Verleger: Oficyna Naukowa
Oficyna Naukowa – wydawnictwo powstałe w 1992 w Warszawie. Jego założycielkami były Elżbieta Nowakowska-Sołtan i Ewa Pajestka-Kojder. Obie założycielki miały za sobą długoletnią praktykę w Państwowym Wydawnictwie Naukowym i dziś starają się kultywować dawne tradycje tego wydawnictwa naukowego. Wydawnictwo specjalizuje się publikacjach naukowych, głównie z dziedziny socjologii, filozofii, kulturoznawstwa, antropologii społecznej, prawa, historii, wydaje liczne przekłady dzieł niemiecko-, angielsko-, rosyjsko-, i francuskojęzycznych.
33
E-book

Żydowski ruch spółdzielczy w Polsce w pierwszej połowie XX wieku Ideologia i praktyka społeczna

Piotr Kędziorek, redakcja naukowa

Prezentowana książka jest pierwszą monografią dotyczącą żydowskiego ruchu spółdzielczego i obecności syjonistycznych idei kooperatywnych w Polsce pierwszej połowy XX wieku, a także pierwszym wyborem źródeł na ten temat. Działalność kooperatywna w środowisku żydowskim obejmowała głównie sferę spółdzielczości kredytowej, która odegrała istotną rolę w życiu gospodarczym kupców i rzemieślników żydowskich. Analiza prasy spółdzielczej ukazuje problemy, jakie napotykała spółdzielczość żydowska, i ich związek z różnymi formami dyskryminacji tej grupy w okresie II Rzeczypospolitej. Ruch spółdzielczy był także popierany przez polskich syjonistów, którzy propagowali podejmowanie pracy fizycznej w palestyńskich kibucach.

34
E-book

Ruchome etnografie. Praktyki, przestrzenie, ciała

Hubert Wierciński

Ruchome etnografie. Praktyki, przestrzenie, ciała Etnografia to fascynująca podróż po drogach pozornie znanych i tych zupełnie obcych. To podróż ze wszech miar odkrywcza i ożywcza, lecz przede wszystkim jest to podróż rozwijająca i formatująca. Właśnie w tym leży sedno perspektywy etnograficznej - to nauka w ruchu. Krajobrazy to materialne, wyobrażone i praktykowane krainy pozostające w stałej interakcji z ich mieszkańcami. Ale ludzie, o których tu będzie mowa, nie tkwią bezmyślnie w zamieszkiwanych krainach. Aby definiować siebie jako człowieka, a także by doświadczać krajobrazów i odkrywać je, muszą działać. Człowieczyć to stale pozostawać w ruchu i angażować się na dostępne sposoby w przestrzeń, która nie jest pasywna - człowieczyć to być stale w ruchu i w dialogu ze światem. Wszędzie tam, gdzie można dostrzec jakąś formę ruchu - a tych jest przecież bez liku, bo ruch może być fizyczny, ale także społeczny i metaforyczny - życie w istocie trwa i świat się dzieje. O tym właśnie traktuje ta praca - o ruchu i krajobrazach. Jest to opowieść badacza, dla którego ruch to nie tylko obszar zainteresowań intelektualnych, ale przede wszystkim esencja każdej praktyki etnograficznej. Nic bowiem w etnografii nie może zaistnieć bez poruszania się - tego fizycznego, ale także intelektualnego i wreszcie osobistego oraz emocjonalnego. Wstęp (fragmenty) Długo szukałem wspólnego mianownika, który połączyłby moje różne projekty badawcze. Zawsze czułem, że są one ze sobą powiązane - uwierzyłem chyba mojemu ulubionemu współczesnemu pisarzowi Jaroslavowi Rudisowi, który ustami Ola, bohatera Końca punku w Helsinkach, wyraził przekonanie, że "wszystko wiąże się ze wszystkim". Wciąż więc intrygowały mnie intuicyjnie powiązane tematy, ale brakowało mi tych kilku słów, a może nawet jednego słowa, które zlepiłoby myśli i badania w jedną całość. Niełatwo bowiem było znaleźć wspólną płaszczyznę między studiami nad kulturą biomedyczną, konfliktami i transformacjami społecznymi oraz dociekaniami zahaczającymi o antropologię krajobrazu i percepcji, które wynikały z moich nieskrywanych amatorskich fascynacji geologią i naukami przyrodniczymi. Nie przeszkadzało mi to - uważałem, że dobrze jest realizować się badawczo przynajmniej na kilku polach, nadmierna bowiem specjalizacja, jak sądzę, ogranicza, a nie rozwija współczesną naukę. Ale ostatnio coraz częściej zachodziłem w głowę, jakim antropologiem - i właściwie antropologiem czego - jestem. Czy powinienem wciąż określać się jako "antropolog medyczny", który na chwilę zrobił wycieczkę w góry? A może jestem już byłym antropologiem medycznym, a teraz właściwy tytuł - do którego zresztą nigdy nie przykładałem większego znaczenia - powinien brzmieć "antropolog krajobrazu"? [...] Każdy z podejmowanych przeze mnie tematów w istocie dotyczył jakiejś "krainy" i dział się w jakimś "krajobrazie" - zarówno świat lekarski i pacjencki, działania wspinaczy, jak i napięcia w lokalnych społecznościach na Przedmieściu i w Zdroju3 osadzone były w zamieszkiwanych, wyobrażanych i wreszcie praktykowanych realiach. Wszystkie badane przeze mnie historie i działania zawsze więc zachodziły w przestrzeni, która nie tylko sprawiała, że dane praktyki były możliwe, ale była jednocześnie przez te praktyki ustanawiana i zmieniana. Odkryłem więc pierwszą zasadę spajającą moje badania. Brzmi ona następująco: wszystkie badane krajobrazy stanowią materialne, ale także wyobrażone i praktykowane krainy pozostające w stałej interakcji z ich mieszkańcami. Świat kultury i przestrzeń społeczna nie są więc zawieszone w próżni - istnieją w taki sposób, w jaki pozwalają im istnieć sposobności oferowane przez lokalność i cechy ją warunkujące.

35
E-book

Winklowie i rodziny spokrewnione

Jacek Winkiel

  Jacek Winkiel Winklowie i rodziny spokrewnione   Wszystko zaczęło się od jednej drobnej sprawy. Moje dzieci miały przygotować na zajęcia szkolne drzewo genealogiczne swoich przodków. Ogarnął mnie wstyd, kiedy okazało się, że nie mogę sobie przypomnieć nawet pradziadków. Prace nad książką trwały ponad 10 lat. Wszystko zaczęło się od jednej drobnej sprawy. Moje dzieci miały przygotować na zajęcia szkolne drzewo genealogiczne swoich przodków. Ogarnął mnie wstyd, kiedy okazało się, że nie mogę sobie przypomnieć nawet pradziadków. Zacząłem szukać materiałów. Na początku próbowałem pytać członków rodziny oraz zbierać niezbędne dokumenty. W wiadomości najbliższych funkcjonował Leon Winkiel i jego żona Waleria. Relacje koncentrowały się również wokół Winklów na Śląsku1. W swoim otoczeniu nie natrafiłem na ślad lipieckiej linii Winklów. Były tylko przypuszczenia. Przełomowym momentem w moich poszukiwaniach były odwiedziny w Muzeum w Lipcach, około 2012 r., gdzie zauważyłem zapis, że Ludwik Winkiel (założyciel manufaktury) przybył do Lipiec z Felicjanowa. Wtedy domyśliłem się, że on i jego potomkowie to nasza rodzina.

36
E-book

Macedonia 2: Czarownictwo Porecza Macedońskiego. Mit i rzeczywistość u Słowian Południowych

Józef Obrębski

W skład II części Macedonii wchodzą monografie Józefa Obrębskiego Czarownictwo Porecza Macedońskiego oraz Mit i rzeczywistość u Słowian Południowych, zrekonstruowane z materiałów archiwalnych. Znajduje się tu również bogaty korpus źródeł ustnych (w oryginalnej wersji macedońskiej i polskim przekładzie), w tym rzadkie teksty epickie i liryczne, a także studium Struktura społeczna i rytuał we wsi macedońskiej - jedyna praca dotycząca kultury Porecza, jaką Obrębski napisał po drugiej wojnie światowej, adresując ją do amerykańskiej publiczności antropologicznej.

37
E-book

Praca Kaliope. Eros i narracja Szkice o prozie autorek niemieckojęzycznych i polskich w XXI wieku

Andrzej Kopacki

„Czy Kaliope, która opisuje życie miłosne swoich afrodyt i persefon – non stop zajmuje się ich seksem – jest świadoma tego, że stale przegrywa?”. Dlaczego autorki prozy skupionej na relacjach intymnych kobiety współczesnej tylko w drodze wyjątku od reguły kreują świat szczęsnych doznań i dlaczego tak rzadko czynią to w sposób kunsztowny?   Eros i narracja, czyli wątek i osnowa w refleksji nad literackimi obrazami kobiecości: studium erotyki jako sfery doświadczeń kobiety spotyka się w tych szkicach z analizą sposobów opowiadania w powieściach autorek z krajów języka niemieckiego i z Polski, od Elfriede Jelinek i Juli Zeh po Joannę Bator i Manuelę Gretkowską. Zamysłowi eseistycznemu patronuje Kaliope, która dowiodła mądrości życiowej, rozstrzygając spór Afrodyty i Persefony o mężczyznę. A jednocześnie jako muza poezji epickiej niezmiennie imponuje znawstwem literackim. Proza, o której tu mowa, to dobry powód, żeby zajrzeć Kaliope przez ramię: co tam wypisała rylcem na tabliczce.    Andrzej Kopacki (1959) – filolog. Pracuje na Uniwersytecie Warszawskim i w redakcji „Literatury na Świecie”. Pisze głównie eseje i wiersze. Jest autorem wielu przekładów z literatury niemieckojęzycznej. 

38
E-book

W kręgu Spółdzielczego Instytutu Naukowego 1919-1939. Wybór pism

Adam Piechowski, redakcja naukowa

Wybór, wprowadzenie i redakcja naukowa Adam Piechowski W przededniu setnej rocznicy powstania Spółdzielczego Instytutu Naukowego oddajemy w ręce Czytelników wybór pism autorów związanych z tą ważną placówką polskiego kooperatyzmu okresu II Rzeczypospolitej. W dorobku Instytutu nieprzemijającą wartość mają jego publikacje. Wśród ich twórców byli wybitni naukowcy, znani politycy i działacze spółdzielczy. Niniejsza antologia prezentuje przykłady prac powstałych w kręgu SIN, które obrazują dyskusje toczone w tamtych latach w środowisku spółdzielczym, a zarazem mogą być szczególnie interesujące dla współczesnego czytelnika w kontekście obecnych problemów ruchu spółdzielczego w Polsce. Wybór został poprzedzony wstępem ukazującym historię Instytutu.

39
E-book

Przewodnik socjologiczny po Warszawie

Małgorzata Jacyno, redakcja naukowa

Redakcja Naukowa Małgorzata Jacyno Większość mieszkańców Warszawy zna przede wszystkim zamieszkiwany przez siebie "kącik", a reszta miasta służy im do pokonywania drogi z domu do pracy i z pracy do domu. Są miejsca, w których wielu warszawiaków nie było od lat, a przypominają sobie o nich, gdy chcą gościom pokazać stolicę. Studenci pytani, jaki wynalazek ułatwiłby życie mieszkańcom stolicy, od lat powtarzają, że każdy warszawiak powinien mieć urządzenie do teleportacji, dzięki któremu mógłby unikać męczących codziennych podróży po mieście. Badacze zwracają uwagę, że przemiany, jakich doświadczają wielkie miasta, prowadzą do tego, że rozpadają się one na słabiej lub mocniej powiązane, dryfujące kawałki, a tylko kształt tych kawałków przypomina, że niegdyś tworzyły całość. Warszawa w większym stopniu niż inne miasta była i jest poddawana próbom stwarzania jej "od nowa", a to nie sprzyja poczuciu bycia u siebie. Dlatego nasz Przewodnik dedykujemy przede wszystkim warszawiakom, by mogli powiązać swoje codzienne doświadczenie życia w tym mieście z doświadczeniami innych mieszkańców. Mamy też nadzieję, że jeśli "tkanka miejska", jak mawiają badacze, jest nieciągła i nierówna, poprzecinana przerwami i uskokami, to pokazanie i nazwanie tych luk i braków może się w jakiś sposób przyczynić do złagodzenia poczucia wyobcowania w mieście.

40
E-book

Rozmowa o drzewach

Andrzej Kopacki

"Co to za czasy, kiedy rozmowa o drzewach jest prawie zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach" - to zdanie z wiersza Bertolta Brechta Do potomków stało się po 1945 roku powodem bodaj najdłuższej i najoryginalniejszej debaty w dziejach literatury niemieckojęzycznej. Zainspirowała do udziału całą rzeszę poetów, a ze względu na swoją formę nie ma sobie podobnych: dyskutanci mówią bowiem wierszem. Z wierszy zaś wynikła mapa dyskursów, jaką w ciągu kilku dziesięcioleci powojennych wyrysowali czytający Brechta poeci, między innymi ci, o których mowa w tej książce: Heiner MUller, Hans Magnus Enzensberger, Paul Celan, GUnter Eich, Reiner Kunze, Erich Fried, Michael KrUger, Walter Helmut Fritz, Peter Huchel, Rudolf Peyer, Johannes Bobrowski, Rose Auslander, Erika Burkart i Gregor Laschen. Są na tej mapie różne stany skupienia: filozofia, teologia i estetyka, świadomość epoki kontestacji i postkontestacji na zachodzie Niemiec i myśl dysydencka w Niemczech wschodnich, historiozofia i poetologia. Są związki intertekstualne, szczypta komparatystki i refleksja okołoprzekładowa. Andrzej Kopacki (1959), filolog, pracuje na Uniwersytecie Warszawskim i w redakcji "Literatury na Świecie". Napisał kilka książek poetyckich i eseistycznych. Jest autorem wielu przekładów z literatury niemieckojęzycznej.