Verleger: MASTERLAB
73
E-book

Palę Paryż

Bruno Jasieński

Futuryzm pojmowany przez Jasieńskiego nie miał służyć jedynie prowokacji, odrzuceniu tradycji czy zmianie konwencji sztuki. Dla niego miał on wymiar społeczny, stanowił pierwszy krok do budowy zbiorowości ludzkiej nowego typu. Należy on do wąskiego grona poetów, którzy ściśle wiązali słowo z czynem. Działał aktywnie nie tylko na płaszczyźnie artystycznej, ale był też aktywistą. Poprzez sztukę chciał on oddziaływać na trzy zasadnicze, według niego, elementy kształtujące życie społeczne: demokrację, maszynę i tłum. (klp.pl)

74
E-book

Piętnastoletni kapitan

Jules Verne

Fabuła książki to opis podróży z Nowej Zelandii do Afryki odbytej w roku 1873 na brygu "Pilgrim". Śmierć kapitana i załogi przy próbie zapolowania na płetwala spowodowała, że dowódcą statku został piętnastoletni chłopiec - Dick Sand. Biografowie autora twierdzą, że powieść została napisana dla syna Verne'a - Michela. (Wikipedia) Tagi: przygodowe, dla młodzieży, dla dzieci,

75
E-book

Więzienie

Maksim Gorki

Szeroko rozwarłszy oczy, chciwie łykał powietrze i drżał pełen zdrowego i radosnego zapału, nie zdając sobie jeszcze sprawy z tego, co zaszło. Obok niego, obejmując go wpół, siedział rewirowy, człowiek młody, z czarnymi wąsami i blizną na prawym policzku. Twarz miał ponurą; mocno zacisnął wargi i patrzał zmrużonymi oczyma przed siebie, dotykając wciąż policzka lewą ręką. - Gdzie pan mnie wiezie? - zapytał uprzejmie Misza. (Fragment)

76
E-book

Charaktery i anegdoty

Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort

Pewien człowiek, pociągnięty urokiem stanu kapłańskiego, powiadał: >>Choćbym miał duszę zgubić, muszę zostać księdzem. (Fragment)

77
E-book

Kochanek Lady Chatterley

David Herbert Lawrence

Pierwsza edycja została wydana prywatnie we Florencji. Wersja pozbawiona cenzury nie była wydana w Anglii do roku 1960 (nieoficjalna edycja pojawiła się w 1929 opublikowana przez Mandrake Press[1]). Książka zajęła 39 miejsce na liście 100 książek XX wieku według Le Monde. Autor zawarł w powieści jeden z pierwszych w europejskiej literaturze nowożytnej opis doznań kobiety w czasie współżycia z mężczyzną i wspólny orgazm. (Wikipedia). Tagi: klasyka, romans, erotyk,

78
E-book

Tako rzecze Zaratustra

Friedrich Nietzsche

"Ze wszystkiego, co napisano, to tylko miłuję, co ktoś pisze własną krwią. Pisz krwią, a doświadczysz, że krew jest duchem [...] Albowiem taka jest prawda: odszedłem z domu uczonych i jeszcze drzwi zatrzasnąłem za sobą. Zbyt długo dusza moja głodowała przy ich stole; nie jestem tak jak oni wyćwiczony w poznawaniu niczym w rozgryzaniu orzechów. Wolność miłuję i powietrze ponad rześką ziemią."

79
E-book

Stalky i spółka

Rudyard Kipling

W lecie wszyscy chłopcy, jak się patrzy, budowali sobie za liceum chaty na wydmach porosłych żarnowcem. Były to właściwie małe gniazdka, wycięte kozikami w gąszczu kolczastych krzaków, pełne kikutów, splątanych korzeni i cierni, ponieważ jednak budowanie ich było surowo zakazane, uważano je za rozkoszne pałace. I przez pięć lat z rzędu Stalky, M'Turk i Beetle (było to w czasie, zanim jeszcze zaszczycono ich osobną pracownią) budowali jak bobry samotną świątynię dumania, w której palili fajki. (Fragment)

80
E-book

Kuszenie szatana

Jerzy Żuławski

Szatan znużony pracą całodzienną szedł przez pusty wygon kamienisty ponad wielkiem miastem, którego dalekie kopuły błyszczały jak złoto w promieniach zachodzącego słońca. Zdrożony był wielce i pot ściekał mu z oblicza, ale nie odpoczywał, dążąc naprzód, aby przed nocą pełnić jeszcze dzieło swoje odwieczne, na które był skazany, otrzymawszy na udział swój w stwarzaniu świata trud najuciążliwszy i nieustannej wymagający czujności. Szedł więc wielkimi krokami przez pole rozległe, potrącając nogą głazy gęsto po niem rozsiane. Pięście utrudzone przycisnął do nagiej piersi włochatej; pod nachmurzonemi brwiami błyszczały mu oczy krwawe, bezsenne, wieczyście w dal wytężone. A zaszedł mu drogę człowiek niejaki, przybyły z miasta na wzgórze puste, aby się modlić wieczorną godziną do Boga swojego. A że był pogodny i spokojny, więc patrzył z podziwem a litością na znój nieznającego spoczynku wędrowca, którego chód ciągły, do wysilonego biegu podobny, mącił sam jeden nieruchomą ciszę odwieczerza. Wreszcie, gdy tamten był już blizko, zagadnął go znienacka: Dokąd idziesz tak spieszno? (fragment) Tagi: