Verleger: Wydawnictwo Czarne
Wydawnictwo Czarne powstało w 1996 roku. Specjalizuje się w literaturze faktu, literaturze podróżniczej, eseistyce, współczesnej prozie polskiej i światowej, które ukazują w kilkunastu seriach (m.in. Reportaż, Sulina, mikrokosmos/makrokosmos, Przez Rzekę, Esej, Orient Express, Linie Krajowe, Proza Świata, Lilith, Dolce Vita, Ze Strachem oraz najnowszej Historia/Historie).

Nasi autorzy to m.in. Andrzej Stasiuk, Herta Müller, Jurij Andruchowycz, Martin Pollack, Swietłana Aleksijewicz, Mariusz Szczygieł, Jacek Hugo-Bader.

Książki Czarnego ukazują się również w formie audio i e-booków.
761
Hörbuch

Źródło

Jędrzej Pasierski

W wąwozie w Beskidzie Sądeckim pasterz znajduje ciała słynnego podróżnika i jego żony. Do doliny Popradu zostaje ściągnięta komisarz Nina Warwiłow. Nad potokiem na miejscu zbrodnibrakuje plecaka i aparatu Łazęgi tak w okolicy nazywają podróżnika. Co zaś oznaczają szarfy na drzewach w wąwozie położonym między schroniskiem a wsią Rytów? Śledztwo sięga od zaułków Nowego Sącza po dawne opuszczone hale pasterskie. Nieuchronnie prowadzi Ninę do samego Rytowa, osady położonej wysoko w górach, gdzie osiedliła się nietypowa społeczność. Tu wiedzie najszybsza droga, jaką mógł podążyć sprawca po morderstwie.Wiejska zasłona milczenia kryje starą prawdę, że zabójca zawsze wraca na miejsce zbrodni. Zwłaszcza gdy u źródła zostawił po sobie szczególny ślad

762
Hörbuch

Hiacynt. PRL wobec homoseksualistów

Remigiusz Ryziński

PRL w latach osiemdziesiątych chwieje się w posadach. Najlepszym narzędziem do utrzymania kontroli jest zburzenie poczucia bezpieczeństwa i znalezienie wspólnego wroga, przeciwko któremu zwróci się społeczeństwo. Tak narodziła się akcja Hiacynt trzy operacje milicji wymierzone w homoseksualnych mężczyzn, przeprowadzone w latach 19851987. Masowe zatrzymania, przesłuchania, zbieranie haków, nakłanianie do współpracy, przemoc. Złamane życia nie mają znaczenia. Nazywani zboczeńcami, odmieńcami, chorymi mężczyźni, których nikt nie szanował i których wielu chciało zniszczyć. Ich prześladowania nie zaczęły się w latach osiemdziesiątych. Na dużą skalę inwigilowano ich już od początku PRL. Musieli wypracować strategię przetrwania w systemie powszechnej nagonki. Nauczyć się żyć pomiędzy tymi, którzy ich okradają, szantażują i zabijają, a państwem, które chce ich policzyć i wykorzystać do własnych celów. Wreszcie zmierzyć z lękiem przed nowym nieznanym zagrożeniem AIDS. Jaki był faktyczny cel akcji Hiacynt? Ile osób przesłuchano i ile teczek powstało? Czy nadal istnieją i gdzie zostały złożone? Czy akcja naprawdę objęła wszystkich homoseksualistów, a może ktoś w tej grupie był chroniony? Remigiusz Ryziński we wstrząsającym reportażu Hiacynt szuka odpowiedzi na te pytania i zastanawia się, czy wraz ze schyłkiem lat osiemdziesiątych machina pogardy i nienawiści na pewno się zatrzymała.

763
Hörbuch

Nieprzezroczyste. Historie chłopskiej fotografii

Agnieszka Pajączkowska

Chłopska fotografia ta rodzinna, prywatna nie ma zwykle odrębnego miejsca w archiwach czy instytucjach. Przez wiele dekad mało kto się nią interesował, nie była traktowana jako części narodowego dziedzictwa, a śladowa liczba zachowanych zbiorów pozwala sobie wyobrazić, ilu zdjęć i historii nie da się nigdy odzyskać, ile fotografii zostało spalonych, wyrzuconych, nieodnalezionych. Fotografia nie jest przezroczysta nie pokazuje po prostu, neutralnie ani obiektywnie. Podobnie jak historia, gdy pisana jest z jednej tylko perspektywy. Wiele w interpretacji fotografii i historii zależy od kąta patrzenia, od zachowanej materii i zauważania tego, co dotychczas pomijane. Agnieszka Pajączkowska opisuje wybrane chłopskie zdjęcia, a swoje spostrzeżenia uzupełnia o rozmowy, zapisy historii mówionej, dokumenty, mikroreportaże, rozważania teoretyczne, cytaty z esejów o fotografii i nowe refleksje dotyczące historii ludowej. Rdzeniem książki pozostaje pytanie, czym właściwie jest to, co widzimy. Czego fotografia nie pokazuje i nie rozstrzyga? To nie tyle opowieść o osobach widocznych na zdjęciach, ile o samych zdjęciach i tych, którzy je wykonywali fotografach i fotografkach, o ich motywacjach, warsztacie pracy, miejscu w wiejskiej społeczności. Tak oglądane chłopskie fotografie pozwalają spojrzeć z mniej oczywistej perspektywy na polską historię XX wieku. Nieprzezroczyste to próba zwrócenia spojrzenia na to, co dotychczas było zauważane zbyt rzadko na trzeci plan, na tło, rzeczy i ludzi poza kadrem.

764
Hörbuch

Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia

Aneta Prymaka-Oniszk

Doświadczenia mniejszości często nie mieszczą się w oficjalnej historii. W północno-wschodniej Polsce także niewiele wspominano o tutejszej białorusko-prawosławnej społeczności: bieżeństwie, powojennych przesiedleniach i zbrodniach, a zwłaszcza o napięciach międzywyznaniowych i etnicznych. Aneta Prymaka-Oniszk przełamuje to milczenie. Jeździ po podlaskich wsiach, rozmawia z mieszkańcami i historykami, czyta archiwalne dokumenty, a zdobytą wiedzę konfrontuje z mitami o stosunkach polsko-białoruskich. Pokazuje, co uformowało prawosławną mniejszość w okolicach Białegostoku, Bielska Podlaskiego, Hajnówki, Siemiatycz, Sokółki. Robi to, by zrozumieć historię swojej rodziny oraz to, jak przeszłość kształtuje nas współczesnych mieszkańców Polski. O tym, że mój dziadek został zastrzelony w maju 1945 roku w swoim domu pod Kuźnicą, wiedziałam od zawsze. Przez bandę, dodawano ściszonym głosem. Nie kazano o tym milczeć, ale rozumiałam, że tak trzeba. Kiedy po latach postanowiłam poznać lepiej tę historię, długo kluczyłam obok. Nie rozdrapuj starych ran, słyszałam. Jednocześnie obserwowałam, że przeszłość coraz częściej służy do rozgrywania teraźniejszości, że rozdaje się na jej podstawie etykiety bohaterów i zdrajców, a za dowód winy wystarcza nieraz fakt, że ktoś został zabity. Zaczęłam wsłuchiwać się uważniej w rodzinną opowieść, zaglądałam do archiwów, wertowałam książki, przyglądałam się okolicznym pomnikom. Poszłam też do sąsiadów z drugiej strony pogranicznych podziałów, tą reporterską zasadą łamiąc tutejszy zwyczaj przemilczania trudnej przeszłości. Powstała historia o pogranicznym sąsiedztwie i o wspólnym życiu. O tym, że jedni występują czasem przeciwko drugim, a potem wciąż żyją obok, w pozornej niepamięci. Dzieci siedzą razem w szkolnych ławkach i dzielą się na przerwach kanapką. Tylko ciocia Luda drży ze strachu, by nikt nie odkrył, że wśród nocnych napastników rozpoznała brata koleżanki. Nie chodziło mi o rzucanie oskarżeń. Raczej o zrozumienie, co stało się osiemdziesiąt lat temu oraz jakie znaczenie nadaje się tamtym wydarzeniom dziś. Myślisz, że ta opowieść coś zmieni? słyszałam często. Nie wiem. Trudno jest zmienić świat. Ale by proces mógł ruszyć, warto usłyszeć innych, a może przede wszystkim siebie i własną historię. Autorka

765
Hörbuch

SPATiF. Upajający pozór wolności

Aleksandra Szarłat

Przez kilka powojennych dekad Klub Aktora Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu był towarzyskim, kulturalnym i informacyjnym centrum stolicy. Artystom zapewniał poczucie bezpieczeństwa, a kulturze ciągłość, zwłaszcza dzięki wyjątkowym bywalcom pamiętającym jeszcze okres międzywojenny. O przekroczeniu progu SPATiF-u marzyli wszyscy: pisarze i tajniacy, członkowie KC i opozycjoniści, sportowcy, waluciarze i dziewczyny szukające szczęścia lub zarobku. Ale o tym, kto mógł wejść i dostąpić wtajemniczenia, decydował szatniarz Franio człowiek instytucja. Znajdujący się w samym sercu Warszawy klub, nieustannie inwigilowany przez bezpiekę, pozostawał wyspą wolności aż do stanu wojennego. Sam lokal działa do dziś, ale zmieniły się klimat i obyczaje. Po dawnym SPATiF-ie zostały jedynie legenda i mnóstwo anegdot z czasów, gdy za zamkniętymi drzwiami, skrywającymi nie zawsze piękne tajemnice, toczyło się intensywne życie. I ta historia polskiego kina, teatru, estrady i literatury barwnie opisana w książce Aleksandry Szarłat. Był taki adres, było takie miejsce. Historia SPATiF-u jest opowieścią o czasie i ludziach do tego czasu należących. Artyści i pretendenci, kolorowe ptaki i alkoholowe ćmy. Tyrmand, Komeda, Jędrusik, okazjonalne kelnerki, przyszłe żony. Ci ludzie potrafili ze sobą rozmawiać, nie spieszyli się tak bardzo, nie gonili za luksusami, bo żadnych luksusów nie było. Przy wódce, tańcząc lub przeklinając, żyli, po prostu żyli. Ale było to życie prawdziwe, życie na dwieście procent. Chodziło przecież o to, żeby się nie nudzić. Polsko, nie bądź nudna wołał Kisiel. W SPATiF-ie zawsze było ciekawiej tak jak w pasjonującej książce Aleksandry Szarłat. Łukasz Maciejewski

766
Hörbuch

Zmącony obraz. Leki psychotropowe i epidemia chorób psychicznych w Ameryce

Robert Whitaker

Ze wstępem dr hab. Katarzyny Klinger-Prot W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat medycyna dokonała ogromnych postępów. Dzięki przełomowym odkryciom udało się całkowicie wyeliminować niektóre choroby, inne zaś w dużym stopniu opanować. Wydawałoby się, że postęp dotyczy również psychiatrii. Dysponujemy coraz większą liczbą farmaceutyków najnowszej generacji, które lekarze chętnie przepisują cierpiącym pacjentom. Dlaczego zatem liczba osób zmagających się z poważnymi kryzysami psychicznymi zamiast spadać, rośnie, i to w zastraszającym tempie? Czy wynika to ze zmiany podejścia diagnostycznego? Czy zaczęliśmy patologizować i leczyć każdą odmienność? Co powinno być celem leczenia psychiatrycznego całkowicie usunięcie objawów choroby, bez względu na skutki uboczne, czy raczej stworzenie pacjentowi warunków do satysfakcjonującego życia, czasem pomimo objawów? Zmącony umysł ukazał się w 2010 roku i wówczas był lekturą kontrowersyjną. Dziś, choć wyniki kolejnych badań publikowane w najważniejszych periodykach naukowych potwierdzają trafność spostrzeżeń Whitakera, książka nadal budzi emocje. Tym bardziej warto zmierzyć się z pytaniami, które przed nami stawia. Od lat nie czytałem równie niepokojącej książki. Autor nie próbuje wchodzić z nikim w polemiki, nie jest ideologiem. Opiera się na rzetelnej wiedzy naukowej i historycznych dokumentach. Starannie niczym prokurator przedstawia mocny akt oskarżenia. dr Carl Elliott, Centrum Bioetyki Uniwersytetu Minnesoty, autor książki Better than Well: American Medicine Meets the American Dream Wstrząsająca krytyka współczesnej psychiatrii. [] Pewnego dnia wszyscy spojrzymy wstecz i zadamy sobie pytanie: Czy myśmy powariowali?. Wszyscy psychiatrzy i wszyscy pacjenci powinni przeczytać Zmącony obraz. Shannon Brownlee, specjalistka ds. badań w New America Foundation, autorka książki Overtreated: Why Too Much Medicine Is Making Us Sicker and Poorer Zmącony obraz to niezwykle rzetelna, świetnie napisana krytyka powszechnie przyjmowanych teorii na temat biologicznych podstaw zaburzeń umysłowych i psychofarmakologii. Książka Whitakera jest mądra i bardzo ważna. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto sam doświadczył zaburzeń psychicznych lub kto opiekował się chorą osobą czyli dla wszystkich. Jay Neugeboren, autor książek Imagining Robert: My Brother, Madness, and Survival i Transforming MadnessTransforming Madness: New Lives for People Living with Mental Illness Dlaczego tak znacząco przybywa osób niepełnosprawnych z powodu chorób psychicznych? Dlaczego osoby ze zdiagnozowanymi zaburzeniami żyją o dziesięć, a nawet dwadzieścia pięć lat krócej? Dziennikarz Robert Whitaker opowiada o ułomnych badaniach naukowych, o chciwości i kłamstwach i przekonuje, że leki, które miały pomóc chorym, na dłuższą metę pogarszają ich stan. Zarazem daje nam nadzieję na lepszą przyszłość: przypomina o rzetelnych badaniach, z których wynika, że dzięki odpowiednim relacjom z innymi ludźmi choroby psychiczne z czasem ustępują. Daniel Dorman, profesor psychiatrii w Szkole Medycznej Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, autor książki Dantes Cure: A Journey Out of Madness Amerykanie łykają psychotropy jak cukierki, należałoby się więc spodziewać, że od 1954 roku, gdy dopuszczono do sprzedaży pierwszy lek psychotropowy, liczba osób chorych psychicznie będzie spadała. Nic z tych rzeczy. W 1987 roku, kiedy na rynku pojawił się prozac, 1 na 184 Amerykanów otrzymywał zasiłki z tytułu niepełnosprawności spowodowanej przez chorobę psychiczną. Dwadzieścia lat później odsetek ten z górą się podwoił i wynosił 1 na 76 Amerykanów. Dlaczego? Książka Zmącony obraz dostarcza odpowiedzi. Czyta się ją jak wartki kryminał. Whitaker, dziennikarz zajmujący się problematyką medyczną, pisze, że wbrew temu, co twierdzi wiele autorytetów, z literatury naukowej nie wynika, jakoby niektóre choroby psychiczne stanowiły skutek zaburzeń równowagi chemicznej mózgu. [] Whitaker dodaje, że część leków, które w zamierzeniu miały likwidować ową nierównowagę, tak naprawdę ją powoduje. Leki psychotropowe zmieniły życie milionów ludzi, ale książka Whitakera zadaje pytanie, jak ludzie ci poradziliby sobie bez nich. Warto rozważyć tę kwestię. Time Zmącony obraz doczekał się uznania. W 2010 roku książka otrzymała nagrodę przyznawaną przez stowarzyszenie Investigative Reporters and Editors . New Scientist stwierdził, że na pierwszy rzut oka argumenty Whitakera sprawiają wrażenie naciąganych, ale jeśli poświęcić im więcej uwagi, okazują się niepokojąco rzeczowe i oparte na porządnych danych empirycznych. Whitaker stawia prowokacyjną, a zarazem całkiem rozsądną tezę. Potrafi wytrącić umysł czytelnika z błogiej równowagi, a przy tym jego książka jest wartka niczym powieść. Głos potępienia łączy się tu z upartym optymizmem. To naprawdę fascynująca książka. Niepokojące, jak bardzo daje nam do myślenia. Argumenty Whitakera są co najmniej godne uwagi. Przeczytajcie jego książkę i wyróbcie sobie własne zdanie. John Horgan, wieloletni współpracownik Scientific American, wydawca online-owego czasopisma Cross Check i wykładowca Stevens Institute of Technology, autor książek Mind-Body Problems i My Quantum Experiment Whitaker, uznany dziennikarz zajmujący się problematyką zdrowia psychicznego, laureat Nagrody im. Georga Polka, zagłębił się w literaturze naukowej z ostatnich pięćdziesięciu lat, przeprowadził też liczne wywiady z pacjentami, aby znaleźć odpowiedź na proste pytanie: skoro cudowne leki w rodzaju prozacu naprawdę pomagają ludziom, dlaczego liczba niepełnosprawnych Amerykanów otrzymujących zasiłki z powodu chorób psychicznych gwałtownie skoczyła z 1,25 miliona w 1987 roku do 4 milionów? Zmącony obraz to pierwsza książka, w której stan pacjentów przyjmujących leki psychotropowe analizowany jest w długim okresie czasowym. Whitaker przekonuje, że w ostatecznym rozrachunku leki te przynoszą więcej szkód niż korzyści. Powołuje się na badania publikowane w najbardziej cenionych czasopismach medycznych i twierdzi, że ludzie chorzy na schizofrenię radzą sobie lepiej, jeżeli nie zażywają leków, a dzieci przyjmujące stymulanty z powodu ADHD są bardziej narażone na epizody manii i chorobę afektywną dwubiegunową. Książka rzuca wyzwanie powszechnym, zdroworozsądkowym przekonaniom na temat leków psychotropowych i z pewnością wywoła gwałtowne reakcje, zwłaszcza w społeczności psychiatrów. Jed Lipinski, Salon

767
Hörbuch

Życie zewnętrzne

Annie Ernaux

Życie zewnętrzne nie jest reportażem ani rozprawą z socjologii miasta, lecz próbą uchwycenia poprzez zbiór migawek ze zbiorowej codzienności realiów pewnej epoki. Co można dostrzec w podparyskiej kolejce czy przy kasie w nowoczesnym supermarkecie? O czym rozmawiają wracające z pracy kobiety? W tych drobnych szczegółach, kawałkach z oka i ucha, Ernaux dostrzega znaki przemian społecznych, podziałów klasowych i drobnomieszczańskich aspiracji. Udowadnia przy tym, że dzięki czujnej obserwacji anonimowi ludzie, spotkani w metrze czy w poczekalni, budząc w nas zainteresowanie, gniew lub wstyd, ożywiają naszą pamięć i pozwalają odkryć prawdę o nas samych. Dlaczego to opowiadam, opisuję tę scenę i inne, które pojawiają się na tych stronach? Czego ze wszystkich sił szukam w rzeczywistości? Znaczenia? Owszem, często, choć nie zawsze, z (wyuczonego) intelektualnego nawyku, by nie poddawać się po prostu wrażeniom, by wznieść je na wyższy poziom. Może notując działania, postawy i słowa ludzi, których spotykam, ulegam złudzeniu, że się do nich zbliżam. Nie rozmawiam z nimi, po prostu na nich patrzę, po prostu ich słucham. Jednak emocje, jakie we mnie budzą, są prawdziwe. A może szukam w nich jakiejś wiedzy o sobie samej w tym, jak się zachowują, jak rozmawiają. (Powracające pytanie: Dlaczego nie jestem tą kobietą?, która siedzi naprzeciw mnie w metrze) Fragment książki Na tom składają się: Dziennik zewnętrzny (Journal du dehors), Życie nieosobiste (La vie extérieure), Spójrz na te światła, kochanie (Regarde les lumieres mon amour).

768
Hörbuch

Tragedia na Przełęczy Diatłowa. Historia bez końca

Alice Lugen

Pod koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył nocy niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, sporych rozmiarów sińce na twarzy, złamania. Do dziś nikt nie wyjaśnił tej sprawy, a samo śledztwo z 1959 roku było równie zagadkowe, jak tragedia. Prokurator zamknął je nagle, a w sprawozdaniu napisał, że przyczyną śmierci turystów była potężna siła. Dziś w Rosji badaniem tej sprawy zajmuje się kilkanaście tysięcy osób, w tym Fundacja Pamięci Grupy Diatłowa. Napisano na ten temat kilkanaście książek, nakręcono filmy dokumentalne, opublikowano tysiące artykułów. Co roku w rocznicę wydarzenia na Uniwersytecie Uralskim odbywa się konferencja poświęcona pamięci ofiar. Tajemnicza śmierć dziewięciorga turystów i niespodziewanie zakończone dochodzenie to idealny punkt wyjścia do snucia teorii spiskowych. Ale Alice Lugen poszła w zupełnie inną stronę. Historia wyprawy służy jej do opowiedzenia o biurokratycznym chaosie, zimnowojennej histerii i zakulisowych politycznych rozgrywkach. Zamiast horroru z paranormalnym tłem dostajemy biurokratyczny thriller, który nie przypadkiem przywołuje na myśl głośny serial o tragedii w Czarnobylu.