Видавець: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
561
Aудіокнига

Martwy klif

Jędrzej Pasierski

Rybacy znajdują ciało mężczyzny dryfujące u brzegów Karsiboru. To tylko wierzchołek góry lodowej: ktoś po kolei morduje wychowawców starego domu dziecka na wyspie Wolin. Trop poprowadzi Ninę Warwiłow do idyllicznej miejscowości położonej pomiędzy lasem a wodami Zalewu Szczecińskiego. W zamkniętej społeczności rybaków i żeglarzy Nina musi wykorzystać swoje specyficzne zdolności śledcze rozwiązać sprawę, zanim morderca uderzy ponownie. Miasteczko na klifie ma jednak mroczną i powikłaną przeszłość. Przeszłość, w której każdy mógł się podać za kogoś, kim nie jest

562
Eлектронна книга

Będziesz siedzieć. O polskim systemie niesprawiedliwości

Violetta Krasnowska

ak to możliwe, że oskarżony, którego alibi potwierdza dziesięć osób, mimo wszystko otrzymuje wyrok skazujący? Czy można w dziesięć minut pokonać kilka kilometrów, popełnić morderstwo i skutecznie zatrzeć jego ślady? Okazuje się, że w Polsce wszystko da się zrobić. Violetta Krasnowska zebrała historie niewinnie skazanych; niektórzy spędzili za kratkami wiele lat, niektórzy wciąż siedzą. Dlaczego? Przez niekompetencję, lenistwo, wyrachowanie policjantów, prokuratorów i sędziów. Przez brak rozwiązań systemowych, biurokratyczną apatię, nieraz zwykłą głupotę. Będziesz siedzieć to bulwersujący reportaż o niesprawiedliwości, który nikogo nie zostawi obojętnym.

563
Eлектронна книга

Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkową

Jurij Andruchowycz, Andrzej Stasiuk

Esej Środkowowschodnie rewizje Jurija Andruchowycza przełożyła Lidia Stefanowska. Kolejne wydanie słynnego polsko-ukraińskiego dwugłosu, który wpłynął na sposób opowiadania o Europie Środkowo-Wschodniej. Czułość dla obrazów rozpadu, melancholijne opisy przywiązania do tymczasowości, historie zwykłych ludzi układane przez wielką historię, zaduma nad granicami wewnątrz granic i poza nimi. To wszystko składa się na przenikliwy intelektualny atlas naszej części świata, jednocześnie pociągającej i wykrzywiającej w grymasie swoją zmienną twarz. Książka ukazała się w Niemczech, w Chorwacji, we Francji, na Ukrainie i Węgrzech, w Rumunii i Hiszpanii. Są to teksty w swoim gatunku znakomite. Odkąd razem z Oświeceniem przeminęły poematy, wykładające w eleganckich dwuwierszach sekrety budowy wszechświata albo sztuki sadzenia grochu, esej pozostał jedynym gatunkiem, który sytuuje się na pograniczu nauki i poezji, z pierwszej czerpiąc erudycję, od drugiej zaś zapożyczając odwagę nieoczekiwanych zestawień. Szkice o Mojej Europie spełniają ten warunek z naddatkiem; co więcej, jak przystało na dobre eseje, można z nich wycinać zdania godne podniesienia do rangi aforyzmu, jak choćby: Jeśli miałbym wymyślić dla Europy Środkowej jakiś herb, to w jednym z jego pól umieściłbym półmrok, a w innym pustkę. Jeśli Dwa eseje powstały na zamówienie tym lepiej; marzyłbym sobie, by ich autorzy podjęli się opracowywania kolejnych tematów, widząc już oczyma duszy biblioteczkę traktującą o tlenie, nowych środkach przekazu czy reformie oświaty. Nie byłyby to z pewnością próby w manierze Bouvarda i Pécucheta. Liczyłbym raczej na widoczny w omawianych esejach rozmach polihistorów: następców jońskich filozofów natury, renesansowych myślicieli, angielskich poetów metafizycznych, których talent pozwala na rozważanie struktury materii, poznawanie Kabały, doradzanie Księciu i smakowanie trunków. Wojciech Stanisławski

564
Eлектронна книга

Jako dowód i wyraz przyjaźni. Reportaże o Pałacu Kultury

Magdalena Budzińska, Monika Sznajderman

Autorzy: Katarzyna Bielas, Olgierd Budrewicz, Andrzej Chrzanowski, Bohdan Czeszko, Roman Frister, Andrzej Friszke, Dorota Jarecka, Włodzimierz Kalicki, Marcin Kołodziejczyk, Mirosław Kowalewski, Kazimierz Koźniewski, Hanna Krall, Angelika Kuźniak, Cezary Leszczyński, Cezary Łazarewicz, Piotr Łojewski, Krzysztof Malinowski, Karol Małcużyński, Sławomir Mizerski, Jerzy Morawski, Beata Pawlak, Witold Pawłowski, Joanna Podgórska, Krystyna Pytlakowska, Zbigniew K. Rogowski, Marek Sadzewicz, Joanna Solska, Grzegorz Sroczyński, Mariusz Szczygieł, Zofia Uszyńska, Ewa Wilcz-Grzędzińska, Anna Wittenberg, Marta Zielińska Nie ma w Polsce drugiego takiego budynku, który od kilkudziesięciu lat nieustannie budzi emocje. Dla wielu Polaków to symbol zniewolenia - niechciany dar Stalina, który bezwzględnie należałoby zetrzeć z powierzchni ziemi. Pomysł zresztą nienowy. Pałac wyleciał w powietrze w finałowej scenie Rozmów kontrolowanych, grzebiąc komunistycznych dygnitarzy. W rzeczywistości wciąż jednak góruje nad miastem, będąc ku rozpaczy jednych, radości innych jego symbolem i turystyczną atrakcją. To z jego trzydziestego piętra najchętniej ogląda się panoramę Warszawy, nie pominą go autorzy żadnego przewodnika po mieście. Antologia reporterskich opowieści o Pałacu zawiera kilkadziesiąt tekstów z okresu obejmującego ponad sześćdziesiąt lat jego istnienia: od Symbolu przyjaźni i pokoju, Dumy, siły, radości, przez Tort z piaskowca, Kamienny kwiat, po Obronę Sali Kongresowej i Duchy w Pałacu. To historia niekończącej się dyskusji, czym Pałac Kultury i Nauki, był, jest i będzie.

565
Eлектронна книга

Poufne

Mikołaj Grynberg

Piękna, osobista proza o losach pewnej żydowskiej rodziny naznaczonej długim cieniem historii. Podążając za narratorem, śledzimy sceny z codziennego życia, pełne czułości i humoru, niekiedy trudne, przepełnione doświadczeniem choroby i straty. Tutaj przeszłość bywa obciążeniem, ale także powodem do wyzwalającego śmiechu, a ironia i miłość pozwalają radzić sobie z gorzkim dziedzictwem. Bohater, kiedyś mały chłopiec, syn i wnuk, teraz ojciec i mąż, obserwuje rodzinne losy i pyta sam siebie: czyim życiem żyję? Nie ma takiego zwierzęcia. W każdym razie nie tu. I na pewno nie teraz. A jednak Mikołaj Grynberg jest. Myślę, że to wynika z jego krnąbrności i uporu. Ta książka opowiada o krnąbrnych ludziach, którzy z uporem odmawiają niebycia. I o cenie, którą płacą. Powinniście to przeczytać. Potrzebujemy krnąbrności (teraz i tutaj). Marcin Wicha

566
Eлектронна книга

Sopoty

Tomasz Słomczyński

Sopot powstał zapewne około tysiąca lat temu. Pierwszy raz stał się modny i prestiżowy już w XVI wieku, kiedy zamożni gdańszczanie zaczęli budować tam letnie rezydencje. Sto lat później pojawili się pierwsi patoturyści. To szwedzcy żołnierze urządzający w swoich kwaterach hałaśliwe pijatyki. Minęły wieki, ale pewne rzeczy się nie zmieniły. Miasto, które w XIX wieku oficjalnie zyskało status uzdrowiska, do dziś zmaga się z nadmiarem uciążliwych gości. Sopot to jednak nie tylko polskie San Remo. Jego kształt i charakter przez stulecia tworzyli kolejni mieszkańcy ­ polscy, niemieccy, kaszubscy, żydowscy. Wszyscy zostawili w nim swoje ślady, podobnie jak kolejne władze, które kształtują miejski krajobraz. Sopocianie omijają Monciak i rzadko zaglądają na molo. Prawdziwe życie toczy się w bocznych uliczkach, na werandach, blokowiskach, wzgórzach, w sopockim lesie. Za przewodnika po tym świecie mamy Tomasza Słomczyńskiego bo Sopoty to również osobista historia autora i jego rodziny, opowieść o niełatwych relacjach z miastem, fascynacjach i rozczarowaniach, odejściach i powrotach.

567
Eлектронна книга

Belfast. 99 ścian pokoju

Aleksandra Łojek

Belfast przyciąga turystów. Jednak mało kto wie, że w tym mieście przeszłość dzieje się teraz. Słowo kłopoty ma tu zupełnie inne znaczenie, a to, jak wymawiasz h ze stuprocentową dokładnością określa twoje wyznanie. Belfast to miasto paradoksów. Ludzi, których jedyną winą było to, że urodzili się w złym miejscu o złym czasie. Którzy przeżyli zamachy bombowe, widzieli, jak giną ich bliscy, a być może sami zabijali. Wreszcie mają pokój ale płacą za niego wysoką cenę, bo muszą patrzeć na katów i morderców, którzy żyją tuż obok. Na szczęście nie cały czas, bo miasto jest podzielone dziewięćdziesięcioma dziewięcioma ścianami pokoju, dzięki którym wszyscy mają trochę wytchnienia, ale też wciąż odczuwają strach. "Witajcie w Belfaście. Życie tu wymaga dodatkowych kompetencji. Trzeba koniecznie znać republikańską i protestancką topografię, drażliwe tematy oraz godziny otwarcia bram w murach pokoju, które dzielą miasto, by nie wybuchło. Nie znajdziecie lepszego przewodnika niż Aleksandra Łojek. Mieszka tu, ma przyjaciół po obu stronach muru, patrzy na miasto z czułością i przenikliwie. Świetna książka." Ewa Winnicka

568
Eлектронна книга

Klasztor. Żałoba

Eduardo Halfon

Krople deszczu nie znikają, gdy dotkną muru eksplodują. Modlitwa w jidysz szeptana przed snem nie przynosi chłopcu ukojenia, choć zapowiada matczyny pocałunek. Język nawróconej siostry staje się błahy i szorstki. Dziadek wciąż uparcie twierdzi, że na ramieniu wytatuował sobie numer telefonu. Czy można ostatecznie zrekonstruować przeszłość rodziny naznaczonej Zagładą? Jak to jest być Żydem tylko czasami? Eduardo Halfon w dwóch zwięzłych autobiograficznych powieściach opowiada o wyprawach śladami rozsianych po świecie przodków. W Klasztorze narrator przyjeżdża do Izraela na ślub swojej siostry od niedawna żyjącej w ortodoksyjnej wspólnocie. W Żałobie wraca do rodzinnej Gwatemali, by rozwikłać tajemnicę śmierci brata ojca, kilkuletniego Salomona. Mierząc się z mrocznymi sekretami rodziny i własną skomplikowaną tożsamością, Halfon tworzy poruszającą opowieść o godzeniu się z wieczną obcością i podążaniu za prawdą bez pomocy jakiegokolwiek Boga. Na tom składają się powieści: Klasztor i Żałoba. Halfon daje głos przedstawicielom mniej znanej części żydowskiej diaspory, tworząc przy okazji opowieść o tożsamości, która może być zarówno płynna, jak i niezmienna. Publishers Weekly W książkach Halfona można poczuć ducha Franza Kafki. To proza pełna mroku, a jednak dająca dużo głębokiej przyjemności z lektury. New York Review of Books Halfona szczególnie interesuje pamięć, to, jak można o niej opowiadać. Nie szuka ostatecznej prawdy, ponieważ wie, że żadna opowieść nie może być ostateczna. Los Angeles Times W swoich niewielkich, ale głębokich książkach Halfon tworzy światy, które są zarazem jasne i nostalgiczne, zabawne i pełne goryczy. Kirkus Reviews Proza Halfona jest subtelna i zarazem konkretna. Jego ponadczasowa opowieść jest niczym latarnia morska, która oświetla wszystko. Francisco Goldman Nadzwyczajna proza. Książki Halfona ustanawiają między fikcją a autobiografią pokrewieństwo, które narusza znane podziały gatunkowe. World Literature Today Halfon z pasją i melancholią opisuje znaczenie podróży i piękno prawdziwej tajemnicy. Booklist Wędrując po popiołach starego kraju i odkrywając mroczne historie swoich przodków, Halfon staje się archeologiem okrucieństwa. Jego proza to osobista modlitwa żałobna. The Rumpus