amerykańskich Historyków im. Ellisa W. Hawleya, Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Historycznego im. Alberta J. Baveridgea , Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Historii Przyrodniczej im. Georgea Perkinsa Marsha, Nagrodę Stowarzyszenia Nauk Słowiańskich, Wschodnioeuropejskich i Euroazjatyckich im. Waynea S. Vucinicha, Nagrodę Heldt w kategorii Najlepsza Książka Nauk Słowiańskich/Wschodnioeuropejskich/Euroazjatyckich Stowarzyszenia Kobiet w Naukach Słowiańskich oraz Nagrodę im. Roberta G. Athearna.

140
Eлектронна книга

Odessa. Geniusz i śmierć w mieście snów

Charles King

Puszkin, Babel, Żabotyński, Eisenstein To tylko kilku z długiej listy wybitnych mieszkańców Odessy. Tę legendarną przystań kosmopolityzmu i wolności nad Morzem Czarnym zamieszkiwali Rosjanie, Żydzi, Turcy, Grecy, Włosi, Niemcy i Rumuni, wspólnie tworząc prawdziwie światową metropolię. Charles King odtwarza historię czarnomorskiego portu od jego imperialnych początków po tragiczny wiek dwudziesty, nie omijając także sfery mitów i dyktowanych nostalgią rojeń. Odessa jest jednocześnie monografią historyczną i elegią barwną kroniką wspaniałego wielokulturowego miasta o nadzwyczajnej witalności i zdolności regeneracji, miasta, którego dzieje są piękne i równocześnie bolesne. Książka nagrodzona National Jewish Book Award. Znakomita, głęboko poruszająca opowieść o świetnej przeszłości żydowskiej Odessy i jej zniszczeniu przez Rumunów []. Odessa Kinga jednocześnie opiewa ją i opłakuje, obie te rzeczy czyniąc równie przejmująco. Harold Bloom W swojej nowej, poprzedzonej skomplikowanymi badaniami pracy King ożywia losy Rosjan, Żydów, Turków, Greków, Włochów, Niemców i Rumunów, którzy zamieszkiwali w najpełniejszym znaczeniu tego słowa wielonarodową Odessę []. Dar zręcznego obnażania jasnych i ciemnych tajemnic miasta prowadzi do wielu fascynujących spostrzeżeń. Publishers Weekly King umiejętnie oddziela fakty od mitów [] pisze ze swadą, ale nie płytko, z erudycją, lecz bez popadania w pretensjonalność. Lektura jego książki jest jak podróż, którą odbywamy, będąc w najwyższej formie intelektualnej, co się zwykle nie zdarza, mając w głowie wszystkie informacje, obyci w świecie i mądrzy. Timothy Snyder, The Wilson Quarterly Odessa zaczyna się jako pobudzający wyobraźnię pean na cześć czarnomorskiego portu, później jednak zmienia się w elegię, poruszające, liryczne epitafium dla miasta, którym była i którym jest dzisiaj. Peter M. Gianotti, Newsday Fascynujące, pełne ludzkiego współczucia, przeniknięte tragizmem studium wspaniałego i tragicznego tematu. Jan Morris, The Literary Review King łączy przejrzysty styl autora książek podróżniczych z przenikliwością historyka. Matthew Kaminsky, The Daily Beast Wciągający opis społeczno-politycznego rozwoju miasta od czasów, gdy nie odgrywało jeszcze większej roli na arenie geopolitycznej, przez bolesne skurcze towarzyszące wzrostowi jego znaczenia w trakcie i po rewolucji, aż do tragicznych doświadczeń XX wieku. Chad Ensley, Foreign Policy King wydobywa dychotomię i konflikt, przyczajone pod surowym pięknem tego niezłomnego miasta []. Jego przenikliwa opowieść otwiera drogę dalszym badaniom i odsłania prawdy, które kryją się pod starymi mitami. Library Journal Pod władzą Tatarów, sowietów, a dziś Ukraińców, Odessa wyrosła i upadła: od zwykłego portu na wybrzeżu Morza Czarnego do legendy rosyjskiego pogranicza. To urzekające miasto ma wręcz niedorzecznie bogatą historię, ale bardzo niewielu ludzi Zachodu porusza się po niej z tak swobodą, jak Charles King. Andrew Meier Piękna, poetycko opowiedziana historia miasta, które zrodziło wielu geniuszy i przepoiło geniuszem swoje ulice, teatry i place targowe []. Charles King wzorowo przygotował się do pracy, a jego styl jest źródłem czystej radości. Tą książką trzeba się delektować. Ilya Kaminsky Szlachetny hołd dla jednego z najwspanialszych i najsłabiej znanych miast Europy. The Economist Świetnie napisana, poparta gruntownymi badaniami Odessa Charlesa Kinga to historia miasta ukazana przez pryzmat losów jego mieszkańców. Dramatyczne, niekiedy tragiczne historie zostały opowiedziane z tym szczególnym optymizmem, który przez kolejne pokolenia stanowił nieodłączną część duszy miasta marzeń. Serhii Plokhy King ma nieprawdopodobny dar opowiadania; przedstawia ponad sto lat historii lekkim stylem, z jakiego byliby dumni legendarni odescy gawędziarze. Drew Bratcher, Washingtonian Magazine Odessa, wielowątkowa opowieść, w której miłość splata się z tragedią i wytrwałością, oddaje wszystkie niuanse legendarnego miasta nad Morzem Czarnym, będąc głęboką refleksją nad odwiecznymi wyzwaniami kosmopolitycznej metropolii. Dorri Olds, New York Resident Wspaniała książka, owoc odwagi, imponującej erudycji i umiejętności wnikliwego oddzielenia mitu od rzeczywistości. Odessa potrafi śmiać się z sama siebie i dzięki temu, a także z powodu jej zdecydowanie sceptycznego stosunku do podniosłych narracji historycznych, czytanie o jej losach, pod dyskretnym lecz jakże błyskotliwym kierunkiem Kinga, dostarcza żywej przyjemności. Peter Demetz

141
Eлектронна книга

Anatomia pewnego ludobójstwa. Życie i śmierć Buczacza

Omer Bartov

Buczacz, niewielkie kresowe miasteczko, dziś należy do Ukrainy. Założyli je Polacy, a obok nich mieszkali tu Żydzi i Rusini. Wybitny historyk Omer Bartov z imponującą precyzją i z dystansem analizuje kształtowanie się relacji pomiędzy nimi, odtwarza codzienność, opisuje, jak przez kilka stuleci, pomimo różnic religijnych i etnicznych, tworząc odrębne opowieści o przeszłości, inaczej rozumiejąc teraźniejszość i całkowicie odmiennie planując przyszłość, żyli obok siebie polscy, ukraińscy i żydowscy mieszkańcy. I zadaje pytanie: jak doszło do ludobójstwa? Badając dzieje Buczacza, autor przygląda się narastaniu napięć, które przerodziły się w okrucieństwo, przemoc i zdradę. Nie szczędzi słów krytyki ani polskiej polityce wobec mniejszości narodowych, ani ukraińskim nacjonalistom zainfekowanym nazizmem, nie unika też pokazywania ciemnych stron społeczności żydowskiej. Sam przyznaje, że impulsem do napisania tej książki były wspomnienia jego matki, która zapamiętała Buczacz z dzieciństwa. Praca nad Anatomią pewnego ludobójstwa zajęła mu dwie dekady. Przeszukał liczne archiwa, odnalazł nietknięte dokumenty, dotarł do wielu żyjących ocalałych, a także setek relacji, których zbieranie rozpoczęto jeszcze przed zakończeniem wojny. Dzienniki, sprawozdania, zeznania sądowe, publikowane i niepublikowane wspomnienia wszystko to składa się na wielowymiarowy i skomplikowany obraz wzajemnych stosunków pomiędzy Polakami, Żydami i Ukraińcami z Buczacza. Bartov łączy perspektywę historyczną z drobiazgową rekonstrukcją osobistych losów sprawców i ofiar Holokaustu. To lokalna opowieść pomagająca nam w zrozumieniu wielkiej historii. Rewelacyjna książka napisana przez jednego z najlepszych współczesnych historyków. prof. Jan Tomasz Gross Pasjonująca, ambitna i mistrzowsko napisana książka []. Relacjonując przerażające dzieje Buczacza, Bartov umieszcza zagładę Żydów w długiej historii ludobójstwa, która wcale nie dobiegła końca, i ostrzega przed fanatyzmem groźnym zawsze, bez względu na czas i miejsce. Tom Segev Anatomia pewnego ludobójstwa to szczególny rodzaj pomnika. Z jednej strony akt synowskiej pobożności, opowieść o przesiąkniętej krwią ojczyźnie rodziców autora. Z drugiej znaczący wkład w dokumentację konfliktów narodowościowych i świadectwo brutalnej przemocy. Książka Bartova to wstrząsające przypomnienie, jak łatwo sąsiedztwo przeradza się we wrogość, która niszczy zarówno życie jednostki, jaki i losy krajów []. Historia jest u Bartova nie tylko przypomnieniem, jest też ostrzeżeniem. Wall Street Journal Mistrzowskie studium historii Buczacza. Książka, w której wnikliwość badań naukowych połączyła się z pisarską biegłością, dając przykład tego, co najlepsze we współczesnej literaturze historycznej dotyczącej Holokaustu. Christopher R. Browning Głęboka, napisana ku przestrodze książka ukazująca, jak pokój stopniowo zamieniał się wojnę, gdy wściekłość rosła, a sąsiedzi stawali się swoimi wrogami. Los Angeles Times Długo wyczekiwany i ważny wkład w historię Holokaustu. To wnikliwe i świetnie napisane studium przyczyn i bezpośrednich okoliczności ludobójstwa w wieloetnicznym mieście w Galicji Wschodniej [] jest przykładem opisywania mikrohistorii Holokaustu, która posłuży za wzór do przyszłych badań. Saul Friedländer Książka Bartova to ogromny wkład w literaturę historyczną dotyczącą Holokaustu. Jej znaczenie jest jednak szersze pozwala bowiem lepiej zrozumieć złożoność konfliktów etnicznych w ogóle. [] Anatomia pewnego ludobójstwa [] dostarcza istotnej wiedzy o społecznościach uwięzionych we wzajemnych konfliktach na całym świecie w Czeczenii, Palestynie, Kaszmirze, Burundi czy Rwandzie. New York Journal of Books

142
Eлектронна книга

Na marne

Marta Sapała

Mówi się, że z roku na rok marnujemy coraz więcej żywności, a w śmietnikach lądują kilogramy resztek, które mogłyby stanowić pełnowartościowe pożywienie. Wyrzucamy to, co wydaje nam się niejadalne: sterty ziemniaczanych obierków, dziesiątki suchych kromek chleba, resztki jogurtu zalegające na dnie plastikowych kubeczków, obite jabłka, opakowania z przeterminowanym makaronem, którego nie zdążyliśmy ugotować. Ale czy na pewno marnotrawstwo żywieniowe rośnie w tak szybkim tempie, jak straszą nas media? Marta Sapała postanowiła zbadać ten temat. Rozmawia z ludźmi, którzy żywią się tym, co znajdą w śmietnikach, zagląda do kompostowników i kuchennych szafek swoich rozmówców, szpera w kontenerach przy dyskontach spożywczych, oddaje głos ludziom bez domu i tym, którzy oszczędzanie mają we krwi. Odwiedza miejsca, w których powstaje żywność, i te, w których kończy się jej droga. Zagląda do magazynów w supermarketach i bankach żywności. Ludzkie portrety splata ze statystykami i opiniami ekspertów. Nie boi się również podawać w wątpliwość powtarzanych w mediach obiegowych opinii dotyczących marnotrawstwa. Na marne to zbiór reportaży o naszych codziennych nawykach i doskonała lekcja odpowiedzialnej konsumpcji.

143
Eлектронна книга

Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma

Martin Pollack

Martin Pollack zabiera czytelników w pełną nostalgii wędrówkę po świecie, którego centrum były Przemyśl i Drohobycz, powietrze było pyszne i świeże, na głównym placu miejskim mieszały się dziesiątki języków, a w lokalnej prasie opryszków traktowało się jak bohaterów. Jednocześnie to świat nierówności społecznych, biednych i brudnych sztetli, korupcji oraz wyzysku robotników z drohobyckich pól naftowych. Po Galicji to niezwykła podróż w czasie do epoki minionej, opowieść o tęsknocie za lepszym i dostatniejszym życiem. Książka Martina Pollacka pokazuje, jak wielkie możliwości artystyczne i poznawcze zawiera ten rodzaj pisarstwa, który Clifford Geertz określa mianem gatunków zmąconych. Bo Po Galicji jest i nie jest reportażem literackim, jest i nie jest esejem historycznym, jest i nie jest książką z antropologii kulturowej. Nie jest, ale zarazem jest tym wszystkim jednocześnie. I to na sposób nowatorski i znakomity. Ryszard Kapuściński

144
Eлектронна книга

Dreamland. Opiatowa epidemia w USA

Sam Quinones

W 2008 roku w USA liczba zgonów w wyniku przedawkowania opiatów przewyższała liczbę ofiar wypadków samochodowych. Osób uzależnionych od leków z roku na rok jest coraz więcej, a rynek farmaceutyczny rośnie w siłę. Jak to możliwe, że legalnie dopuszczona do sprzedaży tabletka przeciwbólowa może doprowadzić do epidemii uzależnień? Sam Quinones drobiazgowo rekonstruuje dzieje tej opiatowej katastrofy. Z jednej strony rzetelnie przedstawia kolejne etapy wprowadzania niebezpiecznych leków do regularnej sprzedaży i pokazuje przeraźliwie krótką drogę od ukojenia bólu do nałogu, z drugiej zaś wprowadza nas w świat meksykańskich sprzedawców czarnej smoły, którzy korzystając z plagi uzależnień od opiatów, zajęli się sprzedażą heroiny, dostarczając ją pod drzwi narkomanów niczym dostawcy pizzy. Szefowie koncernów farmaceutycznych, dilerzy, policjanci, narkomani, rodzice tych, którzy przegrali z nałogiem. Bohaterów Dreamland jest wielu i to ich historie składają się na wstrząsająca opowieść o problemie, wobec którego Ameryka okazuje się bezradna. Książka nagrodzona Amerykańską Nagrodą Krytyków Literackich. Quinones opowiada niesamowitą historię, której bohaterami są narkomani, przemytnicy, dilerzy, policjanci, prawnicy i dziesiątki rodzin dotkniętych problemem narkotykowym. Z wielką wnikliwością łączy i opisuje społeczny, polityczny i ekonomiczny wymiar uzależnienia, które zniszczyło środkowe Stany Zjednoczone, a co gorsza rozprzestrzenia się dalej. Booklist Quinones jest doświadczonym reporterem i doskonałym przewodnikiem po amerykańsko-meksykańskim pograniczu []. Dreamland to skrupulatne dziennikarstwo śledcze i zajmująca opowieść nie tylko o epidemii uzależnień od opiatów w USA, ale również o negatywnej symbiozie między Stanami Zjednoczonymi a ich południowym sąsiadem. New York Journal of Books Od losów ćpunów w Portland, przez nielegalne fabryki recept w Appalachach, aż po życiorysy przemytników heroiny z małego meksykańskiego miasteczka Quinones opisuje katastrofalną synergię i nieuchronny łańcuch wydarzeń, gdy niewinne przepisanie leku przeciwbólowego prowadzi do uzależnienia od opiatów, a to często kończy się uzależnieniem od tańszej i paradoksalnie lepiej dostępnej heroiny. Jedna z najlepszych książek tego roku. Boston Globe